Kwietnióweczki 2021🤰 | Forum o ciąży

Jak rodziłam 16 i13 lat temu tylko trzeba było zabrać dla siebie kosmetyki i koszule a dla dziecka pieluchy i chusteczki , ewentualnie kto chciał smoczek. A teraz taka lista że szok. Ja też już się nie mieszczę w walizkę a gdzie jeszcze woda, przekąski 🙉🙈  i ciuchy na wyjście ( chyba jednak wyjdę w tym co przyjdę bo nie ma miejsca już a chciałam dodatkowy koc dla siebie zabrać i dupa) trudno mam nadzieję że nie będzie zimno. 

@Enigma91 mój pierwszy syn dawał mi w brzuchu do wiwatu - mama mówiła zejdzie taka piąstka, pięta 🙈 a mi brzuch latał na wszystkie strony, że czasem nawet ruszyć się nie mogłam - pewnie jakby mógł to by na plecy wszedł 😂😂😂 młodszy za to delikatnie się wypinał  . A ta no cóż myślę że tak łożysko ukopała , że nic nie daje że jest na przedniej ścianie 😂😂😂  Dzisiaj syn mówi mamo zobacz zaraz mi odda - paluszkiem popukał delikatnie w 

brzuch i co a ona oczywiście oddała 😂 

Próbuje wrzucić krótki filmik z jej gimnastyki porannej ale nie wiem czy doda się 

Jak rodziłam 16 i13 lat temu tylko trzeba było zabrać dla siebie kosmetyki i koszule a dla dziecka pieluchy i chusteczki , ewentualnie kto chciał smoczek. A teraz taka lista że szok. Ja też już się nie mieszczę w walizkę a gdzie jeszcze woda, przekąski 🙉🙈  i ciuchy na wyjście ( chyba jednak wyjdę w tym co przyjdę bo nie ma miejsca już a chciałam dodatkowy koc dla siebie zabrać i dupa) trudno mam nadzieję że nie będzie zimno. 

@Enigma91 mój pierwszy syn dawał mi w brzuchu do wiwatu - mama mówiła zejdzie taka piąstka, pięta 🙈 a mi brzuch latał na wszystkie strony, że czasem nawet ruszyć się nie mogłam - pewnie jakby mógł to by na plecy wszedł 😂😂😂 młodszy za to delikatnie się wypinał  . A ta no cóż myślę że tak łożysko ukopała , że nic nie daje że jest na przedniej ścianie 😂😂😂  Dzisiaj syn mówi mamo zobacz zaraz mi odda - paluszkiem popukał delikatnie w 

brzuch i co a ona oczywiście oddała 😂 

6 minut temu, Klaudia91d napisał:

Do mnie przyszedł karton z gemini, jestem bardzo zszokowana ile tego i jak dużo miejsca w torbie będzie zajmować , chyba nie zmieszczę się jedbak w podręczna torbę 😅 to prawda za czasów naszych mam więcej dostawały w szpitalu niż my... ciuszki rozumiem ale te rzeczy higieniczne dla nas to jakaś masakra. Ja tez trochę jestem zła , ze będę bez pomocy męża nawet godzinnej w szpitalu. Znając moja schizke to nie będę mogła tam spać w szpitalu  😅😅 wroce jak zombie 😅

Nie wiem czy tak jest wszedzie Ae pewnie tak. Mi położna powiedziała ze generalnie szpitale mają listę rzeczy do zabrania ale tak na prawdę nawet jak się przyjdzie z niczym to szpital to ma i da tylko chcąc ograniczyć koszty zalecają miec swoje. Wiec jak cos sie skończy to mysle ze nie ma co sie przejmowac. A nigdy nienwiadomo czy bedzie sie w szpitalu 2 dni czy tydzien 🤷‍♀️ 

15 minut temu, Kamilabe napisał:

Nie wiem czy tak jest wszedzie Ae pewnie tak. Mi położna powiedziała ze generalnie szpitale mają listę rzeczy do zabrania ale tak na prawdę nawet jak się przyjdzie z niczym to szpital to ma i da tylko chcąc ograniczyć koszty zalecają miec swoje. Wiec jak cos sie skończy to mysle ze nie ma co sie przejmowac. A nigdy nienwiadomo czy bedzie sie w szpitalu 2 dni czy tydzien 🤷‍♀️ 

Muszą mieć bo przecież czasem kobieta przyjeżdża do porodu nagle z ulicy dosłownie, albo nawet jest w innym mieście i nagle wcześniej akcja się zaczyna to wiadomo że nic nie ma.

Ale powiem Wam że jak mam chodzić i się prosić to wolę wszytko mieć ze sobą 😉

15 minut temu, Kamilabe napisał:

Nie wiem czy tak jest wszedzie Ae pewnie tak. Mi położna powiedziała ze generalnie szpitale mają listę rzeczy do zabrania ale tak na prawdę nawet jak się przyjdzie z niczym to szpital to ma i da tylko chcąc ograniczyć koszty zalecają miec swoje. Wiec jak cos sie skończy to mysle ze nie ma co sie przejmowac. A nigdy nienwiadomo czy bedzie sie w szpitalu 2 dni czy tydzien 🤷‍♀️ 

Muszą mieć bo przecież czasem kobieta przyjeżdża do porodu nagle z ulicy dosłownie, albo nawet jest w innym mieście i nagle wcześniej akcja się zaczyna to wiadomo że nic nie ma.

Ale powiem Wam że jak mam chodzić i się prosić to wolę wszytko mieć ze sobą 😉

No i po imprezie, tyle czekania i już po 😉 oby poród minął równie szybko 🙂

Juz myślałam że będzie dzisiaj ciężko mi wysiedzieć, bo plecy w dzień zaczęły boleć a ja cały dzień ani nie usiadłam szykując, ale dałam radę 🙂

Super Enigma zrobilas sliczne przyjecie 😍❤️💞

40 minut temu, Klaudia91d napisał:

Super to wyglada wszystko ❤️ Jaki prezent dostałaś bo widzę wielkie pudło ?😄 i już kolejna rzecz na liście odhaczona i coraz bliżej poród 😱😱

Noo jutro chyba sesja brzuszkowa w końcu i będzie wszystko odhaczone.

W sumie dostałam dwa prezenty, jeden od dziewczyn z pracy i o dniach mate piankowa i taka szkatulke pamiatkowa z przybornikiem typu "na ból głowy", "na wzruszenia" itp. I tam kupon totolotka, chusteczki, smoczek, tabletki na ból głowy 😁 i te balony były do tego pudła więc jak otworzyłam to wyleciały balony i pod nimi był prezent ❤️

A drugi od moich dziewczynek z naszej ekipy i tam dostałam album baby stories który też chciałam, kartkę z gratulacjami i książeczki kontrastowe z Czuczu na 0+, 3+ i 6+ 🙂

I miałam test na mamę 😅 dziewczyny zawiązały mi oczy, przygotowały różne słoiczki dla dzieci i soczki i musiałam kosztować i zgadywać smak. Na szczęście same deserki 😁

Zgadlam wszystko poza jednym bo było jabłko z burakiem a ja mówiłam że marchewka xD

W dniu 20.02.2021 o 09:31, Klaudia91d napisał:

Do mnie przyszedł karton z gemini, jestem bardzo zszokowana ile tego i jak dużo miejsca w torbie będzie zajmować , chyba nie zmieszczę się jedbak w podręczna torbę 😅 to prawda za czasów naszych mam więcej dostawały w szpitalu niż my... ciuszki rozumiem ale te rzeczy higieniczne dla nas to jakaś masakra. Ja tez trochę jestem zła , ze będę bez pomocy męża nawet godzinnej w szpitalu. Znając moja schizke to nie będę mogła tam spać w szpitalu  😅😅 wroce jak zombie 😅

Ja też myślałam że nie będę mogła spać, ale w szpitalu jest taka aura, że tam tylko idzie spać ( już nie raz leżałam 😉 )  . Nawet ostatnio pierwsza noc nie przesapana ( ale to mam tak wszędzie gdzie jestem że na czujce ) a druga to zasnełam nawet nie wiem kiedy.  Nawet nie przeszkadzało mi mlaskanie, światło. I  w dzień też tam człowiek przysypia. 

@Enigma91 super imprezka 😊😊 

Ja wczoraj byłam u cioci na wsi, fajnie było chwilę posiedzieć i pogawędzic ( większość ciocia mówiła bo steskniona odwiedzin 😊 ) 

Ale wczoraj tak mnie blizna bolała że szok, dobrze że za tydzień idę na kontrolę to podpytam. 

Torba już spakowana , tylko kupić przekąski i wodę i wsio. Kurde już nie mogę się doczekać kiedy mała wyjdzie. W szczególności, że wszystko idzie mi w brzuch i ciężko jest, a w nocy się przezucic to już w ogóle 😂 jak hipopotam 😂😂

A my startujemy z 35tyg ❤️

Byliśmy dzisiaj na sesji w końcu, więc już, się może ocieplać 😁

Teraz czekam na diabetologa, zobaczymy jaki będzie wyrok, pewnie dzisiaj chwilę posiedzę, bo już nie tylko wszystko ok, paski i do domu.

@Enigma91 pięknie wyglądasz ❤️

A ja dzisiaj w stresie rano zadzwoniła do mnie kadrowa czy coś się stało bo nie mają kontynuacji mojego zwolnienia, które miałam do 3 lutego. 

Jak byłam u lekarza to moja gin mi przedłużała do 29 marca ale jak wchodzę w IKP to faktycznie nie ma tego zwolnienia. Napisałam do swojej ginekolog jak sytuacja ale ona jak zwykle się nie spieszy. Tylko miałam jej podać PESEL i adres.

Jak do jutra nie wpłynie moje zwolnienie nie dostanę wypłaty.

Powiedźcie mi czy pracodawca powinien zweryfikować to wczeniej że nie ma zwolnienia a nie dopiero teraz na ostatnią chwilę. 

Nie sprawdzałam IKP bo myślałam że jest zwolnienie jak zawsze nie wiem co się stało czy system czy co.

Dzieczyny stresuje się że zostanę bez pensji a to nie małe pieniądze.

1 godzinę temu, Agnieszka5g napisał:

@Enigma91 pięknie wyglądasz ❤️

 

A ja dzisiaj w stresie rano zadzwoniła do mnie kadrowa czy coś się stało bo nie mają kontynuacji mojego zwolnienia, które miałam do 3 lutego. 

Jak byłam u lekarza to moja gin mi przedłużała do 29 marca ale jak wchodzę w IKP to faktycznie nie ma tego zwolnienia. Napisałam do swojej ginekolog jak sytuacja ale ona jak zwykle się nie spieszy. Tylko miałam jej podać PESEL i adres.

Jak do jutra nie wpłynie moje zwolnienie nie dostanę wypłaty.

Powiedźcie mi czy pracodawca powinien zweryfikować to wczeniej że nie ma zwolnienia a nie dopiero teraz na ostatnią chwilę. 

Nie sprawdzałam IKP bo myślałam że jest zwolnienie jak zawsze nie wiem co się stało czy system czy co.

Dzieczyny stresuje się że zostanę bez pensji a to nie małe pieniądze.

Dziękuję ❤️

O kurcze słabo, a płaci Ci firma czy ZUS? Na pewno muszą ta odkręcić, nie martw się. I jak była taka sytuacja to sprawdzaj lepiej na bieżąco już teraz czy jest zwolnienie.

Ja na szczęście za radą taty dobrze zyje z moją księgowa, trzymamy się razem więc sama dopytuje nawet zawsze o której mam wizytę i potrafi zostac dłużej przy kompie jak mam koło 15 wizytę żeby od razu tego samego dnia puścić drugi do ZUSu 🙂

jakby nie ona pewnie bym codzienne sprawdzała czy L4 poszło, czy dotarły drugi do ZUSu.

ja dzisiaj moja pierwsza insulinę o 22 wstrzykuje, zobaczymy co będzie z cukrami rano.

a zdjęcia koledze wyszły takie piękne (zresztą jak zawsze) że już się nie mogę doczekać ❤️ 

18 minut temu, Enigma91 napisał:

Dziękuję ❤️

O kurcze słabo, a płaci Ci firma czy ZUS? Na pewno muszą ta odkręcić, nie martw się. I jak była taka sytuacja to sprawdzaj lepiej na bieżąco już teraz czy jest zwolnienie.

Ja na szczęście za radą taty dobrze zyje z moją księgowa, trzymamy się razem więc sama dopytuje nawet zawsze o której mam wizytę i potrafi zostac dłużej przy kompie jak mam koło 15 wizytę żeby od razu tego samego dnia puścić drugi do ZUSu 🙂

jakby nie ona pewnie bym codzienne sprawdzała czy L4 poszło, czy dotarły drugi do ZUSu.

ja dzisiaj moja pierwsza insulinę o 22 wstrzykuje, zobaczymy co będzie z cukrami rano.

a zdjęcia koledze wyszły takie piękne (zresztą jak zawsze) że już się nie mogę doczekać ❤️ 

 

Ja właśnie muszę w tym tygodniu załatwić potwierdzenie tożsamości do ZUS PUE żeby być na bieżąco ze wszystkimi informacjami o moich zasiłkach bo też ostatnio miałam problem.

Czyli jednak insulina? Koniecznie pochwal się zdjęciami sesji jak już je będziesz mieć ☺

Ja też jestem na l4 od października, ale że jestem na działalności to mi wypłaca zus, niestety 😡 bo jeszcze ani złotówki nie otrzymałam od nich. Do 10dnia każdego miesiąca muszę opłacać składki, a od nich zero , bo ciągle jestem weryfikowana 🙈  już dzwoniłam pisałam, obiecali przyspieszyć i cisza. Oszaleć z nimi można 😡 

Kurcze ja jade obejrzeć wózek na początku marca, mam nadzieję że będą te kolory które chciałabym obejrzeć . 

Niestety  kregoslu dalej mnie boli 😞

A jeszcze jak bylam dzisiaj w sklepie później odebrać paczke z apteki tak mnie blizna po cc ciagneła , że ledwo szłam 😞 za tydzień wizyta mam nadzieję że wszystko ok. 

Ale szczerze nie wiem jak dotrwam do 39tyg.

25 minut temu, zakapturzona napisał:

Ja właśnie muszę w tym tygodniu załatwić potwierdzenie tożsamości do ZUS PUE żeby być na bieżąco ze wszystkimi informacjami o moich zasiłkach bo też ostatnio miałam problem.

 

Czyli jednak insulina? Koniecznie pochwal się zdjęciami sesji jak już je będziesz mieć ☺

Ja się zawsze przez bank loguje na profil zaufany 🙂

Tak, diabetolog powiedziała że za wysoka ciąża już żeby kombinować. Na razie 1 jednostka i mam zobaczyć co będzie się działo z cukrami 😉 jestem mega ciekawa jak w piątek wyjdą pomiary maluszka.

od wczoraj zaczął się chyba wstawiać w kanap bo czasem już mega zaboli tam w spojeniu i ogólnie krocze mi się obolałe robi.

No kolega jutro jedzie do znajomych więc pewnie zabierze się za obróbkę zdjęć w przyszłym tygodniu, ale ważne już że zrobione są 🙂

teraz może przyjść już wiosna 😁

12 minut temu, ewon napisał:

Ja też jestem na l4 od października, ale że jestem na działalności to mi wypłaca zus, niestety 😡 bo jeszcze ani złotówki nie otrzymałam od nich. Do 10dnia każdego miesiąca muszę opłacać składki, a od nich zero , bo ciągle jestem weryfikowana 🙈  już dzwoniłam pisałam, obiecali przyspieszyć i cisza. Oszaleć z nimi można 😡 

 

Kurcze ja jade obejrzeć wózek na początku marca, mam nadzieję że będą te kolory które chciałabym obejrzeć . 

 

Niestety  kregoslu dalej mnie boli 😞

A jeszcze jak bylam dzisiaj w sklepie później odebrać paczke z apteki tak mnie blizna po cc ciagneła , że ledwo szłam 😞 za tydzień wizyta mam nadzieję że wszystko ok. 

Ale szczerze nie wiem jak dotrwam do 39tyg.

 

Dasz radę, wypoczywaj dużo.

To jest masakra z tym ZuSem, wszytko zależy od oddziału. Mi się akurat chyba dobrze trafiło bo 25.02 mam pierwsza wypłatę za zwolnienie 3-12.02.

A w ogóle z śmiesznych akcji dzisiaj jadąc do koleżanki na makijaż rano miałam rutynową kontrolę trzeźwości 😅 ledwo Panu dmuchlam i mówi do mnie mocniej musi być, a ja że wiem ale trochę ciężko głęboki oddech wziąć (a synek sobie akurat nóżki na przeponie chyba trzymał, a co 😅), a ten że widzi. Kuźwa to jak widzi że w ciąży to sobie mógł darować 🤣

14 godzin temu, Dejzi napisał:

Też ostatnio miałam ketony (bardzo liczne) i moja gin.powiedziała, że jestem odwodniona, muszę więcej pić. Kardiolog powiedział to samo więc nie martw się na zapas tylko napijmy się razem czystej 😃 

Czesc Dejzi, mi tez pani ginekolog mowila, ze mam wiecej wody pic wiec staram sie pic na maxa duzo. Ciagle do toalety biegam. Dzisiaj Pani diabetolog napisalam mi e Mail, ze ketony wychodza jak za malo weglowodanow sie je. Byla zdziwiona bo ja mam ciagle dobre wyniki z glukometru, a dziecko jest duze...  W czwartek ide na kontrole. Beda mi sprawdzac  czy glukometr dobrze dziala i dostane paski do pomiaru ketonow. 

15 godzin temu, Anka 32 napisał:

Czesc Dejzi, mi tez pani ginekolog mowila, ze mam wiecej wody pic wiec staram sie pic na maxa duzo. Ciagle do toalety biegam. Dzisiaj Pani diabetolog napisalam mi e Mail, ze ketony wychodza jak za malo weglowodanow sie je. Byla zdziwiona bo ja mam ciagle dobre wyniki z glukometru, a dziecko jest duze...  W czwartek ide na kontrole. Beda mi sprawdzac  czy glukometr dobrze dziala i dostane paski do pomiaru ketonow. 

Mówiłam Ci że za mało węglowodanów. A na kolację co jesz? Jak jadłam całkiem bez to mi tak wyszło rano. Może kwestia tylko kolacji że za duży odstęp między posiłkami z węglowodanami.

Ja dzisiaj rano cukier 92 po insulinie, zobaczymy co będzie jutro. Jak 3 dni będzie poza norma to mam zwiększać o kolejną jednostkę.

Jutro idę do mojej lekarki żeby mi podała szczepionke na krztusiec w koncu