Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

Byłam dziś na wizycie. Z Fasolkiem wszystko super ❤️ Piszę z Fasolkiem - bo dziś dowiedziałam się, że to chłopiec 🙃 mały szok przeżyłam, ale już ogarniam 😆 krwiaków jednak nie mam... 🤷🏻‍♀️ Plamienia były z nie do końca zagnieżdżonego zarodka. W ciąży z moją Lilą 5 lat temu sytuacja była bardzo podobna. Leżałam wtedy z 3 tygodnie i wszystko się unormowało. Więc liczę, że i tym razem tak będzie, bo dalej mam leżeć 🙄 litania leków do tego, ale nic to. Leżę, łykam i myślę pozytywnie 💓

pozdrawiam Was dziewczyny kochane i życzę mniej stresów, a więcej radości i co by się Wam te krwiaki szybko wchłonęły, żebyście odetchnęły z ulgą 😘

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam przyszłe mamusie ja obecnoe 5tydz planowany termin porodu na 24 maja,wczoraj byłam na usg jest pęcherzyk,ale lekarz mówił że znajduje się bardzo blisko prawej cieśni jajowodu.z niecierpliwością czekam na kolejną wizytę we wtorek aby potwierdzic bicie serduszka dziecka i zobaczyć co z tym pęcherzykiem czy się przemieścił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, em87 napisał:

Byłam dziś na wizycie. Z Fasolkiem wszystko super ❤️ Piszę z Fasolkiem - bo dziś dowiedziałam się, że to chłopiec 🙃 mały szok przeżyłam, ale już ogarniam 😆 krwiaków jednak nie mam... 🤷🏻‍♀️ Plamienia były z nie do końca zagnieżdżonego zarodka. W ciąży z moją Lilą 5 lat temu sytuacja była bardzo podobna. Leżałam wtedy z 3 tygodnie i wszystko się unormowało. Więc liczę, że i tym razem tak będzie, bo dalej mam leżeć 🙄 litania leków do tego, ale nic to. Leżę, łykam i myślę pozytywnie 💓

pozdrawiam Was dziewczyny kochane i życzę mniej stresów, a więcej radości i co by się Wam te krwiaki szybko wchłonęły, żebyście odetchnęły z ulgą 😘

Który masz teraz tydzień, że już znasz płeć? Wow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Ewa12 napisał:

Cześć, wygląda na to że dołączę do grona majówek ( mam nadzieje) bo to moja 5 ciąża poprzednie stracone☹️ czy wy też tak macie że każdego dnia myślicie co dzieje się w brzuszku i odliczacie do kolejnej wizyty?? 

Można wiedzieć dlaczego straciłaś poprzednie ciąże? I w których tygodniach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
6 godzin temu, Ewa12 napisał:

Cześć, wygląda na to że dołączę do grona majówek ( mam nadzieje) bo to moja 5 ciąża poprzednie stracone☹️ czy wy też tak macie że każdego dnia myślicie co dzieje się w brzuszku i odliczacie do kolejnej wizyty?? 

Hej ja też jestem po jednym poronieniu w 10 tyg i mam dokładnie tak samo jak Ty też czekam i codziennie myślę czy to serduszko które widziałam kilka dni temu to nadal bije.. 

Martwię się i przez to cała energia i chęć do życia ulatuje 😒

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, brzuchatka90 napisał:

Można wiedzieć dlaczego straciłaś poprzednie ciąże? I w których tygodniach?

Przy pierwszej wmawiali że tak się zdarza przy po drugim poronieniu zaczęłam robić badania w których nic nie wychodziło dopiero po trzecim wyszły dodatnie przeciwciała przeciwjądrowe Ana, czwarta ciąża na lekach ale niski progesteron ☹️ wszystkie ciążę stracone na samym początku max 6 tydzień ☹️ to jest pierwsza ciąża tak daleko i z taką nadzieją bo bije serduszko 😁 oczywiście jestem obstawiona lekami od początku 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Mama88 napisał:

Hej ja też jestem po jednym poronieniu w 10 tyg i mam dokładnie tak samo jak Ty też czekam i codziennie myślę czy to serduszko które widziałam kilka dni temu to nadal bije.. 

Martwię się i przez to cała energia i chęć do życia ulatuje 😒

Dokladnie, ciąża zdecydowanie uczy cierpliwości staram się myśleć pozytywnie ale aż boje się każdej kolejnej wizyty 🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
54 minuty temu, Ewa12 napisał:

Dokladnie, ciąża zdecydowanie uczy cierpliwości staram się myśleć pozytywnie ale aż boje się każdej kolejnej wizyty 🙄

Ja ciągle się zastanawiam skoro ktoś na górze dał nam to szczęśnie to dlaczego nie możemy cieszyć się tym do końca tylko muszą być takie akcje 

Dlaczego kobiety które nie chcą nie pragną rodzą dziecko za dzieckiem a kobiety które pragną mają rzucane kłody pod nogi 😒

Tak leżę w ciągu dnia i zadręczam się pytaniami Ehhh.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mama88 napisał:

Ja ciągle się zastanawiam skoro ktoś na górze dał nam to szczęśnie to dlaczego nie możemy cieszyć się tym do końca tylko muszą być takie akcje 

Dlaczego kobiety które nie chcą nie pragną rodzą dziecko za dzieckiem a kobiety które pragną mają rzucane kłody pod nogi 😒

Tak leżę w ciągu dnia i zadręczam się pytaniami Ehhh.... 

Ja między tymi poronieniami przerobiłam już chyba wszystkie stany od smutku płaczu po wściekłość na cały świat 🙄 i nadal nie rozumiem tej całej niesprawiedliwości 😡 doskonale Cię rozumiem ale musimy teraz myśleć pozytywnie pomimo, że mi strasznie ciężko sama sobie wmawiam żeby myśleć że będzie dobrze 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 minuty temu, Ewa12 napisał:

Ja między tymi poronieniami przerobiłam już chyba wszystkie stany od smutku płaczu po wściekłość na cały świat 🙄 i nadal nie rozumiem tej całej niesprawiedliwości 😡 doskonale Cię rozumiem ale musimy teraz myśleć pozytywnie pomimo, że mi strasznie ciężko sama sobie wmawiam żeby myśleć że będzie dobrze 😁

Ja codziennie obiecuje sobie i partnerowi że przestane czytać na internecie i myśleć bo to wiadomo nic mi nie da a tylko się dołuje ale nie da się niestety 

Mam chwilę że myślę że skoro teraz krwiak jest dużo mniejszy niż ostatnio to jest nadzieja a zaraz trafiam gdzies na forum gdzie piszą że niby było ok a jednak się nie udało i płacz 

I z jednej strony cieszę się że trafiłam na takie forum że nie jestem sama z tym wszystkim po mimo że mam duże wsparcie ze strony partnera, mojego synka i rodziny to jednak dobrze ze Wy jesteście ❤️

 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Mama88 napisał:

Ja codziennie obiecuje sobie i partnerowi że przestane czytać na internecie i myśleć bo to wiadomo nic mi nie da a tylko się dołuje ale nie da się niestety 

Mam chwilę że myślę że skoro teraz krwiak jest dużo mniejszy niż ostatnio to jest nadzieja a zaraz trafiam gdzies na forum gdzie piszą że niby było ok a jednak się nie udało i płacz 

I z jednej strony cieszę się że trafiłam na takie forum że nie jestem sama z tym wszystkim po mimo że mam duże wsparcie ze strony partnera, mojego synka i rodziny to jednak dobrze ze Wy jesteście ❤️

 

Będzie dobrze musi być i tak masz myśleć o się nie stresować bo maluszek potrzebuje spokoju 😊 wiem wiem łatwo mówić a życie jest okrutne też czytam i nakręcam się a mąż mnie później stawia do pionu żeby myśleć pozytywnie 😅 ale racja czasem dobrze wygadać się komuś postronnemu tak jak na tym forum ♥️♥️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
14 minut temu, Ewa12 napisał:

Będzie dobrze musi być i tak masz myśleć o się nie stresować bo maluszek potrzebuje spokoju 😊 wiem wiem łatwo mówić a życie jest okrutne też czytam i nakręcam się a mąż mnie później stawia do pionu żeby myśleć pozytywnie 😅 ale racja czasem dobrze wygadać się komuś postronnemu tak jak na tym forum ♥️♥️

Więc obiecajmy sobie ze koniec z nakręcaniem się bo tak naprawdę co nam z tego nic nie poradzimy bo życie i tak da nam to, to co ma dla Nas 

Teraz trzymajmy kciuki że będziemy miec niedługo nasze szczęśnie w ramionach ❤️kiedy masz kolejna wizytę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Mama88 napisał:

Więc obiecajmy sobie ze koniec z nakręcaniem się bo tak naprawdę co nam z tego nic nie poradzimy bo życie i tak da nam to, to co ma dla Nas 

Teraz trzymajmy kciuki że będziemy miec niedługo nasze szczęśnie w ramionach ❤️kiedy masz kolejna wizytę? 

Teraz dopiero 7 pazdziernika 😒 jestem na L4 od początku mam czas na nadrobieniu zaległości w czytaniu i filmach 😁

      monnow211.      do 1 już niedaleko gratulacje 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
10 minut temu, Ewa12 napisał:

Teraz dopiero 7 pazdziernika 😒 jestem na L4 od początku mam czas na nadrobieniu zaległości w czytaniu i filmach 😁

      monnow211.      do 1 już niedaleko gratulacje 😊

No widzisz a ja mam 5 października wiec troszkę sobie jeszcze poczekamy ale oczywiście z dobrymi myślami ❤️

A masz już dzieci? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Mama88 napisał:

No widzisz a ja mam 5 października wiec troszkę sobie jeszcze poczekamy ale oczywiście z dobrymi myślami ❤️

A masz już dzieci? 

Nie mam dzieci tym bardziej się nakręcam 😊 trochę sobie poczekamy😏 długie dwa tygodnie bardzo długie 😏

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
18 minut temu, Ewa12 napisał:

Nie mam dzieci tym bardziej się nakręcam 😊 trochę sobie poczekamy😏 długie dwa tygodnie bardzo długie 😏

Rozumie to będziesz mieć za kilka miesięcy wymarzoną wyczekana iskierke

Musisz w to wierzyć 😊oj zleci

Tak jak piszesz poczytasz coś pooglądasz filmy i zanim się oglądniesz będzie dzień Twojej wizyty? A możesz przypomnieć który to tydzień i kiedy ostatnio byłaś na wizycie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.09.2020 o 11:07, Mama88 napisał:

Hej dziewczyny jestem tu nowa oczywiście termin na  maj ale niestety jest krwiak i nie wiem co będzie 😭

Z krwiakiem musisz uważać ale wszystko może skończyć się ok. Jedna ciąża z krwiakiem i mnie skończyła się poronieniem ale źle mnie lekarz prowadził. Teraz też miałam o to takiego sporego bo 2,86 cm a tydzień później już taki mały że nie było co mierzyć. Bądź dobrej myśli. Ja mam zespół antyfosfolipidowy od początku biorę zastrzyki neoparin w brzuch nie wiem czy to pomogło ale poczułam ulgę że go jyz nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Admin featured this temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...