Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
12 godzin temu, Kiciowa napisał:

Ja miałam zdiagnozowane IO w polowie sierpnia przez 6 tyg schudlam 6.5kg,dalej nie jem slodyczy ale dzis zjadlam biala bulke z drzemem zrobiona przez męza.w poprzednich ciazach przytylam ok 20 kg i sporo mi zostalo.bylas teraz u dietetyka i masz diete dla kobiety w ciazy? Ile spozywasz kalorii?

Ja w 2 miesiące schudłam 20 kg. Zaczęłam z dietetykiem, ale na stałe wykluczyłam wszystkie produkty z wysokim IG. Jem co 3 godziny, tzn teraz jest gorzej, jem mniejsze porcję. Brałam tabletki na cukrzycę, jak zaszłam musiałam odstawić. Lekarz cały czas mi przypomina że mam mieć diete cukrzycowa. Czasami jak sobie pozwolisz na coś małego, nic się nie stanie. Organizm czasami potrzebuje cukru. Staram się robić słodkości sama. Dużo pije, ale ciągnie do rzeczy zakazanych 🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
54 minuty temu, banasiatko napisał:

Jak dzisiaj samopoczucie? Ja mam nadzieję, że będzie lepiej niż wczoraj, bo mam dość płaczu z byle powodu...

Czasami trzeba popłakać, w każdej z nas jest tyle pytań i niewiadomych. Emocji nigdy nie należy w sobie dusić, a jeszcze najlepiej z kimś o nich porozmawiać. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Wercia93 napisał:

Czasami trzeba popłakać, w każdej z nas jest tyle pytań i niewiadomych. Emocji nigdy nie należy w sobie dusić, a jeszcze najlepiej z kimś o nich porozmawiać. 🙂

Wczoraj ogólnie miałam gorszy dzień. Synowie dali mi popalić, brzuch mnie bolał, naleśniki mi się rwały. Non stop płakałam... I o ile mi pomogła obecność mojego partnera i jego słowa pocieszenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
14 minut temu, banasiatko napisał:

Wczoraj ogólnie miałam gorszy dzień. Synowie dali mi popalić, brzuch mnie bolał, naleśniki mi się rwały. Non stop płakałam... I o ile mi pomogła obecność mojego partnera i jego słowa pocieszenia...

Rozumiem, ja znowu zmagam się z samotnościa i odzywa się do mnie tylko TV lub radio. Cały czas wyszukuje sobie jakiegoś zajęcia, żeby za duzo nie myśleć itd. Trzeba włączyć sobie jakas fajna muzykę i się uśmiechać do siebie lub do brzuszka 😃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, Ewa12 napisał:

Bardzo mi przykro wiem co czujesz też przez to przechodziłam wiem że łatwo sie mówi ale jeszcze będzie dobrze nie poddawaj się 😘

A ja nie dawno się obudziłam tzn wyszykowałam synka do szkoły babcia go wzięła a ja poszłam spać i powiem Wam że nie za dobrze się czuje brzuch mnie boli i ogólnie jakiego doła mam 

Chyba po tej wiadomości od kaliny 😒

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Teraz, Ewa12 napisał:

No ja im bliżej wizyty tym bardziej obawiam się co usłyszę 😒 niby staram się myśleć że będzie dobrze ale poprzednie doświadczenia powodują taki niepokój że boje się cieszyć 😒 

Ja mam własnie to samo ciągle mój partner powtarza mi że tym razem będzie dobrze ze musi być dobrze ale mężczyźni nie rozumieja co kobieta czuje po stracie i jaki strach odczuwa myśląc że coś znowu może pójść nie tak 

Niby odpedzam te zle mysli ale wiecie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj mąż też się nie przejmuje i mówi ze przeciez w poprz3dnich ciazach tez plamilam a nawet krwawilam wiec po 3cim miesiacu bedzie dobrze,chce jyz powiedziec wszystkim o ciazy ale ja jakos nie czuje sie na silach bo jeszcze na usg niebylo serduszka...kobiety podchodzs do wszystkiego bardziej emocjonalnie,dzisiaj mniej plamie,prawie wogle ale wiem że musze wylezec swoje i trzeba wierzyc ze bedzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
7 minut temu, Kiciowa napisał:

Moj mąż też się nie przejmuje i mówi ze przeciez w poprz3dnich ciazach tez plamilam a nawet krwawilam wiec po 3cim miesiacu bedzie dobrze,chce jyz powiedziec wszystkim o ciazy ale ja jakos nie czuje sie na silach bo jeszcze na usg niebylo serduszka...kobiety podchodzs do wszystkiego bardziej emocjonalnie,dzisiaj mniej plamie,prawie wogle ale wiem że musze wylezec swoje i trzeba wierzyc ze bedzie dobrze.

Niestety zbyt emocjonalnie ja niestety nie umie inaczej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po ostatniej stracie obiecywałam sobie że następnym razem podejdę do wszystkiego z dystansem i na spokojnie i jak zobaczyłam dwie kreski to tak było leki miałam wszystkie w domu bo już wiedziałam co będę musiała brać z lekarzem poczekałam dwa tygodnie i myślałam ze będzie łatwiej później obojętnie co by się nie działo ale teraz i tak wariuje 😁 nie mogę się doczekać wizyty a z drugiej strony boje ale chyba taki urok kobiet że zbyt emocjonalnie podchodzą do wszystkiego ale jak można inaczej 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Wercia93 napisał:

Rozumiem, ja znowu zmagam się z samotnościa i odzywa się do mnie tylko TV lub radio. Cały czas wyszukuje sobie jakiegoś zajęcia, żeby za duzo nie myśleć itd. Trzeba włączyć sobie jakas fajna muzykę i się uśmiechać do siebie lub do brzuszka 😃

Jak mój partner jest w pracy, a dzieciaki w szkole, to nawet radio i telewizor się do mnie nie odezwą, bo nie mamy 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mama88 napisał:

A dlaczego tak piszesz? 

Strasznie często mnie boli brzuch i twardnieje. A to dopiero początek! Wystarczy że przejdę przez pokój za szybkim krokiem i bach, zaczyna boleć i twardnieje. Coś mnie wyprowadzi z równowagi - znów to samo, za dużo stoję, np. gotując, itp. No tych sytuacji jest mnóstwo. A w poprzedniej ciąży miałam skurcze od ósmego miesiąca już praktycznie do końca i leżałam w szpitalu co chwilę. Np. leżałam tydzień, dwa dni w domu i powrót na tydzień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 minutę temu, banasiatko napisał:

Strasznie często mnie boli brzuch i twardnieje. A to dopiero początek! Wystarczy że przejdę przez pokój za szybkim krokiem i bach, zaczyna boleć i twardnieje. Coś mnie wyprowadzi z równowagi - znów to samo, za dużo stoję, np. gotując, itp. No tych sytuacji jest mnóstwo. A w poprzedniej ciąży miałam skurcze od ósmego miesiąca już praktycznie do końca i leżałam w szpitalu co chwilę. Np. leżałam tydzień, dwa dni w domu i powrót na tydzień...

Ja jak głośniej coś powiem bo oczywiście dziecko czasami nie rozumie jak powiem raz tylko trzeba powtarzać to wtedy się napinam i też mnie boli wczoraj cały wieczór mnie bolal dzisiaj tez troszkę 

A w pierwszej ciąży to ja od 6 miesiąca kursowałam szpital dom szpital dom a 7 już miałam skurcze 🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Mama88 napisał:

Ja jak głośniej coś powiem bo oczywiście dziecko czasami nie rozumie jak powiem raz tylko trzeba powtarzać to wtedy się napinam i też mnie boli wczoraj cały wieczór mnie bolal dzisiaj tez troszkę 

A w pierwszej ciąży to ja od 6 miesiąca kursowałam szpital dom szpital dom a 7 już miałam skurcze 🙄

To też nie miałaś łatwo w tej pierwszej ciąży...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
8 minut temu, Kiciowa napisał:

Ja brzuch prawie caly czas mam miękki zmniejszony ostatnio bo sporo schudłam,ale mam też czasem takie poczucie  jakby wzdęcia takiego strasznie pełnego brzucha nie umiem nawet tego okreslic

Ale u Ciebie z tego co widzę to 6 tydz a u mnie dzisiaj wybił 9  i jestem ciekawa czy coś się u Was zmieniło z brzuszkiem 

Edytowane przez Mama88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...