Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
13 minut temu, Mainusia napisał:

Ja tak samo zresztą mam charakter taki że starsznie sie przejmuje i normalnie powiem ci że płakać mi sie chciało. Przykre to człowiek robi co w jego mocy żeby było wszystko dobrze a i tak się za dzieje co ma się za dziac. Kiedy w końcu człowiek zacznie się ciesZyć z tego że ma w sobie małą istotke

A no właśnie, niestety życie jest bardzo niesprawiedliwe 😒

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla.mnie jest to przerażające .... Naprawdę po każdym takim wpisie mam ochotę stąd uciec.. w 1 ciąży nie zastanawiałam się czy urodzę, czy donoszę tylko jak dam na imię, jaki wózek kupię....Miałam zupełnie inne myśli..

Oczywiście współczuję każdej mamie, która czegos takiego dozna...ale mnie to po prostu przeraża...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
14 godzin temu, brzuchatka90 napisał:

Dla.mnie jest to przerażające .... Naprawdę po każdym takim wpisie mam ochotę stąd uciec.. w 1 ciąży nie zastanawiałam się czy urodzę, czy donoszę tylko jak dam na imię, jaki wózek kupię....Miałam zupełnie inne myśli..

Oczywiście współczuję każdej mamie, która czegos takiego dozna...ale mnie to po prostu przeraża...

Ja powiedziałam mojej mamie, że tu już niestety druga straciła maleństwo, to kazała mi wylogować się z tego forum 

To jest straszne co się dzieje ale chce być tu, wspierać się ❤️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
50 minut temu, Mama88 napisał:

Ja powiedziałam mojej mamie, że tu już niestety druga straciła maleństwo, to kazała mi wylogować się z tego forum 

To jest straszne co się dzieje ale chce być tu, wspierać się ❤️

Mój mężczyzna kiedy też mu to powiedziałam to kazał przestać mi czytać tyle tych " internetów" rozmawiał też z naszą szefową to ona tak samo że lepiej nie zaglądać w internet nie zadreczac się być dobrej myśli i się nie stresować. Ale z drugiej strony fajnie tu wejść i dowiedzieć się co u was nawet jeśli nie zawsze to są dobre wieści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 godzinę temu, Mainusia napisał:

Mój mężczyzna kiedy też mu to powiedziałam to kazał przestać mi czytać tyle tych " internetów" rozmawiał też z naszą szefową to ona tak samo że lepiej nie zaglądać w internet nie zadreczac się być dobrej myśli i się nie stresować. Ale z drugiej strony fajnie tu wejść i dowiedzieć się co u was nawet jeśli nie zawsze to są dobre wieści.

Ja juz na Google nie szukam nic czekam cierpliwie do wizyty 

Ale tutaj właśnie lubię w ciągu dnia wejść i czytać co u Was jak się czujecie czy jak po wizycie 😊 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
7 minut temu, Mama88 napisał:

Ja juz na Google nie szukam nic czekam cierpliwie do wizyty 

Ale tutaj właśnie lubię w ciągu dnia wejść i czytać co u Was jak się czujecie czy jak po wizycie 😊 

Ja też lubię tutaj wchodzić. To moja pierwsza ciąża, nie mam kogo się radzić. Siostra już zapomniała jak to było 🤣 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Teraz, Wercia93 napisał:

Ja też lubię tutaj wchodzić. To moja pierwsza ciąża, nie mam kogo się radzić. Siostra już zapomniała jak to było 🤣 

Moja tak samo pierwsza ciąża i też nie mam z kim pogadać 😉 ale serio trzeba mniej czytać w necie a może więcej zdać się na siebie 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
17 minut temu, Wercia93 napisał:

Dziewczyny kupiłyście już coś? 🙈 Na czekam do środy do prenatalnych i potem coś chyba kupię 😉😉

My z mężem na zakupy czekamy do połowy ciąży, ale teraz zaczęliśmy powoli szykować pokoik. Musimy zrobić porządny remont, zerwać tapety, zrobić sufit i podłogę całą 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Wercia93 napisał:

Dziewczyny kupiłyście już coś? 🙈 Na czekam do środy do prenatalnych i potem coś chyba kupię 😉😉

My z narzeczonym zaczęliśmy się rozglądać za różnymi rzeczami. Bo uznaliśmy, że do końca drugiego trymestru chcemy mieć już wszystko, bo jednak nigdy nic nie wiadomo. ☺️ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja 29.10 mam badania prenatalne - już siedzę jak na szpilkach 😱 wiec z zakupami jeszcze na pewno poczekamy. W ogóle to dzisiaj mam kolejna „schize” - czuje się całkiem dobrze a dziś nawet nic mnie nie ciągnie w brzuchu, wiec zamiast czuć ulgę to się martwię ze coś jest nie tak 🤷‍♀️ Tez tak macie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Anna_90 napisał:

Ja 29.10 mam badania prenatalne - już siedzę jak na szpilkach 😱 wiec z zakupami jeszcze na pewno poczekamy. W ogóle to dzisiaj mam kolejna „schize” - czuje się całkiem dobrze a dziś nawet nic mnie nie ciągnie w brzuchu, wiec zamiast czuć ulgę to się martwię ze coś jest nie tak 🤷‍♀️ Tez tak macie ?

Wczoraj tak miałam. Zero mdłości i zero bólu piersi pierwszy raz. Nagle zniknęło, więc oczywiście załamka, no wcześniej czułam się jak gie. W połączeniu z ostatnimi wiadomościami na forum to już totalnie się zasmuciłam. Puszczałam sobie relaksujące mantry i starałam się jakoś przetrwać dzień, a dziś nad ranem pobiegłam radośnie zwymiotować, więc chyba tak to po prostu bywa, ze czasem sie objawy na chwile uspokajają. 🙂 Jutro mam lekarza, a prenatalne jakoś podobnie, bo teraz jestem w dziesiątym tygodniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, Anna_90 napisał:

Ja 29.10 mam badania prenatalne - już siedzę jak na szpilkach 😱 wiec z zakupami jeszcze na pewno poczekamy. W ogóle to dzisiaj mam kolejna „schize” - czuje się całkiem dobrze a dziś nawet nic mnie nie ciągnie w brzuchu, wiec zamiast czuć ulgę to się martwię ze coś jest nie tak 🤷‍♀️ Tez tak macie ?

Ja też tak mam i nawet ostatnio przeszło mi przez myśl że skoro jednak te wymioty występują i te ciągnięcia w brzuszku nawet przy kichaniu to może jednak moja dzidzia się rozwija 😊już nie długo jeszcze tydz i polecę na wizytę jak na skrzydłach 🥰

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 godzinę temu, Paaula napisał:

My z narzeczonym zaczęliśmy się rozglądać za różnymi rzeczami. Bo uznaliśmy, że do końca drugiego trymestru chcemy mieć już wszystko, bo jednak nigdy nic nie wiadomo. ☺️ 

Jak już będę wiedzieć jaka płeć i że większego zagrożenia nie ma to coś pewnie kupię ale myślę że dopiero koło 6 miesiąca 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, brzuchatka90 napisał:

Dziewczyny, jak się dzisiaj czujecie?

Mam okropne mdłości odruch wymiotny ale nic pozatym i przez to żołądek mnie boli. Dziś postanowiłam zmienić Panią ginekolog bo miarka się przebrała żeby nic nie doradzić a dziś jeszcze głupia odzywka przez telefon😒 hm do tego przygotowania do ślubu z myślą czy wgl się odbędzie pełno spraw do załatwiania masakra jednym słowem. I też tak macie jesteście głodne otwieracie lodówkę i nagle w sekundzie yyy jak mi nie dobrze i po jedzeniu 😐😐

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, Mama88 napisał:

To daj znać jak będziesz po ❤️

U lekarza godzinne opóźnienie, ale w końcu się doczekałam 😉. Lekarz mówi że wszystko jest dobrze, pochwalił za zapisy pomiarów ciśnienia i że schudłam troszkę. Mówi że jakby tylko ciśnienie zaczęło się podnosić to mam do niego odrazu przyjechać bo jestem w grupie ryzyka.

Za półtora tygodnia mam prenatalne u innego lekarza, a do niego wracam 12.11 na kolejną wizytę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 minuty temu, Monika Ścigajło napisał:

U lekarza godzinne opóźnienie, ale w końcu się doczekałam 😉. Lekarz mówi że wszystko jest dobrze, pochwalił za zapisy pomiarów ciśnienia i że schudłam troszkę. Mówi że jakby tylko ciśnienie zaczęło się podnosić to mam do niego odrazu przyjechać bo jestem w grupie ryzyka.

Za półtora tygodnia mam prenatalne u innego lekarza, a do niego wracam 12.11 na kolejną wizytę 

Fajnie że wszystko w porządeczku 🥰

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
22 minuty temu, Mainusia napisał:

Mam okropne mdłości odruch wymiotny ale nic pozatym i przez to żołądek mnie boli. Dziś postanowiłam zmienić Panią ginekolog bo miarka się przebrała żeby nic nie doradzić a dziś jeszcze głupia odzywka przez telefon😒 hm do tego przygotowania do ślubu z myślą czy wgl się odbędzie pełno spraw do załatwiania masakra jednym słowem. I też tak macie jesteście głodne otwieracie lodówkę i nagle w sekundzie yyy jak mi nie dobrze i po jedzeniu 😐😐

Ja mam w drugą stronę, muszę jeść co 3 godziny i ledwo mogę wytrzymać 🙈 mam bardzo duży apetyt, ale musze liczyć kalorie i cukier 🤦‍♀️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...