Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

42 minuty temu, Aneczka87 napisał:

A ja od kilku dni dziwnie się czułam ale myslalm że to zatoki, miałam bóle głowy, od pon brak smaku i węchu i pojawił się kaszel i dzisiaj zrobiłam test na koronawirusa i wyszedł pozytywny.. Czekam na telefon od lekarza rodzinnego co mam zrobić i ile kwarantanny... Dramat.... 

To tak szybko wynik dostałaś? Ode mnie z rodziny robili test i musieli czekać 4 albo 5 dni bodajże 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
15 minut temu, Tytka 23 napisał:

To tak szybko wynik dostałaś? Ode mnie z rodziny robili test i musieli czekać 4 albo 5 dni bodajże 

Mojego kolegi tato źle sie czuł i ciężko było o skierowanie na ten test to jak Ci się udało dostać i jeszcze uzyskać szybko wynik? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłam prywatnie test antygenowy za 120 zł z wymazem z gardła i nosa, wynik po 2 h niecałych już miałam na mailu, myślałam że lekarz rodzinny zleci jeszcze ten pcr za 500zl ale powiedział że te testy antygenowy są wiarygodne bardzo i już nie muszę robić kolejnego... Kwarantanne do następnej niedzieli... W kolejce też chwilkę czekalam bo szybko to szło... Więc polecam jakbyscie miały takie objawy to warto zrobić 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mama88 napisał:

Mojego kolegi tato źle sie czuł i ciężko było o skierowanie na ten test to jak Ci się udało dostać i jeszcze uzyskać szybko wynik? 

Bo to pewnie te droższe testy, ja robiłam ten tańszy i myślałam że na droższy będzie skierowanie jak coś ale już nie trzeba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część dziewczyny długo mnie nie było tutaj ale cały czas obserwowałam 😁 przeszły mi mdłości i ospałość przez moment czułam się duzo lepiej ale od wczoraj mam takie bóle a bardziej kłucia w okolicach kości łonowej i momentami dość silne i co chwilę wraca 🤔 wiem że więzadła i rozciąganie ale zaczynam się martwić że tak cały czas w nocy miałam wrażenie że wręcz pulsuje bo raz za razem czułam tę kłucia 😏 czy któraś z was też coś takiego ma?? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
11 minut temu, Ewa12 napisał:

Część dziewczyny długo mnie nie było tutaj ale cały czas obserwowałam 😁 przeszły mi mdłości i ospałość przez moment czułam się duzo lepiej ale od wczoraj mam takie bóle a bardziej kłucia w okolicach kości łonowej i momentami dość silne i co chwilę wraca 🤔 wiem że więzadła i rozciąganie ale zaczynam się martwić że tak cały czas w nocy miałam wrażenie że wręcz pulsuje bo raz za razem czułam tę kłucia 😏 czy któraś z was też coś takiego ma?? 

Ja też tak mam i też często w nocy mnie to budziło i pisałam tu kiedyś o tym na forum a teraz jak się budzę i wstane to mnie boli po bokach i to raz ciągnie raz pulsuje ale to jest drażniące 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mama88 napisał:

Ja też tak mam i też często w nocy mnie to budziło i pisałam tu kiedyś o tym na forum a teraz jak się budzę i wstane to mnie boli po bokach i to raz ciągnie raz pulsuje ale to jest drażniące 

Ale tak cały dzień i w nocy? Bo ja wcześniej też miałam jakieś kłucia ale nie co chwilę nie tak często 🤔 i raczej trochę bolało i ustało i wracało za dwa trzy dni a od wczoraj co chwilę to czuję 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
8 minut temu, Ewa12 napisał:

Ale tak cały dzień i w nocy? Bo ja wcześniej też miałam jakieś kłucia ale nie co chwilę nie tak często 🤔 i raczej trochę bolało i ustało i wracało za dwa trzy dni a od wczoraj co chwilę to czuję 

Codziennie mnie boli i to praktycznie cały czas takie naciąganie czuje po bokach i czasami takie pulsowanie 

A najbardziej jak coś robię jak dużo zrobię to czuje ze brzuch sie robi większy i twardszy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mama88 napisał:

Codziennie mnie boli i to praktycznie cały czas takie naciąganie czuje po bokach i czasami takie pulsowanie 

A najbardziej jak coś robię jak dużo zrobię to czuje ze brzuch sie robi większy i twardszy 

Troszkę mnie uspokoiłaś ale po tych wszystkich przejściach chyba już jestem przewrażliwiona i każdy mocniejszy objaw analizuje ☹️ myślałam że będę spokojniejsza jak zacznę drugi trymestr ale chyba nie 😏 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Aneczka87 napisał:

Robiłam prywatnie test antygenowy za 120 zł z wymazem z gardła i nosa, wynik po 2 h niecałych już miałam na mailu, myślałam że lekarz rodzinny zleci jeszcze ten pcr za 500zl ale powiedział że te testy antygenowy są wiarygodne bardzo i już nie muszę robić kolejnego... Kwarantanne do następnej niedzieli... W kolejce też chwilkę czekalam bo szybko to szło... Więc polecam jakbyscie miały takie objawy to warto zrobić 😁

O matko....napisz jak się czujesz i co lekarze na to, że jesteś w ciąży? 

Czytałam, że koronawirus najgroźniejszy jest w 12 pierwszych tygodniach ze względu na wysoką temperaturę i kaszel.

A po 12 tyg nie wpływa na płód. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, brzuchatka90 napisał:

O matko....napisz jak się czujesz i co lekarze na to, że jesteś w ciąży? 

Czytałam, że koronawirus najgroźniejszy jest w 12 pierwszych tygodniach ze względu na wysoką temperaturę i kaszel.

A po 12 tyg nie wpływa na płód. 

Tez mam 👑 i cały dom ludzi u mnie ma wszystkim objawia się w sposób ,że zatoki zatkane brak smaku i węchu, gorączki nikt nie miał. Jedynie teściowej objawiło się zapaleniem płuc. Ale my wszyscy bardzo lekko to przechodzimy👌

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Olga Minota napisał:

Tez mam 👑 i cały dom ludzi u mnie ma wszystkim objawia się w sposób ,że zatoki zatkane brak smaku i węchu, gorączki nikt nie miał. Jedynie teściowej objawiło się zapaleniem płuc. Ale my wszyscy bardzo lekko to przechodzimy👌

@Aneczka87. A co na to ginekolog?? Jak wirus ma się do ciąży czy dla dziecka nie ma zagrożenia?? I jak z wizytami u lekarza rozumiem że brak do czasu negatywnego testu?? A co jeśli coś by się działo?? Ja się bardzo obawiam zarażenia ale właśnie że względu na ciążę bo wcześniej jakoś sceptycznie podchodziłam do całej tej pandemii 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ewa12 napisał:

@Aneczka87. A co na to ginekolog?? Jak wirus ma się do ciąży czy dla dziecka nie ma zagrożenia?? I jak z wizytami u lekarza rozumiem że brak do czasu negatywnego testu?? A co jeśli coś by się działo?? Ja się bardzo obawiam zarażenia ale właśnie że względu na ciążę bo wcześniej jakoś sceptycznie podchodziłam do całej tej pandemii 

Ja na szczęście nie mam gorączki, kaszel słaby, a oprócz tego bóle głowy, brak węchu i smaku, uczucie zatkanych zatok, kwarantanne mamy 10 dni, to juz u mnie 5 dzień objawów i dzisiaj jeszcze plecy mnie bolą i jestem słaba ale myślę że to i tak łagodne objawy w porównaniu do tych przypadków co trąbią w mediach... Na szczęście wizytę u lekarza mam dopiero po kwarantannie tak że nawet nic nie muszę odwoływać, teraz jestem w 14 tygodniu wiec mam nadzieję że to nie wpłynie na dzidziusia.. Najgorsza chyba gorączka jest ale jestem też na innym forum i tam też przyszłe mamusie mają covida.. Dzisiaj dzwoniłam do przedszkola córki to pani Dyrektor mówiła że już chyba wszyscy maja u nas😁gdyby nie to że mam jeszcze mdłości i teraz jestem słaba to objawy nawet by mi nie przeszkadzały tylko jeszcze bóle głowy mam których nigdy nie miałam... Mój mąż i córka żadnych objawów i siedzą na kwarantannie ze mną..  A lekarz poz nic nie mówił tylko że będzie powiadomiony sanepid ale możliwe że nawet nie zadzwonią bo mają tyle pracy.. . Leków żadnych oczywiście nie biorę oprócz witaminy C więc trzeba to po prostu przeczekać

Edytowane przez Aneczka87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ewa12 to normalny wirus na każdego wirusa ludzie umierają. Mówiłam ,że jedyny objaw u mnie to kilka dni zatoki brak smaku i węchu, na brak smaku leków się nie bierze, a o to chodzi w ciąży ,żeby leków nie brać niewiadomo jakich i ile. Ja przez cały ten czas żadnych leków nie brałam nie miałam takiej potrzeby. Bardziej mnie migrena ciążowa dobija niż ten wirus 😊. Jakby teściowej testu nie zrobili to nawet byśmy nie wiedzieli ze właśnie 👑 przechodzimy. A odkąd mam wirusa to mdłości mi minęły, bo nic nie czuje żaden zapach mi nie przeszkadza 🙃

Edytowane przez Olga Minota
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Olga Minota napisał:

@Ewa12 to normalny wirus na każdego wirusa ludzie umierają. Mówiłam ,że jedyny objaw u mnie to kilka dni zatoki brak smaku i węchu, na brak smaku leków się nie bierze, a o to chodzi w ciąży ,żeby leków nie brać niewiadomo jakich i ile. Ja przez cały ten czas żadnych leków nie brałam nie miałam takiej potrzeby. Bardziej mnie migrena ciążowa dobija niż ten wirus 😊. Jakby teściowej testu nie zrobili to nawet byśmy nie wiedzieli ze właśnie 👑 przechodzimy. A odkąd mam wirusa to mdłości mi minęły, bo nic nie czuje żaden zapach mi nie przeszkadza 🙃

Tak normalny wirus tylko prawda taka że mało poznany jeszcze wy przechodzicie lekko ale ja mam inne choroby i nie wiem jakby to wyglądało w ciąży po stratach człowiek boi się zwykłego przeziębienia a tym bardziej wirusa którego do końca nikt nie zna i nie ma żadnych badań i udowodnionej wiedzy jak może reagować płód na niego ☹️

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ewa12 napisał:

Tak normalny wirus tylko prawda taka że mało poznany jeszcze wy przechodzicie lekko ale ja mam inne choroby i nie wiem jakby to wyglądało w ciąży po stratach człowiek boi się zwykłego przeziębienia a tym bardziej wirusa którego do końca nikt nie zna i nie ma żadnych badań i udowodnionej wiedzy jak może reagować płód na niego ☹️

Ja tez jestem po stratach to moja 4 ciąża, każdy reaguje różnie na każda chorobę. Ale stresowanie się i panika w niczym nie pomoże 😉 Wcześniej tez się martwiłam, a teraz jak ja zobaczyłam jak to wszystko wyglada od strony szpitala i wszystkiego to jest śmiech na sali. Moja teściowa na zapalenie płuc położyli z ludźmi którzy mieli pozytywny test na koronę, wiec nawet jak pojechała bez wirusa to wróciła z wirusem. Jak dostała wynik testu to w nocy ja ze szpitala wypisali do domu, do zdrowych ludzi. A na kwarantannę 5 dni siedziałam na infolinii, żeby SIĘ ZGŁOSIĆ, bo narzeczonego do pracy nie chcieli lekarz zwolnienia wystawić nie chciał a sanepid ma wywalone jajca. Jak ma się to nie rozprzestrzeniać? My telefon powinnismy mieć o zakazie wychodzenia z domu jak już zabrali teściowa do szpitala z podejrzeniem, a nie żebyśmy sami naciskali na sanepid 5 dni żeby jakieś wynagrodzenie z pracy mieć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Olga Minota napisał:

Ja tez jestem po stratach to moja 4 ciąża, każdy reaguje różnie na każda chorobę. Ale stresowanie się i panika w niczym nie pomoże 😉 Wcześniej tez się martwiłam, a teraz jak ja zobaczyłam jak to wszystko wyglada od strony szpitala i wszystkiego to jest śmiech na sali. Moja teściowa na zapalenie płuc położyli z ludźmi którzy mieli pozytywny test na koronę, wiec nawet jak pojechała bez wirusa to wróciła z wirusem. Jak dostała wynik testu to w nocy ja ze szpitala wypisali do domu, do zdrowych ludzi. A na kwarantannę 5 dni siedziałam na infolinii, żeby SIĘ ZGŁOSIĆ, bo narzeczonego do pracy nie chcieli lekarz zwolnienia wystawić nie chciał a sanepid ma wywalone jajca. Jak ma się to nie rozprzestrzeniać? My telefon powinnismy mieć o zakazie wychodzenia z domu jak już zabrali teściowa do szpitala z podejrzeniem, a nie żebyśmy sami naciskali na sanepid 5 dni żeby jakieś wynagrodzenie z pracy mieć. 

To jest polska rzeczywistość ja staram się nie panikować ale chodzi mi o to że do końca nikt nie wie jak zareaguje maleństwo na tego wirusa i nawet nie tyle co boje się o siebie co o ciążę  😏 no ale dobrze że tak dobrze przechodzisz bo moja sąsiadka pod respiratorem leży a młoda kobieta jeszcze 40 nie ma ☹️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Olga Minota napisał:

No teściowa mówiła ,że dużo ludzi takich po 30,40 w ciężkim stanie leży. Niewiadomo kiedy i co nas czeka. Dlatego trzeba się cieszyć każda chwila jak ma być dobrze to będzie dobrze 😊

Kurczę, bardzo dziękuje, ze się podzieliłas tym doświadczeniem bo tez chodziło mi po głowie co jak się zarazimy w ciąży. Mój lekarz prowadzący jest na kwartannie ale akurat nie miałam wizyty. Mysle, ze bardzo dobrze podchodzisz do tematu! Obawiam się, ze wszyscy prędzej czy później przyjedziemy tego wirusa (oczywiście nie zmienia to faktu, ze trzeba uważać i nie jestem tez fanka żadnych teorii spiskowych! 🙂) jeśli tak naprawdę nie masz większych objawów niż przy przeziębieniu to na pewno z dzieckiem tez wszytko będzie dobrze 🙂 ! Trzymamy kciuki i życzymy zdrówka! 🙂

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
23 godziny temu, Aneczka87 napisał:

A ja od kilku dni dziwnie się czułam ale myslalm że to zatoki, miałam bóle głowy, od pon brak smaku i węchu i pojawił się kaszel i dzisiaj zrobiłam test na koronawirusa i wyszedł pozytywny.. Czekam na telefon od lekarza rodzinnego co mam zrobić i ile kwarantanny... Dramat.... 

moi znajomi bardzo podobne objawy, no i ten brak smaku i węchu już jest podobno znamienny dla corony. Mam nadzieje, że lekko przejdziesz i szybko wrócisz do zdrówka 😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
18 godzin temu, Ewa12 napisał:

Ale tak cały dzień i w nocy? Bo ja wcześniej też miałam jakieś kłucia ale nie co chwilę nie tak często 🤔 i raczej trochę bolało i ustało i wracało za dwa trzy dni a od wczoraj co chwilę to czuję 

pamietam, że w 1 ciąży dopadły mnie takie mocne bóle. Wszystko było ok. Ale jak się martwisz zawsze lepiej się skonsultować z lekarzem, choćby telefonicznie. Dla Twojego spokoju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, mami napisał:

pamietam, że w 1 ciąży dopadły mnie takie mocne bóle. Wszystko było ok. Ale jak się martwisz zawsze lepiej się skonsultować z lekarzem, choćby telefonicznie. Dla Twojego spokoju

Dzisiaj już jest trochę lepiej boli ale nie tak często ale cały dzień leżę ostatnio miałam sporo na głowie i dużo spraw do załatwienia może organizm domaga się odpoczynku i żeby zwolnić 🤔 no ale zobaczę jak przez weekend będę się czuła może odwiedzę lekarza w poniedziałek jakby było gorzej 🤔 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
12 godzin temu, Nitka88 napisał:

Hej, ja po prenatalnych. Wszystko oki, choc do konca ciazy przez wadę macicy mam ryzyko przedwczesnego porodu. 12 tydzień i 5 dzień a lekarz pewny siebie jak nie wiem twierdzi, ze chlopak. Wierzyć mu? Nie za wcześnie?

No to dobrze że wszystko dobrze ale kurcze co to za wada macicy? 😒

A co do płci to oczywiście że może powiedzieć u mnie też prawdopodobnie chłopczyk 😊 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...