Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
18 godzin temu, MonaLila napisał:

@mami a w sumie nawet nie wiem czy położna pojedzie do każdego szpitala w mieście, czy mają swój, w którym "stacjonują" muszę się zapytać znajomej co sobie taką zamawiała.

 

Daj proszę znać jak się dowiesz bo ciekawi mnie to. Moje znajome miały nie jednokrotnie sytuacje, że jechały do szpitala i ich tam nie przyjęli, bo był pełen, i musiały jechać do kolejnego. Zastanawiam się co wtedy z położną?

Edytowane przez mami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
19 godzin temu, MariKate napisał:

Można tak powiedzieć. Każdej ciężarnej przysługuja tzw wizyty patronażowe w ciąży od 20 któregoś tygodnia ciąży. Ja w przychodni POZ do której chodze do lekarza mam też deklaracje właśnie do położnej i ona do mnie przychodziła i teraz pewnie też się na to zdecyduje bo do szkoły rodzenia raczej nie będę iść 😊 

Położna i tak będziesz musiała wybrać po porodzie żeby do dziecka przychodziła. Bez takiej deklaracji (do jakiej przychodni i położnej będzie należeć dziecko) nie wypuszczą Was ze szpitala po porodzie. 

A jeśli chodzi o położna przy porodzie to po prostu w szpitalu, w którym rodziłam mój lekarz polecił mi fajna polozna i z nia się umówiłam żeby była w ten dzień ze mna. Później oczywiście odpowiednie podziękowanie dla niej przygotowałam 😊

muszę popytać się u lekarza o tą położną bo widzę, że temat ważny 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

życie jest przewrotne i pisze różne scenariusze... ja do najmłodszych nie należę ale z obserwacji moich koleżanek jasno wynika, że najlepiej mieć dzieci młodo... im bliżej 20 tym lepiej 😜 człowiek się szybciej regeneruje, a gdy ma już 34 to ma odchowane nastolatki 😉

ja syna urodziłam od razu po moich 26 urodzinach, a kolejne przyjdzie na świat gdy będę mieć 34! i czuję ogromną różnicę w samej ciąży... mój organizm potrzebuje dużo więcej czasu na regeneracje no i tego zapału też już nie ma takiego co kiedyś.

Ale mam całą masę koleżanek które decydują się na pierwsze dziecko kilka lat po 30stce, bo kariera, bo dom itd... i widzę, że to jest po prostu męczące mieć pierwszego malucha mając te 33 lata... wszystkiego trzeba się nauczyć od zera (wiek nie pomaga), i opieki nad maluszkiem, wychowanie, organizacja życia, i opanowanie małżeństwa 😉

więc cieszę się, że mam już takie a nie inne doświadczenie, bo to po prostu pomaga i będzie lżej chociaż z niektórymi tematami 🙂

co ciekawe mam też koleżanki pod 40stkę i u nich mimo odchowanych dzieci, odzywa się instynkt macierzyński i muszą sobie kupić chociażby pieska 🙂 to tak jakby natura dawała znać że to ostatni dzwonek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

słuchajcie, zasypie was postami, smarowałam się mustela i olejkiem lirene dla cieżarnych i dostałam okropnego uczulenia 😞 strasznie mnie swedzi brzuch, piersi i uda... wszędzie gdzie smarowałam i dostałam krost... aż nie mogę uwierzyć, że od takich delikatnych kosmetyków moja skora tak zareagowała bo na codzień nie mam takich problemów... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, mami napisał:

Daj proszę znać jak się dowiesz bo ciekawi mnie to. Moje znajome miały nie jednokrotnie sytuacje, że jechały do szpitala i ich tam nie przyjęli, bo był pełen, i musiały jechać do kolejnego. Zastanawiam się co wtedy z położną?

Nawet jak nie będziesz mieć "swojej" wybranej poloznej do porodu to bez obaw. Na porodówce jest dużo położnych i nie zostaniesz sama (któraś weźmie Cię pod swoje skrzydla😉). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałyście dziewczyny taką sytuację, że twardniał Wam brzuch ale w tej górnej części (spod piersi do pępka)? Ja wczoraj praktycznie przez pół dnia od popołudnia do wieczora jak stałam to miałam te okolice bardzo napięte 🤨 nie wiem od czego tak... dopiero jak już położyłam coreczke spać i mogłam się wygodnie i spokojnie położyć to odpuściło to napięcie 🤔 rozumiem gdyby mi twardniał cały brzuch albo tak poniżej pępka ale tak wysoko to pierwszy raz się z tym spotkałam bo w pierwszej ciąży tego nie miałam 🤷‍♀️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, mami napisał:

słuchajcie, zasypie was postami, smarowałam się mustela i olejkiem lirene dla cieżarnych i dostałam okropnego uczulenia 😞 strasznie mnie swedzi brzuch, piersi i uda... wszędzie gdzie smarowałam i dostałam krost... aż nie mogę uwierzyć, że od takich delikatnych kosmetyków moja skora tak zareagowała bo na codzień nie mam takich problemów... 

Może jak wypijesz wapno to Ci pomoże 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mami podpytam, ale faktycznie na miejscu będziesz doglądana przez położne ze szpitala, w którym urodzisz.

Co do wieku to ja córkę urodziłam w wieku 25 lat, teraz kończę 31  i też jakoś mam mniej sił chyba.  Bardziej panikuje 😂

@MariKate mi właśnie twardnieje cały brzuch. Odpoczywaj i nie myj okien 😁

 

 

A jak tam wasze brzuchy? Ja dodam pierwsze zdjęcie mojego 17 tydzień i 3 dni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
55 minut temu, MariKate napisał:

Miałyście dziewczyny taką sytuację, że twardniał Wam brzuch ale w tej górnej części (spod piersi do pępka)? Ja wczoraj praktycznie przez pół dnia od popołudnia do wieczora jak stałam to miałam te okolice bardzo napięte 🤨 nie wiem od czego tak... dopiero jak już położyłam coreczke spać i mogłam się wygodnie i spokojnie położyć to odpuściło to napięcie 🤔 rozumiem gdyby mi twardniał cały brzuch albo tak poniżej pępka ale tak wysoko to pierwszy raz się z tym spotkałam bo w pierwszej ciąży tego nie miałam 🤷‍♀️

Ja raz tak miałam, czułam tam spięcie podobne do tego przy robieniu brzuszków, do tego stopnia że niemoglam brać głębokich wdechów. Ale jak poleżałam w łóżku to minęło. Jutro mam zamiar wspomnieć o tym lekarzowi bo w tamtym momencie byłam co najmniej wystraszona moim stanem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, MonaLila napisał:

@mami podpytam, ale faktycznie na miejscu będziesz doglądana przez położne ze szpitala, w którym urodzisz.

Co do wieku to ja córkę urodziłam w wieku 25 lat, teraz kończę 31  i też jakoś mam mniej sił chyba.  Bardziej panikuje 😂

@MariKate mi właśnie twardnieje cały brzuch. Odpoczywaj i nie myj okien 😁

 

 

A jak tam wasze brzuchy? Ja dodam pierwsze zdjęcie mojego 17 tydzień i 3 dni. 

No właśnie chyba ogranicze się tylko do przetarcia szyb 😂🙈

U mnie już brzuszek widać (jutro15tc), ale ja miałam nadprogramowe 4kg przed ciąża i to chyba dlatego 🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Monika Ścigajło napisał:

Ja raz tak miałam, czułam tam spięcie podobne do tego przy robieniu brzuszków, do tego stopnia że niemoglam brać głębokich wdechów. Ale jak poleżałam w łóżku to minęło. Jutro mam zamiar wspomnieć o tym lekarzowi bo w tamtym momencie byłam co najmniej wystraszona moim stanem

No ja dopiero 21.12 mam wizytę u lekarza, ale mam nadzieję że nie będzie się to juz powtarzać bo u mnje też tak jakbym nie mogła wziąć pełnego oddechu. Jak dowiesz się od lekarza od czego to mogło być to daj znać bo jestem ciekawa od czego coś takiego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto poszukać na internecie obrazków z ułożeniem macicy w danym tygodniu ciąży i co za tym idzie wszystkich innych organów. Im większa macica i im wyżej leży tym mniej miejsca na jelita żołądek i cała resztę, a tym samym znacznie więcej problemów trawiennych. Hmmm jeżeli twardnieją wam brzuszki u góry to może raczej właśnie coś z żołądkiem? Układ trawienny naprawdę nie ma lekko w tym czasie. Warto sie położyć na w pół siedząco i wypić miętę, można też wziąć Espumisan czy ulgix to simeticon nie groźny zupełnie, nadmiar zawsze jest wydalany z moczem. 

Ale popieram-zapytac lekarza na wizycie zawsze najlepiej 😉

Edytowane przez Tylko_ONA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
1 godzinę temu, MariKate napisał:

Miałyście dziewczyny taką sytuację, że twardniał Wam brzuch ale w tej górnej części (spod piersi do pępka)? Ja wczoraj praktycznie przez pół dnia od popołudnia do wieczora jak stałam to miałam te okolice bardzo napięte 🤨 nie wiem od czego tak... dopiero jak już położyłam coreczke spać i mogłam się wygodnie i spokojnie położyć to odpuściło to napięcie 🤔 rozumiem gdyby mi twardniał cały brzuch albo tak poniżej pępka ale tak wysoko to pierwszy raz się z tym spotkałam bo w pierwszej ciąży tego nie miałam 🤷‍♀️

miewam podobnie ale u mnie jest to związane z jedzeniem, muszę jeść mniej ale za to 6xdziennie. kiedy tylko zjem wiekszą porcję to mam taki twardy, obolały brzuch... 

próbujesz brać nospe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Godzinę temu, MonaLila napisał:

@mami podpytam, ale faktycznie na miejscu będziesz doglądana przez położne ze szpitala, w którym urodzisz.

Co do wieku to ja córkę urodziłam w wieku 25 lat, teraz kończę 31  i też jakoś mam mniej sił chyba.  Bardziej panikuje 😂

@MariKate mi właśnie twardnieje cały brzuch. Odpoczywaj i nie myj okien 😁

 

 

A jak tam wasze brzuchy? Ja dodam pierwsze zdjęcie mojego 17 tydzień i 3 dni. 

a gdzie oglada się te zdjęcia? tu wskoczy czy w jakąś galerię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
39 minut temu, MariKate napisał:

No ja dopiero 21.12 mam wizytę u lekarza, ale mam nadzieję że nie będzie się to juz powtarzać bo u mnje też tak jakbym nie mogła wziąć pełnego oddechu. Jak dowiesz się od lekarza od czego to mogło być to daj znać bo jestem ciekawa od czego coś takiego. 

ooo z tym oddechem to mam często, ale sobie tłumaczę że jest ucisk na przeponę. To jeszcze nie dzidzia, ale macica wypchneła inne ograny do góry.  też jestem ciekawa co lekarz powie @Monika Ścigajło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mami napisał:

miewam podobnie ale u mnie jest to związane z jedzeniem, muszę jeść mniej ale za to 6xdziennie. kiedy tylko zjem wiekszą porcję to mam taki twardy, obolały brzuch... 

próbujesz brać nospe?

No ja właśnie też jem 6 razy dziennie ze względu na cukrzyce i do tej pory tak nie miałam. Nospy nie wzięłam bo tak szczerze to właśnie się zastanawiałam czy to może nie od jedzenia bo w sumie jak teraz o tym pomyślę to nasiliło się to właśnie po jedzeniu. Dziś póki co na razie mi się tak nie zrobiło jeszcze 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przez te wszystkie lata jak się staraliśmy spotkałam w klinice tyle par zdarzały się nawet takie koło 40 lat bo połowę życia walczą o maleństwo ☹️cieszę się że udało się tak szybko bo są ludzie którzy kilkanaście lat starają się i nic a z drugiej szkoda że nie wcześniej tak jak piszecie 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Ja jak urodzę będę miała 24 lata. Kiedyś jak rozmawiałam z mężem to miał być prezent na jego 30 urodziny a do tego on mówił żeby urodził się w 2020roku bo sam jest z 1990 i miało być tak równo ale niestety jego urodziny za 3 tygodnie więc troszkę się przesunąło 😁 staraliśmy się o bobasa od listopada a w wrześniu pozytywny test wyszedł 😍 cieszę się strasznie z tego że jestem w ciąży ale czasami jak zacznę sobie więcej myśleć to jestem przerażona tym bardziej że czeka mnie poród w Niemczech a z moim językiem niemieckim to inna historia 🙄🙄 może któraś z was rodziła za granicą? A jak będzie bliżej porodu będę liczyła na waszą pomoc co i jak żeby nie zwariować 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 godzinę temu, mami napisał:

a gdzie oglada się te zdjęcia? tu wskoczy czy w jakąś galerię?

Dziewczyny a jak u Was z tym twardnieniem jak to czujecie bo mnie ciągle to gnębi 

Ja mam tak  że jak przemęczę się i kładę się to od dołu idzie taka kula jak by chciała się przez coś przebić i tak na środek brzucha wypycha i to tak przez kilka sekund kilka razy dziennie. Męczące to dla mnie jest 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...