Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
27 minut temu, Olga Minota napisał:

Tak czytam o tych waszych porodach macie jakieś przeżycia, doświadczenia, wiecie czego się spodziewać. A u mnie pierwszy poród i mam dni, że boje się niesamowicie aż mnie brzuch ze stresu boli, a mam dni takie, że myśle sobie tyle kobiet dało radę a ja nie dam 😅 Chciałabym żeby narzeczony ze mną był czułabym się bezpieczniej przy nim, a ta cała sytuacja nie pozwala nawet sobie nic zaplanować 😒 Na początku ciąży stres czy wszystko będzie dobrze, a od połowy ciąży stres jeszcze większy przed porodem 🙃 

Ja jak miałam rodzic pierwszy raz to nie myslalam o tym że się boję tylko marzyłam żeby urodzić 

A jak się zaczęło to marzyłam żeby się skończyło. Nie myśl o tym nie stresuj się na zapas 

Może akurat u Ciebie szybko i łatwo pójdzie 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
46 minut temu, mami napisał:

@Tylko_ONA GBS nie wiem czy mam, ale sama jestem ciekawa, i dopytam sie kolejnym razem na wizycie
@tylko_ona jesli lekarz tak sie zachowuje na prywatnej wizycie to slabo, ogolnie zauwayzlam ze lekarze ograniczaja usg bo to jednak jakies oddzialywanie na dziecko ma, ale dla spokoju matki od czasu do czasu powinna była zobaczyć dziecko.
4kg i Twoja waga 61 to mało:) ja bym się nim nie przejmowała tylko go zmieniła...


@Mama88 o to niespodzianka... może na kolejnym USG cos lekarz dojrzy 🙂

 

@banasiatkowygrałaś z tym zabobonem:)

 

Mamusie a planujecie usg 3d- i w jakim terminie?

Mam nadzieję haha nie chce dopiero przy porodzie mieć niespodzianki 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Do_Mi

Zdjęcie super 😊 przynajmniej masz już pewność i możesz zacząć kompletować wyprawkę bez obaw, że coś się pozmienia😊

 

Mnie najbardziej złości to, że nie robi mi tych USG ,nie mam żadnej pamiątki to raz. Dwa, że mąż z synkiem też są przecież bardzo ciekawi jak wygląda maluch, ja przynajmniej poczuje go od czasu do czasu, a tu kompletnie nie mam im co pokazać (dwa niewyraźne ujęcia z pierwszych badań prenatalnych to wszystko). A już nie mówię o tym,że takie badanie najlepiej kontroluje czy maluszek rozwija się prawidłowo, czy rośnie  i czy łożysko i wody płodowe są takie jak trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

@Olga Minota kiedyś usłyszałam, że poród jest jak maraton. a kto idzie na maraton nie przygotowany? 🙂 ja poszłam na pierwszy poród nie przygotowana i myślę, że negatywne przeżycia były efektem tego nie przygotowania. Dziś mam większą świadomość o ćwiczeniach, o fizjoterapeutach do których warto chodzić i po prostu to wykorzystam - a czy będą lepsze przeżycia to dowiemy się w maju 😛
Fajnie że lekarz odpala Ci to 3d, ja teraz nie miałam takiej możliwości, myślę żeby pójść jeden raz być może w lutym.

@Tylko_ONAprywatnie to ja bym oczekiwała że mnie z mężem i synem wpuszczą na takie usg... spróbuj u innego może trafisz na kogoś fajnego:)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tylko_ONA napisał:

@Do_Mi

Zdjęcie super 😊 przynajmniej masz już pewność i możesz zacząć kompletować wyprawkę bez obaw, że coś się pozmienia😊

 

Mnie najbardziej złości to, że nie robi mi tych USG ,nie mam żadnej pamiątki to raz. Dwa, że mąż z synkiem też są przecież bardzo ciekawi jak wygląda maluch, ja przynajmniej poczuje go od czasu do czasu, a tu kompletnie nie mam im co pokazać (dwa niewyraźne ujęcia z pierwszych badań prenatalnych to wszystko). A już nie mówię o tym,że takie badanie najlepiej kontroluje czy maluszek rozwija się prawidłowo, czy rośnie  i czy łożysko i wody płodowe są takie jak trzeba.

Ja już płeć znałam wcześniej bo zrobiłam test genetyczny Sanco więc ubranka powoli kupuję już od miesiąca 🙂 Zwłaszcza mąż szaleje i nie wychodzi ze sklepu bez czegoś dla maluszka.

 

Ja nie wyobrażam sobie wizyty bez USG. Przecież tak na prawdę to po to tam idziemy bo usg bada nasze dziecko. Dodatkowo jeśli chodzisz prywatnie to mąż czy dziecko (oczywiście pod warunkiem że jest grzeczne) też powinni mieć możliwość wejscia. Moj mąż nawet nagrywał pierwsze usg a pani doktor zrobiła nam narrację. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o poród to będzie mój pierwszy i oczywiście na początku strasznie się bałam. Na szczęście jestem osobą która choćby teoretycznie lubi być przygotowana na wszystko. Dlatego przecztałam wiele poradników a moim top of the top jest książka "rodzic można łatwiej". Z calego serca ją polecam. Ta książka jaby to ująć 'oswaja poród'. Po jej lekturze boję się zdecydowanie mniej. Do tego wiem że będzie przy mnie jedna z najlepszych położnych więc będę miała zapewnione wsparcie doświadczonej osoby. No i cóż, jeśli zdecydowałam się na dziecko to w pakiecie mam poród i nikt tego za mnie nie zrobi- takie ot podejście zadaniowe 🙂 Pewnie rzeczywistość wszystko zweryfikuje ale dobrze jest myśleć pozytywnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

No niestety służba zdrowia coraz bardziej zawodzi nawet prywatnie.

Ja w tym miesiącu postanowiłam zmienić lekarza, po tym jak moja lekarka nie zbadała mnie od dołu, chociaż pokazałam jej kartę zgłoszenia do szpitala, po tym jak zaczęłam krwawic po stosunku.

 

Teraz czekam na wizytę u nowej Pani doktor- znam ją o tyle, że oprócz gabinetu prywatnego pracuje też w szpitalu, w którym rodziłam moje dwie córki,  odbierała jeden poród mój.

Ma bardzo dobrą opinię w mieście, nowy gabinet z nowoczesnym sprzętem i wiem , że bardzo skrupulatnie podchodzi do Ciężarnych.Wizyte mam 30 grudnia.Sama się przekonam.

 

@Do_Mi świetne ujęcie 🙈😁 bud da się nie zauważyć chłopaka ✌️

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Do_Mi

Rzeczywiście trafiłaś na świetnego lekarza i trzeba się trzymać kogoś takiego rękami i nogami,wiem po sobie.

W pierwszej ciąży co rusz trafiałam na patologie ciąży, lekarzy miałam koło siebie różnych ,widziałam jak wiele możliwości podejść do pacjentki mogą zaoferować. Ostatecznie jednak nie trafiłam na kogoś zaufanego, zatrzymałam się u obecnego ze względu na jego ówczesne podejście chociaż już wtedy uważałam ,że brakuje mu empatii.

Ale teraz nie dość,że traktuje ciężarne jak rozhisteryzowane wariatki które trzeba sprowadzić chłodnym tonem i ciętym zdaniem na ziemię ("to po co pani w ogóle jestem potrzebny? Skoro pani wszystko sama wie lepiej" Tak mnie zapytał jak na pierwszej wizycie poszłam potwierdzić ciąże mówiąc że zrobiłam test i dwa razy betę) ,to jeszcze przestał się całkiem interesować rozwijającymi się w ich brzuchach dziećmi.

@dorcia6579

Trzymam kciuki żebys trafiła już na dobrego specjalistę 😉

Edytowane przez Tylko_ONA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
37 minut temu, Tylko_ONA napisał:

@Do_Mi

Rzeczywiście trafiłaś na świetnego lekarza i trzeba się trzymać kogoś takiego rękami i nogami,wiem po sobie.

W pierwszej ciąży co rusz trafiałam na patologie ciąży, lekarzy miałam koło siebie różnych ,widziałam jak wiele możliwości podejść do pacjentki mogą zaoferować. Ostatecznie jednak nie trafiłam na kogoś zaufanego, zatrzymałam się u obecnego ze względu na jego ówczesne podejście chociaż już wtedy uważałam ,że brakuje mu empatii.

Ale teraz nie dość,że traktuje ciężarne jak rozhisteryzowane wariatki które trzeba sprowadzić chłodnym tonem i ciętym zdaniem na ziemię ("to po co pani w ogóle jestem potrzebny? Skoro pani wszystko sama wie lepiej" Tak mnie zapytał jak na pierwszej wizycie poszłam potwierdzić ciąże mówiąc że zrobiłam test i dwa razy betę) ,to jeszcze przestał się całkiem interesować rozwijającymi się w ich brzuchach dziećmi.

Hej dziewczyny mam pytanko czy któraś z Was miała ból podbrzusza i w pachwinach przy chodzeniu wszystko jest dobrze jak leżę to nie czuje nic ale jak zaczynam się ruszać to ciężko chodzić tak jakby mała na coś uciskała żadnych innych objawów nie ma...wszystko wczoraj było dobrze jeszcze miałam wizytę i tez wszystko dobrze z maleństwem a rano wstaje z takim bólem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm wiesz co, weź sobie większą dawkę magnezu i posiedź dziś dłużej z uniesionymi nogami. 

Zdążają mi się ostatnio często takie bóle, to chyba maluszek rośnie teraz intensywniej lub macica się mocniej rozrasta.

W drugim trymestrze czujemy się znacznie lepiej i czasami zapominamy żeby o siebie i dzidzię zadbać 😉 a i często podświadomie same wprowadzamy się w błąd myśląc,że na odpoczynek i wylegiwanie to dopiero w trzecim trymestrze będziemy sobie mogły pozwolić,a teraz skoro jeszcze prawie nic nie widać... To błąd 😉 sama się na tym łapie hehe.

Ja mam też tak,że łapie mnie nagle, gwałtownie ból,takie rozciąganie,pieczenie różnie to czuję. Ale wiem,że to od zbyt częstego schylania się po zabawki małego, od zbyt gwałtownych ruchów,za szybkiego wstawania z siadu tureckiego na podłodze itd itp, ciąża jednak sama się przypomina 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Ewela1985 napisał:

Hej dziewczyny mam pytanko czy któraś z Was miała ból podbrzusza i w pachwinach przy chodzeniu wszystko jest dobrze jak leżę to nie czuje nic ale jak zaczynam się ruszać to ciężko chodzić tak jakby mała na coś uciskała żadnych innych objawów nie ma...wszystko wczoraj było dobrze jeszcze miałam wizytę i tez wszystko dobrze z maleństwem a rano wstaje z takim bólem....

No ja tak mam nawet jak dłużej siedzę to ruch i wstanie powoduje bój aż nie rozchodze 🤔 już pisaliśmy kiedyś o tym mi Pani doktor powiedziała że to normalne że to więzadła i macica i żeby się rozciągać spacerować ja chodzę raz w tygodniu na jogę dla kobiet w ciąży i jest lepiej ale kilka ćwiczeń robię codziennie w domu 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ewela1985 napisał:

Hej dziewczyny mam pytanko czy któraś z Was miała ból podbrzusza i w pachwinach przy chodzeniu wszystko jest dobrze jak leżę to nie czuje nic ale jak zaczynam się ruszać to ciężko chodzić tak jakby mała na coś uciskała żadnych innych objawów nie ma...wszystko wczoraj było dobrze jeszcze miałam wizytę i tez wszystko dobrze z maleństwem a rano wstaje z takim bólem....

Ja wczoraj miałam taki ból w pachwinach i nawet promieniowało mi na jedną nogę tak do kolana ale podejrzewam, że to od tego że wczoraj mnie mój lekarz na wizycie badał ginekologicznie (gdzie mnie trochę wymęczył) no i z mężem też trochę się pobawiliśmy dzień wcześniej więc chyba trochę się wszystko tam nadwyrężylo 🙈😅 ale ogólnie bóle podbrzusza mnie łapią co jakiś czas i lekarz powiedział że to może mnie też ciągnąć blizna po cesarce. Nie pomaga też fakt, że jak córka wraca z przedszkola to potem już do wieczora praktycznie cały czas spędzam w pozycji siedzącej, gdzie ten brzuszek zostaje jednak trochę ugnieciony. Ale mam sie nie przejmować i jeśli będa jakieś skurcze albo twardnienia brzucha to nawet 3 razy dziennie mogę brać magnez ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Tylko_ONA napisał:

No właśnie temat lekarza spędza mi sen z powiek, zabieram się do zmiany i zebrać jakoś nie mogę ale już postanowione: badanie prenatalne będzie pretekstem żeby przetestować innych i wybrać właściwego.

@Agnieszka JelonekJelonekJelonek

Jestem z okolic Kielc 😉 @banasiatko już kiedyś mi pisała listę takich fajniejszych lekarzy, ale jakby ktoś jeszcze kogoś polecał chętnie posłucham rad😉

Czytałam, co pisałaś o swoim lekarzu, do którego chodzisz prywatnie... Tragedia. Ja chodzę na NFZ i lekarz sam mi tłumaczy, pokazuje dzidziutka na monitorze, odpowiada na moje pytania. Nigdy nie ochrzanił mnie za wagę, a chodziłam do niego też w poprzednich ciążach. Na każdej wizycie bada mnie też na fotelu, żeby sprawdzić czy tam od dołu nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co dziewczyny dzisiaj porabiacie? Jak się czujecie? Mnie pogoda za oknem doprowadza do depresji 🙄

Ja od rana stoję w kuchni i gotuję 😁zrobiłam już barszcz czerwony i zaraz kończę rybę po grecku, a w między czasie musiałam jeszcze upichcic zupę i drugie danie na dziś i na jutro więc się trochę narobiłam 🙈

Jak mąż wróci z pracy to czeka nas jeszcze ubieranie choinki 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, MariKate napisał:

Co dziewczyny dzisiaj porabiacie? Jak się czujecie? Mnie pogoda za oknem doprowadza do depresji 🙄

Ja od rana stoję w kuchni i gotuję 😁zrobiłam już barszcz czerwony i zaraz kończę rybę po grecku, a w między czasie musiałam jeszcze upichcic zupę i drugie danie na dziś i na jutro więc się trochę narobiłam 🙈

Jak mąż wróci z pracy to czeka nas jeszcze ubieranie choinki 😅

Ja też dzisiaj cały dzień w kuchni piekę szynkę makowiec sernik paszteciki z kapustą i grzybami pieczeń zaszalałam w tym roku 😊 ale już czuję zmęczenie chwila przerwy na kawkę i lecę dalej 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ewa12 napisał:

Ja też dzisiaj cały dzień w kuchni piekę szynkę makowiec sernik paszteciki z kapustą i grzybami pieczeń zaszalałam w tym roku 😊 ale już czuję zmęczenie chwila przerwy na kawkę i lecę dalej 😁

Ja jak sobie odpocznę to wieczorem będę piekła piernik taki dla cukrzyków 😅żebym chociaż troszkę słodkości mogła zjeść w te święta 🙈 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MariKate napisał:

Co dziewczyny dzisiaj porabiacie? Jak się czujecie? Mnie pogoda za oknem doprowadza do depresji 🙄

Ja od rana stoję w kuchni i gotuję 😁zrobiłam już barszcz czerwony i zaraz kończę rybę po grecku, a w między czasie musiałam jeszcze upichcic zupę i drugie danie na dziś i na jutro więc się trochę narobiłam 🙈

Jak mąż wróci z pracy to czeka nas jeszcze ubieranie choinki 😅

Ja na szczęście się obijam 🙂 Moi rodzice tak długo czekali na nasze maleństwo że w tym roku sami przygotowują święta a ja mam odpoczywać. Rano mąż pomógł mi upiec dwa placki, zrobić sałatkę i wszystko na dziś 🙂

 

Dziewczyny a tak swoją drogą to czytam często że normalnie pijecie kawę. Co wasz lekarz na to? Bo w sumie nowe badania pokazują że każda ilość kofeiny jest dla dziecka szkodliwa. Ja przed ciążą byłam uzależniona od flat white ale w ciąży nie pije wcale. To moja pierwsza ciąża więc może panikuję? Co o tym myślicie? Bo ekspres czasem mnie woła a ja twardo mu odmawiam 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Do_Mi napisał:

Ja na szczęście się obijam 🙂 Moi rodzice tak długo czekali na nasze maleństwo że w tym roku sami przygotowują święta a ja mam odpoczywać. Rano mąż pomógł mi upiec dwa placki, zrobić sałatkę i wszystko na dziś 🙂

 

Dziewczyny a tak swoją drogą to czytam często że normalnie pijecie kawę. Co wasz lekarz na to? Bo w sumie nowe badania pokazują że każda ilość kofeiny jest dla dziecka szkodliwa. Ja przed ciążą byłam uzależniona od flat white ale w ciąży nie pije wcale. To moja pierwsza ciąża więc może panikuję? Co o tym myślicie? Bo ekspres czasem mnie woła a ja twardo mu odmawiam 😞

Mnie na początku ciąży odrzuciło od kawy, a potem jak wyszła mi cukrzyca to też długo nie piłam bo nie można pić samej kawy między posiłkami tylko do posiłków a ja tego nie umiem jakoś połączyć 🙈  dopiero od jakiś 2 dni jak jem drugie śniadanie albo podwieczorek to zaczęłam sobie robić malutka filiżankę INKI, ale to taka słaba bo pół na pół z mlekiem😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...