Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży

6 godzin temu, Ewa12 napisał:

U nas będzie Franek 😊 mąż od zawsze mówił że jak kiedyś będzie Franek... I tak zostało przyzwyczailiśmy się juz 😂 ja dzisiaj w miarę ale wczoraj miałam cały dzień na nogach i pachwiny i plecy tak wieczorem bolały że aż się wystraszyłam nie mogłam nogi unieść mąż pomagał mi myć się ale dzisiaj już lepiej 😊

U nas już jest 4letni Franek 😉 a w drodze Aleksander albo Teodor. 

Chociaż już do brzucha mówimy Olek Olek, więc raczej już tak zostanie 😉

Wy już butelki ogarniacie a mnie ta wyprawka przeraża. Mam kupiony kocyk, dwa smoczki i czapeczkę 😂 tak żeby nie było, że nic nie mam. No i kokon zamówiłam w odcieniach pasujących do dwóch płci.  

Jakoś w tej ciąży nie zajmuje się nią kompletnie, nie przejmuje się tak jak przy pierwszej. 

U nas nadal nie wiadomo co będzie, jak przy pierwszej ciąży trzyma w niepewności do końca. 

Prawdopodobnie Iga, ale zobaczymy ☺️

Kopie jak szalone, brzuch mi się aż rusza. 

Męczy mnie jedzenie, bo co nie zjem to mi się odbija albo czuje przepełnienie. 

Rano po nocy zawsze bolą plecy, myślałam, że poducha coś pomoże ale jeszcze szyja boli bo jest za twarda 😜

Masakra, jeszcze tylko 4msc. 😁

@MonaLila to moja pierwsza ciąża może dlatego tak się spieszę z tą wyprawką. Najlepiej to chciałabym mieć już wszystko teraz zaraz w domu. No i chętnie urządziłabym już pokój ale mąż musi najpierw go odświeżyć bo był moją garderobą. Chociaż mebelki też mam już wybrane 🙂

Ja jeszcze też nic nie szykuje z wyprawki😁 po córce mam wózek, od siostry będę mieć łóżeczko i przewijak, a znajomi obiecali taki lezaczek/kołyskę. Ostatnio jak byłam u koleżanki to ta przygotowała ubranka po swoim synku więc coś tam sobie już wybrałam 😁 W marcu będziemy rozglądać się za jakimiś mebelkami (komoda, może szafka) i będziemy przerabiać jeden pokój pod pokoik dziecka(malowanie, meblowanie). Mam nadzieję że jakoś sprawnie nam to pójdzie i mąż zmobilizuje się bardziej niż w pierwszej ciąży z ewentualnym składaniem mebli, bo w poprzedniej ciąży łóżeczko mieliśmy już w sierpniu kupione (termin porodu był na grudzień), a on dopiero w dniu mojego i córki wyjścia ze szpitala składał je na szybko 🤦‍♀️😂 ale jak on to mówi że zawsze na wszystko ma czas 😂😂🙈

Ja należę do tych przezornych i tak do końca marca chciałabym mieć wszystko gotowe i czekać żeby później jeszcze odpocząć ewentualnie poprac ciuszki itp wiem że jak na ostanie dwa trzy tygodnie nie będę miała wszystkiego uszykowanego będę się stresowąc a chciałabym żeby to był taki ostatni spokojny czas tym bardziej że pewnie lekko już nie będzie 🙄

Tak czytam i czytam i jestem trochę zaskoczona, że Wy już szykujecie wyprawki 😮 Ja mam wrażenie, że jest jeszcze mnóstwo czasu i w zasadzie to nie mam nic 😅 Tzn wózek mam, ale trzeba go uprać. Ubranka na początek w neutralnych kolorach mam i pieluszki tetrowe też, ale też leżą i kurzą się razem z wózkiem w stodole w pudłach. Łóżeczko będę miała po synku siostry, ale on póki co jeszcze w nim śpi 😅 Nawet nie zaczęliśmy sprzątać w pokoju, który musimy wyremontować od podstaw przed pojawieniem się bobowitka 😅 A o smoczkach czy butelkach nawet nie myślałam 🤔 Pewnie jeśli chodzi o butelki to znowu padnie na Tommee Tippee, bo Avent ma za twarde smoczki. A nad smoczkiem będę musiała pomyśleć, bo słynne Lovi bardzo zaszkodziły zgryzowi mojego młodszego synka.

11 minut temu, Ewa12 napisał:

Ja należę do tych przezornych i tak do końca marca chciałabym mieć wszystko gotowe i czekać żeby później jeszcze odpocząć ewentualnie poprac ciuszki itp wiem że jak na ostanie dwa trzy tygodnie nie będę miała wszystkiego uszykowanego będę się stresowąc a chciałabym żeby to był taki ostatni spokojny czas tym bardziej że pewnie lekko już nie będzie 🙄

No ja teraz chce już mieć wszystko w marcu przygotowane. Niestety w pierwszej ciąży już cały miesiąc przed porodem leżałam w szpitalu, więc nie miał kto stać nad moim mężem i truć mu i  przypominać, że czas najwyższy zabrać się za składanie mebli. A wiadomo jak wygląda na odległość pilnowanie takich spraw 🙈

Teraz, banasiatko napisał:

Tak czytam i czytam i jestem trochę zaskoczona, że Wy już szykujecie wyprawki 😮 Ja mam wrażenie, że jest jeszcze mnóstwo czasu i w zasadzie to nie mam nic 😅 Tzn wózek mam, ale trzeba go uprać. Ubranka na początek w neutralnych kolorach mam i pieluszki tetrowe też, ale też leżą i kurzą się razem z wózkiem w stodole w pudłach. Łóżeczko będę miała po synku siostry, ale on póki co jeszcze w nim śpi 😅 Nawet nie zaczęliśmy sprzątać w pokoju, który musimy wyremontować od podstaw przed pojawieniem się bobowitka 😅 A o smoczkach czy butelkach nawet nie myślałam 🤔 Pewnie jeśli chodzi o butelki to znowu padnie na Tommee Tippee, bo Avent ma za twarde smoczki. A nad smoczkiem będę musiała pomyśleć, bo słynne Lovi bardzo zaszkodziły zgryzowi mojego młodszego synka.

Ja wózek i łóżeczko (będzie turystyczne) planuje oddać do jakiejś pralni, bo leżą one już kilka lat na strychu więc przyda im się porządne pranie 🙈 ostatnio robiłam porządki w ubraniach córki i na samym dnie szafki znalazłam dosyć dużo pieluszek tetrowych, jakieś prześcieradło i ręcznik do kąpieli więc to mi też odejdzie z rzeczy do kupienia 😁

u nas obecnie pokój, który planujemy przeznaczyć dla synka to jedna wielka graciarnia+gabinet męża, więc nie chce sobie póki co nawet wyobrażać ile rzeczy trzeba będzie stamtąd wynieść, żeby zacząć tam remont i widzę że mężowi też się do tego nie spieszy 🙈 😂

Co do imienia u nas no to jest problem, jakby była dziewczynka to byłaby Emilka ale skoro mam się nastawiać na chłopca to nie mam bladego pojęcia. Już przy dwoch poprzednich byl problem a teraz to już masakra. Narazie mam Krystiana i Fabiana. 

Co do wyprawki to u nas jeszcze wszystko w powijakach. Wózek gdzieś schowany w stodole, ubranka tak samo, łóżeczko pożyczyliśmy i czekamy na zwrot, pokoju narazie chyba nie będziemy robić. I tak narazie łóżeczko pewnie będzie w sypialni bo tak dla mnie wygodniej. Mamy dużą sypialnię więc dodatkowa komoda tez się zmieści. Zostały do kupienia jakieś drobne rzeczy typu ręcznik, kocyk, kosmetyki do pielęgnacji.  Chciałabym tylko kupić jeszcze jakiś fajny przewijak. Może macie jakieś sprawdzone? Myślałam nad takim z Ikei, z którego można zrobić komodę ale nie wiem jak to w praktyce później wygląda. 

Co do imienia u nas no to jest problem, jakby była dziewczynka to byłaby Emilka ale skoro mam się nastawiać na chłopca to nie mam bladego pojęcia. Już przy dwoch poprzednich byl problem a teraz to już masakra. Narazie mam Krystiana i Fabiana. 

Co do wyprawki to u nas jeszcze wszystko w powijakach. Wózek gdzieś schowany w stodole, ubranka tak samo, łóżeczko pożyczyliśmy i czekamy na zwrot, pokoju narazie chyba nie będziemy robić. I tak narazie łóżeczko pewnie będzie w sypialni bo tak dla mnie wygodniej. Mamy dużą sypialnię więc dodatkowa komoda tez się zmieści. Zostały do kupienia jakieś drobne rzeczy typu ręcznik, kocyk, kosmetyki do pielęgnacji.  Chciałabym tylko kupić jeszcze jakiś fajny przewijak. Może macie jakieś sprawdzone? Myślałam nad takim z Ikei, z którego można zrobić komodę ale nie wiem jak to w praktyce później wygląda. 

My już większość rzeczy mamy. Zostało nam do zamówienia apteczka, pampersy, chusteczki.. parę ciuszkow też kupiliśmy, ale niedługo dostanę od znajomej, więc dopiero wtedy ogarnę czego potrzebuje z ciuszków. Wózek i nosidełko mamy zamówione więc pewnie na początku lutego będzie do odbioru.  Także zostały nam drobne rzeczy w sumie. A z doświadczenia innych osób wokół mnie, wiem, że lepiej ogarnąć to wcześniej, bo nie wiadomo jak będę się czuć za miesiąc czy dwa. Albo czy będę w domu czy w szpitalu.. jestem z tych co lubią mieć wszystko wcześniej naszykowane. 

Godzinę temu, Wercia93 napisał:

No dziewczyny, które coś maja lub dostają to się nie dziwię, że są spokojne. Ja zaczynam od zera, siostra wszystko sprzedała bo mieszka w bloku. A termin mam na kwiecień 20 któryś więc ja już mysle 🙈 a tez jestem z tych, która woli mieć wszystko wcześniej 

My też zaczynaliśmy od zera. Bo siostra rzeczy sprzedała po swoich dzieciach. Ostatnio jedynie dowiedzieliśmy się że dostaniemy te ciuszki, ale nie wiem jakie rozmiary. Pewnie od urodzenia do roku. Ale nie wiem w jakiej ilości. Dlatego mam nadzieję ,że do końca stycznia je dostaniemy, bo chciałabym przejrzeć je i zobaczyć czego brakuje. Żeby jeszcze domówić to czego będzie brakować ewentualnie. 

Nie chcę później chodzić po sklepach, skoro teraz już po jakimś dłuższym spacerze wysiadam fizycznie czasem.

Ja to jestem przewrażliwiona i zawsze lubię mieć wszystko naszykowane wcześniej 😅😅

Ostatnio zamawiałam koszule do karmienia, a wczoraj w końcu się zebrałam i kupiłam sobie spodnie ciążowe. 

Ojej to ja jeszcze nie kupiłam ani jednej  rzeczy,nic kompletnie 🙈

Poprzednio miałam już kupiony wózek , łóżeczko i nosidełko , tetrowki,ręczniki, podkłady, jakieś pierwsze drobne rzeczy już w 5 miesiącu ale wtedy było inaczej bo miałam pewność, że oczekuje synka (potwierdzone przez kilku różnych lekarzy bo tak się akurat złożyło). Tym razem ciągle nie wiem czy to chłopiec czy dziewczynka i chyba to mnie tak blokuję. 

No i mam podobnie z tym czasem,jakoś wydaje mi się że jest go jeszcze tyyyyyyle. Ale potwierdzam lepiej mieć wszystko przygotowane i czekać spokojnie na maleństwo niż się potem niepotrzebnie denerwować czy martwić więc mocno liczę, że teraz na wizycie dowiem się wreszcie kogo noszę pod sercem i zacznę pomalutku sobie wszystko kompletować. A przynajmniej część 😉

Mnie też czeka odświeżanie wózka ,co prawda dopiero co wraz z nastaniem zimy mąż wyniósł go na strych😉bo do jesieni co jakiś czas go jeszcze używałam(  i chyba też dlatego ciągle mi się wydaje, że to jeszcze za wcześnie )ale wiadomo ,gondola została wyniesiona kiedy synek skończył  jakoś 7miesiecy więc trzeba wszystko porządnie przeprac. Planuje wgl wymienić cała wyściółkę w gondoli ale żeby kupić jakiś ładny materiał muszę wiedzieć dla kogo😉 zastanawiam się też jak synek zareaguje kiedy zobaczy,że został pozbawiony swojej własności chyba nie zdążył zauważyć,że wózek znikł z garażu, oby nie było źle, (  oj, a Pieronek baaaardzo lubił nasze wozkowe wojaże) Tak sobie planuje znieść póki co samą gondolę może nie się nie połapie,że to jeden i ten sam sprzęt 😅

No ja też zaczynam od początku bo niestety moja siostra ma córkę i jak na złość wszystko kupowała w różu. Ale na szczęście mam już kupione prawie wszystkie rzeczy dla Leosia a ubranka to nawet wszystkie. Zostały te najdroższe czyli wózek, łóżeczko i fotelik do auta. Wczoraj nawet pozamawiam dla siebie rzeczy do porodu i po porodzie więc większość w sumie mam ogarnięte i zostaną mi takie drobnostki jak kremiki czy emolienty i pieluszki. A dziś zamówiłam komodę dla maluszka 🙂