Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
10 godzin temu, MariKate napisał:

Ja sobie odpuszczam ciągnięcie córeczki (16kg).  Jutro mąż idzie z małą na górkę pozjeżdżać na sankach. 

Praktycznie dźwiganie jej ograniczyłam tylko do wkładania jej i wyciągania z wanny (jeśli jest mąż wieczorem to on to robi). Jest mi z tym ciężko, bo mała woła często żeby ją wziąć na rączki i przytulać (co bym z wielką chęcią zrobiła ale wolę dmuchać na zimne). Na szczęście widzę, że zaczyna rozumieć że na razie nie mogę tego robić więc już nie ma większych dramatów z tego powodu. 

 

Z tym wkladaniem do wanny jak nie ma męża wieczorem też mam problem, ale już z małą opracowałyśmy  sposób żebym nie musiała jej dźwigać. Wchodzi sama ja ją tylko asekuruje za rączki podtrzymuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

No z podnoszeniem to wiadomo, że trzeba sobie odpuścić, ale ciągnięcie na sankach to co innego, a najlepiej jak macie górkę do dyspozycji, to niech dziecko nie siedzi na sankach do ciągnięcia, tylko śmiga na górce 🙂

 

Zastanawiam się nad kupnem stojaka do wanienki- mam wanienkę z Ikei i nie wiem czy każdy stojak będzie do niej pasował, bo ona jest chyba mniejsza niż standardowa wanienka- ktoś się orientuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do stojaków za dużo przypadków jak dla mnie, że coś poszło nie tak i o ile dopisało szczęście rodzic został z niemowlakiem w rękach,gorzej jak dziecko leciało razem z wanienką...

Fajne odciążenie dla kręgosłupa ale wolałam i nadal wolę nie ryzykować. Przy dzieciach różnie bywa czasem człowiek robi coś automatycznie, ze zmęczenia ,z niewyspania, czasem w nerwach, w pośpiechu, a czasem sprzęt zwyczajnie zawodzi. No i jeżeli w domu biega drugie małe ale energiczne dziecko istnieje ryzyko, że i ono nieumyślnie może przewrócić stojak chociażby w momencie kiedy zaglada jak rodzic myje maluszka.

Nie pamiętam jak to było u nas wiem, że mieliśmy ten stojak ale ja nie pozwalałam z niego korzystać, mąż się kiedyś uparł i też coś tam z nim było,całe szczęście bez synka w środku ale po tym zdarzeniu stojak wylądował na śmietnisku.

Edytowane przez Tylko_ONA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dorcia6579 nie wiem czy jest więcej wanienek w Ikea ale jeżeli piszesz o tej białej z takimi zielonymi akcentami to tak ona jest sporo mniejsza od standardowej wanienki. 

Chciałam ją kupić poprzednio ale wyczytałam, że te małe niekoniecznie się sprawdzają bo rodzic ma mniejsze pole manewru przy myciu dziecka. Miałam tylko tą zwykła i faktycznie więcej miejsca jak dla nas było lepiej ale wydaje mi się, że to już raczej zależy od naszych upodobań. Testować tej z ikea nie testowałam więc porownania nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, Tylko_ONA napisał:

@dorcia6579 nie wiem czy jest więcej wanienek w Ikea ale jeżeli piszesz o tej białej z takimi zielonymi akcentami to tak ona jest sporo mniejsza od standardowej wanienki. 

Chciałam ją kupić poprzednio ale wyczytałam, że te małe niekoniecznie się sprawdzają bo rodzic ma mniejsze pole manewru przy myciu dziecka. Miałam tylko tą zwykła i faktycznie więcej miejsca jak dla nas było lepiej ale wydaje mi się, że to już raczej zależy od naszych upodobań. Testować tej z ikea nie testowałam więc porownania nie mam.

Tak, dokładnie mam tą.

Wcześniej stojaka nie miałam, ale faktycznie może to nic dobrego..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam tylko takie zwykłe za ok. 30zl. Ale fakt zajmują dużo miejsca.

Często mamy wkładają je potem do normalnej wanny i tak myją długo dzieci ,wiadomo spora oszczędność wody,dla mnie jednak wygodniej było przenieść małego poprostu do wanny. On też ma więcej frajdy i miejsca do zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Jak tam dziewczynki dziś samopoczucie? Jak mija niedziela? U mnie dziś leniwie na kanapie😃

U mnie tez leniwie a to pewnie przez to że mam bardzo niskie ciśnienie i puls 

Jestem bez życia ale jutro wizyta 😃dobrze że rano to przynajmniej będzie szybciutko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
7 minut temu, Mama88 napisał:

U mnie tez leniwie a to pewnie przez to że mam bardzo niskie ciśnienie i puls 

Jestem bez życia ale jutro wizyta 😃dobrze że rano to przynajmniej będzie szybciutko. 

Też mam dziś dość niskie. W zasadzie zazwyczaj w domu mam niskie, a na wizytach podwyższone ze stresu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Jak tam dziewczynki dziś samopoczucie? Jak mija niedziela? U mnie dziś leniwie na kanapie😃

U mnie też leniwie. Nic mi się dzisiaj nie chce. I taki senny dzień jest dzisiaj... Jak położyłam się po 11 "na chwilę" to najzwyczajniej w świecie zasnęłam 🤦

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
17 minut temu, Mama88 napisał:

U mnie tez leniwie a to pewnie przez to że mam bardzo niskie ciśnienie i puls 

Jestem bez życia ale jutro wizyta 😃dobrze że rano to przynajmniej będzie szybciutko. 

No to Ci życzę aby dzidziuś jutro w końcu pięknie pokazał co tam chowa między nóżkami🙈😝😃.

Też mam wizytę w tym tygodniu i muszę zrobić krzywą cukrową.

Edytowane przez Agnieszka Jelonek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, Agnieszka Jelonek napisał:

No to Ci życzę aby dzidziuś jutro w końcu pięknie pokazał co tam chowa między nóżkami🙈😝😃.

Też mam wizytę w tym tygodniu i muszę zrobić krzywą cukrową.

Dziękuję, mam nadzieje że tak będzie 😃no ja jutro dostanę listę badań to na tyg będę robić no i tą krzywa też bleee 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Jak tam dziewczynki dziś samopoczucie? Jak mija niedziela? U mnie dziś leniwie na kanapie😃

U nas maly spacer w śniegu 😄 A później leniwa niedziela ,też jutro już mamy wizytę po południu ciekawe ile mała już waży 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
41 minut temu, Tytka 23 napisał:

U nas maly spacer w śniegu 😄 A później leniwa niedziela ,też jutro już mamy wizytę po południu ciekawe ile mała już waży 😊

Ja mam wizytę w czwartek. O tą wagę małej to się trochę martwię, bo ostatnio już była trochę ponad normę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie nerwy i płacz i to z byle powodu... Czy któraś jeszcze tak ma? Rozpłakałam się bo wózek który dostajemy od mojej siostry praktycznie nie mieści nam się w bagażniku: Trzeba zdemontować koła i ściągnąć tą półkę 😞 nic więcej się nie mieści. Płakałam też z powodu niskiej temperatury za oknem, dodatkowo wszystko mnie dzisiaj irytuje i denerwuje, tak bez większego powodu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Natalika napisał:

A u mnie nerwy i płacz i to z byle powodu... Czy któraś jeszcze tak ma? Rozpłakałam się bo wózek który dostajemy od mojej siostry praktycznie nie mieści nam się w bagażniku: Trzeba zdemontować koła i ściągnąć tą półkę 😞 nic więcej się nie mieści. Płakałam też z powodu niskiej temperatury za oknem, dodatkowo wszystko mnie dzisiaj irytuje i denerwuje, tak bez większego powodu. 

Ja od kilku dni wściekam się bez powodu. Do tego stopnia, że od trzech dni non stop boli mnie serce... W krytycznym momencie wzięłam krople nasercowe, ale ile mam ulotki i nawet nie wiem, czy mi wolno. Dzisiaj do tego doszedł ból głowy. Chyba już wolę płakać, niż się złościć bez powodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My byliśmy dziś u teściowej, więc miałam trochę spokoju bo nie musiałam nic gotować (tzn dla siebie musiałam, ale resztą zajęła się teściowa 😁). Wróciliśmy niedawno do domu i jakoś mi niedobrze, bo strasznie mnie wytrzepalo w samochodzie 🙈 ja jutro też mam wizytę - na 13, a że mąż musi mnie wyjątkowo zawieźc tam, to skorzysta i na żywo zobaczy dzidziusia na usg ☺️

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
55 minut temu, MariKate napisał:

My byliśmy dziś u teściowej, więc miałam trochę spokoju bo nie musiałam nic gotować (tzn dla siebie musiałam, ale resztą zajęła się teściowa 😁). Wróciliśmy niedawno do domu i jakoś mi niedobrze, bo strasznie mnie wytrzepalo w samochodzie 🙈 ja jutro też mam wizytę - na 13, a że mąż musi mnie wyjątkowo zawieźc tam, to skorzysta i na żywo zobaczy dzidziusia na usg ☺️

 

Widzę że kilka z nas jutro ma wizytę 😊

Ja mam dobry humor jakoś cały czas się śmieje i dużo osób mi mówi że rozkwitam 

Jedynie to lenistwo mnie jakieś ogarnia.W sobotę biorę ślub więc muszę się jakoś ogarnąć żeby więcej siły mieć 😊 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Ja wczoraj wyprawiłam mężowi 30ste urodziny 😄 w sumie świętowaliśmy od pt do dzisiaj 🙈 padam na twarz. Jutro nie chciałam wychodzić z łóżka, ale mam wizytę położnej. Jutro wstawię zdjęcie wanienki, która wg mnie ma stabilny stojak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, Mama88 napisał:

Widzę że kilka z nas jutro ma wizytę 😊

Ja mam dobry humor jakoś cały czas się śmieje i dużo osób mi mówi że rozkwitam 

Jedynie to lenistwo mnie jakieś ogarnia.W sobotę biorę ślub więc muszę się jakoś ogarnąć żeby więcej siły mieć 😊 

Eee no to gratulacje😃 super i już dziś Ogromu miłości dla Was na nową drogę życia😃😘.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ja właśnie szykuje mężusiowi 30ste urodziny na za dwa tygodnie już się boje bo będzie sporo osób i trochę pracy mnie czeka ale dziś czuje się wypoczęta spacer trochę leniuchowania podjadania i na wieczór utęskniona kąpiel w wannie ☺️ dziewczyny jak macie wannę i lekarz pozwoli polecam ja dostałam zgodę ale w takiej wodzie 36,6 żeby organizm nie zwariował kupiłam termometr do wody dla maleństwa i wykorzystałam do swojej kąpieli😊 

@Mama88 gratulacje i dużo dużo miłości ♥️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...