Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Do_Mi napisał:

Ojej nie brzmi to dobrze. A na jakim poziomie masz żelazo? Bo kurcze u mnie żelazo jest idealne a hemoglobina poniżej normy i wreszcie boję się że będę miała jej nadmiar bo już biorę 2 leki i 3 suplementy z żelazem plus koktajle no i b12 tez suplementuje w formie metylowanej bo mam mutacje genu mtfhr. Na następnej wizycie zapytam o te zastrzyki tyle że ja przed ciąża miałam wyniki w normie. 

Domi poziom żelaza o niczym nie przesądza i dlatego tego się właściwie nie bada przy podejrzeniu anemii. Tłumaczyła mi moją endokrynolog, że to jest parametr bieżący, który zmniejsza się jako ostatni, jak już się bardzo źle. Jak masz pakiety, to ja bym się z hematologiem skonsultowała w kwestii tego żelaza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
19 minut temu, Do_Mi napisał:

Ojej nie brzmi to dobrze. A na jakim poziomie masz żelazo? Bo kurcze u mnie żelazo jest idealne a hemoglobina poniżej normy i wreszcie boję się że będę miała jej nadmiar bo już biorę 2 leki i 3 suplementy z żelazem plus koktajle no i b12 tez suplementuje w formie metylowanej bo mam mutacje genu mtfhr. Na następnej wizycie zapytam o te zastrzyki tyle że ja przed ciąża miałam wyniki w normie. 

A przy tym mthfr nie jesteś na heparynie? Z tego co kojarze pisałaś że tylko na początku brałaś tak? Dobrze pamiętam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Do_Mi napisał:

Dziękuję dziewczyny za pocieszenie. Nikt tak nie zozumie kobiety w ciąży jak inna kobieta w ciąży. Ja mam wrażenie że ciąża zaczęła mnie przytłaczać. Brzuch już ciąży, czasem ciężko wstać, waga coraz większa, nie czuje się atrakcyjnie itd. Na szczęście mój mąż też staje na głowie żebym się lepiej poczuła. Dziś nawet wrócił wcześniej z pracy bo się wystraszył, bo jak zadzwonił to przez płacz nie mogłam z nim rozmawiać. Przyniósł piękne kwiaty i zabrał mnie na spacer. Tyle że jego już też mi szkoda bo musi znosić moje nastroje. 

Domi, taka jego dola jako męża 😉 Choć dobrze, że jego też masz na uwadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Do_Mia ja mam wrażenie, że nikt tak kobiecie nie dosra jak druga baba 😒 Dzisiaj niechcący niezłą gównoburzę rozpętałam na jednej grupie na FB przed pojechaniem po pralkę. Wyraziłam swoje zdanie i pojechałam po pralkę, co musiało jeszcze mocniej niektóre panie obruszyć 😅

Edytowane przez banasiatko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
10 godzin temu, banasiatko napisał:

@Do_Mia ja mam wrażenie, że nikt tak kobiecie nie dosra jak druga baba 😒 Dzisiaj niechcący niezłą gównoburzę rozpętałam na jednej grupie na FB przed pojechaniem po pralkę. Wyraziłam swoje zdanie i pojechałam po pralkę, co musiało jeszcze mocniej niektóre panie obruszyć 😅

oj a mi druga połówka dosrała, mówi do syna, że kobiety z jakimis oczyma ładnie wyglądaja, a ja mam inne. od razu przykro mi się zrobiło ... 😞

w ogóle dużo emocji było wczoraj z uwagi na pełnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Emi_ja napisał:

Domi poziom żelaza o niczym nie przesądza i dlatego tego się właściwie nie bada przy podejrzeniu anemii. Tłumaczyła mi moją endokrynolog, że to jest parametr bieżący, który zmniejsza się jako ostatni, jak już się bardzo źle. Jak masz pakiety, to ja bym się z hematologiem skonsultowała w kwestii tego żelaza. 

Jak nie pomoże mi aktualna kuracja to chyba skorzystam z twojej rady bo w ciąży chociaż te 11 hemoglobiny powinnam mieć żeby nie było problemów

@Agnieszka Jelonek  z tą heoaryną przy mutacji mtfhr to zależy od podejścia lekarza. Jedni twierdzą że nie jest to bezpośredni powód do podania a drudzy zapobiegawczo dają. Ja heparynę brałam od transferu do drugiego trymestru bo dodatkowo miałam hiperstymulację.

@mami Och... Na pewno nie chciał cię urazić. Dla niego musisz przecież być najpiękniejsza 🙂 może faktycznie ta pełnia tak na nas wpłynęła bo ja nawet sny miałam przykre i same pogrzeby mi się śniły 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, banasiatko napisał:

@Do_Mia ja mam wrażenie, że nikt tak kobiecie nie dosra jak druga baba 😒 Dzisiaj niechcący niezłą gównoburzę rozpętałam na jednej grupie na FB przed pojechaniem po pralkę. Wyraziłam swoje zdanie i pojechałam po pralkę, co musiało jeszcze mocniej niektóre panie obruszyć 😅

Też masz rację. Zależy na kogo trafisz. Ale nie ma co się przejmować takimi osobami 🙂 ja chyba dziś powoli odzyskuje humor i zaczynam widzieć wszystko w kolorze 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, Do_Mi napisał:

Jak nie pomoże mi aktualna kuracja to chyba skorzystam z twojej rady bo w ciąży chociaż te 11 hemoglobiny powinnam mieć żeby nie było problemów

@Agnieszka Jelonek  z tą heoaryną przy mutacji mtfhr to zależy od podejścia lekarza. Jedni twierdzą że nie jest to bezpośredni powód do podania a drudzy zapobiegawczo dają. Ja heparynę brałam od transferu do drugiego trymestru bo dodatkowo miałam hiperstymulację.

@mami Och... Na pewno nie chciał cię urazić. Dla niego musisz przecież być najpiękniejsza 🙂 może faktycznie ta pełnia tak na nas wpłynęła bo ja nawet sny miałam przykre i same pogrzeby mi się śniły 😞

Wiesz co to prawda, ja mam tylko mutacje w genie PAI -1 i też jak konsultowalam z genetykiem to ona że to nie ma wpływu przy ciąży, a mój lekarz prowadzący uważa inaczej i cała ciążę prowadzi mnie zapobiegawczo na heparynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Wiesz co to prawda, ja mam tylko mutacje w genie PAI -1 i też jak konsultowalam z genetykiem to ona że to nie ma wpływu przy ciąży, a mój lekarz prowadzący uważa inaczej i cała ciążę prowadzi mnie zapobiegawczo na heparynie.

Niestety genetyka w zakresie tych mutacji jest jeszcze w początkowej fazie rozwoju i na dobrą sprawę to trochę właśnie na nas testują wszelkie teorie. U mnie w klinice też jedna doktor przed samym zabiegiem twierdziła że mutacja nie jest wskazaniem do heparyny a druga przy transferze stwierdziła że koniecznie mam brać. Swoją drogą bardzo Ci współczuję zastrzyków przez całą ciąże 😞 do tej pory pamiętam jakie są bolesne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
10 minut temu, Do_Mi napisał:

Niestety genetyka w zakresie tych mutacji jest jeszcze w początkowej fazie rozwoju i na dobrą sprawę to trochę właśnie na nas testują wszelkie teorie. U mnie w klinice też jedna doktor przed samym zabiegiem twierdziła że mutacja nie jest wskazaniem do heparyny a druga przy transferze stwierdziła że koniecznie mam brać. Swoją drogą bardzo Ci współczuję zastrzyków przez całą ciąże 😞 do tej pory pamiętam jakie są bolesne. 

Wiesz co już się przyzwyczaiłam kluje się od wcześnia. Jakoś nie zwracam już na to uwagi. Czeka mnie kłucie jeszcze przez caly połóg po porodzie.

W ogóle się śmieje bo w tej ciąży jestem już tak pokłuta, że szok. Od września heparyna, teraz jakiś czas temu doszła insulina, plus kłucie w palce przy pomiarach cukru, no oczywiście plus kłucie na wszelkich badaniach, których też w tej ciąży mam nie mało.🙈🙈🙈 W poprzedniej nawet nie wiedziałam dobrze co to zastrzyk😝😜😄. Także każda ciąża inna ta jest dla mnie dużo wiekszym obciążeniem niż ta poprzednia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
26 minut temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Wiesz co już się przyzwyczaiłam kluje się od wcześnia. Jakoś nie zwracam już na to uwagi. Czeka mnie kłucie jeszcze przez caly połóg po porodzie.

W ogóle się śmieje bo w tej ciąży jestem już tak pokłuta, że szok. Od września heparyna, teraz jakiś czas temu doszła insulina, plus kłucie w palce przy pomiarach cukru, no oczywiście plus kłucie na wszelkich badaniach, których też w tej ciąży mam nie mało.🙈🙈🙈 W poprzedniej nawet nie wiedziałam dobrze co to zastrzyk😝😜😄. Także każda ciąża inna ta jest dla mnie dużo wiekszym obciążeniem niż ta poprzednia.

Właśnie ja się jedynie cieszę że nie mam cukrzycy. Cały brzuch już w zrostach mi wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Wiesz co już się przyzwyczaiłam kluje się od wcześnia. Jakoś nie zwracam już na to uwagi. Czeka mnie kłucie jeszcze przez caly połóg po porodzie.

W ogóle się śmieje bo w tej ciąży jestem już tak pokłuta, że szok. Od września heparyna, teraz jakiś czas temu doszła insulina, plus kłucie w palce przy pomiarach cukru, no oczywiście plus kłucie na wszelkich badaniach, których też w tej ciąży mam nie mało.🙈🙈🙈 W poprzedniej nawet nie wiedziałam dobrze co to zastrzyk😝😜😄. Także każda ciąża inna ta jest dla mnie dużo wiekszym obciążeniem niż ta poprzednia.

A mówi się że ciąża to nie choroba i taki cudowny czas. Jednak okazuje się że potrafi być bardziej wyczerpującą i obciążająca niż niejedna choroba. Pocieszające jest tylko to że prowadzi do upragnionego celu 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
14 minut temu, Do_Mi napisał:

A mówi się że ciąża to nie choroba i taki cudowny czas. Jednak okazuje się że potrafi być bardziej wyczerpującą i obciążająca niż niejedna choroba. Pocieszające jest tylko to że prowadzi do upragnionego celu 🙂

tak ❤️ do naszej randki w ciemno na której poznamy miłość naszego życia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Ja się już nie mogę doczekać żeby zobaczyć tą moją małą pierdółke tak mi się ostatnio na nią mówi 🙄🙄🙄 tak ciąża dokucza mi coraz bardziej i brzuch większy i nogi bolą i ta pogoda zmienna robi swoje ale jak się położę i zaczynam do niej rozmawiać i zaczyna mnie kopać to czuję się najszczęśliwszą i momentalnie łzy szczęścia w oczach. Tyle pracy mnie czeka jeszcze i poród nie wiem jaki będzie ale nie mogę się doczekać mój mąż przeszczęśliwy również odkąd w końcu i jego mała potrafi nieźle kopnąć 😁😁 i leży i się przygląda coś wspaniałego i ja wiem że będzie ciężko ale wiedziałam na co się pisze teraz w poniedziałek wizytę mam i liczę na same dobre wieści 😉😄ps. Przez te moje humory popłakałam się że nie zdążyłam z obiadem na czas 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, Rio napisał:

Właśnie ja się jedynie cieszę że nie mam cukrzycy. Cały brzuch już w zrostach mi wystarczy.

Na szczęście insulina w porównaniu

z heparyna to bajka. Wklucia nawet nie czuć, nie ma śladów, zrostów, także da się przeżyć. Też cały czas pocieszam się oby do końca😃.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Na szczęście insulina w porównaniu

z heparyna to bajka. Wklucia nawet nie czuć, nie ma śladów, zrostów, także da się przeżyć. Też cały czas pocieszam się oby do końca😃.

Już bliżej niż dalej 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mainusia napisał:

Ja się już nie mogę doczekać żeby zobaczyć tą moją małą pierdółke tak mi się ostatnio na nią mówi 🙄🙄🙄 tak ciąża dokucza mi coraz bardziej i brzuch większy i nogi bolą i ta pogoda zmienna robi swoje ale jak się położę i zaczynam do niej rozmawiać i zaczyna mnie kopać to czuję się najszczęśliwszą i momentalnie łzy szczęścia w oczach. Tyle pracy mnie czeka jeszcze i poród nie wiem jaki będzie ale nie mogę się doczekać mój mąż przeszczęśliwy również odkąd w końcu i jego mała potrafi nieźle kopnąć 😁😁 i leży i się przygląda coś wspaniałego i ja wiem że będzie ciężko ale wiedziałam na co się pisze teraz w poniedziałek wizytę mam i liczę na same dobre wieści 😉😄ps. Przez te moje humory popłakałam się że nie zdążyłam z obiadem na czas 🤣

Ja się popłakałam, że mi się skończyły spinacze i nie mogłam zrobić tyle prania ile chciałam 😅 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Dziewczyny co kupujecie do mycia dla noworodka?Wpadłam dziś do Rossmana z taką pewnością, że COŚ kupię, popatrzyłam na te pełne półki i wyszłam z niczym tylko z podkładami do przewijania. Tyle tego, że nie wiem co wziąśc...moje dziewczyny od początku myłam mydelkiem Bambino, ale teraz chciałabym coś z pompką, ale taki wybór...

Nie wiem czy teraz zalecane jest smarowanie czymś po kąpieli?

Do pupy pewnie wezmę Linomag.

Kupiłam też dwie paczki pieluszek Dada, 3 paczki chusteczek i w sumie to muszę sobie listę zrobić co jeszcze muszę kupić i zacznę pakowac się 🙂 W przyszłym tygodniu kupię jeszcze pieluszki, żeby były w domu i resztę rzeczy..

Dowiedziałam się, że w szpitalu w którym będę rodzić każą przyjechać dzień przed przyjęciem na wymaz na covid, a na drugi dzień na wywołanie , a wywołują poród tydzień przed terminem, czyli w 39 tygodniu o ile nic się wcześniej nie wydarzy.Dodam,że do szpitala mam 140km ... 🙈 Więc w ostateczności zostało mi 8tyg, bo teraz 31tc... 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
8 minut temu, dorcia6579 napisał:

Dziewczyny co kupujecie do mycia dla noworodka?Wpadłam dziś do Rossmana z taką pewnością, że COŚ kupię, popatrzyłam na te pełne półki i wyszłam z niczym tylko z podkładami do przewijania. Tyle tego, że nie wiem co wziąśc...moje dziewczyny od początku myłam mydelkiem Bambino, ale teraz chciałabym coś z pompką, ale taki wybór...

Nie wiem czy teraz zalecane jest smarowanie czymś po kąpieli?

Do pupy pewnie wezmę Linomag.

Kupiłam też dwie paczki pieluszek Dada, 3 paczki chusteczek i w sumie to muszę sobie listę zrobić co jeszcze muszę kupić i zacznę pakowac się 🙂 W przyszłym tygodniu kupię jeszcze pieluszki, żeby były w domu i resztę rzeczy..

Dowiedziałam się, że w szpitalu w którym będę rodzić każą przyjechać dzień przed przyjęciem na wymaz na covid, a na drugi dzień na wywołanie , a wywołują poród tydzień przed terminem, czyli w 39 tygodniu o ile nic się wcześniej nie wydarzy.Dodam,że do szpitala mam 140km ... 🙈 Więc w ostateczności zostało mi 8tyg, bo teraz 31tc... 

 

 

Ja kupiłam zestaw z Hagi baby 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 godzinę temu, dorcia6579 napisał:

Dziewczyny co kupujecie do mycia dla noworodka?Wpadłam dziś do Rossmana z taką pewnością, że COŚ kupię, popatrzyłam na te pełne półki i wyszłam z niczym tylko z podkładami do przewijania. Tyle tego, że nie wiem co wziąśc...moje dziewczyny od początku myłam mydelkiem Bambino, ale teraz chciałabym coś z pompką, ale taki wybór...

Nie wiem czy teraz zalecane jest smarowanie czymś po kąpieli?

Do pupy pewnie wezmę Linomag.

Kupiłam też dwie paczki pieluszek Dada, 3 paczki chusteczek i w sumie to muszę sobie listę zrobić co jeszcze muszę kupić i zacznę pakowac się 🙂 W przyszłym tygodniu kupię jeszcze pieluszki, żeby były w domu i resztę rzeczy..

Dowiedziałam się, że w szpitalu w którym będę rodzić każą przyjechać dzień przed przyjęciem na wymaz na covid, a na drugi dzień na wywołanie , a wywołują poród tydzień przed terminem, czyli w 39 tygodniu o ile nic się wcześniej nie wydarzy.Dodam,że do szpitala mam 140km ... 🙈 Więc w ostateczności zostało mi 8tyg, bo teraz 31tc... 

 

 

Ja używam z polskiej firmy Nacomi - emulsja do mycia dzieci (400ml i ma pompkę). Używam od urodzenia do teraz dla córki. 

Ogólnie polecam blog- Sroka o. Tam testuje składy kosmetyków dla dzieci i warto sprawdzać, bo większość drogeryjnych ładuje syf do środka nawet dla maluchów. Z tego co pamiętam to co kupiła Wercia jest ok. Ja z tej marki mupilam krem do pupy- zobaczymy.  

Przy córce używałam w sumie tylko oleju kokosowego i w bardzo awaryjnych sytuacjach czegoś mocniejszego. 

 

Tu gdzie mam zaplanowana cesarkę, też muszę się stawić 3 dni przed cięciem na test. Dzień przed wieczorem na przyjęcie i nast dnia cięcie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejo ja wczoraj byłam u lekarza wszystko ok malutki ma już 1518g mamy ładne nagrania jak robi dziubki i miedniczka nerkową w normie narazie się nie powiększa  ☺️ 

A co do kosmetyków ja mam bambino z pompką zwykle mydełka i Nivea wiem że składy może nie są najlepsze ale wychodzę z założenia że maluch nie powinien być trzymany pod kloszem od małego bo to rodzi alergię itp a poza tym pracuje w tym i mam pod ręką zawsze a gdyby szkrabkowi nie służyło zmienię ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
11 godzin temu, dorcia6579 napisał:

Dziewczyny co kupujecie do mycia dla noworodka?Wpadłam dziś do Rossmana z taką pewnością, że COŚ kupię, popatrzyłam na te pełne półki i wyszłam z niczym tylko z podkładami do przewijania. Tyle tego, że nie wiem co wziąśc...moje dziewczyny od początku myłam mydelkiem Bambino, ale teraz chciałabym coś z pompką, ale taki wybór...

Nie wiem czy teraz zalecane jest smarowanie czymś po kąpieli?

Do pupy pewnie wezmę Linomag.

Kupiłam też dwie paczki pieluszek Dada, 3 paczki chusteczek i w sumie to muszę sobie listę zrobić co jeszcze muszę kupić i zacznę pakowac się 🙂 W przyszłym tygodniu kupię jeszcze pieluszki, żeby były w domu i resztę rzeczy..

Dowiedziałam się, że w szpitalu w którym będę rodzić każą przyjechać dzień przed przyjęciem na wymaz na covid, a na drugi dzień na wywołanie , a wywołują poród tydzień przed terminem, czyli w 39 tygodniu o ile nic się wcześniej nie wydarzy.Dodam,że do szpitala mam 140km ... 🙈 Więc w ostateczności zostało mi 8tyg, bo teraz 31tc... 

 

 

Ja juz wcześniej kupiłam zestaw z musteli. Teraz też 

Używam mleczko do smarowania od pierwszego dnia przy starszym i jestem zadowolona, sama często podkradam i też się nim smaruje. A resztę rzeczy typu pampersy chusteczki itp będę kupować za dwa tygodnie wtedy się już też spakuje. Bo dla siebie cały zestaw podpaski wkłady, podkłady msm już, jakiś czas temu zamowilam. Szczerze to brakuje mi tylko biustonoszy do karmienia, szlafroczka i tyle dla mnie a dla maluszka to tak jak wyżej pisałam pqmpersy, chusteczki, butelki w razie gdyby moje mleczko było za słabe, dokupie jeszcze płatki bezpyłowe, sól fizjologiczna i raczej to by bylo na tyle bo myślę że wszystko już skompletowane 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
14 minut temu, dorcia6579 napisał:

A podkłady poporodowe , które kupujecie?Bo w sumie to chyba tylko te z Canpola widziałam i z Belli.

 

Tyle czasu czułam jakiś taki luz z tym całym przygotowaniem a od kilku dni chyba zaczynam lekko panikować 😉

 

Ja cały zestaw zamawiałam z canpola

Są np na allegro gotowe zestawy ale po obliczeniu wyszło że lepiej od jednego sprzedawcy zamówić wszystko osobno i tak zrobiłam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
34 minuty temu, dorcia6579 napisał:

A podkłady poporodowe , które kupujecie?Bo w sumie to chyba tylko te z Canpola widziałam i z Belli.

 

Tyle czasu czułam jakiś taki luz z tym całym przygotowaniem a od kilku dni chyba zaczynam lekko panikować 😉

 

My chyba będziemy cięte w podobnym czasie, ja dzisiaj 32+3 więc powoli szykuje rzeczy do walizki. Jestem na etapie prasowania 🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...