Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży

3 godziny temu, Natalika napisał:

@Mainusia gratulacje! Szybkiego powrotu do domu i rzeki mleka Ci życzę 🙂

 

Dziewczyny wiem że temat był poruszony już jakoś nie potrafie znaleźć. W tym tygodniu chce kupić materac do łóżeczka. Łóżeczko już stoi skręcone jednak brak materaca.

Ja zamówiłam kokos pianka lateks. Napisane jest że przez pierwsze miesiące dziecko powinno spać na kokosie bo jest twardszy a później na lateksie. I jeszcze trafiłam na promocję ze 125 na 109zl a jak poszłam do sklepu u mnie w mieście to materac lateks pianka ponad 200zl 😱 dziwne 

11 godzin temu, dorcia6579 napisał:

Walcz o cycka, laktacja musi się rozkręcić, a jak wrócisz do domu i minie ten cały szpitalny stres to laktacja się rozkręci 🙂

Walczę walczą dla mnie strasznie mało leci i przeważnie z lewego tylko ale babki mówią że to wszystko w porządku i tak jak ty mówisz że się rozkręci 😄

10 godzin temu, Do_Mi napisał:

Jeśli jesteś bardzo nastawiona na KP to próbuj mimo wszystko. Moja szwagierka urodziła synka który ważył trochę ponad 1 kg, najpierw karmili go odciągniętym mlekiem a potem jak już trochę podrósł to udało jej się go karmić piersią. Determinacja też robi swoje 🙂 Powodzenia 

Cały czas próbuje bo jestem nastawiona mimo wszystko na tą pierś narazie malutko leci ale takie są początki mówią

7 godzin temu, Olga Minota napisał:

@Mainusia ojej tyle czasu tu mnie nie było, a tu takie wiadomości gratulacje!! 🥰 Szybkiego powrotu do domku życzę 😍

Dziękuję bardzo 😊😊 ja już mogłabym jutro wychodzić ale ze względu na małą która musi jeszcze zostać zostaje z nią ale z myślą że maksymalnie do piątku nie będę ukrywała że przytłacza mnie to towarzystwo Niemców i ja jedna polka ale co trzeba jakoś sobie radzić

6 godzin temu, Natalika napisał:

@Mainusia gratulacje! Szybkiego powrotu do domu i rzeki mleka Ci życzę 🙂

 

Dziewczyny wiem że temat był poruszony już jakoś nie potrafie znaleźć. W tym tygodniu chce kupić materac do łóżeczka. Łóżeczko już stoi skręcone jednak brak materaca.

Ja mam piankę plus lateks z firmy hevea. Jest dwystronny jedna twardsza na początek, później dla starszego. Przy córce mialam i super się sprawdzić przez 2,5 roku. 

@Tylko_ONA ja biorę tylko długi rękaw,  pierwsza się urodziła w połowie maja i była tylko w długim.  Na stronie szpitala jest body z długim i pajacyk.

Czapeczki biorę dwie, ale pamiętam, że poprzednio miała tylko chwilę po urodzeniu a potem już nie. 

Biorę w dwóch rozmiarach. Tak samo jak ubranka. 

6 godzin temu, Natalika napisał:

@Mainusia gratulacje! Szybkiego powrotu do domu i rzeki mleka Ci życzę 🙂

 

Dziewczyny wiem że temat był poruszony już jakoś nie potrafie znaleźć. W tym tygodniu chce kupić materac do łóżeczka. Łóżeczko już stoi skręcone jednak brak materaca.

Ja mam piankę plus lateks z firmy hevea. Jest dwystronny jedna twardsza na początek, później dla starszego. Przy córce mialam i super się sprawdzić przez 2,5 roku. 

@Tylko_ONA ja biorę tylko długi rękaw,  pierwsza się urodziła w połowie maja i była tylko w długim.  Na stronie szpitala jest body z długim i pajacyk.

Czapeczki biorę dwie, ale pamiętam, że poprzednio miała tylko chwilę po urodzeniu a potem już nie. 

Biorę w dwóch rozmiarach. Tak samo jak ubranka. 

Godzinę temu, Tylko_ONA napisał:

Dzięki za odpowiedzi 😊 a powiedzcie jeszcze planujecie mrozić pokarm? Jak tak to w pojemnikach czy w woreczkach?

Z synem miałam tylko pojemniki avent, wielorazowe używałam na różne sposoby albo właśnie trzymałam w nich mleko, albo później służyły mi jako 'butelka' Lub pojemniki na i owoce,domowej roboty musy itd itp. Nadal je mam ale wiadomo swoje już przeszły chciałabym kupić nowe ale myślę jeszcze i tych woreczkach, któraś używała? Sprawdziły się? W może ktoś je wam polecał/odradzał?

Ja przez chwilę jak odciągałam nadmiar to mroziłam w woreczkach. Miałam też pojemniki. Ale jakoś że względu na miejsce w zamrażarce woreczki wydawały mi się praktyczniejsze.  

2 godziny temu, Anonimowa napisał:

Hejka dziewczyny. Czy wam też tak okropnie puchną stopy? Od jakiegoś tygodnia nie mogę założyć żadnego buta, a wieczorem ciężko już chodzić. Słyszałam że to normalne, ale już nie wiem jak sobie ulżyć 😞 macie jakieś sprawdzone sposoby?

Hej, myślę, że pomoc może tylko pomoczenie stop w chłodnej wodzie i leżenie z nogami wyżej niż serduszko, odpoczynek.

Mi stopy puchły tylko w pierwszej ciąży pod koniec, ale to było lato.

Jak tam u Was dziś pogoda?U mnie zima ...śniegu nawaliło przez noc 🥴🥴, na najbliższe 10 dni też ta pogoda się nijak ma do wiosny i pierwsze co dziś rano zrobiłam, to kupiłam na Vinted polarowy kombinezon dla małej, bo wczoraj rodzice jak mnie zobaczyli to od razu powiedzieli, że brzuch mi mocno opadł ( ja tego nie widzę) , mąż też mu gada, że nawet na buzi inaczej wyglądam, że urodzę na dniach...stresują mnie 🙈

A co prawda mam na wyjście pajaca pokarmowego, ale to nie kombinezon, więc jak tylko dostanę paczkę, piorę i dopakuje.

3 godziny temu, Anonimowa napisał:

Hejka. Dziewczyny czy wam też tak okropnie puchną stopy? Mi od jakiegoś tygodnia tak, że żadnego buta nie jestem w stanie założyć. Wszyscy wokół mówią, że to normalne, ale wieczorem już czasem ciężko jest chodzić 😞 macie jakieś sprawdzone sposoby?

Mi też puchną i strasznie bolą na wieczór to już chodzić się nie da. Plus do tego ból piszczeli jak by ktoś mi kamienie do nóg przywiązał 🙄

W dniu 3.04.2021 o 23:15, Mainusia napisał:

Hej dziewczyny. Przedstawiam wam moją kwietnióweczke Blanka 49 cm i 2570g. Ze względu na pośpiech 38 dni wcześniej troszkę dłużej posiedzimy w szpitalu ale najważniejsze że jest wszystko dobrze. Jeeeej co za uczucie ❤️❤️❤️❤️ jestem zakochana

Witamy 😘 jak sie czujecie? 🙂

W dniu 4.04.2021 o 10:09, Do_Mi napisał:

Ja właśnie przed wczoraj się zaszczepiłam 🙂 samo wkłucie bezbolesne, po ok. 8 godzinach zaczęły mnie boleć mięśnie jak na grypę, w nocy doszedł ból głowy raczej taki zatokowy. Trwało to ok. 24 h. Dziś w nocy wszystko minęło i od rana czuję się bardzo dobrze 🙂

dobrze, że tak lekko przeszłaś! ciesze się. teraz przynahmniej bedziecie z bobasem odporni

W dniu 4.04.2021 o 11:32, Agnieszka Jelonek napisał:

Ja dziś zaczynam 36 tydzień. Szczerze od początku jakoś się nastawialam i czułam że będzie wcześniej. Z tą starszą córką też tak miałam w połowie 36 już była😃. Tym bardziej, że te moje dzieci są duże. Ta też już ma prawie 3 kg. 

no to już bezpieczny tydzień do rozpakowania 🙂

W dniu 4.04.2021 o 12:27, Eda85 napisał:

Tak w sumie czytam i czytam i się zastanawiam czy któraś w ogóle zamierza rodzić w maju? Bo tu same kwietnióweczke się robią🤣😉

hahahha

ja tak bardzo bym chciała Maj ❤️ to bardzo ważny miesiąc dla nas... ale czuje że wytrzymać do Maja będzie ciężko

22 minuty temu, banasiatko napisał:

Ja póki co jeszcze jestem nieprzytomna 😅 Mój najstarszy syn miał w nocy kilka ataków astmy, a w międzyczasie też prawie nie spałam. 

Ojeju 😞 Banasiątko po takiej nocy to można się wykończyć! masz chociaż szanse odespać w dzień?

Ja dziś się rónież czuje fatalnie, pół nocy nie przespane, a najgorsze, że mam bardzo bolesne skurcze przepowiadające. Do tego stopnia, że jak mnie dopadnie to ruszyć się nie mogę, leże i stękam 😞 dziś mi się kręci w głowie i czuje się słabo... chyba od tych skurczy i Bobas jakoś bardziej kopie... Ja też wciąż w czarnej du**e z pakowaniem i zakupami, ale dziś dokończe zakupy bo przy takich wieściach jak na forum to lepiej być już gotowym

11 minut temu, mami napisał:

Ja dziś się rónież czuje fatalnie, pół nocy nie przespane, a najgorsze, że mam bardzo bolesne skurcze przepowiadające. Do tego stopnia, że jak mnie dopadnie to ruszyć się nie mogę, leże i stękam 😞 dziś mi się kręci w głowie i czuje się słabo... chyba od tych skurczy i Bobas jakoś bardziej kopie... Ja też wciąż w czarnej du**e z pakowaniem i zakupami, ale dziś dokończe zakupy bo przy takich wieściach jak na forum to lepiej być już gotowym

Hmmm...skurcze Braxtona raczej nie powinny być bolesne, może warto udać się na ktg, bo może to te właściwe?

Ja też dziś fatalnie spałam, bardzo wiał wiatr , który mnie budził i wyjątkowo często wstawałam dziś do WC , bo co rusz mi się siku chciało.

A mąż mi nawet łóżeczko złożył i ciągle się nadziwić nie może, że tu zaraz dzieciątko będzie 😁