Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Mama88 napisał:

No i przed cesarka też nic nie mogłaś jeść prawda? 

U mnie cesarka wyszła nagle i przez te 8h kiedy byłam na porodówce to tylko piłam wodę, ale raz ugryzłam jakiegoś batona czekoladowego bo byłam już wykończona i położna wyraziła zgodę żebym coś zjadla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja po porodzie zwyczajnie nakłamalam, i dopiero w domu w spokoju udało się wyproznić. Ale ja już tak mam, że tylko w domu.

Rok później leżałam w szpitalu i miałam robioną gastroskopię, brzuch mi rozrywało z bólu od nadmiaru wtloczonego powietrza ale za nic w świecie nie byłam w stanie nic "oddać". Blokada i już.

Edytowane przez Tylko_ONA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
5 minut temu, Emi_ja napisał:

W sumie mi po pionizacji dali herbatę ze słodkim sucharkiem, ale ja miałam kontrabandę w szufladzie😊Racja trzeba zachować rozsądek.

Ja nie będę brała za wiele żeby mnie nie kusiło tym bardziej że ja mam te swoje chore problemy z załatwianiem się 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 minuty temu, MariKate napisał:

U mnie cesarka wyszła nagle i przez te 8h kiedy byłam na porodówce to tylko piłam wodę, ale raz ugryzłam jakiegoś batona czekoladowego bo byłam już wykończona i położna wyraziła zgodę żebym coś zjadla

Jezu przeraża mnie to wszystko 

Przed nie bardzo jeść po tym bardziej to skąd tu siły brać 🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, MariKate napisał:

No ja właśnie po cesarce która była o 16.00 to dopiero na drugi dzień dostałam obiad i to tylko zupę 

Ja przy pierwszej cały dzień nie jadłam, wieczorem cesarka a pierwszy posiłek to też dopiero jakaś lekka zupka na drugi dzień i tylko ta zupka. Jaka ja byłam głodna. A przy drugim to rano cesarka i dostałam na wieczór troszkę zupy mlecznej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przypomniało mi się jak jechałam późnym wieczorem na porodówkę 😁 to były święta przez te trzy dni jadłam głównie oczami, nic kompletnie mi nie wchodziło, w dniu porodu ,za cały dzień zjadłam chyba pół kromki i kawałek karpatki, jadąc do szpitala oprzytomnialam,że przecież nie będę mieć sił przec i skrecalismy na szybko na stację benzynowa po hot doga dla mnie😁

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 minuty temu, Tylko_ONA napisał:

Ale przypomniało mi się jak jechałam późnym wieczorem na porodówkę 😁 to były święta przez te trzy dni jadłam głównie oczami, nic kompletnie mi nie wchodziło, w dniu porodu ,za cały dzień zjadłam chyba pół kromki i kawałek karpatki, jadąc do szpitala oprzytomnialam,że przecież nie będę mieć sił przec i skrecalismy na szybko na stację benzynowa po hot doga dla mnie😁

 

No ja przy pierwszym miałam mieć cesarkę więc nic nie jadłam ale niestety ordynator zmienił rano zdanie więc przy porodzie ja już mdlalam z braku sił 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
9 minut temu, Eda85 napisał:

Ja przy pierwszej cały dzień nie jadłam, wieczorem cesarka a pierwszy posiłek to też dopiero jakaś lekka zupka na drugi dzień i tylko ta zupka. Jaka ja byłam głodna. A przy drugim to rano cesarka i dostałam na wieczór troszkę zupy mlecznej. 

Fuj zupa mleczna 🙄już czuje ze będę głodna jak wilk 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
4 minuty temu, Tylko_ONA napisał:

@Mama88no to dla mnie akurat jest nie do pomyślenia,idziesz z odpowiednim nastawieniem do tego bez jedzenia,a on sobie tak poprostu zmienia decyzję. Brak słów. Rozumiem nagłe CC ale nie w drugą stronę.

 

Ja miałam rodzic naturalnie ale decyzja padła dzień wcześniej na porannej wizycie ze będzie cc i nie kazali jeść. Rano na następny dzień ordynator przyszedł zdecydowal że lekarz przebije wody podadzą oxy zrobią masowanie szyjki i będę rodzic naturalnie bo jestem młoda moje pierwsze dziecko i może się uda. No udało się ale z ciężko bólem dziecko praktycznie wydarte wyciśnięte ze mnie z niedotlenieniem, złamanym obojczykiem i wieloma innymi rzeczami 😒już nawet nie chce sobie przypominać bo moja trauma wraca i jeszcze staje przed oczami ostatnie moje poronienie 😒stąd u mnie decyzja o cesarce i którą moja Pani doktor wpisała do książeczki więc tego mogę być pewna że się nie zmieni tak nagle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
8 minut temu, Eda85 napisał:

U nas jest tak, że muszę się stawić dzień wcześniej i chyba tylko do 18 mogę coś lekkiego zjeść. Rano i tak jak się nie wyproznisz to przy cesarce wszystko z ciebie wyleci bo mięśnie i zwieracze są rozluźnione przy znieczuleniu

Właśnie tego się obawiałam że tak może być. 

Ja też idę już dzień wcześniej więc trzeba się nastawić na lekkie jedzenie i wypróżnienie w domku 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Eda85uuu to nie wesoło, a właśnie zastanawiałam się czy mnie może czyms drugi poród zaskoczyć 🙈

A sięglam po telefon,żeby zapytać (tak z innej beczki) już obecne mamy czy pamiętacie coś co was zaskoczyło w trakcie porodu lub niedługo po?

Bo ja mam takie dwa wspomnienia, pierwsze to kiedy synek już "wychodził" ,kompletnie zszokowało mnie, że dosłownie czuje jego barki, kręgosłup, pupę, pięty...nie spodziewałam się tego! (Główki nie czułam, byłam pewna że rodzę oponę od tira😆🙈)

No i druga sprawa, przecież nosiłam go w brzuchu tyle czasu, ale kiedy już się urodził i położyli mi go odrazu na brzuch tak na parę sekund zanim trafił do męża, poczułam taki ciężarek jakby nagle ważył dwa razy więcej. Naprawdę odniosłam wrażenie,że był cięższy na brzuchu niż w nim😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

@Mama88 życzę Ci, żeby Ci poszła ta cesarka.Znajoma przed wczoraj rodziła bliźnięta, też miała wpisane, że ma mieć cc- rodziła sn.... 🥴🥴🥴

 

@Tylko_ONA hmmm..mnie chyba nic nie zaskoczyło...Jedynie fakt, jak te dzieci się mieszczą w tym brzuchu 😆

 

Ja jak leżałam z dziewczyną po CC i dostałam pierwszy posiłek, głodna jak wilk a jej dali wodę po ryżu na pierwszy posiłek 😳😳😳

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, dorcia6579 napisał:

@Mama88 życzę Ci, żeby Ci poszła ta cesarka.Znajoma przed wczoraj rodziła bliźnięta, też miała wpisane, że ma mieć cc- rodziła sn.... 🥴🥴🥴

 

@Tylko_ONA hmmm..mnie chyba nic nie zaskoczyło...Jedynie fakt, jak te dzieci się mieszczą w tym brzuchu 😆

 

Ja jak leżałam z dziewczyną po CC i dostałam pierwszy posiłek, głodna jak wilk a jej dali wodę po ryżu na pierwszy posiłek 😳😳😳

😳 Wodę po ryżu 🤢 

Jak dobrze że rodziłam sn i po porodzie kazały mi zjeść snikersa 😂

 

Dziewczyny dzisiaj wyjątkowo wstałam po 6 i nie mogę dalej zasnąć... Mąż wrócił z nocki i stwierdził że ugotuje żurek, cały dom pachnie kiełbasą i szynką którą właśnie smaży 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, dziewczyny z CC, proszę odpowiedzcie, czy któraś z was regularnie mierzy ketony?Ja się dziś przeraziłam, że nie mierzyłam ich od dwóch tygodni. Jakoś tak optymistycznie założyłam, że problem nie istnieje, bo każde badanie moczu wykazuje zerowy wynik. I ostatnio ciągle zapominałam używać tych pasków. Ech, już wszystko mi się z tą cukrzyca rozjeżdża 😟

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AgaIGaja napisał:

😳 Wodę po ryżu 🤢 

Jak dobrze że rodziłam sn i po porodzie kazały mi zjeść snikersa 😂

 

Dziewczyny dzisiaj wyjątkowo wstałam po 6 i nie mogę dalej zasnąć... Mąż wrócił z nocki i stwierdził że ugotuje żurek, cały dom pachnie kiełbasą i szynką którą właśnie smaży 😂

No to w sam raz na twój cukrzycowy obiad 😛Ja też wstałam po 6. Jak oparzona się zerwałam. Zazwyczaj jest tak, że synuś budzi się wtedy, gdy ja i już dokazuje. A dziś totalna cisza w brzuchu. No więc już zaczęłam popadać w panikę i tarmosić go. Aż po chwili się odezwał. Teraz jest już na pelnych obrotach, ale ja zwariuje do tego porodu. Ostatnio znowu jakieś czarne wizje mnie nachodzą w związku z tą cukrzyca itp. naczytałam się, że powikłania objawiają się w końcówce ciąży i trzeba prowadzić mocny nadzór. Przypomnij od kiedy masz zlecone ktg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, dorcia6579 napisał:

@Mama88 życzę Ci, żeby Ci poszła ta cesarka.Znajoma przed wczoraj rodziła bliźnięta, też miała wpisane, że ma mieć cc- rodziła sn.... 🥴🥴🥴

 

@Tylko_ONA hmmm..mnie chyba nic nie zaskoczyło...Jedynie fakt, jak te dzieci się mieszczą w tym brzuchu 😆

 

Ja jak leżałam z dziewczyną po CC i dostałam pierwszy posiłek, głodna jak wilk a jej dali wodę po ryżu na pierwszy posiłek 😳😳😳

Ale jak to się stało że rodziła sn mając wpisana cc? 🙄Boże zero spokoju nawet przed porodem 😒

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...