Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
5 minut temu, AnnaT napisał:

Często robią w dniu przyjęcia i do czasu testu jesteś w izolatce. 

To zależy od szpitala. Niektóre tylko na ankiecie się opierają. 

Więc co szpital to inna procedura. 

A no właśnie. Ostatnio koleżanka trafiła do szpitala, ordynator nastraszył ją ze beda musieli jej zrobić test po czym skończyło się tak jak piszesz na ankiecie. 

No ale jeszcze zapytam na ostatniej wizycie co z testem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejo ja po ktg najadłam się strachu bo na zapisie spadło tętno małemu i leżałam kolejne pół godziny żeby sprawdzić czy się nie powtarza położna twierdzi że zapis uciekł bo pokryło się że skurczem i nie mam się stresować ale obserwować przez weekend do następnego ktg i już będę nerwowa 🙄 a Skarbek był dzisiaj tak aktywny na ktg że już się wystraszyłam bo dawno tak nie dokazywał 🤪 do porodu to ja się wykończe 😨 

Ja dziewczyny też na koniec kwietnia będę już w szpitalu nie znam dokładnej daty ale prawdopodobnie od 29 kwietnia 🙈🙈 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mama88 napisał:

Dzień dobry jak tam dzisiaj u Was z samego rana? 

Ja pobudkę miałam 5:40 myślałam że jeszcze pospie ale nie niestety nie da się, deszcz się tłucze, malutka w brzuszku też się tłucze i na dodatek mam zakwasy po moich wygibasach w kuchni 😕dzisiaj tez mnie czeka pracowity dzień ale mąż kończy pracę wcześniej to rozłoży się robota na dwoje 😊

A u mnie poranek dzisiaj nawet nawet, gorzej noc... Przebudzilam się o 3, szukam męża a on UWAGA!!! Grał na Xboxie 😂😂 dzisiaj ma ostatni dzień wolnego więc go jeszcze wykorzystam do prac domowych... Troszkę pospałam, i fajne zaskoczenie☺️ kiedy spaliśmy syn poszedł po bułki i kupił mi specjalne bo powiedział pani że mama ma cukrzycę ☺️☺️☺️ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
25 minut temu, Ewa12 napisał:

Hejo ja po ktg najadłam się strachu bo na zapisie spadło tętno małemu i leżałam kolejne pół godziny żeby sprawdzić czy się nie powtarza położna twierdzi że zapis uciekł bo pokryło się że skurczem i nie mam się stresować ale obserwować przez weekend do następnego ktg i już będę nerwowa 🙄 a Skarbek był dzisiaj tak aktywny na ktg że już się wystraszyłam bo dawno tak nie dokazywał 🤪 do porodu to ja się wykończe 😨 

Ja dziewczyny też na koniec kwietnia będę już w szpitalu nie znam dokładnej daty ale prawdopodobnie od 29 kwietnia 🙈🙈 

 No to widzę że z majowek większość z Nas to będzie kwietniowki😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 minutę temu, Tytka 23 napisał:

Hejka , Zazdroszczę tym co wiedzą kiedy beda w szpitalu i kiedy będą miały cc , ja mam wizytę 26 kwietnia i dalej nie wiem co bedzie ,chociaż chyba zaczynam odczuwać lekkie skurcze w podbrzuszu to może tez wyjdę jako kwietniowa😱😄

Ja Ci powiem , że mnie już tak skurcze od jakiś 2 tygodni "meczą" , że w zasadzie teraz kiedy wiem , że mam się wstawić na 28 kwietnia na wywołanie, to jednak codziennie się stresuje, że zaraz się zacznie poród, a jednak chyba wolę jechać na wyznaczony termin i boje się zaskoczenia.

Wczoraj mój tata wyjechał na 3 dni, ale zostawił swoje auto zatankowane i w gotowości, że w razie czego to siostra ma wolne i gdyby coś się działo to ma mnie zawieść.

3 dziecko moje, a moi rodzice przeżywają chyba bardziej niż wcześniej 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam nadzieję że dotrwam do tego terminu na który mam się stawić e szpitalu ale trochę się boje wywoływania bo ja nie mam CC 🤪 na ktg piszą mi się skurcze dość mocne ale ja ich nie czuje nakładaja się z kopniakami małego mam nadzieję że się te skurcze nie rozkręca bo już się zaczynam bać 😰

@Emi_ja będziemy trzymać kciuki za resztę i pisać już jako mamuśki 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Emi_ja napisał:

Ej no, dziewczyny, to kto tutaj wogole zostanie? Pomyslcie o tych, które musza jeszcze do połowy maja czekać...😛Za chwilę wszystkie się wymiksuja z dzieciaczkami😅

 

Ja zostanę pewnie sama😂😂😂 wstępny termin mam na 26 maja ale i tak planuje szybciej, po 6 maja mogę bezpiecznie rodzić 😆😆😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Emi_ja napisał:

Ej no, dziewczyny, to kto tutaj wogole zostanie? Pomyslcie o tych, które musza jeszcze do połowy maja czekać...😛Za chwilę wszystkie się wymiksuja z dzieciaczkami😅

 

Kochana ja zostaję i to nawet do końca maja! Termin mam na 26 więc jak się nic nie będzie działo to jeszcze wyjdzie że z majówki zrobi się czerwcówka 😕 wizytę kontrolną mam we wtorek więc dopiero zobaczę czy coś się już ruszyło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ewa12 napisał:

Ja mam nadzieję że dotrwam do tego terminu na który mam się stawić e szpitalu ale trochę się boje wywoływania bo ja nie mam CC 🤪 na ktg piszą mi się skurcze dość mocne ale ja ich nie czuje nakładaja się z kopniakami małego mam nadzieję że się te skurcze nie rozkręca bo już się zaczynam bać 😰

@Emi_ja będziemy trzymać kciuki za resztę i pisać już jako mamuśki 😁

 

Dziewczyny, tak po cichu troszkę liczę na to, że nadal będziecie tu ze sobą pisały 🙂

Przystosowałem nawet stronę pod kątem dzieci oraz wydzieliłem forum na działy dla mamusiek według rocznika

https://brzuszek.net/forum/218-forum-dla-mam-dzieci-z-rocznika-2008-2021/

Jak wszystkie wypakujecie się, to przeniosę wątek do odpowiedniego działu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Do_Mi napisał:

Kochana ja zostaję i to nawet do końca maja! Termin mam na 26 więc jak się nic nie będzie działo to jeszcze wyjdzie że z majówki zrobi się czerwcówka 😕 wizytę kontrolną mam we wtorek więc dopiero zobaczę czy coś się już ruszyło. 

No i całe szczęście 😊Jakoś dociagniemy. Powiem ci, że nie jest regułą, że pierwiastki rodzą po terminie. Pamiętam, jak poszłam do lekarza na parę dni przed terminem i on mi mówi, że nic z tego, nic się nie dzieje. Wszystko pozamykane na 3 spusty. Następnego dnia poszłam na ktg. Zero, najmniejszego skurczu. Wracałam zdolowana. Jeszcze tego wieczora odeszły mi wody i urodziłam dzień przed terminem. 

A jak oceniasz swoją szkołę rodzenia z Inflanckiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, AgaIGaja napisał:

Ja zostanę pewnie sama😂😂😂 wstępny termin mam na 26 maja ale i tak planuje szybciej, po 6 maja mogę bezpiecznie rodzić 😆😆😆

No u mnie tak samo, ten sam termin. Ciąża donoszona, mogę rodzic, tylko jak to zrobić 😅Masz jakiś pomysł?Teraz ja całymi dniami jestem na nogach, robię różne rzeczy a nawet nie mam skurczy przepowiadających. Macica ani be ani me😊Wczoraj na webimarze ze szkoły rodzenia mówiły o trzech S, ale to trzeba naprawdę w sporym natężeniu i częstotliwości robić...😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W szpitalu gdzie będę rodzic to wcześniej mam się wstawić na test na covid, najwcześniej 48 godzin przed cc. Więc 24 w następną sobotę mam być na test. A 26 na 7 rano na IP.i w tym samym dniu CC . 

Znając życie to przyjadę 26. A CC zrobią 27.

Albo 24 się zlitują i od razu mnie zostawia.

 

Dziewczyny, co pakujecie do toreb? Używam liczby mnogiej, bo ja mam dwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Admin napisał:

 

Dziewczyny, tak po cichu troszkę liczę na to, że nadal będziecie tu ze sobą pisały 🙂

Przystosowałem nawet stronę pod kątem dzieci oraz wydzieliłem forum na działy dla mamusiek według rocznika

https://brzuszek.net/forum/218-forum-dla-mam-dzieci-z-rocznika-2008-2021/

Jak wszystkie wypakujecie się, to przeniosę wątek do odpowiedniego działu

 

Dzięki adminie😊Też byśmy chciały, tylko pytanie, czy mamusie całkiem nie przepadną już w innej rzeczywistości 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Ewa12 napisał:

Ja mam nadzieję że dotrwam do tego terminu na który mam się stawić e szpitalu ale trochę się boje wywoływania bo ja nie mam CC 🤪 na ktg piszą mi się skurcze dość mocne ale ja ich nie czuje nakładaja się z kopniakami małego mam nadzieję że się te skurcze nie rozkręca bo już się zaczynam bać 😰

@Emi_ja będziemy trzymać kciuki za resztę i pisać już jako mamuśki 😁

Spokojnie, jak się rozkręca to nawet lepiej. Taki poród jest szybszy i mniej bolesny niż ondulacja a przecież jesteś już za chwilę bezpieczna i możesz rodzic szynciej. Jednak jak ich nie czujesz, to raczej jeszcze nie takie hop-siup😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
4 minuty temu, dorcia6579 napisał:

Ja Ci powiem , że mnie już tak skurcze od jakiś 2 tygodni "meczą" , że w zasadzie teraz kiedy wiem , że mam się wstawić na 28 kwietnia na wywołanie, to jednak codziennie się stresuje, że zaraz się zacznie poród, a jednak chyba wolę jechać na wyznaczony termin i boje się zaskoczenia.

Wczoraj mój tata wyjechał na 3 dni, ale zostawił swoje auto zatankowane i w gotowości, że w razie czego to siostra ma wolne i gdyby coś się działo to ma mnie zawieść.

3 dziecko moje, a moi rodzice przeżywają chyba bardziej niż wcześniej 😉

Ja też tak myślę sobie że tu niby wyznaczony termin ale to na 39 tydz a jak coś wcześniej zacznie się dziać🙄właśnie była położna u mnie 

Nie mogła tętna malutkiej zmierzyć tak uciekała 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Emi_ja napisał:

Dzięki adminie😊Też byśmy chciały, tylko pytanie, czy mamusie całkiem nie przepadną już w innej rzeczywistości 😊

Spokojnie... w poprzednich latach świetności serwisu  np. grudniówki 2010 mają nabite prawie 10 tys. postów, długo, długo po urodzeniu rozmawiały o swoich pociechach. Zobaczycie ile tematów do rozmów będzie po urodzeniu 🙂 Czas też na pewno znajdzie się na rozmowy - przynajmniej na to liczę 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
16 minut temu, Admin napisał:

 

Dziewczyny, tak po cichu troszkę liczę na to, że nadal będziecie tu ze sobą pisały 🙂

Przystosowałem nawet stronę pod kątem dzieci oraz wydzieliłem forum na działy dla mamusiek według rocznika

https://brzuszek.net/forum/218-forum-dla-mam-dzieci-z-rocznika-2008-2021/

Jak wszystkie wypakujecie się, to przeniosę wątek do odpowiedniego działu

 

Ooo super 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Emi_ja napisał:

No u mnie tak samo, ten sam termin. Ciąża donoszona, mogę rodzic, tylko jak to zrobić 😅Masz jakiś pomysł?Teraz ja całymi dniami jestem na nogach, robię różne rzeczy a nawet nie mam skurczy przepowiadających. Macica ani be ani me😊Wczoraj na webimarze ze szkoły rodzenia mówiły o trzech S, ale to trzeba naprawdę w sporym natężeniu i częstotliwości robić...😅

Ja mam 20.04 wizytę u lekarza, wstępnie na poprzedniej mówił że od 20 mogę rodzić średniaka a od 6 maja już będzie ciąża donoszona... Więc jak do 6 nie ruszy to akurat 6 syn ma urodziny, będzie co robić😂 z nim przyspieszyłam sprzątając cały dom, łącznie z oknami, kurzami na szafkach, mycie schodów, mocna kawa, ciepła kąpiel i tego samego dnia trafiłam już do szpitala😂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
21 minut temu, brzuchatka90 napisał:

W szpitalu gdzie będę rodzic to wcześniej mam się wstawić na test na covid, najwcześniej 48 godzin przed cc. Więc 24 w następną sobotę mam być na test. A 26 na 7 rano na IP.i w tym samym dniu CC . 

Znając życie to przyjadę 26. A CC zrobią 27.

Albo 24 się zlitują i od razu mnie zostawia.

 

Dziewczyny, co pakujecie do toreb? Używam liczby mnogiej, bo ja mam dwie.

Ja spakowałam się w jedną walizkę: dwa ręczniki, dwie pary klapek,bielizna bawełniana+skarpetki, w tym jedne cieplejsze do porodu, bo nie znoszę jak mi zimno w stopy,staniki do karmienia X2, butelka Dafi, kosmetyczka, podkłady, pampersy,thirt + lekkie spodnie dresowe,szlafrok, koszule do karmienia, pieluchy tetrowe, chusteczki nawilżane, ciuszki + kocyk na wyjście, przekąski, reklamówka, gdybym musiała włożyć ciuchy w których przyjadę, podkłady jednorazowe na kibelek, ręcznik papierowy, Octenisept, wkładki laktacyjne..pisze z pamięci, bo mi się otwierać już jej nie chce.

Dopakuje na wyjazd ładowarkę,glukometr, tabletki.

U mnie szpital zapewnia wszystko dla mam po porodzie, ale jednak mam swoje podkłady ,i tak samo dla dzidzisia, ale jak widzisz mam swoje pampersy, chusteczki ..

Edytowane przez dorcia6579
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Emi_ja napisał:

Ej no, dziewczyny, to kto tutaj wogole zostanie? Pomyslcie o tych, które musza jeszcze do połowy maja czekać...😛Za chwilę wszystkie się wymiksuja z dzieciaczkami😅

 

Ja zostaję ☺️

Termin dopiero na 20 maja. Kwietnia nie biorę pod uwagę, ale od maja zaczynam działać: sprzątać i porządkować. O ile będę miała siły😁 

Teraz ogarniam to, co trzeba na bieżąco. Jednego dnia mam więcej sił, drugiego mniej. Pogoda nie mobilizuje do zuzej aktywności. 

47 minut temu, brzuchatka90 napisał:

W szpitalu gdzie będę rodzic to wcześniej mam się wstawić na test na covid, najwcześniej 48 godzin przed cc. Więc 24 w następną sobotę mam być na test. A 26 na 7 rano na IP.i w tym samym dniu CC . 

Znając życie to przyjadę 26. A CC zrobią 27.

Albo 24 się zlitują i od razu mnie zostawia.

 

Dziewczyny, co pakujecie do toreb? Używam liczby mnogiej, bo ja mam dwie.

Też mam 2 torby, walizkę i torbę płucienną z rzeczami do porodu. Zastanawiam się czy spakować do niej też ręcznik i kosmetyki do kąpieli już po, czy zostawić te rzeczy na wierzchu walizki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam termin na 24 maja i według stanu na dzisiaj cesarka będzie ok 17 maja ale czy ja dotrwam. We wtorek mam wizytę to zobaczymy czy się nic nie zmieni. 

Ja jeszcze mam walizkę nie spakowaną. Wszystko dopiero kompletuję. Mam większość rzeczy w głowie co mam zabrać a te najwazniejsze spisane na kartkę. Większość się pokrywa z dorcią z tym, że ja nie biorę szlafroka tylko taką cienką narzutkę w razie czego. Na kartce z wykrzyknikiem mam zapisane krem do ust. Zawsze o tym zapominam a w szpitalu później mam całe usta wysuszone. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem i będę rodzić tam gdzie chcę to w każdej chwili może mi ktoś coś podrzucić także wezmę wszystkiego po trochu a przygotuję rzeczy w domu w razie czego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wercia93 napisał:

Ja nadal czekam, dzisiaj planowe CC, wczoraj milion badań i przygotowanie w między czasie przyjeżdża dużo dziewczyn z akcją. Rano poszła jedna na CC ok 6 a ja czekam na info o której się zbierze zespół dla mnie... noc ciężka bo dziewczyna dostala mega skurczy i ciężko wzdychała cala noc i komentowała. Jestem od wczoraj od 19 na czczo i czuje się mega słabo 🤦‍♀️ 

Wercia93 chyba nie możemy doczekać się prawie tak samo jak Ty☺️ 

Przypuszczam, że od końca kwietnia taki stres będzie nam się częściej udzielał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...