Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, banasiatko napisał:

Dziewczyny, jak się dzisiaj czujecie? U nas pogoda niesprzyjająca, nic się nie chce... Ale chociaż tyle, że młodszy dzisiaj w końcu pojechał do przedszkola. 

U mnie piękne słońce🌞!!!! Nareszcie, ale podobno tylko dzisiaj... ☹️ Od rana posprzątałam, pranie, teraz robię obiadek a ok 15 planuje spacerek 🤗

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, AnnaT napisał:

Skończony 38tydzien. Brzuchol wielki i napięty 🤭 najpierw idzie brzuch, a potem ja. Najgorzej że ciągle go wpycham w kuchenkę jak coś przygotowuje, albo w umywalkę 😂

IMG_20210419_091057.jpg

Jak fajnieeeee😍 moja teściowa mówi że odkąd obniża się brzuch to zostały równo dwa tygodnie do porodu... Mojej siostrze wyliczyła idealnie termin😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AnnaTduzo masz koszul do karmienia?Jaki rozmiar przewidujesz po ciąży?Mam koszule fajna do karmienia nówkę, ale niby rozmiar L miał być a to ewidentne S...Słabo się w to mieszczę a ty jesteś szczuplutka. Nie chciałabyś przyjąć jej ode mnie?mogę wysłać zwykły na terenie Warszawy. Przegapiłam termin zwrotu, a nie mam co zrobić. Kolor błękitny. Mogę podesłac mmsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny boli was tak czasem podbrzusze i spojenie łonowe i promieniuje do krzyża? To taki jakby kłujący i tępy ból. Dosyć mocny, utrudnia chodzenie i siedzenie. Dzisiaj mnie właśnie taki dopadł (36t 3d). Od rana się męczę, a pierwsza ciąża i jestem trochę przewrażliwiona 🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
13 minut temu, Anonimowa napisał:

Dziewczyny boli was tak czasem podbrzusze i spojenie łonowe i promieniuje do krzyża? To taki jakby kłujący i tępy ból. Dosyć mocny, utrudnia chodzenie i siedzenie. Dzisiaj mnie właśnie taki dopadł (36t 3d). Od rana się męczę, a pierwsza ciąża i jestem trochę przewrażliwiona 🙄

Taaak...do tego jeszcze mnie pępek jakby ciągnie od środka do spojenia 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę wam tej pogody, u mnie po ostatnich śniegach teraz roztopy i pada deszcz. Nie da się iść nawet na spacer. Chodzę po domu i wymyślam co jeszcze trzeba przemalować albo pozmieniać. Moj mąż ma mnie już dość. Jutro mam wizytę i się stresuję. Termin mam dopiero za miesiąc a coś czuję, że nie dotrzymam. Boję się, że powie, że już coś się zaczyna i przyspieszy rozwiązanie. Też widzę, że brzuch mi się obniżył bo lepiej mi się oddycha i wiekszy mam nacisk na pęcherz, czop chyba cały czas wypada częściami, takie mam wrażenie, do tego mam skurcze i ciagle twardy brzuch. Nie spakowałam jeszcze walizki bo chyba podświadomie myślę, że jak ją spakuję to zacznie się poród. Takie głupie babskie myślenie i te hormony. Chodzę po domu i sama się nakręcam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
20 minut temu, Eda85 napisał:

Zazdroszczę wam tej pogody, u mnie po ostatnich śniegach teraz roztopy i pada deszcz. Nie da się iść nawet na spacer. Chodzę po domu i wymyślam co jeszcze trzeba przemalować albo pozmieniać. Moj mąż ma mnie już dość. Jutro mam wizytę i się stresuję. Termin mam dopiero za miesiąc a coś czuję, że nie dotrzymam. Boję się, że powie, że już coś się zaczyna i przyspieszy rozwiązanie. Też widzę, że brzuch mi się obniżył bo lepiej mi się oddycha i wiekszy mam nacisk na pęcherz, czop chyba cały czas wypada częściami, takie mam wrażenie, do tego mam skurcze i ciagle twardy brzuch. Nie spakowałam jeszcze walizki bo chyba podświadomie myślę, że jak ją spakuję to zacznie się poród. Takie głupie babskie myślenie i te hormony. Chodzę po domu i sama się nakręcam. 

Pakuj, pakuj, nie ma na co czekać, zawsze będziesz spokojniejsza, że jesteś gotowa 🙂

JA też w domu mówię, że chyba codziennie rodzę 😅, bo o ile w dzień chodzę "na pełnych obrotach", to po południu zaczynam stękać i narzekać , bo to mnie boli, tamto boli, bo jak siadam to boli, jak staje jeszcze gorzej..

 

Ja właśnie zabieram się na obiad i co rusz coś chodzę i wycieram, jakbym gości miała mieć 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, banasiatko napisał:

Dziewczyny, jak się dzisiaj czujecie? U nas pogoda niesprzyjająca, nic się nie chce... Ale chociaż tyle, że młodszy dzisiaj w końcu pojechał do przedszkola. 

Ja dzisiaj lepiej, ale wczoraj miałam okropny dzień pod względem psychicznym. Wszystko mnie tak denerwowało, że w pewnym momencie chyba już z bezsilności zaczęłam płakać. Mieliśmy jechać po południu do teściowej, ale nie byłam w stanie i mąż sam z córką pojechali. Dziś mam zabiegany dzień bo od rana jeżdżę i załatwiam różne rzeczy. Muszę dziś uprzątnąć szafkę w przedpokoju bo jutro mają nam wymieniać gazomierz i już się boję co to będzie, a w środę mój tata przychodzi pomalować pokój dla małego. U mnie od rana były ulewy i dopiero teraz zaczęło pojawiać się jakieś delikatne słoneczko 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

No to u mnie po wizycie śmiesznie... Młody znów leży głową do góry. Musial się jakoś przekręcić, może w ten piątek jak miałam taki tragiczny wieczór, że już prawie do szpitala ruszałam. A tak to szyjka już zgładzona. Ale jeszcze zamknięta. I reszta ok. Zobaczymy co jutro po ktg powiedzą. 

 

@Emi_ja mam dwie chyba M.  I tyle mi starczyło nawet jak byłam po poprzednim porodzie 7dni. Potem poszły do szafy czekać na kolejnego członka rodziny. Strasznie nie lubię koszul do spania, a te do karmienia to jakoś w ogóle mi nie przypadły do gustu. Więc dziękuję. Może inna brzuchatka się skusi. Jest tu chyba parę szczupłych bo pamiętam, że kilka ważyło mniej niż ja 😉

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

A po wizycie zaliczyłam smyka i nakupowalam starszej ciuchów. Młody dostał taki zapas, że nic nie potrzebuje to potrzeba kupienia czegoś oblatuje starsza 😂 chciałam pepco, ale oni zamknięci, a smyk megastore otwarty.  Więc padło na smyka. 

Były sliczne rzeczy, kusiły ale wiem że mam pełna komode. A starsza akurat wyrasta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
5 minut temu, AnnaT napisał:

No to u mnie po wizycie śmiesznie... Młody znów leży głową do góry. Musial się jakoś przekręcić, może w ten piątek jak miałam taki tragiczny wieczór, że już prawie do szpitala ruszałam. A tak to szyjka już zgładzona. Ale jeszcze zamknięta. I reszta ok. Zobaczymy co jutro po ktg powiedzą. 

 

@Emi_ja mam dwie chyba M.  I tyle mi starczyło nawet jak byłam po poprzednim porodzie 7dni. Potem poszły do szafy czekać na kolejnego członka rodziny. Strasznie nie lubię koszul do spania, a te do karmienia to jakoś w ogóle mi nie przypadły do gustu. Więc dziękuję. Może inna brzuchatka się skusi. Jest tu chyba parę szczupłych bo pamiętam, że kilka ważyło mniej niż ja 😉

 

 

 

🤯 jak to- obrócił się?? 🙈🙈🙈 O rety... A lekarz nie proponował próby obrócenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, banasiatko napisał:

Dziewczyny, jak się dzisiaj czujecie? U nas pogoda niesprzyjająca, nic się nie chce... Ale chociaż tyle, że młodszy dzisiaj w końcu pojechał do przedszkola. 

Ja dzisiaj do południa bez energii, a teraz korzystając z pogody, bo 17 stopni jest,  wyszłam na dwór trochę coś porobić ☺️😁 id od razu człowiek się lepiej czuje, bo te ostatnie pogody dołowały. Szczerze mówiąc, liczę na to, że zacznie mi się poród sam, bo nie chciałabym mieć wywoływanego, a to mnie czeka za 2 tygodnie 😱 bo po weekendzie majowym mam się zgłosić, tylko jeszcze nie wiem w który dzień dokładnie. Odebrałam wynik GBS i mam ujemny, więc mega się cieszę 😍 ogólnie już nie mogę się doczekać, aż będę tulić maleństwo 😍😍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
12 minut temu, dorcia6579 napisał:

🤯 jak to- obrócił się?? 🙈🙈🙈 O rety... A lekarz nie proponował próby obrócenia?

Też byłam zdziwiona. Lekarz też. Bo szukał tętna na dole i coraz wyżej podjeżdżał głowica i nagle mówi że głowa młodego pod żebrami moimi. 

Ja mam dużo wód, na granicy górnej, nawet wpisane do obserwacji wielowodzie, więc ma chyba miejsce. Położna ostatnio na ktg stwierdziła że zamiast stawu ma ocean to sobie pływa jak chce. 

Ja mam i tak zaplanowana cc, więc to kolejny czynnik tylko jest. Więc obrotu nie proponował. 

Ale miesiąc temu jak się przekręcał to go wyraźnie czułam bo mi skopał cały brzuch, a teraz właśnie nie. Więc ogólnie byłam w szoku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
7 minut temu, AnnaT napisał:

Też byłam zdziwiona. Lekarz też. Bo szukał tętna na dole i coraz wyżej podjeżdżał głowica i nagle mówi że głowa młodego pod żebrami moimi. 

Ja mam dużo wód, na granicy górnej, nawet wpisane do obserwacji wielowodzie, więc ma chyba miejsce. Położna ostatnio na ktg stwierdziła że zamiast stawu ma ocean to sobie pływa jak chce. 

Ja mam i tak zaplanowana cc, więc to kolejny czynnik tylko jest. Więc obrotu nie proponował. 

Ale miesiąc temu jak się przekręcał to go wyraźnie czułam bo mi skopał cały brzuch, a teraz właśnie nie. Więc ogólnie byłam w szoku. 

Aaaaa no tak, w sumie bez różnicy przy CC. To nieźle Ci musi dawać po tym brzuchu skoro się potrafi obrócić.Az wole sobie nie wyobrażać 😉

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Jak ja mam dość już tej pogody. Cały dzień leje i nic się nie chce.

Oglądałam dzisiaj webinar z położna i mówiła ,że zamiast HIV w 3 trymestrze ona by chciała żeby obowiązkiem było robić badanie na rzeżączkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, Anonimowa napisał:

Dziewczyny boli was tak czasem podbrzusze i spojenie łonowe i promieniuje do krzyża? To taki jakby kłujący i tępy ból. Dosyć mocny, utrudnia chodzenie i siedzenie. Dzisiaj mnie właśnie taki dopadł (36t 3d). Od rana się męczę, a pierwsza ciąża i jestem trochę przewrażliwiona 🙄

I jak tam- przeszło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Teraz, banasiatko napisał:

Ja przez weekend miałam podwyższone ciśnienie. Dzisiaj jak zmierzyłam to 156/111 i 119 uderzeń serca... Przerazilam się tak, że od razu zadzwoniłam do mojego gina co mam robić, czy może mnie dzisiaj wcisnąć na wizytę. A on na to, że jak najszybciej na szpital.

No, wysokie.Jedziesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, banasiatko napisał:

Ja przez weekend miałam podwyższone ciśnienie. Dzisiaj jak zmierzyłam to 156/111 i 119 uderzeń serca... Przerazilam się tak, że od razu zadzwoniłam do mojego gina co mam robić, czy może mnie dzisiaj wcisnąć na wizytę. A on na to, że jak najszybciej na szpital.

Kurczę, daj znać jak sytuacja się będzie rozwijać dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, dorcia6579 napisał:

No, wysokie.Jedziesz?

Już jestem. Zostawią mnie na kilka dni na obserwacji.  Póki co mierzyli mi już kilka razy ciśnienie i za każdym razem coraz niższe. Dziwne w tym wszystkim jest to, że nie miałam żadnych stresów dzisiaj ani wysiłków, a tu takie coś... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 minutę temu, banasiatko napisał:

Już jestem. Zostawią mnie na kilka dni na obserwacji.  Póki co mierzyli mi już kilka razy ciśnienie i za każdym razem coraz niższe. Dziwne w tym wszystkim jest to, że nie miałam żadnych stresów dzisiaj ani wysiłków, a tu takie coś... 

Trzymaj się cieplutko. Ważne żeby kontrolować, bo z tym ciśnieniem pod koniec ciąży różnie bywa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorcia, super wyglądasz. 

 

3 godziny temu, AnnaT napisał:

Też byłam zdziwiona. Lekarz też. Bo szukał tętna na dole i coraz wyżej podjeżdżał głowica i nagle mówi że głowa młodego pod żebrami moimi. 

Ja mam dużo wód, na granicy górnej, nawet wpisane do obserwacji wielowodzie, więc ma chyba miejsce. Położna ostatnio na ktg stwierdziła że zamiast stawu ma ocean to sobie pływa jak chce. 

Ja mam i tak zaplanowana cc, więc to kolejny czynnik tylko jest. Więc obrotu nie proponował. 

Ale miesiąc temu jak się przekręcał to go wyraźnie czułam bo mi skopał cały brzuch, a teraz właśnie nie. Więc ogólnie byłam w szoku. 

Jak to się przekręcił? Mój cały czas głową w górze. To może się obróci.. chociaż niech już nie kombinuje bo jeszcze będą mi kazali rodzić naturalnie.

 

Mam pytanie, czy to jakoś czuć że dziecko się obkreca?

U mnie tylko ciągle napina, już nie tyle.kopie, co tak jakby pręży. I strasznie tłucze nogami po pęcherzu i po prawym dolnym rogu, strasznie to laskocze. Aż muszę wstawać bo na.siedzaco nie wytrzymuje 

 

Banasiatko, trzymaj się cieplutko. Współczuję ci leżenia. Ja ogarniam ostatnie rzeczy przed porodem. Myślę co dopakowac do torby i zaciskam nogi. Dziś jeszcze zodiakalne barany, od jutra byczki 😉😉😉

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
19 godzin temu, Tylko_ONA napisał:

Przeczekaj,hemoroidy w ciąży niestety należą do częstych objawów, wpływ hormonów, zaparć itd itp.  Często przy porodzie moga zostać wyparte.Za każdym  razem usłyszałam,że do pół roku po ciąży mogą zniknąć samoistnie. Gdyby nie, są zabiegi. 

 

12 godzin temu, dorcia6579 napisał:

Jeżeli nasz go blisko ujścia odbytu to przy kąpieli próbuj go delikatnie jakby wprowadzać do odbytu.Hemoroidy w ciąży ponoć są bardzo popularne, a jeszcze bardziej po porodzie... Jest też sporo specyfików do smarowania.A boli Cię?

nie boli (jeszcze), ale jak spędze więcej czasu w toalecie to czuje że tam jest 😞 im bliżej końca tym więcej nieprzyjemności... mam bardzo spuchnięte żyły na całym ciele - po prostu wszędzie wychodzą, nawet takie grube na przedramionach...poszukam maści i będę trzymać kciuki, że po porodzie to się uspokoi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mami napisał:

 

nie boli (jeszcze), ale jak spędze więcej czasu w toalecie to czuje że tam jest 😞 im bliżej końca tym więcej nieprzyjemności... mam bardzo spuchnięte żyły na całym ciele - po prostu wszędzie wychodzą, nawet takie grube na przedramionach...poszukam maści i będę trzymać kciuki, że po porodzie to się uspokoi

Mi się po poprzednim porodzie zrobił jeden hemoroid i póki nie zaszłam w tą ciąże to był z nim spokój, a teraz to jakaś tragedia jest... Powiększył się, a że mój każdy pobyt w toalecie to jedna wielka męczarnia (całe życie mam problem z zaparciami) to nawet na papierze mam krew i później cały dzień czuje dyskomfort...(sorry za takie szczegóły 🙈😁)  Po poprzedniej ciąży stosowałam masc posterisan i mi pomagała, ale nie wiem czy można ją stosować w ciąży. Musiałabyś się zorientować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...