Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży

Witajcie ja po wizycie do czwartku muszę się bardzo oszczędzać bo na ktg piszą się skurcze szyjka krótka może w porywach 1cm i rozwarcie na opuszek więc mam leżeć żeby nie urodzić bo dopiero od piątku będzie donoszony 🙈🙈🙈 

22 minuty temu, mami napisał:

a jak sobie teraz pomagasz? no nie ma co oszczedzać słów, to jest nieprzyjemne i nie życzę nikomu

Jedynie co to częściej sobie wchodzę do wanny posiedzieć w takiej nie za cieplej wodzie bo wtedy czuje w miarę ulgę. No i staram się jeszcze więcej pić, żeby wizyty w toalecie były jak najmniej bolesne

Godzinę temu, brzuchatka90 napisał:

Dorcia, super wyglądasz. 

 

Jak to się przekręcił? Mój cały czas głową w górze. To może się obróci.. chociaż niech już nie kombinuje bo jeszcze będą mi kazali rodzić naturalnie.

 

Mam pytanie, czy to jakoś czuć że dziecko się obkreca?

U mnie tylko ciągle napina, już nie tyle.kopie, co tak jakby pręży. I strasznie tłucze nogami po pęcherzu i po prawym dolnym rogu, strasznie to laskocze. Aż muszę wstawać bo na.siedzaco nie wytrzymuje 

 

Banasiatko, trzymaj się cieplutko. Współczuję ci leżenia. Ja ogarniam ostatnie rzeczy przed porodem. Myślę co dopakowac do torby i zaciskam nogi. Dziś jeszcze zodiakalne barany, od jutra byczki 😉😉😉

 

Mój Leon ciągle się przekręca. Na ostatniej wizycie był nisko głową w dół. Ale od tamtej pory to codziennie jest w innej pozycji. Normalnie widzę jak jeździ tyłkiem i głową po całym brzuchu. Śmiesznie to wygląda- taki wielki guz przejeżdżający z jednej strony brzucha na drugą albo z góry na dół. No ale najfajniejsze to nie jest bo jak się mocno wypchnie to tak jakby miał rozerwać skórę. 

@banasiatko trzymaj się kochana. Czy lekarze dali jakąś diagnozę? Skąd te wysokie tętno? 

2 minuty temu, Mama88 napisał:

A może kup sobie saszetki kory dębu zaparz i jak będziesz leżeć maczaj sobie w tym gazę i rób okłady na tego hemoroida 

Ja po pierwszym porodzie to miałam okropnego że siedzieć nie mogłam lekarz mi przebijał bo siedzieć nie mogłam 

Teraz mi tym przypomniałaś, że moja mama bardzo często robiła sobie takie nasiadowki z kory dębu wlasnie, bo ona też od młodości borykała się z tym problemem, aż w końcu operacyjnie się ich pozbyla. Może rzeczywiście wypróbuje ten sposób na sobie

6 minut temu, Mama88 napisał:

No niestety jak się nie da lekami, nasiadowkami to jedynie zabieg ale oby u Ciebie przeszło. Spróbuj ale może nie nasiadowkami ale okładami. Bo nie wiem czy w ciąży mozna nasiadowki 

Tak, o okłady mi chodziło bo tak szczerze to nawet nie wiem czy nie będąc w ciąży zrobiłabym sobie nasiadowke 🙈

50 minut temu, Ewa12 napisał:

Witajcie ja po wizycie do czwartku muszę się bardzo oszczędzać bo na ktg piszą się skurcze szyjka krótka może w porywach 1cm i rozwarcie na opuszek więc mam leżeć żeby nie urodzić bo dopiero od piątku będzie donoszony 🙈🙈🙈 

O ludzie, niezły obrót spraw. A skurcze na ile procent pisały się na ktg?

Godzinę temu, MariKate napisał:

Mi się po poprzednim porodzie zrobił jeden hemoroid i póki nie zaszłam w tą ciąże to był z nim spokój, a teraz to jakaś tragedia jest... Powiększył się, a że mój każdy pobyt w toalecie to jedna wielka męczarnia (całe życie mam problem z zaparciami) to nawet na papierze mam krew i później cały dzień czuje dyskomfort...(sorry za takie szczegóły 🙈😁)  Po poprzedniej ciąży stosowałam masc posterisan i mi pomagała, ale nie wiem czy można ją stosować w ciąży. Musiałabyś się zorientować. 

Możesz stosować posterisan, ja pytałam swojego lekarza, bo ja z kolei miałam problem ze szczelina odbytu, więc dał zielone światło.

26 minut temu, Emi_ja napisał:

Możesz stosować posterisan, ja pytałam swojego lekarza, bo ja z kolei miałam problem ze szczelina odbytu, więc dał zielone światło.

Teraz doczytalam na necie że rzeczywiście posterisan można stosować. Ja wtedy po porodzie miałam w takim razie posterisan H i jego nie zaleca się przy ciąży i karmieniu, a że ja wtedy nie karmiłam to nie miałam przeciwskazań. 

Jutro się wybiorę do apteki to moze chociaż na tej końcówce ciąży jakoś sobie ulżę 😁 przez kilka miesięcy miałam spokój, bo na początku ciąży mi się odezwał, a później się uspokoiło i od jakiś 2-3tyg znowu się nasiliło. 

Mi też się skurcze pokazują na ktg i to takie konkretne. Już od miesiąca. 

Jak widać, jeszcze jestem w całości 🙂🙂 

Więc skurczami nie ma się co przejmowac. 

Zrobiłam ostatnie zamówienie. Zamówiłam na allegro słód jęczmienny, może bym dostała stacjonarnie u mnie w mieście ale nie mam już sił na poszukiwania. 

Przy poprzedniej laktacji uratował mi życie 🙂 pięknie się wszystko rozkręciło, pokarmu starczyło na 18 miesięcy 🙂

46 minut temu, Emi_ja napisał:

O ludzie, niezły obrót spraw. A skurcze na ile procent pisały się na ktgm

Między 60 a 70 ale ja ich nie czułamoze dlatego że od kilku dni ciągle mnie coś boli jak na okres 🙈🙈 mam nadzieję że do weekendu doleżymy a w weekend już będzie można rodzic 3×S może coś się ruszy 😁

Skurcze już miałam na poprzednich ktg bo ja robię dwa razy w tygodniu ale bardziej mnie i panią doktor martwi ta szyjka bo w zeszłym była jeszcze dość długą nie wiem ile bo mi nie podali ale pani doktor mówiła że nic się nie szykuje a dziś prawie jej nie ma miękka i lekkie rozwarcie a mnie ostatnio boli brzuch plecy jak na okres to chyba dlatego 🙈🙈 wytrwać do piątku później nawet będę się cieszyć jak się rozpakuje ☺️ 

39 minut temu, MariKate napisał:

Teraz doczytalam na necie że rzeczywiście posterisan można stosować. Ja wtedy po porodzie miałam w takim razie posterisan H i jego nie zaleca się przy ciąży i karmieniu, a że ja wtedy nie karmiłam to nie miałam przeciwskazań. 

Jutro się wybiorę do apteki to moze chociaż na tej końcówce ciąży jakoś sobie ulżę 😁 przez kilka miesięcy miałam spokój, bo na początku ciąży mi się odezwał, a później się uspokoiło i od jakiś 2-3tyg znowu się nasiliło. 

No tak, to H jest niewskazany, bo ma hydrocortison. Ale zwykły możesz. Ja mam szczelinę od zarania. Często się odnawia. Na początku ciąży coś tam dokuczala, teraz już nic. Pytanie tylko jak ma się to do porodu Sn..jakoś boję się iść do proktologa chociaż mam skierowanie🤪

29 minut temu, Ewa12 napisał:

Między 60 a 70 ale ja ich nie czułamoze dlatego że od kilku dni ciągle mnie coś boli jak na okres 🙈🙈 mam nadzieję że do weekendu doleżymy a w weekend już będzie można rodzic 3×S może coś się ruszy 😁

Skurcze już miałam na poprzednich ktg bo ja robię dwa razy w tygodniu ale bardziej mnie i panią doktor martwi ta szyjka bo w zeszłym była jeszcze dość długą nie wiem ile bo mi nie podali ale pani doktor mówiła że nic się nie szykuje a dziś prawie jej nie ma miękka i lekkie rozwarcie a mnie ostatnio boli brzuch plecy jak na okres to chyba dlatego 🙈🙈 wytrwać do piątku później nawet będę się cieszyć jak się rozpakuje ☺️ 

Ha, faktycznie, to nie przelewki. Ja na ktg miałam skurcze na 11 procent a więc ilość, której wogole się nie bierze pod uwagę. Nie stresuj się. To tylko parę dni, na pewno dotrwasz a nawet jak nie to dziecko i tak już bezpieczne i w końcu się uwolnisz😊

Dziewczyny super wygladacie z tymi brzuszkami, aż szkoda je rozpakowywać 😉

Na hemoroidy dobre jest siemie lniane, które pomaga pozbyć się zaparć i działa ochronnie na śluzówkę odbytu. Z tego co pamiętam najlepsze jest świeżo zmielone. Tylko trzeba regularnie.

Nie wiem czy to wiek czy hormony ale ta trzecia ciaża jakoś tak stresujaco na mnie wpływa. Do tego jestem bardzo nerwowa. Cały dzień chodzę i coś robię a później wieczór i jestem wściekła, że mnie wszystko boli, nogi mi puchną, brzuch twardnieje i nie mogę sobie miejsca znaleźć. Ze stresu bym tylko jadła i to oczywiscie same słodkie, słone lub ostre rzeczy. A później wieczorem mi niedobrze. W nocy spać nie mogę a rano jak zombii wstaję pierwsza nie wiem po co bo nie muszę ale i tak wstaję. Jutro wizyta, mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrzymam bo jakoś nastawiłam się na poród w drugiej połowie maja i chciałabym coś jeszcze porobić w domu i ogrodzie i jeszcze trochę poleniuchować. 

Zazdroszczę Wam dziewczyny, że już jesteście tak blisko porodu😁 sama bym już chciała być na takiej końcówce, ale u mnie dziś 34+5 więc jeszcze przynajmniej te 3-4tyg pomęczyć się muszę 🙈

6 godzin temu, dorcia6579 napisał:

I jak tam- przeszło?

Cały dzień pobolewalo z przerwami, ale na szczęście ustapilo jak się położyłam 😉 no ale obowiazki trzeba było odsiedzieć swoje przed laptopem 

A to moje skurcze 🙂