Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
2 minuty temu, Tylko_ONA napisał(a):

Gratuluję nowym mamusiom ♥️☺️

A wy dziewczyny, już naprawdę niedługo, bądźcie dzielne 💪☺️

 

Wyobrazcie sobie,że ja nadal w szpitalu.

Tydzień czasu już.

W środę dostaliśmy zielone światło, zadzwoniłam po męża,zaczęłam pakowanie i przyszedł nowy obchód pan doktor dopatrzył się,że malutka pomimo dobrej bilirubiny coś za bardzo żółta i zostawił nas na naświetlanie😭 ponoć w sobotę mają nas wypisać,a ja już tak bardzo chcę do domu!

Wszystkie dziewczyny z sali już wyszły, przenieśli mnie w ten sam dzień na inną,a dzisiaj i z tej sali wszystkie dziewczyny dostały wypis tylko nie my😩

Ech, także nawet będąc po porodzie nie wszystko idzie po naszej myśli i trzeba mieć olbrzymie pokłady cierpliwości.

@dorcia6579 pytałaś o kąpiele, tutaj tylko wycierają maluchy z mazi, a kąpią na położnictwie kiedy masz życzenie. 

Ja jednak wykąpałam małą zaraz na drugi dzień, bo tutaj jest strasznie gorąco 27° w pokojach i biedna kleiła się cała.

Teraz drugą dobę walczymy z lampami,a ja nie spałam od tego czasu ani minuty tak się boje,że zdejmie sobie opaskę,a ja tego nie zauwaze.

Jestem padnięta, ogólnie taki długi pobyt źle działa na mnie, czuje się już tak zmęczona, noce nie przespane , wszędzie płaczą dzieci, jakieś panie chrapią gardłowo, położne co chwila gdzieś wybiegają, a z racji braku miejsc w szpitalu zamieszanie jak nie wiem.

Chce już wrócić do domu do swoich obowiązków, żeby budziły mnie jedynie nocne karmienia😌☺️


jeju to faktycznie się ciągnie wasz pobyt. Chciałabym napisac żebyś korzystała dopóki jesteście we dwie i trochę odpoczęła. Ale wiem ze się nie da. W szpitalu nie da się spac i tyle.  Pewnie tęsknisz za synkiem ale jeszcze moment i będziecie wszyscy razem w donku. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mami jest dokładnie jak piszesz, nie ma kiedy nacieszyć się sobą bo ciągle coś się dzieje, szpital przechodzi oblężenie, aktualnie leżę na sali "dwuosobowej" na której jesteśmy w czwórkę i do tego trzy niemowlaki w inkubatorach do naświetleń(!)

Spać nie ma jak, normalnie wychodziło mi jakieś 2,5 godziny w nocy plus krótka drzemka w dzień ale teraz to już całkiem sen odszedł. Oby w domu wszystko wróciło do normy. I tak, bardzo ale to bardzo tęsknię za synkiem!♥️ Jest taki kochany, bardzo czeka na siostrę, pierwszy wolal ze szczęścia że po nas jedzie do szpitala a kiedy dowiedział się,że jednak zostajemy to dał dla malutkiej kocyk zabawkę do przytulania "bo jak to Milenka nie ma tam zabawek" serce rośnie ♥️☺️

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
6 godzin temu, banasiatko napisał(a):

Jestem w szpitalu. Czynność skurczowa u mnie co trzy minuty. Czop odchodzi. Robi się rozwarcie ale dziwne bo w kształcie lejku. Na razie położyli mnie na patologii...

🤞🤞🤞👌👌👍👍💪💪 Dawaj znać..coś czuję, że u Ciebie też szybko pójdzie 👏

 

5 godzin temu, Tylko_ONA napisał(a):

Gratuluję nowym mamusiom ♥️☺️

A wy dziewczyny, już naprawdę niedługo, bądźcie dzielne 💪☺️

 

Wyobrazcie sobie,że ja nadal w szpitalu.

Tydzień czasu już.

W środę dostaliśmy zielone światło, zadzwoniłam po męża,zaczęłam pakowanie i przyszedł nowy obchód pan doktor dopatrzył się,że malutka pomimo dobrej bilirubiny coś za bardzo żółta i zostawił nas na naświetlanie😭 ponoć w sobotę mają nas wypisać,a ja już tak bardzo chcę do domu!

Wszystkie dziewczyny z sali już wyszły, przenieśli mnie w ten sam dzień na inną,a dzisiaj i z tej sali wszystkie dziewczyny dostały wypis tylko nie my😩

Ech, także nawet będąc po porodzie nie wszystko idzie po naszej myśli i trzeba mieć olbrzymie pokłady cierpliwości.

@dorcia6579 pytałaś o kąpiele, tutaj tylko wycierają maluchy z mazi, a kąpią na położnictwie kiedy masz życzenie. 

Ja jednak wykąpałam małą zaraz na drugi dzień, bo tutaj jest strasznie gorąco 27° w pokojach i biedna kleiła się cała.

Teraz drugą dobę walczymy z lampami,a ja nie spałam od tego czasu ani minuty tak się boje,że zdejmie sobie opaskę,a ja tego nie zauwaze.

Jestem padnięta, ogólnie taki długi pobyt źle działa na mnie, czuje się już tak zmęczona, noce nie przespane , wszędzie płaczą dzieci, jakieś panie chrapią gardłowo, położne co chwila gdzieś wybiegają, a z racji braku miejsc w szpitalu zamieszanie jak nie wiem.

Chce już wrócić do domu do swoich obowiązków, żeby budziły mnie jedynie nocne karmienia😌☺️

Doskonale Cię rozumiem.Dla mnie pobyt w szpitalu szczególnie już po porodzie był mocnym obciążeniem psychicznym o czym mówiłam już lekarzom, bo kolejny dzień w szpitalu by już się na mnie odbijał.

Ale tutaj jest kwestia żółtaczki, a tego nie przeskoczycie bez naświetlania.

Ale pomysł, że jest już blisko ten dzień.

Może poproś położne, żeby córeczkę wzięły, a Ty się po prostu prześpij, bo to też źle wpływa na Twoje samopoczucie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, dziewczyny, ale jestem na siebie zła. Zamiast chodzić po korytarzu, żeby mi się te skurcze rozkręciły to zasnęłam na siedząco... Skurcze się trochę uspokoiły 🤦 Są teraz co 15minut i zdecydowanie mniej bolesne. Właściwie wcale. Po prostu spina mi się brzuch i to mi się pisze na KTG...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
5 godzin temu, Tylko_ONA napisał(a):

@mami jest dokładnie jak piszesz, nie ma kiedy nacieszyć się sobą bo ciągle coś się dzieje, szpital przechodzi oblężenie, aktualnie leżę na sali "dwuosobowej" na której jesteśmy w czwórkę i do tego trzy niemowlaki w inkubatorach do naświetleń(!)

Spać nie ma jak, normalnie wychodziło mi jakieś 2,5 godziny w nocy plus krótka drzemka w dzień ale teraz to już całkiem sen odszedł. Oby w domu wszystko wróciło do normy. I tak, bardzo ale to bardzo tęsknię za synkiem!♥️ Jest taki kochany, bardzo czeka na siostrę, pierwszy wolal ze szczęścia że po nas jedzie do szpitala a kiedy dowiedział się,że jednak zostajemy to dał dla malutkiej kocyk zabawkę do przytulania "bo jak to Milenka nie ma tam zabawek" serce rośnie ♥️☺️

 

Zabawki to priorytet 🥰brat wie najlepiej co ważne ❤️
strasznie dużo was w jednym pokoju. A Twojemu mężowi udało się być przy porodzie czy na czym stanęło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, banasiatko napisał(a):

Kurcze, dziewczyny, ale jestem na siebie zła. Zamiast chodzić po korytarzu, żeby mi się te skurcze rozkręciły to zasnęłam na siedząco... Skurcze się trochę uspokoiły 🤦 Są teraz co 15minut i zdecydowanie mniej bolesne. Właściwie wcale. Po prostu spina mi się brzuch i to mi się pisze na KTG...

No jak widać na skurcze trzeba chuchać i dmuchać, coś jak rozpalanie ogniska, gdy wieje zbyt mocno...😂Może coś się jeszcze rozkręci 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Do_Mimusimy się jakoś zgescic, bo za chwilę zostaniemy same na polu walki...Niedobitki😊

Niby to tylko kilka dni, ale człowiek już nie jest w stanie tego wytrzymać.

 

@Tylko_ONAtrzymam kciuki, byście szybko wyszli. Tutaj w Wawie można wypożyczyć sprzęt do naświetlania, nie jest to jakieś bardzo drogie a można być z dzieckiem w domu. Nie wiem, jak u ciebie?

Ja pamiętam, że w szpitalu też ani razu nie zmruzylam oka..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dobrze piszecie ze z czerwcowek juz 2 rozpakowane. Jednak to powinno dac Wam psychiczna motywacje do niezaciskania ud ;D. Zycze wszystkim powodzenia i sama caly czas sie zastanawiam czy wyladuje u Was w majowkach czy juz w czerwcówkach :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Gucia23 napisał(a):

Hej dobrze piszecie ze z czerwcowek juz 2 rozpakowane. Jednak to powinno dac Wam psychiczna motywacje do niezaciskania ud ;D. Zycze wszystkim powodzenia i sama caly czas sie zastanawiam czy wyladuje u Was w majowkach czy juz w czerwcówkach :).

No termin masz jeszcze dość odległy 😉A masz jakieś podstawy do tego, by chcieć nas wyprzedzić w tym majowym wyścigu?😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Emi_ja napisał(a):

@Do_Mimusimy się jakoś zgescic, bo za chwilę zostaniemy same na polu walki...Niedobitki😊

Niby to tylko kilka dni, ale człowiek już nie jest w stanie tego wytrzymać.

 

@Tylko_ONAtrzymam kciuki, byście szybko wyszli. Tutaj w Wawie można wypożyczyć sprzęt do naświetlania, nie jest to jakieś bardzo drogie a można być z dzieckiem w domu. Nie wiem, jak u ciebie?

Ja pamiętam, że w szpitalu też ani razu nie zmruzylam oka..

Mój dzieć się chyba do mnie przykleił i nie ma zamiaru wyjść. Wczoraj mialam lekkie skurcze ale nie dam rady już dłużej skakać na piłce bo obciążyłam sobie kręgosłup i boli mnie cała prawa strona 😕 W nocy bolało mnie podbrzusze a dziś rano nic.

Ty masz chociaż ten komfort że wiesz że nie przenosisz a ja w razie jeśli nic się nie będzie działo na KTG w terminie porodu to mam się zgłosić dopiero tydzień po 😕

@Gucia23 Kochana weź nie szalej 🙂 daj nam się rozpakować, bo jak jeszcze czerwcówka zaczną masowo rodzic w maju to ja chyba popadnę w depresję. 

@Tylko_ONA współczuję Ci 😞 musisz być mega zmęczona i nerwowo rozstrojona 😕 pamiętaj jednak że sobota już jutro 🙂

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Paaula napisał(a):

Czesc dziewczyny ☺️ Dawno mnie tu nie było 🙈 ale nie mam kiedy nawet poczytać 🙈 mała ma problemy z brzuszkiem więc walczymy. 

Mam pytanie, jaka witaminę D3 podajecie maluchom? 

 

Ja jak mam chwilę to czytam ale raczej się nie udzielam bo też brak czasu 🤔 też walczymy z bólem brzuszka dziś mamy wizytę u lekarza może coś doradzi bo ja chodzę do tyłu ze zmęczenia a mały cierpi 😢 masaże i termoforki nie pomagają czekam na kropelki z Niemiec (podobno bardzo dobre) ale nie wiem czy w pierwszym miesiącu można podać 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
11 godzin temu, Emi_ja napisał(a):

Czy to nie za wcześnie na amory, jakiś kochliwy będzie chyba ten twój synuś😂Ale widać, że rezolutny chłopak. Trochę zabawne a trochę słodkie😘

No troszkę za wcześnie ale myślę ze jest na tyle mądry że wie że jeszcze ma czas ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Ewa12 napisał(a):

Ja jak mam chwilę to czytam ale raczej się nie udzielam bo też brak czasu 🤔 też walczymy z bólem brzuszka dziś mamy wizytę u lekarza może coś doradzi bo ja chodzę do tyłu ze zmęczenia a mały cierpi 😢 masaże i termoforki nie pomagają czekam na kropelki z Niemiec (podobno bardzo dobre) ale nie wiem czy w pierwszym miesiącu można podać 🤔

No tak, chyba każdy przerabiał kropelki z Niemiec😊 Niestety fakty są takie, że rzadko na tym etapie coś jest skuteczne. Dziecko ma niedojrzały układ pokarmowy i musi minąć trochę czasu, by się dostosował, wtedy jak ręką odjął. My też mieliśmy ten sam problem z synem, w pierwszym miesiącu jego życia wylądowaliśmy u gastrologa dziecięgo, gdzie ten chciał nam już wpychać ipp. Za chwilę samo przeszło, więc u was dziewczyny też będzie dobrze😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Paaula napisał(a):

Czesc dziewczyny ☺️ Dawno mnie tu nie było 🙈 ale nie mam kiedy nawet poczytać 🙈 mała ma problemy z brzuszkiem więc walczymy. 

Mam pytanie, jaka witaminę D3 podajecie maluchom? 

 

Ja bym podała taka w kropelkach, bo jest najbezpieczniejsza. Wpuszczasz kropelkę bezpośrednio do buzi taka rureczka, więc nie ma ryzyka że łuska z twist-off wyślizgnie ci się w buzi dziecka i dziecko się będzie dławilo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
11 godzin temu, Do_Mi napisał(a):

O mój boże aż przeczytałam to mężowi bo tak mnie tym wpisem rozczuliłaś a właściwie twój Syn 😭 cudowny chłopczyk i jeszcze ten wcześniejszy tekst 'mamo jestem przy Tobie'. Życzyłabym sobie takiego synka ❤️

On jest bardzo czuły i wrażliwy czasami nawet za bardzo jak na chłopca. Ja mam ogromne wsparcie z jego strony i powiem Wam że tyle ile mam koleżanek znajomych to nie widziałam takiego troskliwego dziecka. Po mojej stracie dzieciątka kiedy dowiedziałam się dzień przed sylwestrem że serduszko już nie bije to strasznie przeżywał ze mną i on cały czas pamięta o tym że było jeszcze jedno dzieciątko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
25 minut temu, Paaula napisał(a):

Czesc dziewczyny ☺️ Dawno mnie tu nie było 🙈 ale nie mam kiedy nawet poczytać 🙈 mała ma problemy z brzuszkiem więc walczymy. 

Mam pytanie, jaka witaminę D3 podajecie maluchom? 

 

 

Hej, bycie mamą jest zajmujące 🙂 ja dziś też w wariatkowie. 

WIT D podaje krople VIGANTOL - bo to jest lek a nie suplement i ma najlepszą wchłanialność z tych dostępnych na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Godzinę temu, Emi_ja napisał(a):

@Do_Mimusimy się jakoś zgescic, bo za chwilę zostaniemy same na polu walki...Niedobitki😊

Niby to tylko kilka dni, ale człowiek już nie jest w stanie tego wytrzymać.

 

@Tylko_ONAtrzymam kciuki, byście szybko wyszli. Tutaj w Wawie można wypożyczyć sprzęt do naświetlania, nie jest to jakieś bardzo drogie a można być z dzieckiem w domu. Nie wiem, jak u ciebie?

Ja pamiętam, że w szpitalu też ani razu nie zmruzylam oka..

bedziemy wam kibicować 🙂 tu było więcej majóweczek i pewnie się nie rozpakowały jeszcze ale przestały się udzielać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mama88 napisał(a):

On jest bardzo czuły i wrażliwy czasami nawet za bardzo jak na chłopca. Ja mam ogromne wsparcie z jego strony i powiem Wam że tyle ile mam koleżanek znajomych to nie widziałam takiego troskliwego dziecka. Po mojej stracie dzieciątka kiedy dowiedziałam się dzień przed sylwestrem że serduszko już nie bije to strasznie przeżywał ze mną i on cały czas pamięta o tym że było jeszcze jedno dzieciątko. 

Kochany chłopiec❤️Przepraszam, nie chce, byś musiała wracać do bolesnych wspomnień, ale w którym tygodniu to było?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
23 minuty temu, Ewa12 napisał(a):

Ja jak mam chwilę to czytam ale raczej się nie udzielam bo też brak czasu 🤔 też walczymy z bólem brzuszka dziś mamy wizytę u lekarza może coś doradzi bo ja chodzę do tyłu ze zmęczenia a mały cierpi 😢 masaże i termoforki nie pomagają czekam na kropelki z Niemiec (podobno bardzo dobre) ale nie wiem czy w pierwszym miesiącu można podać 🤔

Jeśli to SAPsimplex to chyba można, ja synowi podawałam, ale nie było spektakularnych efektów :}

u nas polski espumisan ma ten sam skład, ale mniejsze stężenie, więc zawsze możesz się tym poratować. a podajesz małemu probiotyki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
7 minut temu, Mama88 napisał(a):

On jest bardzo czuły i wrażliwy czasami nawet za bardzo jak na chłopca. Ja mam ogromne wsparcie z jego strony i powiem Wam że tyle ile mam koleżanek znajomych to nie widziałam takiego troskliwego dziecka. Po mojej stracie dzieciątka kiedy dowiedziałam się dzień przed sylwestrem że serduszko już nie bije to strasznie przeżywał ze mną i on cały czas pamięta o tym że było jeszcze jedno dzieciątko. 

Mama88 aż mi się łezki zakeciły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
36 minut temu, Paaula napisał(a):

Czesc dziewczyny ☺️ Dawno mnie tu nie było 🙈 ale nie mam kiedy nawet poczytać 🙈 mała ma problemy z brzuszkiem więc walczymy. 

Mam pytanie, jaka witaminę D3 podajecie maluchom? 

 

Ibuvit twist onn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
40 minut temu, Paaula napisał(a):

Czesc dziewczyny ☺️ Dawno mnie tu nie było 🙈 ale nie mam kiedy nawet poczytać 🙈 mała ma problemy z brzuszkiem więc walczymy. 

Mam pytanie, jaka witaminę D3 podajecie maluchom? 

 

Ja daje d-vitum w spreyu (bardzo łatwe dawkowanie).  Ogólnie też chciałam w leku ale wszystko jest w kropelkach, a ja mam wrażenie że albo poleci mi za dużo na raz albo będzie głową kręcić nie trafię. 

 

@Ewa12 espumisan 100 ma chyba w tym momencie to samo stężenie co niemieckie Sab. Kiedyś poprostu espumisan bym o słabszym stężeniu i dlatego Sab działał.

Ja przy córce stosowałam w pierwszym miesiącu już (wtedy też wszystko przerobiłam już).  U nas wyszła alergia niestety wtedy. Ale faktycznie układ pokarmowy musi dojrzeć i na kolki i takie bóle brzuszka to nie za dużo działa. 

 

@Tylko_ONA współczuję. Wiem co czujesz. Ja ze starsza córka też musiałam dłużej w szpitalu leżeć i już psychicznie siadałam. Ale niestety pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Oby do jutra i do domku.

 

@Emi_ja @Do_Mi trzymam kciuki aby wreszcie coś się ruszyło 🙂 maj już zaraz się kończy więc już niedługo.

 

@banasiatko powodzenia.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, mami napisał(a):

 

Hej, bycie mamą jest zajmujące 🙂 ja dziś też w wariatkowie. 

WIT D podaje krople VIGANTOL - bo to jest lek a nie suplement i ma najlepszą wchłanialność z tych dostępnych na rynku.

 

13 minut temu, dorcia6579 napisał(a):

Ibuvit twist onn

A ja mam d-vitum i zastanawiam się właśnie czy to nie od tego też te boleści brzuszka. Może warto zmienic. Słyszałam właśnie o tym ibuvit i vigantol. 🤔🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...