Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Emi_ja napisał:

Heh, skąd ja to znam, czasem też mam siebie dosyć. Potrafię rozpętać mega awanturę, gdy nakręcę sobie w głowie jakiś temat. Logika upada wtedy pod naporem emocji. Niestety, do pewnego stopnia w naszym stanie jest to.fizjologiczne. To się nazywa labilność. Nawet najdrobniejsza rzecz urasta do extremum. Ja jeszcze do tego potrafię być długo zawzięta, tak, że koniec końców mój mąż dąży do pojednania, mimo że to ja powinnam przepraszac. Pozostaje tylko zdobyć się na to i przeprosić męża 😊😊

No ciężko temat ja też nie odpuszczam 🙈🙈 mimo że wiem że powinnam każde wejście do sypialni do męża i próba rozmowy powoduje że się gotuje i dolewam oliwy do ognia 😠😠 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Ewa12 napisał:

No ciężko temat ja też nie odpuszczam 🙈🙈 mimo że wiem że powinnam każde wejście do sypialni do męża i próba rozmowy powoduje że się gotuje i dolewam oliwy do ognia 😠😠 

No tak, ja też niestety długo nie potrafię odpuścić. Postaraj się zrobić mały kroczek😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

😁😁😁 oj robienie awantur z niczego to moja specjalność w ostatnim czasie...a mąż się stara ile wlezie, ale przecież bez sprzecznego byłoby za nudno 🤭🤭

 

Nie wiem czy widzieliście, ale w Rossmanie są butelki filtrujące Dafi w promocji za 21zl . Ja kupiłam za 36 😡

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Paaula napisał:

Miałam dzisiaj wizytę ☺️ od teraz raz w tygodniu ktg, a co drugi tydzień do tego wizyta, mała waży 1500 gram ☺️ sprawdzał przepływy to mówił że wszystko dobrze i szyjka długa i zamknięta ☺️ 

Hej, a to raz w tygodniu ktg to ze względu na co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

ja dziś z rana badania krwi, sprawdzimy czy z tą wątrobą na pewno wszystko w porządku. i posiew moczu bo czuje się tak dziwne i sama nie jestem pewna czy coś się dzieję czy to tylko dzidzia uciska.

Wybieram się też dziś na zakupy z teściową do Akpolu, zobaczymy co fajnego mają dla dzieciaczków.

Za to na obiadek wymyśliłam sobie lasagne, także mam zamiar zrobić ogromną porcję która zostanie jeszcze na weekend 😛 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
36 minut temu, Paaula napisał:

Lekarz powiedział, że z cukrzycą ciążowa zaleca się robić ktg raz w tygodniu od 30 tc. 

Co lekarz to inna opinia.

Moja gin tylko ruchy kazała sprawdzać.Jezeli w poniedziałek na prenatalnym wyjdzie ok, to dopiero około 36tc ktg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
11 minut temu, dorcia6579 napisał:

Co lekarz to inna opinia.

Moja gin tylko ruchy kazała sprawdzać.Jezeli w poniedziałek na prenatalnym wyjdzie ok, to dopiero około 36tc ktg

U mnie też ktg od 36tyg zalecają przy cukrzycy.  

Ale faktycznie podejście lekarzy do cukrzycy jest bardzo rozbieżne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, AnnaT napisał:

U mnie też ktg od 36tyg zalecają przy cukrzycy.  

Ale faktycznie podejście lekarzy do cukrzycy jest bardzo rozbieżne. 

No właśnie, dlatego podpytuje, bo widzę, że u mnie to już nędza zupełna. Totalna zlewka. Coś tam przebakiwal jedynie o ktg od 36 właśnie ale nawet nie wiem, czy raz w tygodniu. Pluje sobie w brodę, że nie zainstalowałam się w jakiejś porządnej przychodni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
12 minut temu, Emi_ja napisał:

No właśnie, dlatego podpytuje, bo widzę, że u mnie to już nędza zupełna. Totalna zlewka. Coś tam przebakiwal jedynie o ktg od 36 właśnie ale nawet nie wiem, czy raz w tygodniu. Pluje sobie w brodę, że nie zainstalowałam się w jakiejś porządnej przychodni. 

Ale nawet w necie pisze, że przy cukrzycy ktg od 36tc.

Ja liczę, że pozwolą mi na nie chodzić tutaj w mieście w szpitalu, bo nie widzi mi się jeździć tak często te 140km do mojej poradni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
27 minut temu, Emi_ja napisał:

No właśnie, dlatego podpytuje, bo widzę, że u mnie to już nędza zupełna. Totalna zlewka. Coś tam przebakiwal jedynie o ktg od 36 właśnie ale nawet nie wiem, czy raz w tygodniu. Pluje sobie w brodę, że nie zainstalowałam się w jakiejś porządnej przychodni. 

Poproś na następnej wizycie o skierowanie, bo pewnie i tak będziesz robić w którymś szpitalu. A gdzie planujesz rodzic? 

Zawsze możesz jeździć na ktg bez umawiania się do szpitala poprostu na izbę, ale wiadomo że wtedy się czeka z resztą. 

A tak mnie ze skierowaniem umawiają na konkretną godzinę. 

Albo umów się na NFZ do ginekologa nawet w przychodni swojej. W ciąży powinni cie przyjąć w 7 dni. A potem taki z NFZ może cię skierować do poradni przyszpitalnej np jeśli uzna że cukrzyca to nie ich zakres. 

Bo mi ostatnio w imid nie przyjęli skierowania z enel (bo nie mają umowy z NFZ) i załatwiałam drugie w imid od tej lekarki co mnie tam prowadzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, dorcia6579 napisał:

Co lekarz to inna opinia.

Moja gin tylko ruchy kazała sprawdzać.Jezeli w poniedziałek na prenatalnym wyjdzie ok, to dopiero około 36tc ktg

Szczerze mówiąc, nie znam się, skoro mi kazał to będę jeździć, daleko na szczęście nie mam ☺️ ale przynajmniej będę spokojniejsza, bo maleństwo ma swój rytm dnia, kiedy czuć ruchy, ale w sobotę była bardzo spokojna i dopiero na wieczór zaczeła szaleć, więc może też ze względu na to, to ktg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, AnnaT napisał:

Poproś na następnej wizycie o skierowanie, bo pewnie i tak będziesz robić w którymś szpitalu. A gdzie planujesz rodzic? 

Zawsze możesz jeździć na ktg bez umawiania się do szpitala poprostu na izbę, ale wiadomo że wtedy się czeka z resztą. 

A tak mnie ze skierowaniem umawiają na konkretną godzinę. 

Albo umów się na NFZ do ginekologa nawet w przychodni swojej. W ciąży powinni cie przyjąć w 7 dni. A potem taki z NFZ może cię skierować do poradni przyszpitalnej np jeśli uzna że cukrzyca to nie ich zakres. 

Bo mi ostatnio w imid nie przyjęli skierowania z enel (bo nie mają umowy z NFZ) i załatwiałam drugie w imid od tej lekarki co mnie tam prowadzi. 

Chce rodzic na Żelaznej i póki co wysłałam tam swoje papiery do poradni perinatologicznej w związku z tym oporem w przeplywach, co ostatnio mi zdiagnozowali. Jednak zanim się umówisz, muszą cię zakwalifikować do wizyty, dlatego czekam na info od nich. Chyba także tam gdzieś zapisze się do poradni, bo niestety w mojej przychodzi nie ma giną na NFZ. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 minuty temu, Emi_ja napisał:

Chce rodzic na Żelaznej i póki co wysłałam tam swoje papiery do poradni perinatologicznej w związku z tym oporem w przeplywach, co ostatnio mi zdiagnozowali. Jednak zanim się umówisz, muszą cię zakwalifikować do wizyty, dlatego czekam na info od nich. Chyba także tam gdzieś zapisze się do poradni, bo niestety w mojej przychodzi nie ma giną na NFZ. 

To trzymam kciuki, aby udało Ci się dostać. 

Ja chciałam we wrześniu zapisać się do normalnej poradni u nich to do końca tamtego roku nie mieli miejsc i odmówili. A przy pierwszym porodzie jak poszłam po odejściu wód to miejsc nie było i mnie odesłali gdzie indziej (nie miałam nikogo prowadzącego z tamtad wtedy, ani położnej wykupionej). Więc teraz jak mi się nie udało tam zapisać aby prowadzić ciąże to sobie odpuściłam ten szpital, bo jest za bardzo oblegany i potem nie masz wyboru gdzie cie wyślą. Ale może właśnie ze względu na te przepływy Ci się uda zapisać. To wtedy na pewno już wszystko będą zlecać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

A ja dziś ukradłam mężowi auto i jadę dobierać fotelik do auta. Bo z pierwszym nie znaliśmy się i kupiłam bez przymiarek do auta i potem strasznie kombinowaliśmy aby mała miała dobra pozycje w foteliku. Teraz dodatkowo w aucie drugi fotelik jest więc trzeba trochę pokombinować, aby fajnie to ustawić (bo starszy mamy na środku kanapy, aby mała miała sporo miejsca na nogi). 

W sumie to ostatni zakup, który mi został. A potem już tylko trzecia będzie rozpakowywać kartony, prac itp. I dokupić rzeczy do szpitala, bo tu jeszcze słabo stoję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, AnnaT napisał:

To trzymam kciuki, aby udało Ci się dostać. 

Ja chciałam we wrześniu zapisać się do normalnej poradni u nich to do końca tamtego roku nie mieli miejsc i odmówili. A przy pierwszym porodzie jak poszłam po odejściu wód to miejsc nie było i mnie odesłali gdzie indziej (nie miałam nikogo prowadzącego z tamtad wtedy, ani położnej wykupionej). Więc teraz jak mi się nie udało tam zapisać aby prowadzić ciąże to sobie odpuściłam ten szpital, bo jest za bardzo oblegany i potem nie masz wyboru gdzie cie wyślą. Ale może właśnie ze względu na te przepływy Ci się uda zapisać. To wtedy na pewno już wszystko będą zlecać. 

Tak, wiem, że jest oblegany w drugiej kolejności biorę pod uwagę Karowa a trzeciej IMiD. Na Karowa usiłuje się zarejestrować do diabetologicznej, ale nie jesteś w stanie się tam dodzwonić. Podają jakieś różne info na stronach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Ewa12 napisał:

Hejo tak czytałam wcześniej wasze wpisy że emocje w was buzują i cieszyłam się że ja jestem wyjątkowo spokojna i byłam aż za spokojna chyba bo dzis zrobiłam taka awanturę mężowi o bzdurę że aż sama jestem na siebie zła a w środku mam wrażenie że się gotuje 😠😤 rozum mówi odpuść a reszta nakręca żeby się wyżyć 😠 mimo że mi pomaga ile może i pracuje za dwóch żeby trochę nadrobić i później mieć więcej wolnego dla nas wyrzuciłam mu że ma nas w d... Że nie pomaga że nigdy go nie ma że nie jest wsparciem mimo że w środku wiem że to nie prawda 🙄😡 ja zamiast ochłonąć nakręcam się sama nie wiem na co 😡😱 aż mi samej z sobą ciężko 😭😬😫

Wiem jak to jest, mój mąż pracuje, w wolne dni albo przed pracą albo po jedzie na działkę i robi remont żebyśmy mogli tam w wakacje siedzieć, dodatkowo robi wszystko w domu a ja czuję że i tak mi w dupsku źle, robi dla nas wszystko a moje emocje są ostatnio tak skrajne, że albo krzyczę z byle powodu albo się nie odzywam  no i też mam tendencję do nakręcania się 😅😅😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
29 minut temu, AgaIGaja napisał:

Wiem jak to jest, mój mąż pracuje, w wolne dni albo przed pracą albo po jedzie na działkę i robi remont żebyśmy mogli tam w wakacje siedzieć, dodatkowo robi wszystko w domu a ja czuję że i tak mi w dupsku źle, robi dla nas wszystko a moje emocje są ostatnio tak skrajne, że albo krzyczę z byle powodu albo się nie odzywam  no i też mam tendencję do nakręcania się 😅😅😅

Aga Ty bierzesz też acard prawda? Do którego tygodnia masz go brać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...