Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Godzinę temu, Emi_ja napisał(a):

U mnie na razie nihil novi, żadnych brawurowych akcji. Od rana pobolewa mnie brzuch, tak jak na okres, bola pośladki i pachwiny, ale tylko tyle. Jakiez męczące jest takie wyczekiwanie...człowiek nie ma już na nic siły i ochoty

Emi jestes już na ostataniej prostej, już bliżej niż dalej 🤞 Jest ciężko ale jak to mówią, ból jest chwilowy a chwała wieczna 😉 w tym wypadku tez tak bedzie❣️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, mami napisał(a):

Tez jestem ciekawa czy coś się zadziało 😁

 

Moja waga po porodzie prawie nie drgnęła, mysle, ze to od spuchnięcia. Ale teraz, już zauwazylam ze spadaaaaa zostały mi 3 kg do wyjściowej a jem tyle posiłków ze szok🙈 na dodatek dużo cukrów przyjmuje bo wciąż czuje się słabo. To jest taki miły skutek karmienia piersią ❤️ 
my dziś w nocy mieliśmy częste pobudki, także dobra passa z nocnym spaniem się skończyła 🙃 moja druga połówka jest taka zabawna, w ogóle nie wstaje w nocy, ale zmeczony jest jakby nawet minuty nie przespal😅 

U mnie już -12 kg, ale ja do porodu szłam z +2kg.. 🙈 i mam z czego schodzić 🤭

 

 

Byłam z Kaliną u pediatry. Kruszyna waży już 3400, a więc od wyjścia ze szpitala w 16 dni przybrała 560gram 💪💪💪 Cieszy mnie to baaardzo 😁😁😁

17 czerwca mamy pierwsze szczepienie 🥴

 

Godzinę temu, Emi_ja napisał(a):

U mnie na razie nihil novi, żadnych brawurowych akcji. Od rana pobolewa mnie brzuch, tak jak na okres, bola pośladki i pachwiny, ale tylko tyle. Jakiez męczące jest takie wyczekiwanie...człowiek nie ma już na nic siły i ochoty

Zgadza sie- czekanie jest najgorsze...dla mnie w szpitalu to była " wieczność"... Ale to już blisko 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, mami napisał(a):

Emi jestes już na ostataniej prostej, już bliżej niż dalej 🤞 Jest ciężko ale jak to mówią, ból jest chwilowy a chwała wieczna 😉 w tym wypadku tez tak bedzie❣️

Dzięki mami za słowa pokrzepienia😘Właśnie nie mogę się doczekać aż będę karmiła piersią i dużo jadła, tak jak ty rzeczy wysokoenergetycznych. Mam dość warzywek etc. ..W zamrażalniku są lody...magnum a ja nawet nie mogę tego tcknąć🤢Muszę jakoś wykurzyć tego dzieciaka mojego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, dorcia6579 napisał(a):

Byłam z Kaliną u pediatry. Kruszyna waży już 3400, a więc od wyjścia ze szpitala w 16 dni przybrała 560gram 💪💪💪 Cieszy mnie to baaardzo 😁😁😁

17 czerwca mamy pierwsze szczepienie 🥴

No to brawa dla maleńkiej ❤️Już rozpoczęliście ciąg pediatryczny😊

Ty Dorcia super z wagą, zazdro, akurat na lato. Ja jestem aktualnie 4 na plusie i to półtora kilo wskoczyło mi teraz przez ostatnie dni, sądzę, że to zatrzymana woda plus dziecko przybrało sporo, bo jednak jakby zabrać ten cały bebol, to zostają tylko elementy szczupłe 😊no w miare...

A właśnie, koniecznie wyslij zdjęcia Kalinki, na którym widać jej spojrzenie...bo na każdym tylko śpi i ma zamknięte oczy. No nie wiadomo jaki mają wyraz🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
21 godzin temu, mami napisał(a):

Jechałas z mała normalnie do laboratorium ? Czy przez pediatrę robisz jej badania?

dopiero odnalazłam zdjęcia, mała jest cudowna a jak śpicie razem to jest wzruszajacy widok;) 

 

 

Byłam na wizycie u pediatry i od razu puściła zlecenie do labolatorium na bilirubinę. No my tak sobie śpimy razem dzisiaj obudziła się do następnego karmienia przed 7 dałam jej jeść i do 10spalysmy jak susełki😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
40 minut temu, Emi_ja napisał(a):

No to brawa dla maleńkiej ❤️Już rozpoczęliście ciąg pediatryczny😊

Ty Dorcia super z wagą, zazdro, akurat na lato. Ja jestem aktualnie 4 na plusie i to półtora kilo wskoczyło mi teraz przez ostatnie dni, sądzę, że to zatrzymana woda plus dziecko przybrało sporo, bo jednak jakby zabrać ten cały bebol, to zostają tylko elementy szczupłe 😊no w miare...

A właśnie, koniecznie wyslij zdjęcia Kalinki, na którym widać jej spojrzenie...bo na każdym tylko śpi i ma zamknięte oczy. No nie wiadomo jaki mają wyraz🤔

Super że tyle przybrała na wadze i to tylko na Twoim mleku? My mamy jutro ważenie i mam nadzieję że jednak waga ruszyła bo jest jednak dokarmiana 🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też bez szału. Co prawda w nocy miałam bóle podbrzusza, teraz też spina mi się brzuch i pobolewa w okolicach pępka ale to raczej tylko jakieś przepowiadające. Najbardziej mnie denerwują telefony po kilka razy dziennie od męża i rodziców jak się czuję i czy już urodziłam. Niby jak mam się czuć pod koniec ciąży? Mogę mieć tylko wszystkiego dość. A znowu jakbym zaczęła rodzic to akurat pierwsze co to bym zadzwoniła po męża a on do rodziców 😕

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Do_Mi napisał(a):

U mnie też bez szału. Co prawda w nocy miałam bóle podbrzusza, teraz też spina mi się brzuch i pobolewa w okolicach pępka ale to raczej tylko jakieś przepowiadające. Najbardziej mnie denerwują telefony po kilka razy dziennie od męża i rodziców jak się czuję i czy już urodziłam. Niby jak mam się czuć pod koniec ciąży? Mogę mieć tylko wszystkiego dość. A znowu jakbym zaczęła rodzic to akurat pierwsze co to bym zadzwoniła po męża a on do rodziców 😕

To było najgorsze pytanie, kiedy byłam w pierwszej ciąży 😅 Wszyscy mnie pytali jak się czuję a ja miałam już dość... W drugiej ciąży opierniczałam wszystkich. W trzeciej - jak się mnie ktoś o to pyta to już na prawdę raz na ruski rok. Z resztą wszyscy widzą, bo wyglądam tragicznie. Cała popuchnięta, podkrążone oczy, blada... Nikt nie ma odwagi pytać zbyt często 😂 

 

Ja też w nocy miałam skurcze. Teraz też co jakiś czas spina mi się brzuch i boli mnie krocze. Ale już nie liczę nawet na to, że coś się rozkręci, bo już od ubiegłego czwartku tak jest, a potem mija....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, banasiatko napisał(a):

To było najgorsze pytanie, kiedy byłam w pierwszej ciąży 😅 Wszyscy mnie pytali jak się czuję a ja miałam już dość... W drugiej ciąży opierniczałam wszystkich. W trzeciej - jak się mnie ktoś o to pyta to już na prawdę raz na ruski rok. Z resztą wszyscy widzą, bo wyglądam tragicznie. Cała popuchnięta, podkrążone oczy, blada... Nikt nie ma odwagi pytać zbyt często 😂 

 

Ja też w nocy miałam skurcze. Teraz też co jakiś czas spina mi się brzuch i boli mnie krocze. Ale już nie liczę nawet na to, że coś się rozkręci, bo już od ubiegłego czwartku tak jest, a potem mija....

Bo wszystkim chyba wydaje się że będzie nam miło jak zapytają bo się nami interesują ale nie biorą pod uwagę że my już mamy wszystkiego dość. 

Niestety u mnie sytuacja ze skurczami wygląda tak jak u Ciebie. Raz są a raz ich nie ma 😕 A teraz jeszcze od obrzydliwie słodkich daktyli rozbolał mnie ząb 😞Mam nadzieję, że te nasze maluchy nie zabunkrowały się tam na dobre i wreszcie zdecydują się wyjść. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Do_Mi napisał(a):

Bo wszystkim chyba wydaje się że będzie nam miło jak zapytają bo się nami interesują ale nie biorą pod uwagę że my już mamy wszystkiego dość. 

Niestety u mnie sytuacja ze skurczami wygląda tak jak u Ciebie. Raz są a raz ich nie ma 😕 A teraz jeszcze od obrzydliwie słodkich daktyli rozbolał mnie ząb 😞Mam nadzieję, że te nasze maluchy nie zabunkrowały się tam na dobre i wreszcie zdecydują się wyjść. 

No u nas są tez pytania o to, czy brzuch mi opadł...mam ochotę powiedzieć, że bardziej ręce mi już opadaja 😊Bo to zjawisko nie występuje u wszystkich kobiet a zwłaszcza u wieloródek. Dalej, kiedy mówię, jak mi źle i ciężko padają konstatacje w stylu, tak już jest, to normalne na tym etapie, musisz być cierpliwa...No aż korci, by "zdzielić bez łeb" taka, dajmy na to, siostrę. A wogole słuchajcie, ja jeszcze na szybko dostałam skierowanie na rezonans łba..Wspominałam, że mam dziwny kłujący ból głowy i dostałam skierowanie na cito...Podobnież newralgia nerwu trójdzielnego, ale neurolog chce mieć pewność, czy nie powinnam już wylądować przez to w szpitalu.

Aga i Gaja coś się nie odzywają. Czuję, że nastąpiły wydobyciny 🤔

Ja nie mam przekonania do tego rezonansu teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 godzinę temu, Do_Mi napisał(a):

U mnie też bez szału. Co prawda w nocy miałam bóle podbrzusza, teraz też spina mi się brzuch i pobolewa w okolicach pępka ale to raczej tylko jakieś przepowiadające. Najbardziej mnie denerwują telefony po kilka razy dziennie od męża i rodziców jak się czuję i czy już urodziłam. Niby jak mam się czuć pod koniec ciąży? Mogę mieć tylko wszystkiego dość. A znowu jakbym zaczęła rodzic to akurat pierwsze co to bym zadzwoniła po męża a on do rodziców 😕

Ja jak byłam w szpitalu i tylko ktoś pisał na Messengerze lub smsa JAK TAM  to normalnie przestałam odpisywać, bo mogłabym być już nie miła.

A jak ma się czuć kobieta , która sama jest sflustrowna , bo też czeka...tylko ciężarna zrozumie drugą w tym stanie..

 

56 minut temu, banasiatko napisał(a):

To było najgorsze pytanie, kiedy byłam w pierwszej ciąży 😅 Wszyscy mnie pytali jak się czuję a ja miałam już dość... W drugiej ciąży opierniczałam wszystkich. W trzeciej - jak się mnie ktoś o to pyta to już na prawdę raz na ruski rok. Z resztą wszyscy widzą, bo wyglądam tragicznie. Cała popuchnięta, podkrążone oczy, blada... Nikt nie ma odwagi pytać zbyt często 😂 

 

Ja też w nocy miałam skurcze. Teraz też co jakiś czas spina mi się brzuch i boli mnie krocze. Ale już nie liczę nawet na to, że coś się rozkręci, bo już od ubiegłego czwartku tak jest, a potem mija....

No kto wie czy się nie rozkręci 😉

A jak synek się czuje?

 

1 godzinę temu, Mama88 napisał(a):

Super że tyle przybrała na wadze i to tylko na Twoim mleku? My mamy jutro ważenie i mam nadzieję że jednak waga ruszyła bo jest jednak dokarmiana 🙄

Tak, tylko piersią karmię 🙂 W domu nawet butelki nie mam 🙂

 

Coś  @AgaIGaja się nie odzywa... 😁😁😁🤞🤞🤞 Czyżby już rozpakowana? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, dorcia6579 napisał(a):

Ja jak byłam w szpitalu i tylko ktoś pisał na Messengerze lub smsa JAK TAM  to normalnie przestałam odpisywać, bo mogłabym być już nie miła.

A jak ma się czuć kobieta , która sama jest sflustrowna , bo też czeka...tylko ciężarna zrozumie drugą w tym stanie..

 

No kto wie czy się nie rozkręci 😉

A jak synek się czuje?

 

Tak, tylko piersią karmię 🙂 W domu nawet butelki nie mam 🙂

 

Coś  @AgaIGaja się nie odzywa... 😁😁😁🤞🤞🤞 Czyżby już rozpakowana? 

Młody jakby lepszy humor. Mam wrażenie, że to dlatego, że wieczorem zwymiotował flegmą, która siedziała mu na oskrzelach... No i już nie gorączkuje, a to chyba najważniejsze 😉 Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie rozpakowana, poziom irytacji sięga zenitu🤬🤬🤬 już wczoraj pięknie ruszało, miały mnie w nocy zbadać poszłam a one spały... Jakoś nie miałam sumienia ich budzić... Zasnęłam ok 4... Przed 6 już prysznic... Mój lekarz dzisiaj ma dyżur ale dopiero za dwa dni możemy ewentualnie coś działać jak będzie 39tydz... 😏😏😏😩 No i leżę na obserwacji 🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 minutę temu, AgaIGaja napisał(a):

Jeszcze nie rozpakowana, poziom irytacji sięga zenitu🤬🤬🤬 już wczoraj pięknie ruszało, miały mnie w nocy zbadać poszłam a one spały... Jakoś nie miałam sumienia ich budzić... Zasnęłam ok 4... Przed 6 już prysznic... Mój lekarz dzisiaj ma dyżur ale dopiero za dwa dni możemy ewentualnie coś działać jak będzie 39tydz... 😏😏😏😩 No i leżę na obserwacji 🙄

Ehh...no to trzeba czekać, ale z nadzieją, że coś się zacznie.A jak szpital?Jesteś w Poznaniu wkoncu na Polnej czy jednak u siebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, dorcia6579 napisał(a):

Ja jak byłam w szpitalu i tylko ktoś pisał na Messengerze lub smsa JAK TAM  to normalnie przestałam odpisywać, bo mogłabym być już nie miła.

A jak ma się czuć kobieta , która sama jest sflustrowna , bo też czeka...tylko ciężarna zrozumie drugą w tym stanie..

 

No kto wie czy się nie rozkręci 😉

A jak synek się czuje?

 

Tak, tylko piersią karmię 🙂 W domu nawet butelki nie mam 🙂

 

Coś  @AgaIGaja się nie odzywa... 😁😁😁🤞🤞🤞 Czyżby już rozpakowana? 

No to zazdroszczę że na piersi tak ładnie przybiera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dorcia6579leżę w Pile, całkiem fajnie, opieka super narzekać nie mogę, dostałam nawet piłkę do skakania...

@Emi_jano czekam czekam 😂😂😂

 

U ciebie czop a u mnie nie wiem co to jest🙄 dużo wydzieliny jakby z krwią taka brązowa... Mówią że to dobry objaw🙄 ale ile tego ma być jeszcze 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Emi_ja o fajnie ze go zaobserwowałaś, u mnie podobnie jak u @AgaIGaja tylko bardzo obfity śluz ale czysty.

Och dziewczyny ale ta końcówka się wlecze. Ja już wypiłam 2 kubki naparu z liści malin, zjadłam te piekielne daktyle i wyskakałam się na piłce a skórcze zamiast się wzmóc to zniknęły hehe chyba zaraz przelecę się po schodach z 7 piętra na 0 i spowrotem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Do_Mi napisał(a):

@Emi_ja o fajnie ze go zaobserwowałaś, u mnie podobnie jak u @AgaIGaja tylko bardzo obfity śluz ale czysty.

Och dziewczyny ale ta końcówka się wlecze. Ja już wypiłam 2 kubki naparu z liści malin, zjadłam te piekielne daktyle i wyskakałam się na piłce a skórcze zamiast się wzmóc to zniknęły hehe chyba zaraz przelecę się po schodach z 7 piętra na 0 i spowrotem 

Mi położna właśnie powiedziała że ten śluz brązowy to mógł być czop... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Do_Mia twoj mąż nie dał się przekonać do działań wspomagających?To jednak konkret, chociażby z tytułu mechaniki samej, żadna tam alchemia jak te herbatki wszystkie, zadziała albo nie 😉Spróbuj schodów, choć tu potrzeba by zasobow na kilka rundek przynajmniej...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
16 godzin temu, dorcia6579 napisał(a):

No długie przerwy w nocy.A nie lepiej , żeby jadła dwa razy z jednej piersi? Dajesz jej smoczek?

Smoczka nie akceptuje. Jak dwa razy z jednej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Emi_ja napisał(a):

@Do_Mia twoj mąż nie dał się przekonać do działań wspomagających?To jednak konkret, chociażby z tytułu mechaniki samej, żadna tam alchemia jak te herbatki wszystkie, zadziała albo nie 😉Spróbuj schodów, choć tu potrzeba by zasobow na kilka rundek przynajmniej...

 

 

Niestety przez dwa dni nocowała u mnie siostra bo chciała mi pomóc posprzątać i przy okazji posiedzieć ze mną więc jakos tak było mi niekomfortwo uprawiać seks jak była za ścianą. Ale dziś już pojechała więc myślę że mąż da się namówić 🙂

Tak swoją drogą to seks jak ma się dzieci pewnie nie jest już taki sam jak wcześniej? Trzeba się ciągle pilnować, uważać i być cicho- jakby zero spontaniczności? 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
7 godzin temu, mami napisał(a):

Ja bym poszła za rada Dorci, i dawała dwa razy jedna pierś przy jednym karmieniu. 
teraz tez tak robię, bo chce żeby mniej leciało przez to krztuszenie się małej. 
a co Ty pijesz w ciągu dnia? 

Staram się pić dużo wody , minimum 2 l i kupiłam teraz słód jęczmienny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Do_Mi napisał(a):

Niestety przez dwa dni nocowała u mnie siostra bo chciała mi pomóc posprzątać i przy okazji posiedzieć ze mną więc jakos tak było mi niekomfortwo uprawiać seks jak była za ścianą. Ale dziś już pojechała więc myślę że mąż da się namówić 🙂

Tak swoją drogą to seks jak ma się dzieci pewnie nie jest już taki sam jak wcześniej? Trzeba się ciągle pilnować, uważać i być cicho- jakby zero spontaniczności? 😞

Nie wiem, czy można tak powiedzieć. Na pewno przy niemowlaku trudniej o spontaniczność, ale jak już dziecię starsze, to są różne sposoby, by jakoś wesprzeć tę sferę. Trzeba się bardziej nagimnastykowac i wysilić, ale to akurat umacnia i chęci i relację 😉Poza tym bobas miewa drzemki a praca zdalna też daje wiele możliwości 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...