Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
3 godziny temu, Natalika napisał(a):

@banasiatko gratulacje!! Super że się nie męczyłaś za długo. 

My nadal przebywamy na patologii i nie wiadomo kiedy wyjdziemy. Cały czas zlecają nowe badania

trzymam kciuki za was! co jest powodem kolejnych badań? młody jest przy Tobie cały czas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
24 minuty temu, Rio napisał(a):

U nas ciężko. Mała nie schodzi z rąk i śpi po 15 minut dziennie. Nie mam czasu przy niej na nic .

biedulki.. trzymajcie się, może to kryzys o jakim pisała Dorcia ostatnio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, MariKate napisał(a):

O dzięki, to może spróbuje też tym octeniseptem przemyć 😊

Naprawdę super działa.

 

 

Trądzik występuje tylko na buzi , ewentualnie na główce.

Jeżeli jest na szyjce lub ciele, to raczej to jakaś wysypka albo najczęściej potówki.

 

U nas już kilka dni upałów..Byłam dziś z Kaliną w mieście i aż mi szkoda niektórych bobaskow w wózkach, ubranych w długie rękawy i przykryte kocem 😳😳😳 

Kalina jeździ w spodenkach, koszulce, lub w bodziaku z gołymi stopami, które chwilowo przykrywam pieluchą, ale przed słońcem i leciałam do Rossmana po krem z filtrem.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, Rio napisał(a):

U nas ciężko. Mała nie schodzi z rąk i śpi po 15 minut dziennie. Nie mam czasu przy niej na nic .

A ile Twoja już ma tygodni?My mamy (chyba) już za sobą pierwszy skok rozwojowy i właśnie też tak było.Nawet już upatrzyłam sobie nosidełko, żeby móc jakos w domu funkcjonować, bo miałam co prawda kiedyś chustę ale nie czułam się w wiązaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MariKatewidać, że mały już ulany mleczkiem, podpasiony😊 

Właśnie tak myślałam o tobie i tym, jak z opieką nad córką, czy sama walczysz. Czy jednak mąż nie mógłby cię trochę odciążyć? Niestety jest to nadal niebezpieczny okres połogu, gdy kobieta łatwo może popaść w depreche, gdy musi toczyć samotne boje koniecznie pogadaj z mężem. 

Mojego wybudzalam wczoraj po 5h na jedzenie ok 1,30 i potem nie był w stanie zasnąć. Co odłożę to zaczyna się gurmolic w łóżeczku. Heh oby szybko do przesypianych nocy

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Emi_ja napisał(a):

@MariKatewidać, że mały już ulany mleczkiem, podpasiony😊 

Właśnie tak myślałam o tobie i tym, jak z opieką nad córką, czy sama walczysz. Czy jednak mąż nie mógłby cię trochę odciążyć? Niestety jest to nadal niebezpieczny okres połogu, gdy kobieta łatwo może popaść w depreche, gdy musi toczyć samotne boje koniecznie pogadaj z mężem. 

Mojego wybudzalam wczoraj po 5h na jedzenie ok 1,30 i potem nie był w stanie zasnąć. Co odłożę to zaczyna się gurmolic w łóżeczku. Heh oby szybko do przesypianych nocy

 

 

 

No niby na piersi nie da się dziecka przekarmić, ale jak on tak będzie przybierać na wadze to ja nie wiem co to z nim dalej będzie 🙈😅

Mąż wczoraj dzielnie walczył ze mną, bo co chwilę lataliśmy jedno do jednego dziecka, a drugie do drugiego i tak na zmianę, ale co uspokoiłam młodego i przekazywałam mężowi, to po 5 min Ksawciu znowu się darł i tylko cycus go uspokajał 🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, MariKate napisał(a):

No niby na piersi nie da się dziecka przekarmić, ale jak on tak będzie przybierać na wadze to ja nie wiem co to z nim dalej będzie 🙈😅

Mąż wczoraj dzielnie walczył ze mną, bo co chwilę lataliśmy jedno do jednego dziecka, a drugie do drugiego i tak na zmianę, ale co uspokoiłam młodego i przekazywałam mężowi, to po 5 min Ksawciu znowu się darł i tylko cycus go uspokajał 🙈

No to na szczęście 😊Właśnie noce są jednak najgorsze. Człowiek już myśli, że sprawa załatwiona i maleństwo śpi i za chwilę zonk...

Najważniejsze, że przybiera. Mój niby też przybiera, ale nie widać jakoś bardzo po nim. Ale pierwszy mój wyglądał podobnie. Widocznie zaokrąglony zróbil się dopiero w okolicy 3 miesiąca. Po miesiącu był jeszcze szczurkowaty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Do_Mi napisał(a):

@banasiatko @Gucia23 gratuluję dziewczyny!

 

U nas okazało się, że Leoś nie przybiera na wadze jak powinien a to za sprawą krótkiego wędzidełka. Mam ogromny żal do lekarki i doradcy laktacyjnego w szpitalu bo pytałam o to wedzidelko i żadna z nich nie miała zastrzeżeń. Niestety Leoś nie ciągnie efektywnie i muszę odciągać pokarm żeby po sesji na piersi jeszcze go dokarmiać. Na szczęście po 3 dniach jest już ogromną różnica w wadze maĺgo więc dokarmianie przynosi efekty tylko trochę jestem zmęczona bo muszę poświęcić pół godziny na laktator 😕 na przyszły wtorek mamy umówiona wizytę na podcięcie więc liczę że wtedy będzie już na samej piesi.

U nas też problem był z wędzidełkiem, zapytałam o to lekarza a on stwierdził że zrobi to jak tylko mały obudzi się do karmienia, jeżeli chodzi o poprawę jakości karmienia to jest duża różnica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, AnnaT napisał(a):

Dziewczyny a ten trądzik w dotyku jest taki suchy i chropowaty?  Bo u nas te policzki są mocno suche w dotyku. 

A kolejnego pediatra mam dopiero w środę. 

Wstawiłam w klubie zdjęcie jak to wygląda u nas. Takie grudki jak przy normalnym trądziku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno mnie tez tu nie było, brakuje mi na wszystko czasu brakuje mi z 20h do domy 🙃 Gratuluje wszystkim mama rozpakowanym 🥰 My z Antkiem się docieramy dalej poznajemy, niestety ostatnio mój tez jakoś strasznie marudzi na raczkach tez już zle, noce tez nie ciekawe problem ma z zaśnięciem. Już się zastanawiałam czy kolek nie ma.  Wazylismy tydzień temu już 3820 kg po miesiącu a ze szpitala wychodziliśmy 2400kg 😁Położna na trądzik poleciła mi mlekiem przemywać moim i rzeczywiście pięknie goi polecam w krochmalu jeszcze kapać i przemywać jak tylko zaczyna cos wychodzić umyje i wszystko znika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w szpitalu dopadło mnie zapalenie piersi 😞 gorączka powyżej 38stopni jedna pielegniatka stwierdziła że absolutnie nie wolno mi odstawić Nikodema do piersi a druga że to nic nie przeszkadza ze nawet lepiej jakbym teraz częściej karmiła...  Mętlik mam. Dzisiaj wreszcie opuszczamy szpital, dopiero wieczorem ale wreszcie do domu! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Natalika napisał(a):

Wczoraj w szpitalu dopadło mnie zapalenie piersi 😞 gorączka powyżej 38stopni jedna pielegniatka stwierdziła że absolutnie nie wolno mi odstawić Nikodema do piersi a druga że to nic nie przeszkadza ze nawet lepiej jakbym teraz częściej karmiła...  Mętlik mam. Dzisiaj wreszcie opuszczamy szpital, dopiero wieczorem ale wreszcie do domu! 

Położna ma rację, że przy zapaleniu piersi zalecane jest jak najczęstsze karmienie. Z tego co wiem to mozesz też spokojnie brać Ibuprofen 400mg 3 razy na dobę, ale jeśli objawy będą się utrzymywać dłużej niż 2-3dni to konieczna jest konsultacja z lekarzem w celu przepisania antybiotyku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Natalika napisał(a):

Wczoraj w szpitalu dopadło mnie zapalenie piersi 😞 gorączka powyżej 38stopni jedna pielegniatka stwierdziła że absolutnie nie wolno mi odstawić Nikodema do piersi a druga że to nic nie przeszkadza ze nawet lepiej jakbym teraz częściej karmiła...  Mętlik mam. Dzisiaj wreszcie opuszczamy szpital, dopiero wieczorem ale wreszcie do domu! 

Racja, nie powinno się odstawiać przy jakiejkolwiek infekcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

przekarmić na piersi się nie da... ale masa rośnie :P... podobno to ma znaczenie w przyszłości, dzieci karmione piersią  nie mają tendencji do otyłości. u nas jutro będzie położna w równy miesiąc, zobaczymy ile ta nasza księżniczka waży 😉

 

Przy zapaleniu piersi trzeba jak najczęściej dziecko przystawiać, szczególnie do tej chorej piersi, najlepiej noskiem do tej stront gdzie jest zapalenie. Może pomocna okazać się kapusta ponakłuwana. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, mami napisał(a):

przekarmić na piersi się nie da... ale masa rośnie :P... podobno to ma znaczenie w przyszłości, dzieci karmione piersią  nie mają tendencji do otyłości. u nas jutro będzie położna w równy miesiąc, zobaczymy ile ta nasza księżniczka waży 😉

 

Przy zapaleniu piersi trzeba jak najczęściej dziecko przystawiać, szczególnie do tej chorej piersi, najlepiej noskiem do tej stront gdzie jest zapalenie. Może pomocna okazać się kapusta ponakłuwana. 

Kapustę już w domu będę przykładać. Nikoś niechętnie ciągnie chorą pierś. Ratuje się masażami i odciąganiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
22 godziny temu, dorcia6579 napisał(a):

A ile Twoja już ma tygodni?My mamy (chyba) już za sobą pierwszy skok rozwojowy i właśnie też tak było.Nawet już upatrzyłam sobie nosidełko, żeby móc jakos w domu funkcjonować, bo miałam co prawda kiedyś chustę ale nie czułam się w wiązaniu.

W czwartek skończy 6 tygodni ale dzisiaj jest już lepiej. Nawet miała godzinną drzemkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć czytam was ale nie mam czasu i siły pisać 🤣 my z Frankiem uczymy się siebie czasem jest mega ciężko mąż całe dnie w pracy a ja z maluchem sama 😓 u nas też czasem śpi ładnie a czasem przysypia na rękach i jest nieodkładalny 🙄 pomaga patent z bluzka położna poleciła włożyć do łóżeczka coś co pachnie mną po całym dniu żeby czuł mamusie 😊 

U nas też trądzik jest pani doktor poleciła tylko mycie woda przegotowaną kilka razy dziennie szczególnie jak tak ciepło i ogólnie żeby przeczekać i mamy spory obrzęk piersi tez niby normalne mamy robić okłady z rumianku ale chyba nic nie dają bo po kilku dniach różnicy nie widzę 🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
2 godziny temu, Natalika napisał(a):

Kapustę już w domu będę przykładać. Nikoś niechętnie ciągnie chorą pierś. Ratuje się masażami i odciąganiem

akurat i mnie wzial jakis stan zapalny w jednej piersi 😕 ale na szczescie mała ją chwyta, i staram się przy każdym karmieniu chociaż na chwilę do niej przystawić. Ból- masakra 😭

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam stan zapalny i zastój pokarmu jeszcze w szpitalu, ból był tak silny że musialam ratować się niestety lekami😕

Żałowałam że nie mam pod ręką kapusty, ale robiłam okłady ze zmoczonego, zamrożonego pampersa i też pomagało. Wiadomo tam w szpitalu mogłam przyłożyć na chwilę, ale gdybym była w domu, napewno zamroziła bym odrazu cztery i na przemian dwa bym nosiła,dwa chłodziła i tak chodziłabym po domu w samym staniku 😉

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...