Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem nauczycielką języka obcego, nauczycielem wspomagającym oraz aktualnie studiuje na 4 roku edukację wczesnoszkolna i przedszkolna.

i mogę wam to powiedzieć jak to wygląda z drugiej strony.

Każdy najeżdża na nauczycieli. Owszem zgodzę sie. Niekiedy jak patrzę na tych z dlugoletnim stażem to nóż się w kieszeni otwiera....

a naprawdę istnieje pewna grupa nauczycieli, którzy żerują na młodych.  Starsi nic nie robią, podczas zdalnego nauczania wysyłają tylko strony zadań do zrobienia.

Natomiast są nauczyciele, którzy naprawdę się staraja, prowadzą videochaty itp.

Uwierzcie mi, że ja jako młody nauczyciel mam niekiedy dość takiej atmosfery w pracy jaką mam. Starsze panie wprost potrafią się wyśmiewać, nabijać bo co to ja w życiu widziałam itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, banasiatko napisał:

Boże, dobijcie mnie... Właśnie dowiedziałam się, że ośmioro nauczycieli w szkole moich dzieci ma 👑 i od poniedziałku przechodzimy na zdalne nauczanie... 😭😭😭

Ojej, nie ciekawie, a że się tak zapytam jak jesteś ze świętokrzyskiego to przypadkiem chodzi o jakaś szkołę w Kielcach ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
16 minut temu, banasiatko napisał:

To dużo więcej materiału do przekazania... Mam nadzieję, że nasze dzieci będą współpracować, bo w ubiegłym roku przy zdalnym nauczaniu nie wytrzymywałam nerwowo 😅

Ja też nie wytrzymywałam bo jednak w domu ciężko jest przekazać taka wiedzę jaką przekazali by nauczyciele w szkole 

No i dziecko czuje respekt a w domu to ma daleko gdzieś i ciągle skomli ze juz nie ma siły się uczyć 

Czasami mojemu odpuszczałam ale teraz w tym roku nie odp bo jak od początku narobi zaległości to później będzie ciężko 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, brzuchatka90 napisał:

Ja jestem nauczycielką języka obcego, nauczycielem wspomagającym oraz aktualnie studiuje na 4 roku edukację wczesnoszkolna i przedszkolna.

i mogę wam to powiedzieć jak to wygląda z drugiej strony.

Każdy najeżdża na nauczycieli. Owszem zgodzę sie. Niekiedy jak patrzę na tych z dlugoletnim stażem to nóż się w kieszeni otwiera....

a naprawdę istnieje pewna grupa nauczycieli, którzy żerują na młodych.  Starsi nic nie robią, podczas zdalnego nauczania wysyłają tylko strony zadań do zrobienia.

Natomiast są nauczyciele, którzy naprawdę się staraja, prowadzą videochaty itp.

Uwierzcie mi, że ja jako młody nauczyciel mam niekiedy dość takiej atmosfery w pracy jaką mam. Starsze panie wprost potrafią się wyśmiewać, nabijać bo co to ja w życiu widziałam itp.

Wiem jak to wygląda od strony technicznej, bo moja siostra jest nauczycielką. Podziwiam Was za całą pracę włożoną w te lekcję. Niemniej - mój siedmiolatek jest raczej dzieckiem, do którego w czasie nauczania trzeba mieć podejście. Dużo będziemy jednak musieli robić sami, a ja nie jestem nauczycielem i nie mam takiej cierpliwości, żeby wciąż i wciąż go uczyć 😳

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mama88 napisał:

Ja też nie wytrzymywałam bo jednak w domu ciężko jest przekazać taka wiedzę jaką przekazali by nauczyciele w szkole 

No i dziecko czuje respekt a w domu to ma daleko gdzieś i ciągle skomli ze juz nie ma siły się uczyć 

Czasami mojemu odpuszczałam ale teraz w tym roku nie odp bo jak od początku narobi zaległości to później będzie ciężko 

No mój właśnie też jęczał że nie ma siły, że ręka go boli, itd. Aż się boję 😱

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Teraz, banasiatko napisał:

No mój właśnie też jęczał że nie ma siły, że ręka go boli, itd. Aż się boję 😱

Ooo to samo u mnie 

Nagle wstawał od książek bo on musi się rozciągnąć bo siku się mu chce haha

Ale z drugiej strony my też jako rodzice musimy mieć więcej cierpliwości bo to przecież nie jest dzieci wina 

Mój synek mi tłumaczy ze ja go nie rozumie bo jestem dorosła i nie muszę się uczyć i mogę robić co chce haha a on jest taki poszkodowany 

Rozwala mi serce to moje dziecko 😊❤️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy też się martwicie co się dzieje u was w brzuszku? 

Ja przez te wszystkie wpisy o krwiakach naszych, poronieniach itp...to powiem wam, że jak byłam na ost wizycie to się pytam czy serce jest, czy dziecko żyje itp. jestem przerażona swoim podejściem. W 1 ciazy nie zastanawiałam się czy wszystko jest ok, bo tyle nie czytałam.

Po prostu szłam.na kolejną wizytę nie zastanawiając i zamartwiając się czy jest dobrze... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, brzuchatka90 napisał:

Wy też się martwicie co się dzieje u was w brzuszku? 

Ja przez te wszystkie wpisy o krwiakach naszych, poronieniach itp...to powiem wam, że jak byłam na ost wizycie to się pytam czy serce jest, czy dziecko żyje itp. jestem przerażona swoim podejściem. W 1 ciazy nie zastanawiałam się czy wszystko jest ok, bo tyle nie czytałam.

Po prostu szłam.na kolejną wizytę nie zastanawiając i zamartwiając się czy jest dobrze... 

Ja każdego dnia zastanawiam się czy serduszko napewno bije 🙄 najchętniej chodziłabym co tydzień do lekarza minimum😁 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 minutę temu, Ewa12 napisał:

Ja każdego dnia zastanawiam się czy serduszko napewno bije 🙄 najchętniej chodziłabym co tydzień do lekarza minimum😁 

Ja mam to samo budzę się dotykam brzuszka i zastanawiam się czy serduszko które bilo nadal bije a w pierwszej ciąży to na miałam 24lata jedyny temat co mnie interesował to poród czy będzie boleć 

Lezalam 3razy w szpitalu ale nie było takich dni żebym leżała i czytała o Ty co pisze lekarz na karcie tylko żyłam normalnie ale po tym co przeszłam po tej stracie to ciągle myślę ciągle coś nowego przychodzi mi do głowy i zaczynam czytac. Dzisiaj jak moj partner wrócił i powiedziałam mu o tej dziewczynie od nas z forum że niestety straciła to mówił żebym przestała czytać i poczytała książki ale ja mówię ze teraz nie dam rady zająć się książka muszę wiedzieć co u Was się dzieje i dzielić się z tym co jest u mnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
5 minut temu, banasiatko napisał:

Dziewczyny, ta wiadomość była na prawdę bardzo przykra, ale nie nakręcajcie się tak nią. Myślcie pozytywnie. Wiem, że to nie jest proste, ale pomyślcie o swoich dzieciach - wcale im nie sprzyja nasze zamartwianie się. 

Masz rację wiadomo przykre i nakręcanie się nic nam nie da a pogorszy nasze samopoczucie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
4 godziny temu, brzuchatka90 napisał:

Ja jestem nauczycielką języka obcego, nauczycielem wspomagającym oraz aktualnie studiuje na 4 roku edukację wczesnoszkolna i przedszkolna.

i mogę wam to powiedzieć jak to wygląda z drugiej strony.

Każdy najeżdża na nauczycieli. Owszem zgodzę sie. Niekiedy jak patrzę na tych z dlugoletnim stażem to nóż się w kieszeni otwiera....

a naprawdę istnieje pewna grupa nauczycieli, którzy żerują na młodych.  Starsi nic nie robią, podczas zdalnego nauczania wysyłają tylko strony zadań do zrobienia.

Natomiast są nauczyciele, którzy naprawdę się staraja, prowadzą videochaty itp.

Uwierzcie mi, że ja jako młody nauczyciel mam niekiedy dość takiej atmosfery w pracy jaką mam. Starsze panie wprost potrafią się wyśmiewać, nabijać bo co to ja w życiu widziałam itp.

Jestem również nauczycielem 🙂 ja już nie poruszam tematu nauczania, naszej pozycji i braku szacunku. Szkoda moich nerwów. Ja dziewczyny dlatego tutaj wchodzę raz dziennie. Staram się nie nakręcać, robię porządki w szafach, wystawiam czego nie noszę i robię miejsce na ciuszki maluszka. Częściej myślę o imieniu 🙈 i czy to będzie dziewczynka byk czy chłopiec 🙈 a o zdrowiu staram się nie myśleć bo skończyłam studia z SI i śmieje się, że wiem za dużo 🙈🙈🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mama88 napisał:

Też się zastanawiałam co tu taka cisza no ale sobota więc może dlatego 😊ja dzisiaj lepiej się czuje ale wzdęcia mi dokuczają za to troszke humor wrócił 

A Ty.?

Czekam na the voice of Poland. Dawno nie oglądałam. 

Dziecko już śpi, więc mam relaks. 

W poniedziałek wybieram się do Lidla na zakupy pt. Moda zimowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...