Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Teraz, brzuchatka90 napisał:

@dorcia6579 a może poszalas ze swoim i to plemniki jakieś albo co.

Koniecznie czekamy na zdjęcie tego czopa 😉

Nieee, tym razem to nie po seksie.Zdjecie??? 🙈😁 No coś Ty, nie wrzucilabym takiej fotki, nawet bym nie zrobiła.

 

Czop śluzowy nie zwiastuje zazwyczaj rychłego porodu, ale oznacza , że główka schodzi w dół i odczopowuje przez nacisk szyjkę.Ja szyjki nawet palcami nie sięgnę, a Róża właśnie wywija się w brzuchu na wszystkie strony.. 🥴

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, dorcia6579 napisał:

Nieee, tym razem to nie po seksie.Zdjecie??? 🙈😁 No coś Ty, nie wrzucilabym takiej fotki, nawet bym nie zrobiła.

 

Czop śluzowy nie zwiastuje zazwyczaj rychłego porodu, ale oznacza , że główka schodzi w dół i odczopowuje przez nacisk szyjkę.Ja szyjki nawet palcami nie sięgnę, a Róża właśnie wywija się w brzuchu na wszystkie strony.. 🥴

Teraz musisz uważam na infekcje hmmm... intymne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
8 minut temu, dorcia6579 napisał:

Dokładnie.

 

 

To nie mój pierwszy czop hihi, mam dwójkę dzieci.To taka zbita galareta. Tego nie pomylisz 😉

 

 

Az będę obserwować u siebie. Ale ja mam tyle wydzieliny że nie wiem czy jakos specialnie mi się to rzuci w oczy. To teraz raczej musisz uważać nawet chyba z seksem bo ten czop chroni przed bakteriami 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli czop jest bez krwii to rzeczywiscie może to jeszcze potrwac, ale już bliżej niż dalej ☺️

U mojej siostry też jakoś od 34tc czop zaczął odchodzić, a takie ostateczne odejście z krwią było dzień przed porodem. 

Ale już teraz wiemy, kto jest najbliżej tego żeby urodzić w następnej kolejności 😅

Musze się zmobilizować i zacząć dopinać wszystko z wyprawką na ostatni guzik, bo zaczyna coraz bardziej do mnie dochodzic jak mało już czasu zostało 🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dorcia6579 w sumie ja nie wiem, w poprzednich ciążach czop wypadł mi już w trakcie porodu 😅 Ale Ty chyba mówiłaś coś o tym, że wypadł Ci kilka tygodni przed porodem.

 

@Mama88 czop jest taki galaretowaty i ciągnący. Bardzo gęsty i w sumie lepki. Nie da się go ze zwykłym śluzem pomylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 minutę temu, banasiatko napisał:

@dorcia6579 w sumie ja nie wiem, w poprzednich ciążach czop wypadł mi już w trakcie porodu 😅 Ale Ty chyba mówiłaś coś o tym, że wypadł Ci kilka tygodni przed porodem.

 

@Mama88 czop jest taki galaretowaty i ciągnący. Bardzo gęsty i w sumie lepki. Nie da się go ze zwykłym śluzem pomylić.

To jak bardzo gesty to u mnie chyba jeszcze jest na swoim miejscu bo u mnie to raczej śluz jak woda ale trzeba patrzeć czy coś się nie dzieje. W pierwszej ciąży nie pamiętam tego jak i kiedy mi wypadł 🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
44 minuty temu, dorcia6579 napisał:

Nieee, tym razem to nie po seksie.Zdjecie??? 🙈😁 No coś Ty, nie wrzucilabym takiej fotki, nawet bym nie zrobiła.

 

Czop śluzowy nie zwiastuje zazwyczaj rychłego porodu, ale oznacza , że główka schodzi w dół i odczopowuje przez nacisk szyjkę.Ja szyjki nawet palcami nie sięgnę, a Róża właśnie wywija się w brzuchu na wszystkie strony.. 🥴

Ważne, że już 37 więc niech się dzieje wola Boża 😀😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 minutę temu, Wercia93 napisał:

Ważne, że już 37 więc niech się dzieje wola Boża 😀😀

👍💪

 

13 minut temu, Mama88 napisał:

To jak bardzo gesty to u mnie chyba jeszcze jest na swoim miejscu bo u mnie to raczej śluz jak woda ale trzeba patrzeć czy coś się nie dzieje. W pierwszej ciąży nie pamiętam tego jak i kiedy mi wypadł 🙄

Mój czop wyglądał jak kawałek galaretki, mocno zbity, z nitkami śluzu 

 

17 minut temu, banasiatko napisał:

@dorcia6579 w sumie ja nie wiem, w poprzednich ciążach czop wypadł mi już w trakcie porodu 😅 Ale Ty chyba mówiłaś coś o tym, że wypadł Ci kilka tygodni przed porodem.

 

@Mama88

Tak, dokładnie tak było.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
3 minuty temu, brzuchatka90 napisał:

Ja mam za tydzień ostatnią wizytę. 

A skierowanie do szpitala juz wypisane od tygodnia 😉

Zleci 🙂 Ja też ostatnia wizyta za tydzień i po skierowanie do szpitala...

A mój mąż to im bliżej tym dostaje normalnie stresu gorszego niż ja.Dzis w nocy co się wierciłam to się budził u pytał czy wszystko ok, bo nie trochę syczałam, bo mnie dziś znowu te nogi bolały, jakby mi kto cementem zalewał 🥴

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Emi_ja napisał:

A pamiętasz, co to za bakteria?Jaka miałaś wcześniej?Jakie objawy? Mi najpierw wyszły jakies tam typowe wałeczki ale w ilości nieznacznej do potęgi 4, następnie po kilku dniach mialam zalecona powtórkę wyszła tym razem ni z gruchy ni z pietruchy e.coli, ale też w ilości niejednoznacznej. Następnie znowu miałam zlecona powtórke i za kilka dni znowu coli tyle że trochę wiecej. A nie mam typowych symptomów infekcji. Zgłaszałam szczypanie w cewce od czasu do czasu. No i teraz urlolog nie wiedział czy dać mi antybiotyk, bo w moczu ogólnym nie ma nawet śladu infekcji. Nawet bakterii nie ma. Miałam więc na 5 dni urofuragine i teraz kolejny posiew-4...

Infekcje mam od miesiąca tak pi razy drzwi. Na początku nie było typowych objawów, tylko w wynikach Escherichia coli, dostałam antybiotyk I globulki, w międzyczasie zaczęłam czuć pieczenie i swędzenie, kolejny posiew i znowu to samo tylko paskuda ciut odporniejsza na leki, kolejny antybiotyk. Posiew i... Escherichia coli. Niby jej niedużo, ale coraz mniej wrażliwa na leki. I tak jak u Ciebie mocz czysty. Ciekawe czy urafuragina pomoże. Oby☺️

IMG_20210407_064034.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Ewa12 napisał:

Ja i tak was podziwiam że tak późno za wszystko się zabieracie bo ja już nie mam siły zostało mi tylko ubrać pościele wywietrzyć materac i dopakowac walizkę bo mam tak w połowie 😬 wszystko już wyprane wyprasowane i poukładane w woreczkach próżniowych żeby nie zbierało bakterii ☺️ mąż poinstruowany co do łóżeczka co na wyście ze szpitala zabrać wiec jakby nas maluszek zaskoczył to będzie wszystko uszykowane ☺️

Podziwiam, że taka zorganizowana jesteś ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze wrócę do kwestii ubranek na wyjście: jaki rozmiar szykujecie? U mnie nie zapowiada się na wcześniejszy poród, ale chciałabym mieć większość rzeczy naszykowane. Jakie duże urodziły się wasze starsze dzieci? Bawić się w rozmiar 56 czy lepiej od razu 62? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 minutę temu, KahnaMaj napisał:

Jeszcze wrócę do kwestii ubranek na wyjście: jaki rozmiar szykujecie? U mnie nie zapowiada się na wcześniejszy poród, ale chciałabym mieć większość rzeczy naszykowane. Jakie duże urodziły się wasze starsze dzieci? Bawić się w rozmiar 56 czy lepiej od razu 62? 

Ja mam naszykowane 56 i 62.

Moja córka pierwsza miała 56cm jak się urodziła a i tak te ciuszki 56 mialy luz.Druga urodziła się 58 i tak samo nosiła 56 na początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
19 minut temu, KahnaMaj napisał:

Jeszcze wrócę do kwestii ubranek na wyjście: jaki rozmiar szykujecie? U mnie nie zapowiada się na wcześniejszy poród, ale chciałabym mieć większość rzeczy naszykowane. Jakie duże urodziły się wasze starsze dzieci? Bawić się w rozmiar 56 czy lepiej od razu 62? 

Ja mam naszykowane 56, w pon mam usg więc się dowiem jaki mniej więcej wypada. I do pakuję 62 w razie co. 

Córka miala 57cm i też z 2 tyg nosila 56 i luz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...