Skocz do zawartości

Czerwcówki 2021🤰 | Forum o ciąży


Lilla

Rekomendowane odpowiedzi

@paula22 będzie dobrze, te cztery miesiące na diecie dasz radę 😉 trzymam kciuki. Ja na krzywą idę dopiero 1marca, ciekawe co z tego wyjdzie. A w pierwszych badaniach (na początku ciąży) wyszedł ci wyższy cukier? 

@Klaudiuszka4 też wczoraj kupiłam kołyskę, większa, masywną 😀tylko nie ma baldachimu-bede musiała dokupić bo u nas na dole zawsze latem much sporo,mimo moskitier a nie mam zamiaru przy bobasie używać chemikaliów

 

Dziś jakiegoś lenia mam. Byłam na zakupach i nawet mi się obiadu nie chce zrobić, jak narazie rybę wyjęłam z zamrażarki 😎

 

Ostatnio uświadomiłam sobie, że jestem w 6msc ciąży i taki mnie strach ogarnął, że nic nie mam i nie zdążę kupić, choć już sporo mam ale muszę chyba już różne pierdoły pokupowac typu majtki jednorazowe, podkłady,pampersy. Zawsze od 7 msc muszę leżeć więc już czuję ten stres 😱 choć może teraz będzie inaczej. 

 

W jak dużą torbę macie plany się spakować do szpitala? Muszę jakąś kupić a kompletnie nie wiem jaką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

@KociaraTak miałam glukozę naczczo podniesioną przy pierwszym badaniu 😔Ja mam walizkę muszę zobaczyć jaka ona pojemna bo nawet nie wiem . Ogólnie to ostatnio ryczałam jak bóbr . Wizyta prywatnie u diabetologa maj 🙄Na NFZ za tydzień ale nikt nie chciał mi wystawić skierowania ale od mojego gina wyciągnęłam w końcu . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@paula22 no coś ty! Gin sam od siebie nie dał skierowania? Wydaje mi się, że to ich zakichany obowiązek... Co się na tym świecie dzieje. 

Dobrze, że już masz skierowanie to się za chwilę tobą zaopiekują. 

Ja właśnie nie wiem jaką walizkę i na ile dni do szpitala się przygotować, chyba klasycznie na 3dni, chyba można jakoś dostarczyć potrzebne rzeczy do szpitala w razie W. A może już pandemii nie będzie. 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kociara też zaczynam myśleć o pakowaniu.

Na bank musi być na kółkach. Będę pożyczać. W dobie pandemii nie wpuszczają partnerów z rzeczami i widziałam jak ciężarne same niosą swoje torby.

U nas w Opolu jest tak, że na porodówkę paczki można przynosić cały dzień i przekazują. (na innych oddziałach są to godziny poranne kiedy wszyscy pracują i nie ma kto CI przywieźć rzeczy...)

Ja mam na razie jedną koszulę i podkłady na łóżko. Dla małego chyba wszystko już mam. Nie mam pampersów ale to chyba jeszcze chwila i fotelika do auta. 

Może ktoś się wypowie... zastanawiam się co brać do szpitala. Wszędzie są podane listy rzeczy no ale...

W zeszłym roku byłam w szpitalu bo poroniłam. W tym roku patrząc na to co się ze mną działo biorę wszystko byle jakie. Koszule.. szukam z drugiej ręki. Ręczniki kupie w jakimś tanim sklepie. Wiem że to indywidualna sprawa co u kogo się dzieje. Po ostatnim pobycie w szpitalu podejrzewam że teraz też będzie wszystko szło do śmieci. 

Może któraś z Was się wypowiedzieć czy dobrze myślę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

@KociaraNo właśnie jak patrzył na wynik twierdził że wyniki są ok... Ja po konsultacji z innym lekarzem dowiedziałam się o cukrzycy...zadzwoniłam do gina podałam jeszcze raz wynik i jednak dał skierowanie 🙄

 

@Katarzynaa ja koszule kupuje nowe ale ręczniku kupię po taniości z Pepco bo i tak pewnie wyrzucę. Ja póki co do torby nie mam nic 🙄bynajmniej dla siebie . Zacznę kompletować torbę w marcu . 

 

Na święta w kwietniu czekają nas chrzciny a mój mąż chrzestny . Zapytałam kuzynkę odrazu co by chciała dla małej i żeby się nie zdublowało . Wybrała krzesełko do karmienia typu 3w1 ale trochę jej podpowiedziałam że napewno się przyda na długo. Mój syn miał i długo korzystaliśmy później z opcji krzesełko +stolik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 2 koszule, ręcznik biorę z domu, kosmetyki, klapki. Kupić to bardziej muszę podkłady, jakieś majty oddychające i wkładki. Walizkę mam na kółkach, taką w sam raz, niewielką, więc myślę, że wystarczy. Ale przyznam szczerze, że dopiero Wasze wypowiedzi o pakowaniu przywołały u mnie tę myśl. A tak to jeszcze o tym nie myślałam. 😅 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@paula22dobrze, że skonsultowałaś się z innym lekarzem, cukrzyca ciążowa to nie przelewki. 

My idziemy na chrzciny w niedziele do siostrzeńca. Też spytałam co kupić to dostałam odpowiedź, że NIC bo ona jako matka też chce małemu coś kupić bo narazie wszyscy za nią kupują 😳

Tak więc zamówiłam dziś bransoletkę z wygrawerowanym imieniem i data urodzenia, tylko taka pamiątkę, mam nadzieję że się nie zdubluje.

@Katarzynaa właśnie mnie przeraża fakt, że w bólach musimy same te torby wtargac i po porodzie obolałe wynieść razem z dzieckiem w nosidełku. 

Podkłady na łóżko chyba w szpitalu dają? Czy się może coś zmieniło 🤔

Koszule mam nowe takie jakie mi się podobały bo te z misiami na cyckach i guzikami po bokach są nie wygodne i paskudne. Zawsze mnie denerwowały odpinajace guziki, a koszule się przydadzą też w domu. Ręczniki kupię najtańsze ciemne albo mężowi kupię lepszy a ja wezmę jego czarny, już wysłużony.

@Klaudiuszka4 jeszcze jest czas na pakowanie ale ja jakoś wolę być przygotowana z końcem 6msca. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kociara jak ja leżałam to w szpitalu dawali właśnie podkłady i wkładki. Ale też wolę być przygotowana, mogą się przydać w domu nawet.

Zastanawiam się bardziej o co Wam chodzi z tymi ręcznikami. 🙈 Nigdy po szpitalu nie wyrzucałam, nie przywoziłam też uświnionych i zastanawiam się o co chodzi. 🤷‍♀️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Klaudiuszka4 ja w zeszłym roku poroniłam. Na start dali mi tabletki na poronienie. Efekty po nich były drastyczne. 

Jeszcze nie rodziłam dlatego zastanawiam się czy takie oczyszczanie organizmu i takie po porodzie jest podobne. Ja noc po lekach wyrzucałam bieliznę co godzinę bo nie było czego ratować. Nie wiem może wtedy powinnam mieć te jednorazowe majtki... DO tego miałam ciemną koszulę nocną (zwykłą nie do karmienia) i dresy. Koszula mnie uratowała bo przecież spodnie też miałam brudne. 

A tak jak wspominałam paczki można było przynosić na oddział w godzinach chyba 10-12... wtedy kiedy wszyscy byli w pracy. 

Dlatego teraz się zastanawiam czy krwawienie będzie równie obfite.. wiadomo każdy przypadek jest inny. Ale mi szkoda kupować rzeczy które później nie będą do doprania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Katarzynaa przykro mi. 😔 Ja w zeszłym roku też poroniłam, ale dostałam tabletki, które na mnie nie zadziałały i konieczne było łyżeczkowanie. Po łyżeczkowaniu wiadomo jak było, ale niezbyt długo, więc te dłuższe wkładki wystarczyły z moją bielizną. Z tego co pamiętam po cesarce póki i tak znieczulenie działało leżałam na podkładzie z wkładką. A jak już mogłam wstać to po prysznicu miałam siateczkowe majty z długą wkładką i na łóżku podkład. Nigdy tak ekstremalnie. Ale to prawda, że każda z nas jest inna. Ba! Każda ciąża jest inna i w sumie nie wiadomo jak będzie tym razem. Zastanawiało mnie tylko o co chodzi z tymi ręcznikami do kosza, ale już rozumiem. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny, idę na glukozę w piątek. Jaką glukozę kazał wam kupić lekarz? Mi mówił o 50 mg, ale wszędzie widzę 75 w opisach w necie i zwątpiłam 🤔

 

Mówicie o walizkach - jak dużych? Mamy w domu tylko takie większe, podróżne i boję się że to za duże będzie... 

 

W ogóle byłam dziś na kontroli i wszystko gra, nawet termin trzymamy dalej prawie co do dnia 🙂 Lekarz kolejny raz potwierdził ze chłopak. 

 

Do szpitala nie mam nic póki co dla siebie 😄 urodziny mam w tym tygodniu, zobaczę co dostanę i potem zacznę kupować. 

Za to dla młodego zaszalałam - mam dwa rożki, pieluszkę muślinową, która chcę zastosować jako otulacz, śpiworek, i trochę ciuszków. A to wszystko ładnie składuję w komodzie z przewijakiem 🙂 A i tak mam wrażenie że jeszcze nic nie posiadam 😄

 

Czy któraś z was rozglądała się już za położną i planuje wizyty przed porodem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki @Klaudiuszka4

@Juka92 słyszałam nawet że lepiej mieć dwie... ale nie wiem czy to nie chodziło o torbę na kółkach i jedną małą. Bratowa mówiła że warto mieć podzielone rzeczy dla maluszka i dla Ciebie. Potem przychodzi położna i szuka Twoich majtek pomiędzy bodziakami. ..

A glukoza jasne że 75g. Ciągle pamiętam, że mam dzwonić do położnej... o 21 wieczorem XD

Jutro może uda mi się zadzwonić.

My jutro idziemy na wizyte. Chcę się zapytac o basen... bo już można chodzić. Ale nie wiem jak to jest z temperaturą w basenie bo ja jestem ciepłolubna. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

@Kociara z tymi podkładami i wkładkami to chyba zależy od szpitala. U mnie nie dawali 12 lat temu ale teraz będę rodziła w innym szpitalu. 

 

@Katarzynaa Mam nadzieję że w czerwcu wróci życie do normalności ...może i odwiedziny będą 🙄 U bas przy wyjściu wpuszczają tatę przed drzwi oddziału i położna przynosi mu torbę a on daje fotelik dla dziecka . Położna pomaga przy ubraniu i niesie fotelik z dzieckiem do taty  więc tragedii z dźwiganiem nie ma. 

@Juka92 Ja miałam glukozę 75 g. U mnie trzeba zadzwonić wcześniej do laboratorium i się umówić więc zapytałam jaką i czy może być smakowa. Wzięłam cytrynową lepiej się piło

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam smak cytryna z miętą. Pielęgniarka mówiła że jedna z lepszych bo mięta fajnie neutralizuje słodycz. 

 

Dziewczyny a powiedzcie mi proszę co z rożkami? Nie wiem czy dziecku nie będzie za gorąco w czerwcu jak je tak owinę. Czy jest jakaś alternatywa? Bo widze rożki z minky a to raczej cieplusie będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Godzinę temu, Katarzynaa napisał:

Ja miałam smak cytryna z miętą. Pielęgniarka mówiła że jedna z lepszych bo mięta fajnie neutralizuje słodycz. 

 

Dziewczyny a powiedzcie mi proszę co z rożkami? Nie wiem czy dziecku nie będzie za gorąco w czerwcu jak je tak owinę. Czy jest jakaś alternatywa? Bo widze rożki z minky a to raczej cieplusie będzie

 Ja planuję rożek miękki bawełniany bez minky i otulacz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Juka92 u nas 75mg glukozy.

@Katarzynaa nie wiedziałam, że jest taki smak glukozy. Ja już mam kupiona cytrynowa, ubolewam tylko że nie ma już w sprzedaży pomarańczowej 😒

@paula22 mam nadzieję, że położne pomagają w targaniu walizek, tylko ciekawe jak jest w rzeczywistości. Też będę rodzić w innym szpitalu, teraz jeszcze po rozmowie z położną zdecydowałam, że pojadę jeszcze dalej niż mogę, ale tego blisko strasznie się boję. Mężuś nie jest zadowolony z tego pomysłu, stwierdził, że będę musiała go poinformować szybciej, że czas jechać a nie na ostatnią chwilę. Jakbym kiedyś mu na ostatnią chwilę powiedziała 🤦

@Klaudiuszka4dobry pomysł z tą torba od wózka 👍 a ja się zastanawiałam co by tu na to kupić.

 

Córcia w brzuchu dwa dni spała prawie cały czas to dziś ma siły za troje, kopie i kopie.. 🙃

Albo przez moje poranne nerwy 😅 drukarka nam się skończyła, młody ma  sprawdzian do wydrukowania a ta franca się popsuła, myślałam żeby ją przez okno już wyrzucić ale olśniło mnie, że ona ma gwarancję do kwietnia. Nie myśląc dłużej, zapakowałam małpę upartą i wywiozłam zareklamować. Nawet śnieg mi dziś nie przeszkadzał 😅 a normalnie w śniegu nie jeżdżę z byle powodu bo się cykam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam dziś na kontynuacji mojego połówkowego. Co prawda już po 22 tyg ciąży u mnie ale Pani doktor wolała abym przyszła później aby mieć większe dziecko. Serduszko w porządku i wygląda na to że dziecię zdrowe 🥰 do tego wyszła ponownie dziewczynka także powoli oswajam się z tą myślą (mam już 2 chłopców). 🙂 można chyba zaczac rozglądać się za wyprawka. Tak Was czytam i otwieram oczy z podziwu że myślicie już o takich rzeczach jak torba do szpitala, podkłady, kocyki itd. ja jeszcze nie mam nic prócz łóżeczka które póki co stoi u brata 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam dziś na kontynuacji mojego połówkowego. Co prawda już po 22 tyg ciąży u mnie ale Pani doktor wolała abym przyszła później aby mieć większe dziecko. Serduszko w porządku i wygląda na to że dziecię zdrowe 🥰 do tego wyszła ponownie dziewczynka także powoli oswajam się z tą myślą (mam już 2 chłopców). 🙂 można chyba zaczac rozglądać się za wyprawka. Tak Was czytam i otwieram oczy z podziwu że myślicie już o takich rzeczach jak torba do szpitala, podkłady, kocyki itd. ja jeszcze nie mam nic prócz łóżeczka które póki co stoi u brata 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kociara nie znam konkretnej firmy, ale słyszałam, że dobre są te jednorazowe, ale bawełniane, nie sztuczne, będę szukać. 

 

@Gucia23 też jeszcze nie myślałam za bardzo o pakowaniu, słuchałam wypowiedzi położnych, że do 32-33 tygodnia warto już mieć spakowaną torbę, więc chyba po mału pora zacząć myśleć 😄

 

Oglądałam też gdzieś, że dziewczyny właśnie z takimi podróżnymi na kółkach śmigały, więc może torba nie może być za duża? 😄 pobrałam sobie rozpiskę ze szpitala co należy spakować, ale oglądam też na YouTube i Instagramie co tam polecają, bo np. w życiu bym nie wpadła żeby wziąć kubek, talerz czy sztućce😆 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ani sztućców ani kubka nie miałam przy obu porodach w szpitalu i to było trochę straszne 😄 moze ja nie myślę o wyprawce bo przed nami mały remont mieszkania. Musimy się pomieścić więc będą wywalane stare meble i składana szafa pax w sypialni aby mieć też miejsce na kącik niemowlaka 🙂 planujemy też miejsce mini remont łazienki 🙂 takze dopiero jak z tym się ogarniemy czyli na wiosnę to zacznę składować wyprawkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...