Skocz do zawartości

Czerwcówki 2021🤰 | Forum o ciąży


Lilla

Rekomendowane odpowiedzi

@Gucia23 ja tak samo jeszcze o kupowaniu rzeczy do szpitala nie myślałam 😂 jak na razie mam tylko koszule i tyle, a dla małego zamówiliśmy łóżeczko. Mamy już upatrzony fotelik i wózek, może w następnym miesiącu zakupimy. Moja mama za to nakupiła ciuszków, więc tutaj też już nie będę szaleć 😁 ale o torbie do szpitala to nawet jeszcze nie myślałam 🤦‍♀️

 

Właśnie jestem na glukozie, nie ma tragedii. Naczytałam się strasznych rzeczy że mogę zemdleć, wymiotować itp. ale jakoś mój organizm jeszcze nie protestuje 😆 jedynie co to chce mi się spać, ale nie wiem czy to od tego czy w sumie od niewyspania bo nie dość że zasnąć nie mogłam to jeszcze w nocy kręgosłup bolał jak oszalały 🤷‍♀️ Smak mega słodki, ale miałam tą zwykłą, nie smakową i dałam radę wypić także może to zależy od organizmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gucia23 I powiem Ci, że może masz rację... Ja zbieram i składuję, choć w rzeczywistości wszystko mam w rogu pokoju popakowane w kartony i wózek obok stoi. Też na wiosnę planujemy remont, bo musimy zacząć od dachu nad "dobudówką". Jak już będzie dach zamknięty i w miarę zrobiony środek to będzie gdzie to składować, a na razie szukamy miejsca jak tu przetrwać do wiosny. Choć już w sumie coraz bliżej. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też przed remontem i to dużym (wymiana i podniesienie dachu, remont 3 pokoi), ale torbę sobie spakuje przed bo w trakcie to będę tylko kawki i obiadki dla robotników gotować i sprzątać ten syf. Mam nadzieję, że starszak do szkoły w końcu wróci do tego czasu, nie wyobrażam sobie go na on-line jak oni będą mu nad głową hałasować.

 

@Polcia27 glukoza to raczej zależy od ciąży nie od osoby 😉 w jednej jesz wszystko i nic ci nie przeszkadza, w drugiej zaś na sam zapach lecisz do WC. Mną strasznie miotało w ciąży z synem, gdyby nie fakt, że miałabym to pic jeszcze raz to na pewno bym pawia puściła a w ciąży z córką nawet mi smakowało 🙆 a też miałam zwykłe bo wtedy nie pozwalali u nas. Teraz kupiłam cytrynową, zobaczymy czy się przyjmie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja idę jutro na glukozę, ostatecznie wzięłam 75 bo innej w aptece nie mieli 😛 Ciekawa jestem jak będzie, aktualnie po mdłościach z pierwszego trymestru nie ma śladu, więc liczę, że będzie ok.

 

O torbie myślę, ale powolutku, zaczęłam wczoraj czytać o podkładach, podpaskach i majtkach poporodowych i zaczęłam się trochę bać jak to będzie wyglądało wszystko 😛 tak samo nastawiam się na karmienie piersią, ale jak czytam o tych wszystkich laktatorach, nawałach i innych kłopotach to zaczyna to brzmieć jak czarna magia 🙈

 

Co w sumie nie zmienia jakoś faktu, że póki co samego porodu się nie boję mimo wszystko - jak będzie tak będzie, mam nadzieję tylko ze bez większych komplikacji i tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Juka92 połóg nie jest straszny 😉, tym bardziej po pierwszym dziecku.  Krwi jest więcej tylko w dniu porodu, potem już nawet ok, ja zawsze myślałam, że krew litrami leci 🙃 a to mocniejszy okres i tyle. 

Cycki to jest czarna magia, trzeba się ich nauczyć, choć nie są łatwe 😅 od położnej wiem, że nie wolno wystawiać na słońce ani na zimno bo może zrobić się zapalenie, staniki radzę kupić bez tego paska u góry ukośnego (po odpięciu) tylko żeby był w kształcie litery L bo też zastoje robi. A na zapalenie magiczny sposób to okłady z zimnej kapusty i jeszcze mam jeden sposób babciny ale i tak nie uwierzycie 😉

Mam plan karmić piersią 9msc ale obiecałam już sobie, że 3razy dostanę zapalenie i kończę z cyckowaniem, poprzednie karmienie ciągnęłam na siłę, teraz żałuję i nie popełnię tego błędu. Świat się nie zawali jeśli dam butlę. A dziecko jak ma chorować to będzie chorować czy karmione MM czy piersią 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka, dzisiaj byłam na połówkowym, potwierdził lekarz ponownie że dziewczynka, wszystkie parametry w normie, tylko nie mógł do końca serduszka obejżeć bo się grzbietowo ułożyła panienka, za tydzień mam iść do innego lekarza to może się przekręci... 😉 pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

@Dusia_dd super że wszystko w porządku 🥰 Ja czekam na wizytę u diabetologa i wtedy zmienię ginekologa . Ważne teraz będą pomiary u dziecka więc muszę zapisać się do lekarza z lepszym USG. 

 

@Kociara Ja też planuje karmić piersią ale co Z tego będzie się okaże 🙄Pierwsza ciążę też chciałam ale po wywołanym porodzie nie miałam z tydzień jeszcze pokarmu . Mały płakał więc go dokarmiał mm a że byłam młodziutka to już z tym luźniej nie walczyłam .

 

Chyba dieta u mnie działa bo bo najpierw do stanęła mi waga w miejscu na dwa tygodnie na a teraz po malutki w dół. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Przyszłe Mamy!

Sama doskonale wiem ile wysiłku wkładamy w przygotowanie i zaplanowanie wyprawek dla naszych maluchów. Udzielam się w wielu różnych grupach rodzicielskich i czas mija, a kobiety nadal mają te same dylematy - bez względu na to czy to pierwsze dziecko czy kolejne. Wciąż padają te same pytania o różne akcesoria, wciąż przekopujemy Internet. A gdyby zebrać to wszystko w jednym miejscu? Zwłaszcza teraz, w dobie pandemii, gdy większość kupujemy w sieci, w oparciu o Internetowe opinie, przydałoby się takie narzędzie. Ja sama spędzałam dosłownie całe dnie na googlowaniu najróżniejszych rzeczy, opinii i opisów. Dlatego założyłam grupę na FB, w której powstanie wielka wyprawkowa lista wraz z dyskusjami na temat konkretnych akcesoriów - a czy to potrzebne, czy lepsze droższe czy można zaoszczędzić, czy firma taka, a może inna, a może gdzieś jakaś promocja? To wszystko w grupie, gdzie administracja zakłada ogólne posty do dyskusji, ale możliwe jest tez dodawanie postów przez użytkowników. Te najciekawsze i wnoszące najwięcej opinii zostaną podlinkowane w katalogu, dzięki czemu kolejne mamy łatwo do nich dotrą nawet po długim czasie - bez użycia lupki, z poziomu tworzenia swojej własnej listy z wyprawką. Jedyne takie miejsce, gdzie krok po kroku będzie można odznaczać kolejne punkty na swojej checkliście 😉 Wszystko to będzie możliwe tylko dzięki udziałowi jak największej grupy mam. Piszę u Was, ponieważ dla Was to teraz temat bieżący, więc być może będziecie chętne utworzyć taką społeczność?

Serdecznie Was zapraszam do grupy WYPRAWKOWO - Najlepsza grupa o kompletowaniu wyprawki! 

Do zobaczenia 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, cisza jak makiem zasiał, czyżby nam forum upadało?

@Dusia_dd super, że wszystko w dobrze, fajnie, że lekarz kazał ci przyjść za tydzień skoro nie był w stanie wszystkiego sprawdzić 🙂 niejeden by to pewnie olał.

 

@paula22 to dieta na pewno działa skoro waga spada 🙂 też bym musiała jakąś sobie wdrożyć bo po porodzie  nie wrócę to swoich wymiarów. Ale to po glukozie żeby wyników nie zakłamać. 

 

Ostatnio mam znów twardnienia brzucha ☹️ w piątek nawet mnie cmil jak na owulację, chciałam już na IP jechać ale wzięłam nospe i przeszedł ból, przeleżałam cały dzień, na drugi dzień nic mi nie było 😳 lekarz dopiero 8 marca..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kociara weekendy takie są, że pochłaniają. 😉 Ja sobotę sprzątałam i smażyłam racuchy, a potem kręgosłup mi nawalał. W niedzielę u rodziców byliśmy, bo siostra  z mężem zjechali do Polski.

Jutro idę do ginekologa i dziś z tego powodu jakoś nie jestem sobą. Ostatni raz byłam 2 tygodnie temu. Nic mi nie powiedział o synku, ile waży, czy jest ok. Tylko skupił się na stwierdzeniu, że mam więcej wód I o ile na razie to jeszcze nie powód do zmartwień, to trzeba to kontrolować. Wczoraj bardzo delikatnie brudziłam... 😒 Śladowe ilości. Mam też wrażenie, że ostatnie 2 dni ruchy są bardziej stłumione, może faktycznie za dużo wód mam. Zaczynam się już delikatnie stresować jutrzejszą wizytą, choć mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. 😔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejo, mi weekend przemknął nie wiedzieć kiedy na świętowaniu - najpierw ja miałam urodziny, a potem bratowa 😄

 

W dniu 19.02.2021 o 19:15, Dusia_dd napisał:

potwierdził lekarz ponownie że dziewczynka, wszystkie parametry w normie

Gratuluję zdrowej dziewuszki 🙂

 

5 godzin temu, Klaudiuszka4 napisał:

Wczoraj bardzo delikatnie brudziłam... 😒 Śladowe ilości. Mam też wrażenie, że ostatnie 2 dni ruchy są bardziej stłumione, może faktycznie za dużo wód mam

Tak jak Kociara pisała - u mnie też często jest tak że dzień dwa jest spokojniejszy, a potem impreza 🙂

 

W ogóle widzicie u siebie jakąś regularność tych ruchów? Ja za Chiny ludowe nie - niby więcej rusza się przed południem, ok. 11, ale wszystko zależy jak mam dzień, bo jak tylko więcej się ruszam to aż tylu ruchów nie czuję - może usypiam młodego 😄

 

Dostałam na urodziny dwie piżamy do karmienia, ale jedną ze spodenkami, także będzie w sam raz na sierpień dopiero raczej, więc muszę dokupić jeszcze przynajmniej że dwie koszule. 

 

Ostatnio sporo czytam o połogu i karmieniu piersią i tak się zastanawiam - jest sens kupować laktator już do szpitala? Czy dopiero później pomyśleć jak zobaczę jak mi idzie? 

 

A, no i przeżyłam w piątek krzywą cukrową - pomijajac że Pani psioczyła na aptekarzy, którzy nie chcieli mi sprzedać glukozy 50g, to było nawet nienajgorzej - obyło się bez żadnych skutków ubocznych. A wynik też w porządku, śmiałam się z mężem ze chyba dobry trening mam za sobą, bo przepadam za słodkim 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Kociara napisał:

@Klaudiuszka4 moje dziecię ostatnio dwa dni bardzo mało się ruszało a potem szalała jak wypoczęła także na takim etapie chyba nie ma co zbytnio zwracać uwagi i się niepotrzebnie stresować 😉 liczenie ruchów dopiero od 28tc.

A o której godzinie masz wizyte? Będę trzymać kciuki za was 😚

Bardzo Ci dziękuję za wsparcie. 😘  Dzięki @Juka92. 😘

Mam nadzieję, że będzie dobrze. Czytałam dziś, że przy wielowodziu ruchy mogą być mniej wyczuwalne i jakoś mnie to dzisiaj nieco wytrąciło ze spokoju.  Na szczęście do jutra już niedaleko. Wytrzymam. 😌

Idę na 13.50. Mam nadzieję, że sprawnie pójdzie, bo ostatnio miałam na 13.30 a weszłam godzinę później. 

 

A tak a propo @Juka92 ja bym nie kupowała laktatora już do szpitala. Sama zamierzam sobie kupić, ale dopiero jak będę pewna, że mi się przyda. Córa urodzona w piątek, wyszłyśmy w poniedziałek, a nawał pokarmu dostałam w środę. Z kolei mojej mamie wywoływali poród ze mną i przez to nie miała pokarmu, więc kupię jak będę pewna, że uda się karmić piersią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Juka92 nie kupuj laktatora, w szpitalu w razie co ci dadzą a do domu sobie kupisz jak będzie potrzeba. Ja akurat mam kupiony okazyjnie ale przy karmieniu córki zapoznałam się z moimi niesfornymi piersiami 😡

U mnie młoda buszuje w brzuchu o 22:30 i coś około 6:30 rano, w dzień czasem. W nocy jak się przebudzam to też się wierci, mam nadzieję, że jak się urodzi to zmieni swe nawyki na spanie w nocy.

@Klaudiuszka4 to trzymamy kciuki i czekamy na wieści 😘

 

A was też już szkraby tak wysoko kopią? Ja od wczoraj już bardzo blisko żeber czuję, z 2cm 😳 chciałabym choć jednej ciąży nie być po nich kopana 🥴 ale to marzenia nie do spełnienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi czasem zdarza się rzadziej czuć ruchy... I następuje to z reguły w dniu kiedy ja jestem bardziej aktywna... Ale najczęściej kolejnego dnia mała już przypomina o sobie... Dziś też miałam w brzuchu dyskotekę 😁u mnie jest na przykład tak że kopie około 6-7 rano... Potem sporadycznie.... Bardziej znow czuje koło 11stej...potem 14stej....troche wieczorem... No i gdy się kładę spać to jest impreza 😃mnie jeszcze po zebrach nie kopie... Za to zdarza się że czuję jak mi dotyka jakieś wnętrzności w środku... I dziś mi jeździła po pęcherzu... Tak niziutko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie zazwyczaj ruchy są tak po 7, jak już się w pracy zainstaluję i usiądę i po 8 jak jestem po śniadaniu. Potem w dzień jest sporadycznie, czasem po 13 jak zupkę w pracy zjem. A potem to tak znowu 17-19 I przed snem. 

Wczoraj np. byłam nieco zaniepokojona osłabieniem ruchów i uruchomiłam detektor tętna. Serce jak dzwon, a wiercił się w tym czasie niemiłosiernie. Było słychać pod głowicą. I właśnie mi młody do żeber nie sięga, ale czułam wczoraj jak wypychał się przy pęcherzu. 🥴 I nastąpił taki mikro paraliż, bo pęcherz czekał na pójście za potrzebą. 🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Klaudiuszka4 napisał:

U mnie zazwyczaj ruchy są tak po 7, jak już się w pracy zainstaluję i usiądę i po 8 jak jestem po śniadaniu. Potem w dzień jest sporadycznie, czasem po 13 jak zupkę w pracy zjem. A potem to tak znowu 17-19 I przed snem. 

Wczoraj np. byłam nieco zaniepokojona osłabieniem ruchów i uruchomiłam detektor tętna. Serce jak dzwon, a wiercił się w tym czasie niemiłosiernie. Było słychać pod głowicą. I właśnie mi młody do żeber nie sięga, ale czułam wczoraj jak wypychał się przy pęcherzu. 🥴 I nastąpił taki mikro paraliż, bo pęcherz czekał na pójście za potrzebą. 🙈

Hej, ja jestem wprawdzie z sąsiedniego forum majoweczki, ale rzuciło mi się w oczy, że piszesz o detektorze. Czy mogłabyś mi wskazać jaki masz model?Ja mam, jak się okazało podróbe chińska produktu markowego, aukcja była błędnie napisana i myślałam, że kupuje co innego. Sporo tam trzasków i zaklocen, czasem wskakują pomiary i dźwięki, które nie wiem skąd są. Tętno można znaleźć szybko, ale trzaski i jakieś inne pomiary zakłócają odbiór. Myślę, by kupić coś, co faktycznie działa. Z góry dziękuję i życzę zdrowego bobaska😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Emi_ja ja mam jpd-100e. Też są trzaski i gwizdy, czasami pokazuje parametr mimo, że nic nie słychać, a czasem słychać, że już prawie jestem, bo serduszko bije gdzieś niedaleko a parametru nie widać. Ale jak się złapie serce to jest czyściutko. W instrukcji obsługi jest informacja, że świszczące i gwiżdżące odgłosy są skutkiem zbyt dużej ilości żelu na głowicy. I to by się zgadzało, bo ja zawsze na brzuch nawalę, i szukam, więc co jakiś czas wycieram ją z nadmiaru. 🙈 Używam awaryjnie raz na 2 może 3 tygodnie od 18 tygodnia, ale zawsze prędzej czy później udaje się złapać serducho.

Strasznie podrożały jak kupowałam, bo na allegro były za 399, teraz 219. Ja kupiłam przez stronę domowelabolatorium.pl za 199zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Klaudiuszka4 trzymamy kciuki żeby wszystko było ok na dzisiejszej wizycie😚

 

@Juka92 ja myślę żeby ewentualnie kupić kolektor do mleka, kosztuje do 30 zł, a podobno też się fajnie sprawdza przy nawale czy jeszcze nieuregulowanej laktacji, najlepiej podczas karmienia jedną piersią kolektor przykładać do drugiej. A na początkowy brak mleka niby najlepiej jak najczęściej przykładać maleństwo, nawet co godzinę. 

 

@Kociara łał to już obraca się do dołu i tak daje po żebrach 😄 u mnie nadal leży w poprzek i czuję kopniaczki po prawej stronie na wysokości pępka, a czasem po lewej delikatniejsze, więc chyba też trochę boksuje😆 ale póki co jeszcze całkiem przyjemnie i nic nie boli. Za to zauważyłam już znaczną regularność ruchów, o 9 zawsze pobudka, potem aktywna po każdym jedzeniu i odpoczynku po nim, no i wieczorkiem przed spaniem. Szaleństwo też jest przy słuchaniu muzyki💃Dwukrotnie też przyłapałam ją już w nocy równiutko o 3😄 ciekawe, bo podobno przekłada się to na pory aktywności po urodzeniu, to jakby tak dała do 9 pospać to byłoby mega. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Klaudiuszka4 napisał:

@Emi_ja ja mam jpd-100e. Też są trzaski i gwizdy, czasami pokazuje parametr mimo, że nic nie słychać, a czasem słychać, że już prawie jestem, bo serduszko bije gdzieś niedaleko a parametru nie widać. Ale jak się złapie serce to jest czyściutko. W instrukcji obsługi jest informacja, że świszczące i gwiżdżące odgłosy są skutkiem zbyt dużej ilości żelu na głowicy. I to by się zgadzało, bo ja zawsze na brzuch nawalę, i szukam, więc co jakiś czas wycieram ją z nadmiaru. 🙈 Używam awaryjnie raz na 2 może 3 tygodnie od 18 tygodnia, ale zawsze prędzej czy później udaje się złapać serducho.

Strasznie podrożały jak kupowałam, bo na allegro były za 399, teraz 219. Ja kupiłam przez stronę domowelabolatorium.pl za 199zł.

Bardzo dziękuję, sprawdzę sobie, co to za model. Wszystkiego dobrego dla ciebie i dzidziusia😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Magdalena.B chyba źle napisałam 🙃 młoda kopie wysoko ale jeszcze nie dosięga żeber 😉 tak na czuja, jakieś 2 cm brakuje, na szczęście 😁

@Klaudiuszka4 mi szwagierka poleciła na laktację piwo bezalkoholowe karmi, wypiłam dwa łyki, resztę wylałam takie to niedobre, bynajmniej dla mnie. I potem już nikogo nie słuchałam tylko wodę piłam.

 

Dziś mam pozytywny dzień, może jeszcze nic nie zrobiłam szczególnego ale takie zadowolenie czuje, chyba słońce na mnie działa 😍

 

Chciałam się was jeszcze poradzić, córce chce wyprawić urodziny dla koleżanek z przedszkola 12marca. Ile szybciej dać zaproszenia? 

 

Zawsze dawałam dwa tyg przed ale teraz trochę się boje ze do szpitala trafię (wizyta 8marca) moje ciążę w 7mscu się psują a ja właśnie będę zaczynała 7msc. Nie panikować i dać tak jak zawsze czy dać po wizycie u lekarza? Tylko czy 4 dni szybciej to nie za mało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kociara tak tak rozumiem, że jeszcze nie aż tak wysoko, ale i tak dużo wyżej niż u mnie co wydaje mi się wskazuje na pozycję maleństwa😊 a co do urodzinek, wydaje mi się, że chyba lepiej uprzedzić jednak wcześniej, najwyżej odwołasz, ale nie nastawiaj się chyba, że ta ciąża też się tak potoczy, oby nie😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...