Skocz do zawartości

Czerwcówki 2021🤰 | Forum o ciąży


Lilla

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia

@Katarzynaa jakie śliczności ❤️Ja mam 31.03 ostatnie prenatalne. Ze względu na cukrzycę mam stracha trochę 😔

 @Magdalena.B  Mi lekarz powiedział żepo posiłku wynik powinien być raczej 3 cyfrowy chociaż i mi się zdążą 98.  Ja po kilku przekroczeniach 90-94 naczczo dostałam insulinę ...póki co przyjmuje tylko na noc . 

 

@Dusia_dd norma naczczo jest 90 dla ciężarnych mierzących glukometrem 92 z żyły w laboratorium. 

@koty koty a nie chodzisz głodna jak masz tak niski wynik po 1h ? Co ile jesz posiłek ? Może też być że cukier ci wywala szybciej niż po godzinie lub później 😉ale to już zależy co jesz 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Magdalena.B@Dusia_dd@paula22 To ja już nic nie rozumiem 😞 Dzisiaj mam mieć teleportację z diabetologiem i pokazać wyniki. Dopytam o ten cukier po posiłku.  Może oni normy dostosowują indywidualnie, dlatego mamy różne wytyczne.

 

Wczoraj byłam też u dietetyka i podniósł mnie na duchu 😅 Ułożenie indywidualnej diety niestety jest dodatkowo płatne, więc nie skorzystałam z tej opcji, ale i tak dostałam dużo porad. Jestem jeden batonik, który w razie kryzysu na słodkie mogę zjeść z czystym sumieniem, bo zdrowy i idealny dla hipoglikemii. Pani dietetyk poleciła mi też książki z przepisami, jedna dla wegetarian z hipoglikemią, a druga ze słodkościami. Rozejrzę się dzisiaj w jakich cenach i pewnie którąś kupię, żeby nie płakać przy stole wielkanocnym 😅 Tak więc dziewczyny, jeśli macie możliwość, to naprawdę polecam w pakiecie z diabetologiem - dietetyka 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
7 minut temu, koty koty napisał:

@Magdalena.B@Dusia_dd@paula22 To ja już nic nie rozumiem 😞 Dzisiaj mam mieć teleportację z diabetologiem i pokazać wyniki. Dopytam o ten cukier po posiłku.  Może oni normy dostosowują indywidualnie, dlatego mamy różne wytyczne.

 

Wczoraj byłam też u dietetyka i podniósł mnie na duchu 😅 Ułożenie indywidualnej diety niestety jest dodatkowo płatne, więc nie skorzystałam z tej opcji, ale i tak dostałam dużo porad. Jestem jeden batonik, który w razie kryzysu na słodkie mogę zjeść z czystym sumieniem, bo zdrowy i idealny dla hipoglikemii. Pani dietetyk poleciła mi też książki z przepisami, jedna dla wegetarian z hipoglikemią, a druga ze słodkościami. Rozejrzę się dzisiaj w jakich cenach i pewnie którąś kupię, żeby nie płakać przy stole wielkanocnym 😅 Tak więc dziewczyny, jeśli macie możliwość, to naprawdę polecam w pakiecie z diabetologiem - dietetyka 🙂

Wytyczne są takie same z tym że każdy diabetolog inaczej podchodzi do pacjenta. Ja mam bardzo wymagająca panią diabetolog i bardzo się cieszę że mnie trzyma w ryzach.  A z dietetykiem to uwiez mi nie zawsze jest tak samo trzeba dobrze trafić 😉Ja dietę układam sama bo juz się nauczyłam i wiem co mi służy a co nie . 

Ja od wczoraj mam katar i muszę się wykurować do środy bo mam USG 30 tygodnia . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My dzisiaj byliśmy na ostatnim badaniu prenatalnym i chyba ponieważ to już było płatne to dostaliśmy 3D 😄 niestety Krześ nie bardzo chciał się odpowiednio pokazać także jest jakie jest, ale buzię widać 🙂

Pocieszcie mnie, że nie tylko ja nie mam jeszcze wózka... Nie chcę kupować bez oglądania a to niestety wymaga jeżdżenia, przy czym wolę jak mój mąż jest ze mną, bo to głównie on będzie manewrował tym wozkiem bagażniku, szczególnie gdybym się zdecydowała. Niestety mój mąż na wiecznym niedoczasie albo "dziś mi się już nie chce" i obawiam się że do czerwca nie kupimy tego wózka. 

IMG_20210327_174749.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Juka92 napisał:

My dzisiaj byliśmy na ostatnim badaniu prenatalnym i chyba ponieważ to już było płatne to dostaliśmy 3D 😄 niestety Krześ nie bardzo chciał się odpowiednio pokazać także jest jakie jest, ale buzię widać 🙂

Pocieszcie mnie, że nie tylko ja nie mam jeszcze wózka... Nie chcę kupować bez oglądania a to niestety wymaga jeżdżenia, przy czym wolę jak mój mąż jest ze mną, bo to głównie on będzie manewrował tym wozkiem bagażniku, szczególnie gdybym się zdecydowała. Niestety mój mąż na wiecznym niedoczasie albo "dziś mi się już nie chce" i obawiam się że do czerwca nie kupimy tego wózka. 

IMG_20210327_174749.jpg

To u nas zupełnie odwrotnie 😉 mąż od kilku dni ogląda wózki, mierzy jak do bagażnika wejdzie, żeby za dużo miejsca nie zajął a ja nie mam jakoś czasu oglądać bo zawsze coś  i już się wkurza na mnie, że nigdy nie wybierzemy 😉

 

Mam takie pytanie, trochę wstydliwe No ale... A czy któraś z Was miała lub ma hemoroidy w ciąży? Bo ja dziś nad ranem miałam takie skurcze odbytu że nie wiedziałam co się ze mną dzieje 😐 i nie wiem czy to nie będz ie to, choć krwi nie zauważyłam  🤷

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patrycja2701 ja miałam problem z hemoroidami na początku ciąży. Staram się jeść dużo owoców, jedno  kiwi dziennie pomaga na regularne wypróżnienia 😉. Musisz też pamiętać o piciu wody. A jak już się pojawią to mnie pomaga maść Posterisan ( można stosować w ciąży). 

We wtorek idę na usg trzeciego trymestru. Chcę przy okazji poprosić już o skierowanie na cc. Mój lekarz wcześniej mówił, że wystawi je ok. 34 tygodnia ale powiem wam, że w Warszawie jest problem z miejscami na porodówkach. 2 duże szpitale przerobione na Covidowe... Więc dla własnego spokoju chciałabym jak najszybciej odbyć kwalifikację do cc bo już mnie to wszystko stresuje coraz bardziej 😔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, elvi napisał:

@Patrycja2701 ja miałam problem z hemoroidami na początku ciąży. Staram się jeść dużo owoców, jedno  kiwi dziennie pomaga na regularne wypróżnienia 😉. Musisz też pamiętać o piciu wody. A jak już się pojawią to mnie pomaga maść Posterisan ( można stosować w ciąży). 

We wtorek idę na usg trzeciego trymestru. Chcę przy okazji poprosić już o skierowanie na cc. Mój lekarz wcześniej mówił, że wystawi je ok. 34 tygodnia ale powiem wam, że w Warszawie jest problem z miejscami na porodówkach. 2 duże szpitale przerobione na Covidowe... Więc dla własnego spokoju chciałabym jak najszybciej odbyć kwalifikację do cc bo już mnie to wszystko stresuje coraz bardziej 😔

Podgonię z tymi owocami trochę, jakieś serki i jogurty, jeśli nie przejdzie to może faktycznie tą maść kupię. Wkurzające jest to kłucie, normalnie paraliż 😵Wizytę mam w piątek po świętach, a nie chce do lekarza dzwonić z taką sprawą...

 

Ja wolałabym uniknąć cesarki, ale naturalnego też się bardzo boję, bo mam wrażenie że mam niski próg bólu 😐 a druga sprawa że do szpitala w którym chce rodzić mam 50 km i tj. 1 godzina drogi to też się boję czy zdążę dojechać  😐

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patrycja2701mam problem z hemoroidami, używam maści posterisan jak Elvi. Mimo, że mam rzadki stolec od brania żelaza to tak czy siak od czasu do czasu się pojawią. Choć ja nie krwawię. 

Też do wybranego szpitala mam +/- 50 km. Bliżej mam około 20km ale w tego się panicznie boję więc zostaje trzymać nogi ściśnięte albo urodzić w samochodzie 😅 

 

W nocy królik mnie obudził, musiałam dziada na korytarz wynieść bo biegi sobie urządzał w klatce 🤦 spacer zaliczony, teraz się relaksuje przed jutrzejszym maratonem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kociarahmm to chyba będę musiała się w tą masc zapatrzyć. Wczoraj mąż mi kupił korę dębu do nasiadowek ale jeszcze nie próbowałam 😉

To ja mam szpital na miejscu, w tej samej miejscowości a jednak wybrałam inny, jak się naczytałam i nasłuchałam o naszym szpitalu i opiece 😉 

Tak więc jak mówisz trzeba będzie ściskać nogi i mam nadzieję że się dojedzie 🙏

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

@Juka92 ale słodziak 🥰Ja na jadę w środę mam nadzieję że wszystko będzie ok. 

@Patrycja2701 jeśli chodzi o hemoroidy to nie pomogę będzie ja na szczęście nie mam . Moja mąż ma ale po wizycie u chirurga okazało się że to tylko zapobiegawczo można jego leczyć bo nie kwalifikuje się do żadnego zabiegu.

@Kociara też bym wyszła bo pogoda w miarę ładna ale nie chcę się załatwić do końca bo katar mam a w środę lekarz więc wolę nie ryzykować. Siedzę w domu i się inhaluje. Mąż kupił mi  nowy inhalator bo nasz padł ale już był stary całe 9 lat 🙊

 

Póki co najmniejsza dawka insuliny działa i na czczo mam cukier mniejszy niż 90 , pani dr kazała mi zwiększać o jednostke jeśli będę przekraczać normę 2 dni pod rząd. W piątek przyszła komoda dla małej , mąż złożył więc trzeba zabrać się za pranie , prasowanie i zapełnianie jej. Zaczęłam kupować powoli akcesoria typu smoczku, butelki 2 mniejsze, pieluszki, szczotkę itd. muszę zamówić sobie 2 staniki do karmienia i szlafrok cienki bo mam tylko welurowy . 

Szukam też torby do wózka może któraś z was kupowała i coś poleci ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

Jeśli chodzi o szpital to ja mam najbliższy około 19 km ale rodzę w innym 35 km ze względu na cukrzycę ciążowa ten który jest dalej ma wyższą referencyjnosc . Pani diabetolog też mi zaleciła ten który jest w mieście gdzie jeżdżę do niej . Mój gin przyjmuje w tym pierwszym ale jeszcze z nim m nie rozmawiałam o tym gdzie będę rodziła .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co prawda z hemoroidami nie mam problemu ale mam ogromne żylaki na prawej nodze 😞 byłam u angiologa to mówi że jestem typowym przykładem żylaków ciążowych 😞 nie da się nic z tym zrobić jedynie co to pończochy antyzylakowe + odpoczynek z nogami w górze i tak muszę dobawic do końca ciąży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas szpitale mają podzielone opinie, położna poleca ten dalej. Ja też tego blisko nie trawie z powodów osobistych.

@paula22 u nas wiatr okropny wczoraj wiał ale i tak poszliśmy chociaż na chwilę, żeby nie gnić w domu cały dzień, ale u nas wszyscy 'zdrowi'  😉

Super, że insulina pomaga, oby tak dalej 👍

Ja wczoraj zamówiłam walizkę, dziś muszę spisać co mam a czego nie mam to zamówię resztę do torby. Aptekę też muszę ogarnąć ale to chyba po świętach dopiero. Jakoś nie mam ochoty przed świętami wszędzie latać.

W piątek byłam na zakupach i zrobiłam zapasy jakich dawno nie miałam bo jak sobie przypomnę kolejki przed sklepami rok temu to mnie krew zalewa. Kiełbasy pomroziłam. Tylko o mące zapomniałam ale będę z synem w środę u chirurga to gdzieś wejdę jak kolejek nie będzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patrycja2701 doczytaj proszę czy te nasiadówki są bezpieczne w ciąży, bo z tego co mi wiadomo to nie... A jeśli chodzi o szpital, nie martw się zdążysz dojechać i jeszcze pewnie długo tam się pomęczysz😉 tak mnie przynajmniej położna pocieszyła, że ona i tak w domu trochę by potrzymała i dopiero jechać co by 20 godzin w szpitalu nie sterczeć😆

 

Też już się zabieram za walizkę do szpitala, poczyniłam zakupy przez internet. Głowa pęka od informacji😆 chciałabym chociaż na początek jakieś delikatniejsze pieluszki i chusteczki niechlorowane jakieś takie bardziej naturalne. Doszukałam się, że bambiboo i bambo nature są spoko, a chusteczki waterwipes i ich odpowiednik 1 do 1 tylko tańszy fresh baby aqua wipes, macie jakieś doświadczenia? A kosmetyki? Macie jakichś faworytów? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Magdalena.Bja bym w obecnych czasach nie zwlekała - nie wiem jak w przypadku kobiet w trakcie porodu postępują, ale jak koleżanka która miała cesarkę musiała pół h czekać na wynik testu - gdyby wyszedł pozytywny, czekała ja przejazdzka do mojego miasta, do szpitala covidowego. Od czasu do czasu zaglądam do tematów dziewczyn z wcześniejszych miesięcy i bodaj u kwietniowych mam któraś wspominała ze u nich kilka godzin trzeba czekać...

Także tu warto się zorientować jak to wygląda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Magdalena.Bczytałam, czytałam i właśnie piszą tak i tak.  I teraz co tu zrobić 🤷 wczoraj sobie to zrobiłam ale tak wannę  farbuje ze nie wiem czy będzie mi się chciało kolejna robić, i czy to w ogóle coś daje... 😐 Najgorsze te kłucia, że aż mnie wysztywnia 😱

W sprawie szpitala to i lekarz i położna mi mówili, że poród raczej nie trwa  chwilę  i powinnam zdążyć. Tak samo znajome mi mówiły, bo też wybrały ten oddalony szpital. 

Coś czuję że zaraz przy pierwszym skurczu zrobię alarm i będziemy jechać 😉 

Te Waterwipes właśnie czytałam że najlepsze bo prawie 100% wody mają w składzie i te kupiłam. No i też powoli kupuje wyprawkę. 

Nie wiem tylko jakie kosmetyki kupić.. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Juka92 tak pod względem covidowym masz rację, ale akurat o to pytałam jak wygląda w moim szpitalu i przy akcji porodowej robią test na wejściu, albo i nie, ale wpuszczają normalnie, zresztą akurat ten szpital też przyjmuje covidowe porody, także chyba będzie dobrze. Ale warto dowiedzieć się jak to wygląda w danym szpitalu, żeby nie było tak jak mówisz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patrycja2701 wiesz, ja sobie tak na chłopski rozum myślę, że skoro gorące kąpiele nie są zalecane, a jednak nasiadówka polega na tym, że ma parować to temperatura jest znacznie wyższa, zresztą pozycja taka kuczna raczej też nie jest wskazana, bo taka "wyciskająca" 😆 więc no jakoś nie jestem przekonana. 

 

Zrobiłam wstępne rozeznanie kosmetyczne, czytam składy i jak np. widzę propylen glikol, albo peg czyli silikony, silne detergenty, alkohol wysoko to odrzucam takie i prawie nic mi nie zostało 🙈 narazie rozważam z rossmanna babydream natural nawet przyzwoite składy tej serii i jeszcze corine de farme baby też elegancko wypadają w moich rankingach😆😆😆 albo dostępne w aptece gemini, chyba też w carrefourze no i na necie ecolab lub inaczej eo laboratorie baby care z bardzo fajnym składem i cenowo też przyzwoite i tak chyba w to będę celować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Magdalena.B u mnie w szkole rodzenia położna polecała właśnie te kosmetyki baby dream natural z Rossmanna 🙂

A w jak dużą torbę/walizkę będziecie się pakować? Wszędzie widzę różne opinie w tej kwestii i już zgłupiałam, a to moja pierwsza ciąża więc nie mam porównania 🙈 Czy taka mała walizka, ta tak zwana kabinowa, będzie okej czy za mała? Planuję jeszcze kupić w najbliższym czasie tą torbę rp od mamy ginekolog i do niej spakować rzeczy potrzebne/przydatne na salę porodową, bo też czytałam że z tym zabieraniem rzeczy to jest różnie w szpitalach - w jednych każą brać wszystko, w innych nie 🤷‍♀️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Polcia27 ja zamierzam w jedną dużą podróżną na kółkach, tam posegreguję rzeczy dla siebie i dla malutkiej, wygodnie ciągnąć i nie targać się z milionem toreb, takie opinie też słyszę. Słyszałam też, że ewentualnie rozdzielają takie higieniczne rzeczy jak pampersy, podkłady itd., a osobno resztę. Ale ja taki mam plan po prostu mieć w jednej oddzielne pakunki na poród, dla siebie, dla dzidzi i higieniczne (mam nadzieję, że się zmieszczę 🤣). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Magdalena.B napisał:

@Patrycja2701 wiesz, ja sobie tak na chłopski rozum myślę, że skoro gorące kąpiele nie są zalecane, a jednak nasiadówka polega na tym, że ma parować to temperatura jest znacznie wyższa, zresztą pozycja taka kuczna raczej też nie jest wskazana, bo taka "wyciskająca" 😆 więc no jakoś nie jestem przekonana. 

Nie no to ja parówy nie robiłam, tylko taka temperatura wody była jak do mycia  😉 ale nie wiem czy to ma sens... 

Chyba trzeba jakoś inaczej załatwić ta sprawę... 😐

A walizkę planuje wziąć duża podróżna żebym zmieściła w niej rzeczy dla dziecka i siebie. Na kółkach najlepsza bo nie trzeba dźwigać, a nie zawsze ja ktoś  zaniesie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patrycja2701 musisz sprawdzić "organoleptycznie" 😅 czyli po prostu pomacać czy wyszedł ci jakiś "guzek".  Bo jak się pojawił to wiem z doświadczenia, że wtedy jest duży dyskomfort. Trzeba smarować maścią i tak go trochę wmasowywać do "środka".  To pomaga. Piszę tak bezpośrednio Ale sama mam problem z hemoroidami od pierwszej ciąży i pamiętam, że początkowo nie bardzo wiedziałam co z tym robić...

 

Co do walizki to mam plan spakować się do takiej średniej wielkości i ewentualnie jakąś torbę podręczną. Dużo zależy od tego co zapewnia szpital. U mnie trzeba mieć wszystko własne. 

 

Kosmetyki też chyba kupię te z Rossmana bo słyszałam że mają dobry skład.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już jesteśmy po usg. U Stasia wszystko w porządku 🥰 od 20 tygodnia ułożony był pośladkowo, a dzisiaj okazało się, że już jest główką do dołu. Czułam, że się ostatnio strasznie kręcił i rozpychał, jak nigdy do tej pory. 

 Waży 1600g w 30 tygodniu. 

Dostałam skierowanie na cc więc zaraz po świętach mam plan pojechać do szpitala żeby umówić termin. 

 

Byłam wczoraj w Rossmanie i zainteresował mnie olejek migdałowy z serii Babydream Natural. Poczytałam o nim trochę i można go stosować do kąpieli albo zamiast oliwki. Będziecie go kupowały? Ja przy starszych dzieciakach do kąpieli stosowałam emolienty a do nawilżania oliwkę. Chyba nie było wtedy "mody" na olejek migdałowy. No ale moje dzieciaki mają 15 i 11 lat więc wiele się od tego czasu zmieniło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walizkę zamówiłam M (54l ) taka mi poleciła znajoma. Myślę, że się zmieszczę. Tylko nie wiem dokładnie co potrzeba do tego szpitala, nie mogę znaleźć żadnej listy ale umówiłam się na 7 kwietnia z położną żeby to obgadac. 

@Juka92 Zabilas mnie z tym covidem 🙆 nie pomyślałam o tym. Mam nadzieję, że zaczniemy wracać do normalności bo tym razem chciałabym jak najpóźniej jechać. Z córką miałam dodatni GBS i musiałam jechać jak tylko się zaczęło bo antybiotyk podawali. Lazilam tam ponad 16h zanim urodziłam! To było okropne, w domu byłoby lepiej.

@elvi super, że wszystko z bobaskiem ok, spory chłopak już ❤️

Do kąpieli nie wiem, co będę używać, po kąpieli raczej krem mediderm, moje dzieciaki miały problemy skórne więc teraz nie liczę żeby było inaczej. Pupę będę smarować alantanem niebieskim 🙂 nigdy mnie nie zawiódł, jest tani i wydajny

 

Piękna pogoda u nas nareszcie 😍 cały dzień na nogach, w ogródku ogarnęłam i brzuch już twardnieje tak bardzo, że musiałam się położyć 😒 

Jutro jadę z synem do chirurga, trzymajcie kciuki żeby mu już tą szynę zdjęli 🙏

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Juka92 super chłopak 😍 Nie pociesze Cię. My już mamy wózek. Jestem na etapie prania wszystkich jego części, ponieważ kupowaliśmy od kogoś. A pogoda sprzyja praniu. Szkoda tylko że nie ma chętnych do prasowania 🤣

@Kociara ja mam listę ale co z tego. Co osoba to nowe teorie. Np. wczoraj słyszałam od znajomej że mam zabrać z dwie paczki podkładów (położna mówiła o 3 sztukach) i swoją butelkę (położna mówiła że i tak nie będę mogła z niej skorzystać).  dlatego chyba przygotuje różne rzeczy w domu żeby ktoś mi dowiózł i nie musiał szukać po szafach, 

@elvi ja jestem zakochana w marce Zaja. Jeżeli młodemu to przypasuje to będę tylko na tej marce się opierać. A co do paperaków i chusteczek mam Biedronkę blisko więc to chyba będzie najlepszy wybór.

 

Dzisiaj mnie położna nastraszyła jak sie kończy niedobór żelaza... dlatego mimo brania go w tabletkach może przekonam się do soku z buraka. Akurat ten typ tak ma. Ostatnio nam opowiadała jak babce pępowina wystawała pomiędzy nogami... do dzisiaj sprawdzam co poczuje nie tak 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...