Skocz do zawartości

Czerwcówki 2021🤰 | Forum o ciąży


Lilla

Rekomendowane odpowiedzi

My na pierwszym szczepieniu byliśmy w 7 tygodniu życia Stasia. Wybrałam szczepienie 6w1. Synek zniósł je dobrze, był jedynie trochę bardziej śpiący w dniu szczepienia. 

@Patrycja2701 tak jak pisałam wcześniej mój Staś nie lubi pozycji na brzuszku. Bardzo szybko się denerwuje i krzyczy. Z tego powodu praktycznie wcale nie chce podnosić główki. O przekładanie jej na boczki w ogóle nie ma mowy. Martwi mnie to bardzo. Na ostatniej wizycie u pediatry Pani doktor powiedziała żeby go często kłaść na brzuszku i dać mu czas. Dała nam też skierowanie na rehabilitację na wszelki wypadek. Zapisałam się i czekam na wizytę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A używacie jakiś grzechotek na zachętę podnoszenia głowy? Albo na brzuchu u was jak polozycie to może pogadać z sobą? Choć ja nie wiem bo moje wszystkie z tych za silnych 🤷Kaja to okropnie silna, ona to chyba zaraz chodzić będzie 🙆😂  

@Juka92 Kaja była szczepiona jak miała 6,5tyg na NFZ. Chyba jestem za stara bo ciężko mi było ten płacz wytrzymać. Tyle, że nie wiedziałam, że 4klucia aż będą + rota. Starsza miała 3 zastrzyki 

Na wesele mamy plan jechać całą piątką, na 19 planuje wrócić z najmłodszą do domu bo nie mam jakoś bardzo daleko, wykąpać ją, uśpić i zostawić ciotce. Powrót z wesela myślę, że będzie koło 2 w nocy bo starsza dłużej nie wytrzyma i ja pewnie też 🙆🤣🤣

 

Stary baran mnie namówił, żebym radio włączała na noc w sypialni i już mamy pobudkę 😡 a ten śpi w najlepsze. Już więcej go nie posłucham

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kociara kurczę u nas podobnie z tym brzuszkiem… przez jakiś czas był spokój i właśnie poszłam do pediatry który jest też gastrologiem i zapisał ten Debridat. Miałam wrażenie że u nas po nim jest lepiej bo właśnie przez jakiś czas mały mniej płakał. A później przestałam mu dawać bo nie chciałam tak szprycować tym wszystkim i znowu się zaczęło. Byliśmy teraz u pediatry i pytałam o ten Debridat ale nasz lekarz jest zdania że jedyne co takim maluch powinien przyjmować to witamina D i z jednej strony to spoko bo nie przepisuje leków jak popadnie ale z drugiej być może ten lek mu pomagał. Sama już nie wiem. Liczę do tych magicznych trzech miesięcy i mam nadzieje że się wszystko unormuje.

Franek z bioderkami ma wszystko ok ale właśnie ostatnio pediatra zauważyła że ma lekką asymetrię i kazała umówić się do fizjoterapeuty. Czekamy na wizytę jak na razie.

@Kociara a tobie fizjo kazał układać na brzuszku żeby nie było tej asymetrii? Ciekawa jestem, bo ja to się boję na noc zostawiać Franka na brzuchu a wiem w sumie że dobrze mu to robi na problemy z brzuszkiem. Ostatnio to w ogóle śpi razem z nami w łóżku bo nie można go odłożyć do łóżeczka… 

 

Co do szczepień to my mieliśmy w 6 tygodniu i szczepiłam tymi na NFZ. Dodatkowo kupowałam na meningokoki. 

Edytowane przez Polcia27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Polcia27 też czekam do 3 MSC jak na zbawienie 🙏 jesteśmy już za połowa 😁 a ile dajesz tego debridatu? Nam kazała 3*0,5 ml. Moze za dużo? Jak narazie nie mam ochoty próbować jej dawać tego ponownie.. może akurat jej nie służy. 

Meningokoki się już podaje? Myślałam, że po roku.

Fizjo mówiła, że najlepiej najwięcej na brzuszku kłaść, nie wiem czy na asymetrię głównie pomaga czy ogólnie. Jak jej powiedziałam, że mi się udusi to mi fukneła, że to błędne myślenie bo osoby z problemami oddechowymi też się tak kładzie. Ćwiczenia też robimy na brzuszku, tzn pilnuje aby miała zgięte rączki (kąt prosty w barkach i łokciu) bo mi glizdka kombinuje i prostuje jedną rękę i przewraca się na plecy - to też skutek asymetrii. No i jak Kaja lubi w prawo sobie przechylać główkę to mamy nosić ją na leniwca na prawej ręce bo wtedy musi patrzeć sobie w lewo. Ma też obniżone lekko mięśnie brzuszka i też na to ćwiczenia, których baaardzo nie lubi 😔 najwyższej dostaniemy OPR od pani, że mało ćwiczone, aczkolwiek ćwiczymy codziennie ale ekspresowo 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, a jak u was kupki? Bo kurczę Krześ momentami ostatnio tak stęka, widać że zrobienie wymaga od niego sporo wysiłku. Ilościowo robi normalnie, także to chyba nie zaparcie, ale przy okazji szczepienia będę musiała pediatrze o tym powiedzieć... Tyle że obawiam się, że usłyszę, że to pewnie ja coś zjadłam 😛 a już naprawdę uważam, mimo, że w teorii to nie ma znaczenia.

Może to ta nieszczęsna niedojrzałość układu pokarmowego, już sama nie wiem. 

Najgorzej w nocy, bo on między stękami drzemie, gorzej że mną. 

 

@Kociara do fizjo skierowała was pediatra, czy sama poszłaś?

 

Apropo fizjoterapeuty - ja byłam ostatnio u uroginekologicznego, okazało się, że mięśnie brzucha mi się rozeszły i mam przerwę na 3 palce 😮 generalnie jeśli nie byłyście to polecam bardzo się wybrać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas z kupkami ostatnie dni coś nie bardzo. Wojtuś stęka i się denerwuje ze nie może zrobić. Głównie k. 6 rano i ku schodzi do 8 gdzieś albo 9. A robi ostatnio takie bardzo lejące. I to jedna dziennie co wcześniej praktycznie po każdym jedzeniu robił albo nawet w trakcie. Dzisiaj szczepienie, zobaczymy co powiedzą na to. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, dobrze wiedzieć, że to nie tylko u nas tak 🙂 u nas konsystencja też luźna, ilościowo zeszliśmy do 2 właśnie, jak wcześniej były 3 i jakieś kleksy po drodze to było zdecydowanie lepiej. Ale za to chyba udało mi się opanować ten wypływ, bo kolor wrócił do normy, Chociaż tyle 😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Katarzynaana wzmocnienie brzuszka mamy ćwiczenia jak do obrotu z pleców na brzuszek, tzn zginam nóżkę  i przechylam na bok, czekam aż obróci główkę w tą stronę (caly czas trzymam nóżkę) i smyram brzuszek nad bioderkiem (od boku brzucha aż pod pępek) Kaja się napina wtedy widać jak ćwiczy i próbuje obrócić na brzuch.  Nie lubi tego ćwiczyć niestety.

@Juka92 do fizjo sama poszłam, u nas dobry fizjo tak czy siak prywatnie, nawet nie myślałam o pediatrze.

Do fizjo uroginekologa idę ostatniego sierpnia i aż się boje. Czy on bada tak samo jak gin? 

Byłam u innego gina w środę, ten stwierdził, że nie cewka moczowa a przednia ściana pochwy mi się obniżyła. "Nic się z tym nie robi, nie jest źle i mam się z tym pogodzić bo największy problem to jest w mojej głowie" taka pomoc.. ryczeć mi się chce normalnie. Jak fizjo nic nie zaradzi to pozostanie mi poinformowanie męża i czekanie aż odejdzie bo ja się bzykać nie mam zamiaru

Kaja też luźne stolce robi i stęka najgorzej nad ranem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kociara u mnie na pierwszej wizycie nie było takiego badania, rozmasowała bliznę i okleiła brzuch, ale zapowiedziała badanie na przyszłej wizycie, mówiła o sprawdzeniu dna miednicy, ale nie wiem do końca czy to usg przezpochwowe ma być, czy jakoś inaczej.

To w takim razie wybrałaś się kontrolnie po prostu czy coś Cię zaniepokoiło? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patrycja2701 a może macie podobnie jak my, bo ja zauważyłam, że jak Laura już się naje i chciałaby jeszcze possać, ale już bez mleka to też się bardzo denerwuje, szarpie, płacze nawet i daję jej wtedy smoczek i cała szczęśliwa odpływa. Za mało mleka źle, za dużo też niedobrze. 

 

Co do usypiania, był czas wrzasków po kąpieli i lulania przez dwie godziny. Odpuściłam i po prostu karmię ją i jak nie chce spać to sobie gadamy czasem się ponosimy, czasem po prostu siedzę z nią na rękach i jakoś sama usypia. Czasem jest tak, że po kąpieli i karmieniu ją odłożę tylko na chwilę, wracam a ona śpi. No różnie bywa, ale widzę, że coraz lepiej jak nie zmuszam ją na siłę do pór, bo próbowałam o 19 kąpiel, potem o 20 a, i tak zasypia koło 22, więc teraz jak nawet wykąpię koło 21 to i tak o 22 usypia, a przynajmniej ja się nie szarpię i nie martwię że jeszcze nie zasnęła. Przeczytałam też gdzieś, że w wieku 6 tygodni jest największy szczyt płaczliwości, a w piątek właśnie minęło 6 tygodni i może faktycznie coś w tym jest, bo zaczynamy wychodzić na prostą 😅

 

Czekam też na wizytę u ginki, rozważam też uro. Szczepienia przed nami, jeszcze ponad tydzień, cieszę się że u Was obeszło się bez większych sensacji, bo boję się trochę jak się będzie po szczepieniu czuła. Dwa dni później bioderka. 

 

Co do leżenia na brzuszku, Laura też jest team "nie lubię". Na mnie jeszcze ok, ale na macie gorzej, ale przekonam ją małymi kroczkami 😁 za to główkę mimo to trzyma, bardzo ładnie, lubi być przerzucona przez ramię (to też podobno dobra pozycja na gazy i inne brzuszkowe sprawy) i  wtedy trzyma głowę i wszystko ogląda. 

 

A z tym stękaniem mamy to samo, ale nie martwi mnie to, bo dowiedziałam się, że maleństwa nie wiedzą co należy spiąć, a co rozluźnić i zaciskają wszystko z całych sił i próbują coś wycisnąć 😅 więc do póki się nie nauczą jak to działa, to tak będzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Juka92 od początku jest "bardzo silna" odcinała główkę mocno do tyłu, jak skończyła +/- miesiąc to w pozycji pionowej nie było szansy aby się przytuliła, ciągle spięta. Może to też jej ciekawość ale jednak martwiła. Gdy mi się na przewijaku przewróciła z brzuszka na plecy to był dla mnie alarm żeby iść do specjalisty, byłam pewna, że to wzmożone napięcie mięśniowe ale całe szczęście nie. Jednak jest asymetria ale nie wielka i powinniśmy szybko z tego wyjść. Już widzę poprawę bo kręci głową na wszystkie strony ale jeszcze prawe uszko ma bliżej ramienia niż lewe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Katarzynaa i ile wyszło Ci godzin?

 

Ja zaczęłam się zastanawiać czy dobrze kładę dziecko do snu - wszędzie piszą o 3 drzemkach, a moje dziecko ostatnio owszem, rano śpi na spacerze, i po południu go kładę też, tak ok. 13, ale śpi wtedy praktycznie do 17 i już nie ma sensu go kłaść drugi raz, bo nim go uśpię to będzie czas na kąpiel... Dwa, że nawet jak wstawał wcześniej i kładłam go o tej 17, to potem z kolei po kąpieli nie chciał spać. A budzenie dziecka żeby mu sztywno ustawić spanie też mi się nie bardzo widzi. Ilościowo niby śpi ok, w nocy też ładnie śpi, budzi się tylko 2 razy na karmienie i czasem jak jakiś bączek dokuczy, ale wtedy zazwyczaj dosyć łatwo uśpić go z powrotem. Mimo wszystko nie wiem, mam wrażenie, że jednak robię nie tak i Krześ ma za mało drzemek XD wspomnę o tym pediatrze przy okazji szczepienia, ale pewnie mnie wyśmieje 😛

 

Mamowanie jest trudne, cały czas się zastanawiam czy na pewno wszystko robię ok 😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Dziewczyny,

 

A jak u Waszych maluszkow kwestia ulewania, chlustania i wymiotow.

U nas to jest jak narazie glownym problemem caly czas. Do tego stopnia, ze kolki i problemy z usypianiem zeszly na dalszy plan.

Milus rz

adko kiedy 'normalnie' uleje. Zazwyczaj sa to chlusniecia, albo wymioty pelna para.  Tyle mleka zwraca, ze az sie zastanawiam jak to mozliwe, ze przybiera na wadze.

Z tymi chlusnieciami i wymiotami mam nie lada problem. Na stale ponad 50 pieluszek tetrowych w obrocie, prane sa codziennie. Malego czesto karmie w wannie, bo nie nadazam ze sprzataniem. Lozeczko oblozone podkladami i pieluszkami, bo mleko ladowalo juz na scianach, kontaktach, ksiazkach itd. Obicie wozka piore tez czesto. Jak wkladam malego do fotelika samochodowego, to strach.

Tez macie takie problemy?

Jak sobie radzicie?

Ja od kilku dniu wprowadzilam noszenie w chuscie. Milus skonczyl juz 2 mies, ale dopiero teraz osiagnal 4kg. Moja chusta byla wlasnie od 4kg. Ale w chuscie tez ulewa i zwraca strasznie 😞

Momentami brak mi sil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@koty koty zmieniliśmy mleko modyfikowane. Kupiłam też zageszczacz.. ale często powoduje problemy z kupą..  Jas jednak raz mi się zachlysnal i przestał na chwilę oddychać. Więc walczę w ta strone..

@Mamacita87 tylko że moje śpi około 10 godzin na dobę Max..  trzeba dodać że część z tego za dnia na rękach. Jak go odkladam to ma oczy jak 5zl. Dlatego czytam z zazdrością o rytmach dnia. Ja mam rytm: hurra śpi. Moze pospi dłużej niż 5 minut. W nocy zaś potrafi spać bez jedzenia 6 godzin.

@Juka92 co chce siedzieć z minutnikiem to ma dobry dzień i śpi. Ale będzie koło 10h na dobę..  gdyby nie krzyk bo leży sam to byłoby znosnie.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 @Juka92 myślę, że najlepiej jest jak obserwujesz dziecko i pozwalasz spać kiedy chce i ile chce. Ja nie liczę ile drzemek jest i ile trwają. Śpi to śpi, nie to się karmimy, przewijamy, bawimy, gadamy. Jak widzę, że już marudna to przytulę, pokołyszę albo podkarmię i czasem zaśnie na mnie, czasem w wózku albo w dostawce, ale chyba jednak najczęściej u mnie i odłożenie nieraz graniczy z cudem 😅 myślę, że działanie instynktowne i wsłuchanie w potrzeby dziecka jest lepsze niż statystyki i porównywanie, bo to prowadzi tylko do niepotrzebnej frustracji, jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka 😚

 

@koty koty och jejku jak bardzo Ci współczuję, nawet sobie nie wyobrażam i niestety nie pomogę, bo mojej jak się uleje, a nie po każdym karmieniu, to w takiej ilości łyżki stołowej może.

Wygląda to jak refluks... Jeszcze trochę i powinno przejść, z tego co wiem tak koło 3-4 miesiąca, ale może warto żebyś skonsultowała z pediatrą? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej dziewczyny

Miałam wziąć się za prasowanie ale coś mi zaszkodziło i korzystając ze złego samopoczucia mam chwilę na forum 🙆😅

@koty kotywspółczuję 😔 Kajka nie ulewa, no czasem, raz na kilka dni, najczęściej jak stęka. 

U nas problem z kolkami, czasem brak mi sił, od 3dni jakaś masakra, choć już nie wiem czy to nie skok rozwojowy bo 9 tyg ma dziewczyna. Nie śpi prawie wcale w dzień, kupa tylko raz na dobę i każdy Bąk =płacz. Dziś musiałam odpocząć od niej to do kościoła poszłam 😂🙆 taka rozrywka.. 

Po 14 ją wymasowalam, położyłam na sobie i pospała z cyckiem w buzi 2h, wstała z uśmiechem na buzi ❤️ odpiełam jej pampka żeby pupa odpoczęła i jak na złość 💩 walnęła mi na pościel, mimo wszystko szczęśliwe byłyśmy obie 😂 

@Katarzynaatez się staram małą podnosić bokiem ale nie zawsze się udaje bo mam problemy z nadgarstkami 😔

Kaja śpi przeważnie 12h w nocy (od 20 do 😎 +max 2h w dzień, zliczając wszystkie drzemki

 

Pozdrawiam wszystkich,całusy dla dzieci, niech zdrowo rosną.

 

Ps. W galerii umieściłam zdjęcie mojej długiej kluski

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...