Czerwcówki 2021🤰 | Forum o ciąży

Mam termin na 19 stycznia. Już nie mogę się doczekać. 

Ja mam termin na 1 luty połówkowego :), a co do karmienia to jeszcze jednego nie skończyłam które ma 10 miesięcy 🙈😁 boje się ze chyba tandem będzie 💪🏻😊

Jak ten czas leci! Nawet o połówkowych nie myślałam. Wizytę mam 4 stycznia będę wtedy 17+3 więc pewnie mi każe przyjść po dwóch tygodniach.

Najbardziej mnie stresuję zbliżające się wielkimi krokami badanie glukozy 🥺

Coś mi się wydaje, że ciekawie ze mną nie będzie.

Jadę jutro obejrzeć wózek 😼 mąż się dziwił, że tak szybko ale jak mu wiązankę puściłam, że zawsze od 7 msc muszę leżeć to potem on będzie kupował tak teraz mnie popędza z zakupem 😅

@Mamacita87 a dzieciątko karmisz tylko piersią czy mm też? Teraz moda na tandem choć to chyba duże wyzwanie

7 minut temu, Kociara napisał:

Jak ten czas leci! Nawet o połówkowych nie myślałam. Wizytę mam 4 stycznia będę wtedy 17+3 więc pewnie mi każe przyjść po dwóch tygodniach.

Najbardziej mnie stresuję zbliżające się wielkimi krokami badanie glukozy 🥺

Coś mi się wydaje, że ciekawie ze mną nie będzie.

 

Jadę jutro obejrzeć wózek 😼 mąż się dziwił, że tak szybko ale jak mu wiązankę puściłam, że zawsze od 7 msc muszę leżeć to potem on będzie kupował tak teraz mnie popędza z zakupem 😅

 

@Mamacita87 a dzieciątko karmisz tylko piersią czy mm też? Teraz moda na tandem choć to chyba duże wyzwanie

ja 6 grudnia byłam na badaniu glukozy... sam smak nie był straszny tylko to siedzenie... zanim zjadłam w domu śniadanie to tak mi cukier spadł że ciśnienie mi skoczyło i telepawki dostałam... po zjedzeniu wszystko wróciło do normy...

ja planuje jakiekolwiek zakupy z początkiem maja... u mnie o tyle dobrze że mam duży strych... i schowany mam tam wózek i łóżeczko i jakieś drobiazgi... 

Natomiast moja mama i bratowa czekały na moje drugie dziecko 11 lat i nie mogą się doczekać aż pójdą na shopping 😃 więc jak coś zawsze mi pomogą.

Ja w poniedziałek zadzwonię się na połówkowe umówić. Powinnam tak za 3 tygodnie pójść. 

Za 2 tygodnie wracam do gina. Dziś tak króciutko, serduszko usłyszałam, zdjęcie dostałam. Mało widać, ale jestem spokojna. ❤️ Jest maluszek. 

Rozglądam się za wózkiem, żeby wiedzieć co oglądać później, ale do zakupu daleko. Nie kupiłam jeszcze nic, choć korci.  😅

Godzinę temu, Kociara napisał:

Jak ten czas leci! Nawet o połówkowych nie myślałam. Wizytę mam 4 stycznia będę wtedy 17+3 więc pewnie mi każe przyjść po dwóch tygodniach.

Najbardziej mnie stresuję zbliżające się wielkimi krokami badanie glukozy 🥺

Coś mi się wydaje, że ciekawie ze mną nie będzie.

 

Jadę jutro obejrzeć wózek 😼 mąż się dziwił, że tak szybko ale jak mu wiązankę puściłam, że zawsze od 7 msc muszę leżeć to potem on będzie kupował tak teraz mnie popędza z zakupem 😅

 

@Mamacita87 a dzieciątko karmisz tylko piersią czy mm też? Teraz moda na tandem choć to chyba duże wyzwanie

Karmie piesią od miesiąca tylko w nocy i rano, czasem tylko rano bo przesypia zazwyczaj 8-10 h. Generalnie to miałam puste piersi a od jakiś 2 tyg zrobiły się takie ciążowe nabrzmiałe i już mnie bolą jak Mała je łapie, tandem modny ale to duże obciążenie i wyzwanie dla matek 😊 

Ja mam taką zasadę że robię wszystko jak czuje jak mi iNtuicja podpowiada jak już będę mieć dosyć piersi to na noc przygotuje mm i też się świat nie zawali ☺️

mam dużo znajomych które robią wszystko z modą czyli jak karmienie piersią to nawet laktatora nie użyły by sobie ulżyć bo chciały na 100% naturalnie, jak dostały oksytocynę w szpitalu to były zawiedzione już że nie urodzą naturalnie całkowicie, teraz wprowadzanie BLW, dziecko na bosaka (styl skandynawski) a potem się z tym męczą i nie mają radości z macierzyństwa a ja tak robię wszystko z zdrowym rozsądkiem 🙂 

W dniu 27.12.2020 o 21:54, Mamacita87 napisał:

Dziewczyny a planujecie karmić piersią?

Ja bym chciała minimum rok , to najlepszy i najzdrowszy pokarm dla dziecka więc to bym chciała dać maluchowi w pakiecie. Tym bardziej że sama dbam o siebie jem tylko ekologiczne jedzenie itd . 

Ja też już czuję ruchy malucha pierwsze poczułam w 14 tygodniu to chyba bardzo szybko a teraz już prawie każdego dnia od tygodnia jakoś 

No i chyba Wam nie mówiłam jeszcze będę mieć synka 🥰

Godzinę temu, Mamacita87 napisał:

Karmie piesią od miesiąca tylko w nocy i rano, czasem tylko rano bo przesypia zazwyczaj 8-10 h. Generalnie to miałam puste piersi a od jakiś 2 tyg zrobiły się takie ciążowe nabrzmiałe i już mnie bolą jak Mała je łapie, tandem modny ale to duże obciążenie i wyzwanie dla matek 😊 

Ja mam taką zasadę że robię wszystko jak czuje jak mi iNtuicja podpowiada jak już będę mieć dosyć piersi to na noc przygotuje mm i też się świat nie zawali ☺️

mam dużo znajomych które robią wszystko z modą czyli jak karmienie piersią to nawet laktatora nie użyły by sobie ulżyć bo chciały na 100% naturalnie, jak dostały oksytocynę w szpitalu to były zawiedzione już że nie urodzą naturalnie całkowicie, teraz wprowadzanie BLW, dziecko na bosaka (styl skandynawski) a potem się z tym męczą i nie mają radości z macierzyństwa a ja tak robię wszystko z zdrowym rozsądkiem 🙂 

O co chodzi z tym dzieckiem na bosaka bo nie zajarzylam? 🙂

Godzinę temu, Jula13 napisał:

Ja bym chciała minimum rok , to najlepszy i najzdrowszy pokarm dla dziecka więc to bym chciała dać maluchowi w pakiecie. Tym bardziej że sama dbam o siebie jem tylko ekologiczne jedzenie itd . 

 

Ja też już czuję ruchy malucha pierwsze poczułam w 14 tygodniu to chyba bardzo szybko a teraz już prawie każdego dnia od tygodnia jakoś 

 

No i chyba Wam nie mówiłam jeszcze będę mieć synka 🥰

Gratuluję synka 🙂 mam już dwóch i to bardzo fajna sprawa jest 

1 minutę temu, Gucia23 napisał:

O co chodzi z tym dzieckiem na bosaka bo nie zajarzylam? 🙂

Faktycznie mało klarownie to ujęłam 🙂

chodzi o to że wg skandydawów dzieci nie powinny używać skarpetek, bucików ucząc się chodzić bo wtedy lepiej czują gołą stopą powierzchnię- ja nie do końca się z tym zgadzam bo kiedy dziecko ma chodzić po zimnych płytkach w zimie i złapać katar to dla mnie to średni sposób.

W dniu 27.12.2020 o 21:54, Mamacita87 napisał:

4 minuty temu, Gucia23 napisał:

Gratuluję synka 🙂 mam już dwóch i to bardzo fajna sprawa jest 

 

Dziękuję ❤️ ja bardzo chciałam ale u mnie pierwsze maleństwo ale mam dużo młodszego brata więc trochę się napatrzyłam na wychowanie 🙂

@Mamacita87 chyba bardzo stara jestem, nie słyszałam jeszcze o takiej modzie 🙃 moim zdaniem totalna głupota, dziecko powinno mieć sztywne buciki żeby nauczyło się prawidłowego chodu i utrzymywania stopek prosto -takie moje zdanie 

@Jula13 gratuluję chłopca 🙂 z nimi trochę prościej, nie ma rajstopek, gumeczek, spineczek

@Dusia_dd no ja sobie wezmę kanapkę w torebkę. A trzeba na korytarzu czekać u was przy laboratorium? Z córa musiałam siedzieć, teraz chodzę gdzie indziej i mam 200m do mojej mamy, byłoby raźniej i przyjemniej posiedzieć u niej

Teraz, Kociara napisał:

@Mamacita87 chyba bardzo stara jestem, nie słyszałam jeszcze o takiej modzie 🙃 moim zdaniem totalna głupota, dziecko powinno mieć sztywne buciki żeby nauczyło się prawidłowego chodu i utrzymywania stopek prosto -takie moje zdanie 

@Jula13 gratuluję chłopca 🙂 z nimi trochę prościej, nie ma rajstopek, gumeczek, spineczek

@Dusia_dd no ja sobie wezmę kanapkę w torebkę. A trzeba na korytarzu czekać u was przy laboratorium? Z córa musiałam siedzieć, teraz chodzę gdzie indziej i mam 200m do mojej mamy, byłoby raźniej i przyjemniej posiedzieć u niej

Dziękuję 🙂

a co do mody z chodzeniem na boso fakt jest coś takiego ale u starszych dzieci  to słyszałam i to akurat niewiem czy moda ale fakt że powinno się "uziemiać " i chodzić boso po trawie ale wiadomo że do tego trzeba mieć swój ogród i z tym się absolutnie zgadzam ale co do dzieci które dopiero uczą się chodzić to faktycznie nieodpowiedzialnie bez obuwia 

14 godzin temu, Kociara napisał:

@Mamacita87 chyba bardzo stara jestem, nie słyszałam jeszcze o takiej modzie 🙃 moim zdaniem totalna głupota, dziecko powinno mieć sztywne buciki żeby nauczyło się prawidłowego chodu i utrzymywania stopek prosto -takie moje zdanie 

@Jula13 gratuluję chłopca 🙂 z nimi trochę prościej, nie ma rajstopek, gumeczek, spineczek

@Dusia_dd no ja sobie wezmę kanapkę w torebkę. A trzeba na korytarzu czekać u was przy laboratorium? Z córa musiałam siedzieć, teraz chodzę gdzie indziej i mam 200m do mojej mamy, byłoby raźniej i przyjemniej posiedzieć u niej

mi pani z labolatorium pokazała krzesełko i powiedziała że moge tylko przejść się do toalety... więc może powiedzieć nie , spacerom do mamy...

Ja też niestety musiałam siedzieć w przychodni na krzywej cukrowej. Teściową mam 5 minut spacerkiem od mojej lecznicy, panie pielęgniarki powiedziały, że nawet tak krótko spacer nie jest dozwolony. Miałam książkę, więc jakoś wytrzymałam te dwie godziny 🙂

Ja jeszcze połówkowego nie mam wyznaczonego, najbliższą wizytę mam 9.01 i będę wtedy 18+4 więc podejrzewam że podobnie jak u @Kociara będę miała 2 tygodnie później. Zresztą tak samo było w przypadku usg prenatalnego. 

Krzywej cukrowej też jeszcze nie robiłam, więc wszystko przed mną 😀 

A czy wy też robicie na początku każdego trymestru badanie na toksoplazmozę? 

@Jula13 gratulacje! ☺ ja nadal czekam na potwierdzenie, na razie wskazania były na chłopca, ale zobaczymy co tym razem powie pani doktor 😄 

Ja miałam od razu umówione jak byłam prenatalne robić, bo lekarz wysyłał mnie do innego miasta - na 23 stycznia mam 🙂

Co do toksoplazmozy - miałam robioną przed ciążą jeszcze i wyszło że ją przeszłam, więc teraz tylko pokazywałam lekarzowi stare wyniki 🙂

@Dusia_dd też tak myślałam, wezmę sobie książkę. Chyba jest ryzyko zaslabniecia podczas tego badania.

@Polcia27 ja przeszłam tokso jako nastolatka więc tylko dołączam do karty. Teraz te badania są darmowe więc może czesto się robi, nie wiem

@PAULA 22 ja dziś jednak wózek kupiłam 🤦 nic nie zniszczony, spacerówka kilka razy tylko użyta, kółka nie są wyrobione więc wzięłam, za 500zl więc stwierdziłam, że może taka okazja się nie przytrafić więcej. Córa zachwycona, już nie może się doczekać kiedy będzie bobas 😂

I laktator elektryczny dorwalam z podgrzewaczem. Teraz już nic nie kupuję, dopiero po wymianie dachu 🥴 a chcemy podnieść strychy, żeby zdobyć pokój więcej. Nie wiem jak ja ten syf ogarnę

U mnie wyszło że nie miałam tej toksoplazmozy to może dlatego mam zrobić jeszcze raz dla sprawdzenia. 

Jak na razie z zakupów to trafił nam się bujaczek od znajomej więc też po okazyjnej cenie. Rozglądamy się powoli za jakimiś mebelkami do pokoju, bo w maju się przeprowadziliśmy do nowego mieszkania i jak do tej pory pokój zagospodarowany był na "wszystko co nie zmieści się nigdzie indziej" 🤣

Szczęśliwego Nowego Roku 😘 bezproblemowych ciąży, szybkich rozwiązań, zdrowych dzieciaczków, szczęścia i kasiorki 

Dziewczyny, ja również przyłączam się do życzeń Szczęśliwego Nowego roku i samych zdrowych i szczęśliwych dzieciaczków w czerwcu. 😊 A dodatkowo dużo spokoju, dobrych wibracji, braku zmartwień i wielu kopniaczków 🤰💕