Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2021 | Forum o ciąży


Mikaminelli

Rekomendowane odpowiedzi

17 godzin temu, Msbittersweetgirl napisał:

Ja powiedziałam po pierwszej wizycie u ginekologa, który potwierdził ciążę. Jestem teraz w 8+5 i nie pracuję od 2 tyg. 

W pierwszych tygodniach ciąży byłam w szpitalu z podejrzeniem ciąży pozamacicznej, akurat miałam urlop, więc się nie wydało. Ale tak się wystraszyliśmy z mężem, że teraz nie chcemy zapeszać i nikomu nic nie powidzieliśmy. 😰 

Pracuję zdalnie, więc nie ma tragedii, ale męczę się jak nigdy. Dlatego chyba jak będzie już 2 trymestr to też powiem w pracy i chyba l4. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej jestem nowa 😊teraz mam 8tydz3dzień termin porodu na 9 wrzesnia a czuje się fatalnie ciągłe mdłości 😵a myślałam że w trzeciej ciąży już ich nie będzie a tu znowu😒miejmy nadzieję że będą tylko przez pierwszy trymestr 🤔jest tu ktoś kto może też spodziewa się trzeciego dziecka 🙂😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 9.02.2021 o 17:38, Kinga123 napisał:

A jak dziewczyny Wasza glukoza? Mi wyszła 101 i doktorka straszy mnie cukrzycą, mam szlaban na słodycze, a pojutrze tłusty czwartek 😭 serio to taki zły wynik? 

Wiem, ze norma jest do między 70 a 99. Moja przyjaciółka miała cukrzycę w ciąży i skończyło się to kardiomiopatią(2 razy ja przy porodzie przywracali do życia). Serce ma teraz - po roku- wydolność 50%, nie może mieć więcej dzieci. Początkowo też miała na pograniczu normy glukozę, ale od początku była pod opieką diabetologa. 

Czy Twój wynik jest taki zły?  Pewnie zależy od Twojego stanu zdrowia, tego czy jesteś aktywna fizycznie, ale na pewno warto wejść w normę, żeby się nie martwić. 

Moja glukoza to 78 na chwilę obecną.

 

Z innej beczki: Na co dzień jestem strasznym łasuchem na słodkie, teraz jest na odwrót- w ogóle nie mam ochoty, wręcz mi niedobrze po słodkim. Kawę kiedyś pisałam litrami, a teraz mi po niej niedobrze! Też macie takie zmiany w czasie ciąży? 

 

Z jeszcze innej beczki: mam straszna migrenę, rzygam jak kot, głowa pulsuje jak szalona, leków nie wolno, które pomagają 😞

znacie jakieś sposoby, żeby sobie pomóc? 

Edytowane przez Joanna Piskorz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Msbittersweetgirl napisał:

Dałabym się pokroić za sposób na ból głowy... Mam już dość, 2 dni spokoju - 3 dni nieustającego bólu i tak w kółko  :(. Przed ciążą  miałam migreny, miałam nadzieję, że w ciąży się uspokoi, a tu klops... 

Trzymaj się! Łącze się w bólu:(

 też przed ciąża miałam migreny, ale mocne leki chociaż pomagały przespać ten trudny czas. A teraz? Mecze się już 4 dzień, końca nie widać.. Leżę w ciemnym pokoju i staram się nie ruszać. 

U mnie migreny występują rzadziej, ale trwają bardzo długo(nawet do 2 tygodni). A kto wie, jak to będzie w ciąży, kiedy hormony szaleją 🥴

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję wam tych migren. Mnie na szczęście bóle głowy nie łapią ale męczą mnie wymioty. Co zjem to do godziny i łazienka. Schudłam juz 4 kg. Lekarz stwierdził, że tak się zdarza ale to ostatni tydzień i wchodzę w 2 trymestr a jest coraz gorzej... Dobrze że w piątek mam wizytę,  zobaczę co tym razem powie na to. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Karimatia napisał:

Współczuję wam tych migren. Mnie na szczęście bóle głowy nie łapią ale męczą mnie wymioty. Co zjem to do godziny i łazienka. Schudłam juz 4 kg. Lekarz stwierdził, że tak się zdarza ale to ostatni tydzień i wchodzę w 2 trymestr a jest coraz gorzej... Dobrze że w piątek mam wizytę,  zobaczę co tym razem powie na to. 

Jej, to też brzmi fatalnie! Oby w 2.trymestrze Ci minęło. Daj znać  co lekarz na to powie! 

Ja teraz  w środę mam wizytę, chyba tym razem doczekam się karty ciąży🤗

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Joanna Piskorz napisał:

Jej, to też brzmi fatalnie! Oby w 2.trymestrze Ci minęło. Daj znać  co lekarz na to powie! 

Ja teraz  w środę mam wizytę, chyba tym razem doczekam się karty ciąży🤗

Jeszcze karty nie masz? Mi od razu na pierwszej wizycie założył w 6 tyg ciąży 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Karimatia napisał:

Jeszcze karty nie masz? Mi od razu na pierwszej wizycie założył w 6 tyg ciąży 

Niestety nie mam.  Pewnie dlatego, że zawsze jestem jedna z ostatnich pacjentek i lekarz mnie już przyjmuje "po godzinach." Tak niestety wygląda opieka na NFZ. 

 

Robicie prenatalne? Ja się zapisałam na 11 marca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Joanna Piskorz napisał:

Niestety nie mam.  Pewnie dlatego, że zawsze jestem jedna z ostatnich pacjentek i lekarz mnie już przyjmuje "po godzinach." Tak niestety wygląda opieka na NFZ. 

 

Robicie prenatalne? Ja się zapisałam na 11 marca. 

Mi też kartę ciąży założyła dopiero w 9 tyg. Ale uzupełniła od pierwszej wizyty, którą miałam  w 6 tyg. 

Na prenatalne jestem umówiona na 10 marca :). Ależ mam nadzieję na poznanie płci. Marzy mi się chłopczyk :). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Msbittersweetgirl napisał:

Mi też kartę ciąży założyła dopiero w 9 tyg. Ale uzupełniła od pierwszej wizyty, którą miałam  w 6 tyg. 

Na prenatalne jestem umówiona na 10 marca :). Ależ mam nadzieję na poznanie płci. Marzy mi się chłopczyk :). 

 widzę,ze też na ostatni moment masz te badania:)

Też bardzo chciałabym chłopca! 🙂 mąż za to chciałby córeczkę 😏 ciekawe, czy się dopatrzą , czy jest tam jakiś ogonek 🧐

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Joanna Piskorz napisał:

Niestety nie mam.  Pewnie dlatego, że zawsze jestem jedna z ostatnich pacjentek i lekarz mnie już przyjmuje "po godzinach." Tak niestety wygląda opieka na NFZ. 

 

Robicie prenatalne? Ja się zapisałam na 11 marca. 

Tez chodzę na nfz. A na badanie idę 26 lutego.

Mi się marzy córcia 😊😊😊 tez czekam z utęsknieniem kiedy będziemy wiedzieć 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Joanna Piskorz napisał:

 widzę,ze też na ostatni moment masz te badania:)

Też bardzo chciałabym chłopca! 🙂 mąż za to chciałby córeczkę 😏 ciekawe, czy się dopatrzą , czy jest tam jakiś ogonek 🧐

 

W dniu badania będę w 12+5 :), dlatego mam nadzieję, że już coś się pojawi hihi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Karimatia napisał:

Hej kobitki 😊 jak tam wasze samopoczucie? Migreny minęły? Bo ja to nadal źle sie czuję, ciągle mi nie dobrze, ale chociaż mniej wymiotuje 

Hejka! 😊 u mnie duża poprawa! Migrena i wymioty minęły, i ostatnio nawet mdłości trochę lżejsze, oby minęły całkowicie! 

 

Wczoraj bylam u gina. Położna założyła mi kartę ciąży🤗, ale lekarz obejrzał tylko wyniki krwi i moczu, nie zbadał mnie, ani nie zapytał, jak się czuję🤨 liczyłam zobaczyć "fasolka".. Powiedział, że mam bakterie w moczu i mam jeść żurawine i brać witaminę c. To wszystko... Jestem mega rozczarowana. Czy któraś z Was ma ten problem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.02.2021 o 17:09, Joanna Piskorz napisał:

Hejka! 😊 u mnie duża poprawa! Migrena i wymioty minęły, i ostatnio nawet mdłości trochę lżejsze, oby minęły całkowicie! 

 

Wczoraj bylam u gina. Położna założyła mi kartę ciąży🤗, ale lekarz obejrzał tylko wyniki krwi i moczu, nie zbadał mnie, ani nie zapytał, jak się czuję🤨 liczyłam zobaczyć "fasolka".. Powiedział, że mam bakterie w moczu i mam jeść żurawine i brać witaminę c. To wszystko... Jestem mega rozczarowana. Czy któraś z Was ma ten problem? 

To widzę,  że mój lekarz podobny. Tez wyszły mi bakterie to uznał,  że żurawina na początek A resztę zobaczymy na kolejnej wizycie. Mialam tez usg prenatalne to pomruczał sam do siebie, nic nie powiedział.  Jak zapytałam czy dobrze wszystko odpowiedział, że wydaje mu się że tak. A jak zapytałam czy już widzi płeć to powiedział że tak macha nóżkami że on nie jest w stanie stwierdzić 😐

Dlatego wyszłam zniesmaczona i od razu zadzwoniłam aby zapisać się prywatnie. Tak dla świętego spokoju. Tak więc wizytę mam 4 marca i mam ogromną nadzieję,  że ten lekarz mnie nie zleje tylko powie dokładnie co i jak 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, InoJa napisał:

Hejka jestem na początku 12 tygodnia ciąży ale od 11 tygodnia plamie byłam u ginekologa tydzień temu i dziecku nic nie jest ze krew jest obok czy ktoś miał podobnie? 😔

 

Hej! Ja wlasnie zaczynam 13 t. Ostatni weekend spędziłam w szpitalu, w piątek o poranku zauważyłam zaróżowiony śluz. Wystraszyłam się i pojechałam na SOR. Na usg na szczęście wszystko w porządku, dostawałam 3x1 Duphaston. W dniu wypisu dowiedziałam się, że: tak się czasem zdarza na tym etapie ciąży. 

Za tydzień badania prenatalne, mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej ja mam te plamienia tydzien i to mnie martwi myślałam że po paru dniach znikną 😔na początku były brązowo różowe teraz już brązowe martwię się okropnie a za 10 dni też mam badania prenatalne mam nadzieję że wszystko ok 😔a u Ciebie jak długo plamienia występowały? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha ja mam 35 lat i jest to moje trzecie dziecko ale zanim zaszłam z pierwszym dzieckiem cztery razy poroniłam miałam ciężko zajść w ciążę i ja utrzymać ale wkoncu się udało i mam dwie dziewczyny zdrowe dwa lata różnicy między nimi i nigdy ani w pierwszej ani w drugiej ciąży nie plamiłam 😔dlatego teraz jestem taka wystraszona 😔no lekarz kazał brać magnezu dużo i się nie przemęczać i tak robię 😕

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, InoJa napisał:

Acha ja mam 35 lat i jest to moje trzecie dziecko ale zanim zaszłam z pierwszym dzieckiem cztery razy poroniłam miałam ciężko zajść w ciążę i ja utrzymać ale wkoncu się udało i mam dwie dziewczyny zdrowe dwa lata różnicy między nimi i nigdy ani w pierwszej ani w drugiej ciąży nie plamiłam 😔dlatego teraz jestem taka wystraszona 😔no lekarz kazał brać magnezu dużo i się nie przemęczać i tak robię 😕

Na pewno będzie wszystko w porządku :). Odpoczywaj i dbaj o Was. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny :). Jestem właśnie po pierwszych badaniach prenatalnych. Wizualnie wszystko w porządku, pozostało czekać na badania krwi, które muszę powtórzyć za 3 tyg. 

Jedynie nie dało się jeszcze określić płci w 13+2.  No szkoda, może następnym razem. 

A jak u Was? Pozdrawiam! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...