Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2021 | Forum o ciąży


Mikaminelli

Rekomendowane odpowiedzi

Hej hej! U mnie zostało dokładnie 26 dni. Szok! Czuję się podobnie, ani siedzieć ani leżeć. Ciągłe parcie na pęcherz. Mały już ewidentnie nie ma miejsca w brzuchu, bo rozpycha się jak tylko może. Torba do szpitala spakowana. Jutro wizyta, więc zobaczymy co tam słychać na dole heheh :). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, u nas zostało równo 14 dni 😊 ale lekarz mówi, że może się zacząć w każdej chwili. Tez niby się spakowałam ale codziennie coś dorzucam bo wydaje mi się malo. 

A co do samopoczucia to ciężko,  zgaga męczy, nogi ociężałe, ciężko się poruszać juz. 

A co do ubrania ze szpitala to zostawiłam mężowi dwa zestawy w torebkach. Jeden lżejszy drugi grubszy i po prostu przywiezie oba jak to facet 😁 A ja w cos ubiorę, względem pogody. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.08.2021 o 10:07, InoJa napisał(a):

O 14 dni to już mało też bym chciała tak amam jeszcze 32 dni 🤦‍♂️🙆‍♂️ciężko ciężko 😩a jest tu ktoś kto pisze się odrazu na cc czy naturalny poród? 

Ja bym chciała naturalnie i tak też się nastawiam. Ale będzie co ma być 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny w poniedziałek kładę się do szpitala 😐 mam mega stracha. Prawdopodobnie będzie cc gdyż dziecko wazy juz 3500 gr a moja miednica jest za mała na tak spore dziecko. Dzisiaj bylam na konsultacji w szpitalu i jeszcze bardziej mniej wystraszyli. Lekarka stwierdziła ze tylko cc bo mogę dostać krwotoku wewnętrznego a lekarz upierał się że naturalny poród. I komu wierzyć? Ja juz mam czarne mysli, czarne scenariusze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.08.2021 o 17:44, Karimatia napisał(a):

Dziewczyny w poniedziałek kładę się do szpitala 😐 mam mega stracha. Prawdopodobnie będzie cc gdyż dziecko wazy juz 3500 gr a moja miednica jest za mała na tak spore dziecko. Dzisiaj bylam na konsultacji w szpitalu i jeszcze bardziej mniej wystraszyli. Lekarka stwierdziła ze tylko cc bo mogę dostać krwotoku wewnętrznego a lekarz upierał się że naturalny poród. I komu wierzyć? Ja juz mam czarne mysli, czarne scenariusze....

Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło dobrze! Bądź dobrej myśli! 

Jak już dojdziesz do siebie  napisz nam kilka słów, jak się macie! 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też już czekamy z niecierpliwością, zostały 2 tygodnie! Torba czeka spakowana, a Malutka wcale się nie spieszy na świat. Właśnie się przeprowadzamy z mężem i kończymy remont, codziennie mam sporo wysiłku i latania po schodach- sądziłam, że to przyspieszy poród, ale nic na to nie wskazuje😅 pomimo tego, że od dwóch tygodni mam już skurcze przepowiadając, a gin stwierdził, że szyjka zaczęła się skracać. 

Wy tez już macie skurcze? 

Jak się czujecie w tych ostatnich dniach? 

Czy również marzycie żeby to było już za Wami? 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny musze się pochwalić 😁 pierwsze wrześniowe nasze forumowe dziecko na świecie 😍

Witamy się.

Jagoda juz na świecie  😃

ur. 1 września. 3800 i 54 cm. 

Było dużo strachu, bo matka tchórz jak się patrzy ale jakos dałam radę i mam swoje cudo już w ramionach.

Czekamy na kolejne wrześniowe cudeńka. 

Kochane trzymajcie się,  jestem z wami. 😊 

Myślcie pozytywnie i nie bójcie się, to jest więcej strachu niż to warte. 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super dziewczyny! 😍😍😍🥰 witamy Jagódkę i Miłoszka! 💞🤗😍Gratulacje! 

🥳🤩😍

Jakie to miłe uczucie dowiedziec się, że nasze wrześniowe Bobaski przychodzą na świat cało i zdrowo! 😁😁💞

Czekamy z niecierpliwością na resztę! 😇

U nas jeszcze 5 dni do terminu;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hej mamusie 😊 jak tam wasze skarby? 

Moja ma już miesiąc i mamy problemy z katarem. Nie możemy się go pozbyć. Próbujemy juz chyba wszystkiego a on na noc i tak wraca 😔 Od rana stałe czynności, czyszczenie noska, inhalacje, wietrzenie pokoju, nawilżanie itp. A katar jakbył tak nadal jest...

Mam nadzieję że wasze bobaski zdrowe i nie musicie ich męczyć tymi wszystkimi czynnościami  😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej 😊No mój też walczył z katarem od początku i to tak gestym że ściągać się nie dało straszne w nocy płacz ciągle 😢bo w dzień to jakiś troszkę lepiej było 🙄ciągle kropiłam w kropelkach solą fizjologiczna i po 15 dniach dużo lepiej 😊za to my mamy problem z przesypianiem nocy wkoło na cycku albo się wierci i mu nie wygodnie ja chodzę niewyspana 🤦‍♂️czasem to aż ból głowy jest nie do zniesienia czy ma ktoś tak jeszcze? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny! Mój Miłoszek (nie zapeszając) zdrowy, w drugim tygodniu życia miał podcinane wędzidełko pod językiem, bo miał trudności z ssaniem. Teraz idzie mu znacznie lepiej, choć nadal jest małym nerwuskiem i łakomczuchem. Musimy dokarmiać mm w nocy. Jutro kończy miesiąc i jest mega słodki hehhe. Mam nadzieję że Wasze pociechy szybko dojdą do zdrówka 🙂 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej! Moja Anastazja urodziła się 16. Września, za 2 dni kończy miesiąc:) u nas Walczymy z żółtaczka:( dziś była na pobraniu krwi, spłakałam się Bidulka moja, a ja razem z nią. Mam nadzieję, że wyniki będą dobre i że nie trafimy z nią do szpitala. 

U nas też mały katar, ale aspirator daje radę. 

Nocki są najgorsze.. To wstawanie na karmienie co chwila😅 a rano zombie😅

Ale czego się nie robi dla swoich Skarbów? 🥰

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...