Skocz do zawartości

..:: Listopadówki 2009 ::.. | Forum dla mam


Sathi_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 730
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
marzenko jeśli chodzi o ospę ja mojej nie szczepię bo tak w mojej przychodni pielęgniarka powiedziała że szczepionka nie sprawi że ospy nie będzie, ta szczepionka tylko jak się już ospa pojawi to będzie przebiegała łagodniej, a ja jestem zdania że i tak prędzej czy później ospa przyjdzie bo w przedszkolu czy w skzole to raz w roku jest epidemia tej choroby i wszystkie dzieciaki ktore nie miały jej to sa chore, zresztą ospa w wieku przedszkolno-szkolnym nie jest tak groźna jak w dojrzałym wieku ale sama zdecyduj ja w każdym razie nie szczepie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Marzi sama nie wiem co z tym szczepieniem przeciw ospie myśleć. Ale jeśli rzeczywiście miałoby być tak jak pisze Maiha, że może nie uodparnia na a daje łagodniejszy przebieg... to zawsze już coś. Choć, kurde, za tyle kasy, ech. 😞 I wcale nie zawsze jest tak, że jak w przedszkolu/szkole jest epidemia to wszystkie dzieci złapią... Ja miałam dopiero w liceum, mój starszy brat zaś na studiach. W takim wieku źle to się znosi... no i niebezpiecznie.
Hm, trudna decyzja...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marzi12 napisał(a):
No wlasnie ja bardzo sie boje bo ani ospy ani odry itp chorob nie przechodzilam i nawet nie chce sobie wyobrazac ci by bylo...A czemu niebezpieczne jest przechodzenie jej w tak poznym okresie napiszcie....

Marzi ja podobnie poza właśnie późną ospą, to ani odry, świnki, różyczki... 😞 Niz z tych tzw. chorób okresu dziecięcego.
A tu dlaczego jest niebezpieczna w późnym okresie: Ospa wietrzna u osób dorosłych - zagrożenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My po sprawdzeniu na 6 tyg - Tia wazy 4820g tylko na cycuchu Moj klocuszek , teraz juz wiem ile dzwigam Za dwa tyg pierwsze szczepienie mamy
Za tydzien przylatuje moja tesciowka Juz sien ie moge doczekac Troche towarzystwa sie przyda i gotowanie w kuchni odpadnie oraz pomoc przy kapaniu szkrabow

Tii zeszla wysypka oczywiscie dlatego, ze uwazam co jem... Za jakis czas bede rozszerzac diete i obserwoac... sprobuje z serem zoltym za jakis czas tez.

Mii cos z noska dzis leci 🥴 mam nadzije, ze mi Tii nie zarazi... ale jest takim smieszkiem ciagle chce sie tylko wyglupiac i zaglusza wszystko i wszystkich swoim smiechem 😜

Co u was mamuski???? dzieciaczki??? Ciezarowki???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Sandra super że sobie tak ze wszystkim radzisz 🙂 mam nadzieje że ja też sobie poradzę z 2 🙂

U nas dziś jest 10 tc mam mega mdłości i wymioty, trochę pobolewa mnie brzuch, znów kilka dni plamiłam ( tu winna jest tarczyca 😞 ) w pon ide do lekarza na kontrolę mam nadzieję że zrobi USG żebym była spokojniejsza że wszystko z maleństwem dobrze 🙂 więc samopoczucie mam okropne ale za to radość że będzie drugie dzieciątko jest ogromna 🙂 wszyscy mi pomagają w domu bo z racji plamień muszę jak najwięcej leżeć, nie wolno mi podnosić itd. przynajmniej do czasu aż zniknie zagrożenie dla dziecka-trzymcie za nas kciuki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wić dziś kończy brać lekarstwa a nos dalej zatkany. Nie wiem co robić. Chciałabym z nim wyjść na dwór, póki ładnie w miarę jest. Wczoraj od tego śluzu aż się zakrztusił i zwymiotował. 😞


Maiha trzymamy, trzymamy! 🙂 Daj znać co u maleństwa słychać po wizycie w poniedziałek. 🙂


Mamma-mia no to chwilkę odetchniesz przy teściówce... ale i tak super sobie radzisz z tego co czytam. 🙂 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Rzeczywiście cisza u nas.... Ja w końcu dostałam się na bilans, 3 razy mi odwoływano....Jaś waży 12 kg i mierzy 90 cm.
Z nowości: Jaś myje zęby szczoteczką elektryczną, jesteśmy z niego dumni w końcu dokładne mycie zębów bez krzyku. W poniedziałek idę z nim do kontroli do stomatologa, pewnie będzie kolejne lakierowanie.

Jaś jakiś czasem przestał mi wołać siku. Musieliśmy wziąć Go sposobem. Kupiliśmy mu tablicę i magnesy, nagradzamy go gdy zrobi siusiu - ten sposób motywacji działa na Jasia 🙂.

Witek ślicznie wygląda jako Kotek...My czekamy na bal, nie wiem, kiedy będzie...Jaś będzie Bobem Budowniczym, suszy mi już głowę od 2 tyg.; że już Bob - Jaś.

Janek jest już zapisany do przedszkola, czekamy teraz tylko na decyzję komisji i sierpień 🙂

Pozdrawiamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Mamusie!
Teraz kiedy pracuje to czas leci mi nieublaganie.
Olek po dwoch tyg brania antybiotyku mial prze z jakies 2 tyg spokoju ale niedawno znowu zaczal kaslac i mielismy podejzenie zapalenia pluc. Na razie znowu siedzi w domu i przyjmuje leki (antybiotyku na razie jeszcze nie).

Jesli chodzi o mnie to mam parszywy nastroj, coraz zesciej bola mnie stawy i tak sobie w necie wpisalam od czego to moze byc. Bo skoro to nie przekome RZS no to co do diaska? I poczytalam i natrafilam na haslo: DEPRESJA. Na poczatku zaczelam sie smiac bo juz mi jedna pani doktor to sugerowala ale ja tward sie wypralam. Jednak kiedy o tym poczytalam to moglabym powiedziec ze mam ja od kilku paru ładnych lat. Wypełiilam taki test prof Becka i wyszlo ze mam 24 czy 25 pkt a od 27 jest juz ciężka depresja. Kurcze moze faktycznie wlasnie to jwst przyczyną bolesci moich stawów? Gdybym zaczeła nad tym pracowac to moze wrescie bole by odeszły? o fakt ze zawsze bylam płaczliwaz i wiecznie nieszczesliwa ale sadzilam ze taki moj typ ze wiecznie sie sobie nie podobam, ze ciagle sie rozliczam ze swojego zachowania i wrecz wypominam sobie najdawniejsze wpadki, błędy. Codzienie zasypiam z trudnoscia bo zadreczam sie myslami co mi sie nie udalo, jak sie dzis zachowalam i najczesiej słysze w głowie myśl: "jaka Ty beznadziejna jestes". Nieustaannie zadreczam sie przeszloscia i dokonanymi wyborami, ze byly błędne i wlasnie z tego powodu chce mi sie ciagle plakać, i z tego ze sobie kompletnie teraz nie razdze. Ostatnio mam problemy wychowawcze z Olkiem bo zwyczajnie stawia mi sie i nie słucha, a jak mu czegos zabronie to rzuci zabawka a ja z tej bezsilnosci poplakalam sie i doszlam do wniosku ze jestem beznadziejna matka a do tego beznadziejna gospodynia bo nie potrafie poradzic sobie z utrzymaniem porzadku. W pracy ciagle wychodze z założenia ze jestem najgorsza w sprzedazy i wogule w rozmowach z klientem.
Sorki ze sie tak rozpisałąm ale przed podjeciem jakichkolwiek dzialan (ewentualnej wizyty u specjalisty) zastanawiam sie czy jak pojde do niego ze swoimi :problemami" to mnie nie wysmieje i powie idz kobieto kup sobie czekolade na poprawe chumoru, bo ludzie maja wieksze problemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Leniuszku chyba rzeczywiście bym się nie zdziwiła, że to depresja... Sama też pamiętam, że kiedyś pisałaś jak łapała cię chandra (choć widać, to już wtedy przebijało coś więcej). Depresja lubi "krzyczeć o sobie" poprzez różne fizyczne dolegliwości. Można mieć skłonności pesymistyczne, owszem, ale to co napisałaś, co czujesz do siebie to jednak za wiele negatywnych emocji. 😞 Kobieto nie bądź dla siebie taka bezwzględna! I chyba rzeczywiście zrób najpierw chociaż tyle dla siebie i udaj się do specjalisty. Prawdziwy, dobry lekarz nie powinien Cię tak odtrącić, chociażbyś przyszła z najbłahszego powodu. Ale to co piszesz... to nie wygląda na błahy problem. Powinnaś się do kogoś zgłosić i dla siebie, i dla Olusia, bo na pewno jesteś wspaniałą mamą, tylko teraz pogubioną i bardzo smutną. 😞 😘 😘


Otlesiu zaciekawiłaś mnie - używacie jakiejś specjalnej szczoteczki elektrycznej dla małych dzieci?
Heh, to tak jak Wić mi suszył głowę właśnie o kotka. On w ogóle lubi często bawić się, że jest kotkiem. A z przebrania jestem taka dumna... Choć poświęciłam na nie jedną czarną bluzeczkę. 😜 Ale postanowiłam sama je zrobić, heh, nie mam czasu bawić się w takie własnoręczne robótki, a tak to lubię... no ale teraz miałam wymówkę! 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Leniuszku zadbaj w końcu o siebie i idź do psychologa lub psychiatry jak najszybciej i daj znam znać co jest...

Sathi szczoteczki elektryczne są przeważnie od 3 roku życia, ale można znaleźć takie dla naszych brzdąców... Jaś po wizycie u stomatologa, kolejne lakierowania przed nami...ząbki niestety nie wyglądają najlepiej - już nie wiem co ma robić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Dziewczynki
U nas wszystko ok,poza tym ze probuje odzwyczaic Szymka od pieluchy i przeziebil sie troszke od chodzenia bez majteczek,napiszcie mi prosze co zrobic zeby chcial usiasc na nocnik...jak go odzwyczaic???
Pozatym od marca wracam do pracy i strasznie sie boje tej rozlaki, mam nadzieje ze dam rade!
Zdrowka Wam wszystkim zycze caluje i pozdrawiam 🙂
Otlesiu a czy Jas daje sie dentystce,bo ja musze isc z Szymkiem ale on mi napewno nie usiadzie na tym fotelu? ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny 🙂 u mnie wszystko dobrze po za starsznymi mdłosciami juz mam 3,5 kg na minusie ;/ dziś jest 12 tydzień więc sporo przede mną 🙂 u lekarza ok teraz we wtorek mam USG już się nie moge doczekac 🙃

Asiu musisz coś zorbic żeby poczuc sie lepiej, z nerwica nie ma żartów trzymam kciuki żebyś szybko się z nia uporała raz na zawsze

Marzenko ja juz nie pamietam jak to jest zmieniac pieluszke, u nas to smao jakoś wyszło że z dnia na dzień orzestałam używac pampersów i w nocy i w dzień to było w lipcu i wcześniej pozwalałam jej biegać bez majteczek po podwórku jak sie posikała to zmieniaąłm majteczki po tem sama zaczela wolłąc ze chce siku, ale NAdia nocnika nie chce uzywac kupiłam jej nakładke na wc i to sie jej podoba ze siusia jak mama do duzej toalety, teraz to nawet sama potrafi juz skorzystac bez nakładki, mamy taki podnózęk i z niego siada na wc ale tylko na siusiu na cos grubszego to zaklada nakładke ale wygodne jest jak sama juz sobie idzie skorzystac:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!!!

Jaś dentysty się nie boi, wręcz się do niego wyrywa. Zawsze siedzi u mnie na kolanach....
Co do siusiania polecam książkę http://allegro.pl/czas-na-nocnik-z-tablica-magnetyczna-nowa-i2066008529.html U nas ta tablica się sprawdza.

Haniu dobrze "słyszeć"; że u Was wszystko dobrze.

Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My byliśmy raz na kontroli u stomatologa, Wić też siedział wtedy u mnie na kolankach. 🙂 Niestety ma lekko nadkruszonego jednego ząbka, z przodu, ale dentysta powiedział wtedy, że to już się nic nie poradzi. 🤨


Haniu to usg już jutro! 🙂 Ach, daj znać po. 😜


Mój M się uparł "uczyć mówić" Witka. 🙃 Bo Wić strasznie paplał.. ale wciąż większość po swojemu. 🤨 Ja się z nim dogadywałam tak czy siak świetne, ale mój facet chyba zaczął być zazdrosny o ten nasz własny, "werbalny" świat i się go uparł uczyć mówić. Najpierw tylko wywracałam na to oczami, wiecie, jak to na takie męskie fanaberie. 😉 Ale po paru tygodniach widzę efekty... I już sporo wyrazów mówi "po naszemu". 🙂 Ostatnio liczyliśmy nawet ile ich mniej więcej jest by sprawdzić z takimi podręcznikowymi normami - i spokojnie jest ich ponad normę. 😜 (Ale tak czy siak, nasz "prywatny" język pozostał i jak z nim jestem tylko ja, to dalej mówi do mnie po swojemu, he, he. 😁 ).


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Paulina napewno dam znac jak po USG 🙂

Wiesz wiadomo że mama zawsze najlepiej rozumie swoje dziecko, np NAdia to gaduła i dużo mówi szybko łapie nowe słowa i mnie się wydaje że ona już mówi super-bo nie zdrabnia mówi słowa w całości nazywa rzeczy po imieniu 🙂 ale zdarza się że jak jesteśmy miedzy innymi ludźmi to jak cos NAdia powie to się na mnie patrzą żebym im powiedziała co ona powiedziała mi się to wydaje bardzo zrozumiałe ale dla innych chyba nie zupełnie więc nasz mamino-dzieciowy język jest najlepszy 😁 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczynki
przepraszam za moja nieobecnosc
tesciowka wlasnie wyleciala do domciu to mam czas usiasc i poklikac dluzej Bo tak dwa "potworniaki" czasochlonne a i nie wypada w wolnej chwili zasiasc do kompa i olac towarzystwo tesciowki ale juz jestem spowrotem u Was podczytuje Was na wyrywki w wolnej chwiluni
Mia slodziak choc miewa fochy 😜 Cieszy mnie jednak bo mowi juz ladnie zdaniami 🙂 Co prawda czasem niewyraznie ale komunikuje sie swietnie slowami... Czasem tylko mowi czesc zdania po polsku a czesc po angielsku typu " Babcia come on na spacerek" Albo " Mama kupi cookies" hehe troche jej sie pomerdalo ale najwazniejsze, ze zna w obu jezykach te same wyrazy... zwykle uzywa tego latwiejszego w wymowie 🙂 Generalnie jest pocieszna ostatnio wpadla do pokoju gdzie plakala Tia stanela na ramie łozeczka i mowi do niej "Juś, juś jestem, jestem nie pacz" hehe ciezko sie nam bylo opanowac ze smiechu tak pieknie mnie skopiowala 🙂
A Tia rosnie jak na drozdzach juz jest taka duza i ciezka zarazem 😜 W piatek mamy pierwsze szczepienie wiec sie dowiem jakiego klocka dzwigam 🙂
A tak w ogole to z niecierpliwoscia czekam na wiosne bo choc przewaznie jestem niepoprawna optymistka to i mi sie smutki udzielaja kiedy na dworze pogoda bleeeeeee...
Leniuszku - trzymam kciukosy za ciebie!!! Pozytywnego myslenia da sie nauczyc a ty zdolnym uczniem jestes 😉 wiec dasz rade i wszelkie bole i smutki niech ida papaapa.... Jesli to rzeczywiscie depresja to potrzebujesz wsparcia ze strony najblizszych wiec przedstaw im sprawe jasno... to przeciez zaden wstyd -depresja to choroba, na szczescie uleczalna 🙂 Im wiecej wsparcia tym szybciej minie....A ty skup sie na pozytywnych aspektach zycia!!!!

Przypominam wazne Swieto Zakochanych, Kochajacych i Kochanych niedlugo wiec wiele osob do obdarowania!!! Polecam projekty wlasne i nie koniecznie kosztowne - takie ciesza szczegolnie, bo w nie na prawde wklada sie serducho... Prosze sie dzielic pomyslami 🙂

No to tyle - oczywiscie moglabym wam zasmiecac forum i w nieskonczonosc pisac o moich corciach przekochanych ale nie zrobie wam tego 😜 tymczasem musze odwiedzic galerie waszych slodziakow lisopadziakow - slodkich dwolatkow 🙂 Czyz to nie piekny wiek???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Mamusie!
Ręce mi opadają, bo Olo pochodził trzy dni do przedszkola i wczoraj wieczorem dostał gorączki. I dziś ok 5 też mu skoczyła ale innych dolegliwości nie ma.

Do mnie na weekend szykuje się sporo gosci i tak się zastanawiam gdzie ja ich wszystkich pomieszcze? Chodzi mi tu dokładnie o nocleg.. no ale troche podłogi wolnej jest no i jeszcze moj M mpracuje na noc więc coś tam może uda się wykombinować.

Co do mojego stanu emocjonalnego to ani sie nie poprawiło ani nie pogorszyło. Nigdzie nie byłam a wsparcia ze strony mojego M razej mieć nie będe, bo jego zachowanie jeszcze bardziem mój stan pogłębia. On uważa, że ja przesadzam no i w sumie chyba sądzi że to norma jets u mnie bo ja zawsze byłam od zawsze nie zadowolona ze swojej egzystencji i wiecznie płaczliwa...

Sathi co do gadki naszych dzieci to Olo sporo mówi po aszemu ale jak czasem soc stworzy w swoim jezyku to za skarby świata nie wiem o co mu chodzi. Wtedy wymieniam kilka słów/rzeczy po kolei i próbuje trafić na te o które mu chodziło. Mi śmiać się chce jak Olo mówi "gił" (gil z nosa), "joweł" (rower), śmiesznie też brzmi "nie jolno" czyli nie wolno choć jak on to wymawia to jezyk mu się jakoś plącze tak śmiesznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej, poniżej mała informacja, może kogoś zaciekawi...
Narodziny dziecka osób znanych to zawsze pożywka dla prasy tabloidowej i rozlicznych rzesz fanów, rzadko jednak przyciągają uwagę poważnych, prawicowych publicystów. Wyjątek stanowią domniemane kontakty rodziców z demonami bądź przynależność do tajnych stowarzyszeń. Tym razem niepokój Salonu24 wzbudziło imię dziecka Beyonce oraz Jay-Z: Blue Ivy Carter. Jak się okazuje, może to oznaczać…

Born Living Under Evil, co się tłumaczy, “urodziła się, aby żyć pod opieką diabła”. Z kolei Ivy, to skrót od “Illuminati’s Very Youngest” (najmłodszy członek iluminatów”)

(…) według innej teorii jeżeli przeczytamy imię od tyłu to otrzymamy latynoską nazwę Eulb Yvi, co się wykłada, jako córka Lucyfera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...