Skocz do zawartości

..:: Listopadówki 2009 ::.. | Forum dla mam


Sathi_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Leniuszku to nie patrz na swojego M i co on sobie myśli. Napisałaś: "od zawsze nie zadowolona ze swojej egzystencji i wiecznie płaczliwa" - kurcze, chyba mimo wszystko nie chcesz aby tak już zawsze było?!? Gdybyś udała się do specjalisty, gdyby on Ci pomógł... Owszem, to wszystko trwa, no i trzeba zrobić ten pierwszy krok.... Ale żebyś nie musiała już tak mówić, myśleć, chyba warto! A na marginesie własnego faceta zaskoczyłabyś zmianą. 😉

Mam przyjaciółkę, która od lat zmaga się z depresją, a dodatkowo zawsze myślała (trochę też przez złych specjalistów i leczenie), że ma problemy z ludźmi, takie lęki społeczne, potrafiła miesiącami nie opuszczać domu, itp. Ciężko było. Potem jej się dzieki lekom polepszyło, ale życie, jak to życie, dokopało i znów postanowiła poszukać pomocy. Trafiła do przychodni na terapię - i jest zachwycona i widzę, że jej to pomaga. Choć to proces, który trwa miesiącami. Ale widzę po niej, że warto!



Mnie dziś zaś dobiła informacja z mediów o kolejnym skatowanym dziecku (trzy latku). 😞 Bym takich dorosłych pozabijała, naprawdę. 😞 Albo ta dziewczynka porwana w Sosnowcu, słyszeliście? Mam nadzieję, ze się znajdzie i, że wszystko będzie okej... 😞 Nie wyobrażam sobie co matki takich dzieci muszą przeżywać. A już nie mówiąc o samych dzieciach. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 730
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
No cóż przegladałam sobie stronki w necie i byl artygul o depresji ze to chroba cywilizacyjna bardzo czeto bagatelizowana. Pod artykulem byl odnosnik zeby zrobic sobie test http://www.psychologia.net.pl/testy.php?test=depresja
no i zrobilam i wyszlo mi podobie jednym slowem ze nie jest za dobrze i powinam sie z kims skontaktowac (specjalista).

Ale wiecie jakos tak cezko sie zmobilizoac, boje sie tego pierwszego spotkania i jeszcze czasu trezba troche na to poswiecic, a ja cierbie a jego brak.

Teraz caly tydzien bede malego prowadzc do przedszkola ato kawal drogi jest. Nie wiem jak ja dojde z nim w taki mróz. Najgorzej ze najczesciej nie miescimy sie zwyczajnie z wozkiem do autobusu bo tak duzo ludzi jexdzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Leniuszku takie testy nie są złe, a wręcz przydatne - w końcu pierwsze co można zrobić to taka "samodiagnoza". Ale mimo wszystko zmuś się do zapisania do specjalisty. Nie wynajduj przeciwności - pomyśl jakie korzyści mogłabyś z tego mieć!

Poczytałam ten mało optymistyczny tekst z pierwszego linka - ech, niestety tu ktoś skondensowane podał to czym różne źródła raczą już od dawna. Jestem jednak optymistką i wierzę, że coś się zmieni. 😉 W końcu naszym rodzicom też mogło się wydawać, że do końca życia pozostaną w PRL, a jednak coś co wydawało się niemożliwe - stało się.

Przeróbka z Hitlerem mega, uhahaha, fajnie ktoś to podsumował wszystko. 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Czesc wszystkim Troszke mnie tu nie bylo,ale nadrobilam zaleglosci Shati widze ze.masz.taki sam problem u Wicia co i ja u Szymusia,on tez ma jeden zabek z przodu wyszczerbiony,jezeli moge tak to nazwac i dziwie sie ze dentystka nic z tym nie zrobila,myslalam ze jak pojde.z.Szymkiem to ona mi cos na to poradzi...
Dzis bylismy na sprawdzeniu bo Szymek mial zapalenie oskrzeli,ale juz jest dobrze,moj maly brzdac rozwija sie z kazdym dniem,ostatnio nauczyl sie mowic cicho,oko,nos,dwa,a jak sie go pytam jak ma na imie odpowiada Niunio bo od zawsze tak na niego mowilismy,a jak mu mowie ze nie Niunio tylko Szymus to zaciska piastki i sie ze mna kloci mowi nie Niunio mamy z niego wtedy ubaw.
Maiha ciesze sie ze u Was wszystko dobrze i strasznie zazdroszcze twojego stanu,to samo tyczy sie naszej Sandry uwielbiam czytac co tam u was slychac jako jedyna z nas masz juz swoje dwa Babelki przy sobie.
Ja postanowilam wrocic do pracy,wiadomo z braku pieniedzy,a rodzenstwo dla.Szymusia jak sie pojawi nie zaplanowane to bede sie cieszyc i to bardzo, a takie planowane to moze postaramy sie za rok lub dwa...
1marca zbliza.sie szybkimi krokami,tak sie boje tej pracy,musze zlozyc podanie do przedszkola ach zmiany, zmiany, zmiany...Wszystkiego dobrego i zdrowka...Caluje Marzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
rozwalilo mnie dzisiejsze zdanie mojej Mii 🙃

"Mamusia, mamusia!! Mia obrała dadasy tatusia" - po polsku - Mia ubrała adidasy tatusia 🙂 I probowala w nich chodzic hehe 🙂 Ona uwielbia ubierac nasze rzeczy 🙂
ponizej wstawiam fote - Mia w bluzie tatusia 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/94/dscf4376768x1024.jpg/][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/3281/dscf4376768x1024.th.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

i moj drugi słodziak 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/713/dscf43481024x1023.jpg/][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/9366/dscf43481024x1023.th.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Dziewczynki straszne to co sie wydarzylo w Sosnowcu, co? Niep otrafie sobie wyobrazic co czuja rodzice 😞 ja bym chyba nie przezyla tego...umarlabym z rozpaczy... 😞 😞 😞
Trzymam kciuki zaz znalezienie Madzi calej i zdrowej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jak tak czytam dziewczynki... to dochodzę do wniosku, że le te nasze dzieciaczki podobne do siebie w zachowaniach! 😁

Marzi u Ciebie jest "Niunio", a u nas "Bobo", he, he. Potrafi powiedzieć "tuś", "tek", wie, że Witek to on, itd. Ale mówi o sobie Bobo. 😉 I też sięo to wykłóca. 😜 Poprostu niewłaściwe imiona im dałyśmy. 😁 😁 😉

Mamma-mia u nas to samo. 😜 Jak zbieram pranie to nie ma rzeczy by nie przymierzył... A najbardziej mimo wszystko kuszą go rzeczy tatowe. 😜 W butach tatowych się wręcz topi, ale też strasznie je nosi. 😉

Dziś Wić od rana chodzi i szuka kota, heh. "Kot? Tu nie ma kot... KOOO!". 😜


Tutaj dzisiejsze wiadomości odnośnie porwania małej Madzi. 😞 To już tydzień! 😞

Ach i może poczytajcie: W Polsce ginie coraz więcej dzieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej. MY jak pytamy Ola jak ma na imie to mowi :"Olo" albo "Olek". A jak pytam ile masz lat: to mowi "dwa atka".

Maarzi a co robisz z Szymonem? Do przedszkola idzie czy opiekunka?

Ale u nas zimnica a z rana to najbardziej. Najgorsze jest to ze wlasnie o tej porze zaprowadzamy Olka do przedszkola.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No i musze dzis zostac z synem w domu bo nie mogl otworzyc oka tak mu spuchlo, i zaropialo. Teraz juz ok ale opuchlizna jest i sojowki ma cale czerwone wiec musimy isc do lekarza.

Doniesienia w sprawie Madzi tragicze...

Olga co tam u Was jak tam sie czujecie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No właśnie się okazało, że gości nie przyjadą z powodu problem z samochodem.
Dzieciaki mocno zawiedzione.

Olek dzielnie znosi krople do oczu. Mam nadzieje że same krople pomogą i, że nie terzeba będzie jechać do okulisty 🤨

Jeszcze a'propos, mamy Madzi - Kasi tak sie zastanaiam od początku czy być może ma ona schizofrenie? Kojarzycie film "JA, IRENA I JA". Człowiek wtedy ma kilka osobowości i nie pamięta później co inna jej osobowość robiła.
Najgorsze jest to, że po upadku Madzia mogła jeszcze żyć (a raczej na pewno żyła) i zmarła z wyziębienia. Wtedy jej matka chyba zwariuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tak się zastanawiam, że dziewczyna chyba nie była przygotowana emcjonalie, psychicznie do byci matką. Zachowała się jak dziecko, które zbiło wazon. Zamiast się przyznać co sie stało to w obawie przed karą ukryła o co zrobiła i wymyśliła kłamstwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jeżeli miałaby stwierdzoną schizofrenię (choć też zależy jaką, o jakim przebiegu, etc. ...) to jednak nie pozostawiali by jej samej z dzieckiem. :/ Przynajmniej mam taką nadzieję. 😞 Wiem coś o tym bo u mnie w rodzinie pojawia się ta choroba. Można z tym żyć, ale wsparcie no i trochę nadzór bliskich jest potrzebny.

Mam nadzieję, że to dziecko, ech, jakkolwiek moje słowa zabrzmią, zmarło w chwili upadku i, że przez to matka się załamała, nie wiedziała co robić. Śmierć z zamarznięcia jest potwornym cierpieniem. Ale to ustalą dopiero co się stało...

Mądra wypowiedź pewnego księdza odnośnie tej sprawy:
- Ci, którzy przychodzą na miejsce gdzie znaleziono ciało półrocznej Magdy, powinni zadbać o dwie rzeczy: po pierwsze, o modlitwę, ale po drugie, warto zadbać także o mniej słów - bowiem osądy, słowa, które padają na miejscu znalezienia dziewczynki, są często bardzo skrajne, bardzo krzywdzące dla całej rodziny dziecka - podkreślił ks. Kwiecień. - Te słowa pewno do nich w jakiś sposób, drogą okrężną, docierają i na pewno nie ułatwią im zmierzenia się z tą bardzo trudną sytuacją, jaka ich spotkała - dodał.

Źródło: Rzecznik kurii: Nie osądzajmy rodziców Magdy



Leniuszku szkoda, że goście nie dojadą. 😞 Może kiedy indziej? Zawsze to jakaś odmiana.
Ach super, że taki dzielny chłopak z Olka, tak sobie daje zakropić oczka! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Straszna jest ta historia. Pomimo tego co się stało i tych wszystkich komentarzy w necie, próbuję jakoś zrozumieć Tę kobietę i stąd te moje "hipotezy".

Olek normalnie "dostaję kota" od siedzenia w domu. Strasznie wariuje i ciągle mu mało. Już nie wiem czym go zajmować. Szaleje, biega, rozrabia i sie nie męczy. 🙂 Jak zwykle chorobu po nim nie widac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Leniuszku chyba lepiej tak, niż miałaby go powalać choroba. 😉

U nas Wić apetyt w kratkę, jak napisałam, że ma słabszy apetyt ostatnio, tak wczoraj odzyskał i pięknie jadł. A dziś ze śniadankiem znów podchody. 🤔

Ach i coraz więcej i więcej mówi i stara się mówić... wyraźnie, he, he. 🙂 Bo gaduła to był zawsze, ale teraz z marsjańskiego przechodzi na ziemski. 😉 I pięknie śpiewa, ma swoje "wymyślone" piosenki (które jednak nie są byle jakie, z sufity, ale takie same, na taką samą melodię wciąż 😉). Ale śpiewa też inne, np. ładnie Pan TikTak mu wychodzi czy refren z Żabki Małej. 🙂 Dopowiada mi w recytowaniu, ect. Widzę, że ma też fajne poczucie humoru, bawią go różne absurdy, np. jak wie, że coś gdzieś nie pasuje, to go śmieszy, itp. 😉
Ale momentami to jego wyobraźnia mnie powala. Wchodzi np. pod suszarkę na ciuchy i opowiada mi, że jedzie autem. Przy tym jak się go pytam, że skoro tak to gdzie co ma to auto, to wszystko mi "pokaże", gdzie ma - od kierownicy po koła, dach, bagażnik, zapasową oponę... Gdzie wcale niczego dookoła niego nie ma! Ale umiejscawia to dobrze, gdyby miało być. 😉
Albo - znalazł w szafce z garnkami plastikowy lejek. Przyłożył do twarzy i udaje słonia. 🙃
Ale i tak najbardziej ze wszystkich zwierząt uwielbia udawać kota... ale też gadać "w kocim" z kotem, he, he, he. 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Leniuszku my mieszkamy jeszcze z moja mama,wczesniej mama nie czula sie na silach zeby zostac z Szymonkiem jak byl taki maly Teraz doszla do wniosku ze chyba da rade i postanowila sprobowac Z jednej strony sie ciesze z drugiej boje jak to bedzie oj poleja sie lzy 😉
My przechodzilismy zapalenie oskrzeli,a teraz znow Szymus ma katarek i maly kaszel,a tydzien temu bylismy na sprawdzeniu i bylo juz wszystko ok,we wtorek idziemy do lekarza...ach te chorobska
Moj Szymek nauczyl sie mowic cicho tam i jak czasami eyglupiamy sie z moim M i podnosimy na siebie glos tzn.krzyczymy to on wola mamo tato cicho tam ale mamy ubaw...
Co do tej tragedii malej Madzi, tak jak mowi Shati mam nadzieje ze Mala nie czula juz nic jak ta wredna suka czyt.jej matka,nawet tak jej nazwac nie mozna zostawila ja w tych ruinach na mrozie,przykryla sniegiem i liscmi,Boze nawet nie chce sobie tego wyobrazic co te malenstwo. ...ach lzy cisna sie do oczu.
Perfidnie klamala,wymyslala historie,plakala i blagala o oddanie dziecka i co ta mala Kruszynka pozoztawiona sama sobie, umierala na mrozie, choc mama nadzieje ze nie a ona co,kazdego dnia kladla sie spac i co sobie myslala......nie wiem...Jestem za kara smierci i dla mnie ona powinna tam lezec a nie te niewinne dziecko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej,ja odnośnie tej tragedii,wiecie co wkurzają mnie już te wszystkie komentarze na temat matki,te zdjęcia dziewczynki co sobie wstawiają na profil,żałosne to jest.Ja jako matka nie potrafię ocenić tej dziewczyny,nie wiemy co tak naprawdę tam było,w tym domu...Nigdy nie słucha się matki,nigdy się Jej nie pyta jak się czuje,czy sobie radzi...skąd możemy wiedzieć jak sobie radziła z macierzyństwem...skąd możemy wiedzieć jak się teraz czuje,jak się czuła po tym wszystkim...to jest ogromna tragedia,żal mi bardzo tej dziecinki,ale może wystarczyło wsłuchać się w to co mówi Jej matka,przyglądnąć się czy radzi sobie i jak...i może zapobiegło by to takiej tragedii...
Tak naprawdę czytam na ten temat wypowiedzi i piszą "co to za matka" "mogła oddać dziecko",a gdyby oddała to by już nie była wyrodną matką??Też by była,bo taki jesteśmy chory katolicki kraj,wszystko oceniamy...zawsze jest źle....nie patrzy się na innych,na ich uczucia...

Echhh szkoda gadać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...