Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum dla mam


kkkkoralik_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Hej mamusie 🙂

Dzisiaj w końcu wybyłam na długi spacerek. Może pieknie nie jest, ale za to nie pada, bo jeden dzień w domu, a fioła dostaję 🙂

Też oglądam "Przepis na życie", super film, bardzo go lubię 🙂

Gratulacje dla Emi z powodu przespanej nocki 🙂

Nie przejmujcie się tymi oklaskami, może ktoś po prostu miał powód, dla którego zabrał, nie koniecznie na złość....

Popieram Ellie - wątki dla zarejestrowanych to dobra rzecz, daje troche spokojności 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Emi też już od dawna przesypia całe noce 😉 Wcześniej co jakiś czas zdarzało jej się budzić nad ranem na mleko po czym szła spać dalej, a teraz już od dłuższego czasu śpi do rana bez pobudek (ojjjj żebym tylko tym chwalenie nie zapeszyła 🤨 ). Dlatego właśnie zastanawiam się nad wyeksmitowaniem jej do swojego pokoju bo nie jest to jednorazowy przypadek ale wręcz rytuał heheheh 😜

My dzisiaj byliśmy u moich rodziców i cały czas spędziliśmy na podwórku bo była piękna pogoda 🙂 No i pograliśy sobie we fresby (nie wiem jak to się pisze heheh) 🤪 Super zabawa polecam każdemu 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A tu kilka zdjęć z dzisiejszego dnia 😉

Tu z dziadziem przy kreciku 😜

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/13/zdjcie702.jpg/][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/6198/zdjcie702.jpg[/IMG][/URL]

No i standardowo na huśtawce 😁 😎

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/402/zdjcie693.jpg/][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/7261/zdjcie693.jpg[/IMG][/URL]

A tu podpatrzone u mamy "nununu" heheh 😁 🙃 😉 😜

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/832/zdjcie698.jpg/][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/6379/zdjcie698.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jesteśmy po wczorajszych urodzinkach przyjechał teściu ze szwagrami teściowa była osobno rano, odzywała sie do mnie tylko w kwestii dzieci, zreszta nie miałam ochoty z nią rozmawiać, najważniejsze ze wyszedł mi torcik skromny bo skromny ale nikt się nie otruł i wszystkim smakował, mikuś wybrał kieliszek potem różaniec na kase nawet nie spojrzał 😉Mikul tak był wczoraj zafascynowany tym co się wkoło niego dzieje że bardzo malutko spał a wieczorem usnął dopiero o 22 dzisiaj jeszcze oczekujemy wizyty chrzestnej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kkkoraliku, dobrze ze wszystko sie udało i obyło się bez kłótni z Teściową.
Edytko ale macie fajnie z tym podwórkiem, masz przynajmniej gdzie iść z małą na spacer.Ale Emi ma czaderska kitulke hahahah
Dziewczyny co mozna kupic 7 latkowi na urodziny, bo nie mam pojęcia a to moj chrzesniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monia nooo z tym podwórkiem to naprawdę szczęście 🙂 I u moich rodziców i u teściów można się rozgościć na placu 😉
Co do prezentu to wydaje mi się, że 7-mio latek interesuje się typowo "męskimi" zabawkami czyli możesz mu kupić np. jakieś sterowane autko, albo zestaw resoraków z jakimś torem, komplet żołnierzyków...wszystko zależy od tego ile możesz na ten prezent przeznaczyć...

Koraliku cieszę się, że urodzinki się udały 🙂 🙂 🙂 Ohohoho to Mikuś napewno będzie księdzem bo współczesny ksiądz ma właśnie taki asortyment czyli różaniec i kieliszek hehehe 😁 😁 😁
Oczywiście żartuję kochana, należy podchodzić do tych wyborów z dużą dozą humoru 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Przez jakiś czas na mamusiach.net wrzało, a teraz zamiera tak jak brzuszek 🤨

Ja jutro wybieram się na morfologię, a w poniedziałek do poradni hematologicznej...Dziś miałam ból w nodze tak jak kiedyś tuż przed zatorem żylnym 😞 Cholerka mam nadzieję, że mi pomogą, bo ostatnio w badaniach wyszła mi podwójnie przekroczona górna norma płytek krwi 😲
Taki sam poziom miałam jak straciłam pierwszą ciążę...w ciąży z Emi miałam za to idealne wyniki morfologii, a po porodzie problem znów wrócił 🤢 Do tego co jakiś czas mam ból głowy po którym mam taką jakby zaćmę na oczach, że prawie nic nie widzę 😲 I zastanawiam się, czy to wszystko może mieć ze sobą związek 🤔

Ale dosyć problemów 😉
Ciekawe jak tam Ania i Elunia na urlopie 🙂 🙂 🙂 No i co u Kamy i Michalindziorka...

Ircia a ty miałaś wrzucić fotki z roczku 😉 Czekam na zdjęcie tortu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej dziewczyny!
Sto latek dla naszych rocznych solenizantow!!


Ostatnio nie mam czasu tu zagladac bo mala jest strasznie absorbujaca, nie mamy juz kojca wiec trzeba ciagle z nia biegac, nie usiedzi na tylku ani chwili i wchodzi we wszystkie niedozwolone strefy 😉
Robilismy w sobote roczek dla malej taki dla rodzinki z Pl bo na takich prawdziwych ich nie bedzie.Mala miala tort 😉
Dzisiaj kupilismy jej pchacza, mielismy nie kupowac ale to taki z funkcja jezdzika wiec nie pojdzie na strych z miesiac 😉
Mala zadowolona ale troche za szybko to pedzi an panelach i zastanawiam sie jak to spowolnic 😉
Zdjecia wstawie jak juz bede mogla.

A musze sie pozalic bo przez 1,5 miesiaca nieobecnosci w domu nic sie nie zmienilo od tego jak go zostawilam, tylko balagan wiekszy bo maz nie mial czasu sprzatac i nawet wysuszone pranie wrzucil do malej do pokoju:/taka bylam wkurzona bo nie ma to jak po 15godz jazdy samochodem brac sie za sprzatanie:/

edyta a te bole glowy to masz migrenowe?ja jak mam migrene to tez na oczy nie widze i mam mdlosci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejo Wróciliśmy, stęskniłam się za Wami 🙂 Nie dam rady nadrobić 3 tygodni więc poproszę o skrót najważniejszych wydarzeń 🙂

Wakacje super, mimo że pogoda była różna. Jednak 3 tygodnie dają luz, że nie trzeba się przejmować kilkoma deszczowymi dniami. Tak w skrócie:

1) Stasiek jeszcze nie chodzi samodzielnie ale prawie cały czas każe się prowadzać i trzyma się już coraz słabiej, próbuje sam wstawać bez trzymanki itp. Generalnie biega a nie chodzi i nie ważne jakie podłoże: po płaskim, poziomym, pionowym (tak, mamy Spidermana ), pod górę do dołu. Na plaży potrafił tak zasuwać bite dwie godziny i z zazdrością patrzyliśmy na stacjonarne dzieci które większość czasu spędzały na kocyku bawiąc się zabawkami albo klepiąc babki z piasku.

2) Nie mamy już niejadka, mamy żarłoka 🙂 Stasiek je w strasznych ilościach wszystko to co my: zupy, drugie dania (potrafił zjeść pół porcji mojego męża). To pewnie morskie powietrze, ale mam nadzieję że jak już sobie rozepchał żołądek, to tak łatwo nie wróci do niejadkowania.

3) Ze spaniem najpierw było rewelacyjnie a potem wszystko wróciło do normy. Pod koniec wyjazdu spał 3 razy po max. 40 min ale dziś znowu raz przez 2,5h (z dwiema przerwami na tankowanie, żeby nie było ).

4) Mówi jedno słowo: BAM. W zależności od kontekstu i intonacji znaczy to prawie wszystko co chce wyrazić A my się domyślamy czy chodzi o to że coś spadło czy o to że chciałby wysiąść z fotelika

5) Co do podróży, to u nas nocna podróż się nie sprawdziła, natomiast w dzień było w miarę ok pod warunkiem że rano i że łapaliśmy momenty kiedy był głodny albo miał już rzeczywiście dość i robiliśmy wtedy przerwy. Mam takie przemyślenia, że nocna jazda sprawdza się u dzieci, które normalnie przesypiają noc, skoro Staś śpi w domu jak myśliwy to niby dlaczego inaczej miałoby być w samochodzie?

6) Mieszkanie w jednym domku w dwie rodziny z takimi małymi dziećmi to słaby pomysł. Bawili się bardzo fajnie, ale każdy miał inny rytm i ciągle się nawzajem budzili. Dla nas to było strasznie męczące bo ciągle trzeba było kombinować, jak zrobić żeby sobie nawzajem nie przeszkadzali.

7) Ciuchy. Wzięłam dużo ciuchów Stasia i uważam że to była słuszna decyzja. Żadną siłą nie dało się go powstrzymać od tarzania się w mokrym piachu, trawie i błocie, więc po każdej takiej sesji paść się szła para spodni i skarpet. Dopóki była pogoda, prałam na bieżąco i jakoś to schło (też nie za dobrze bo była i tak duża wilgoć), ale przy deszczu o praniu właściwie można było zapomnieć a brudziło się jeszcze więcej. Teraz myślę że podstawa to duży zapas spodni i skarpet, fajny byłby też jakiś ortalionowy komplet typu sztormiak i spodnie z tego samego materiału, ale mieliśmy tylko kurteczkę. Generalnie przydały się ciepłe ciuchy - mamy w spadku kilka bodziaków z golfem i to był strzał w 10.

Trafiliśmy do fajnego ośrodka (żadne luksusy dla sensowny pod kątem dzieci), zrobiliśmy już rezerwację pokoju na przyszły rok na pierwszą połowę sierpnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ann, witamy w domu! Super że wakacje się udały 🙂 No a Staś to rzeczywiście nic z niejadka już nie ma 🙂 To chyba jakis taki okres jest bo Tymek też je dużo więcej niż wcześniej. Wczoraj zrobiłam ogórkową to wcinał aż mu się uszy trzęsły 😉
Edytko, 3mam kciuki żeby wszystko było dobrze!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ann wiem o czym mowisz, victoria tez tak biega caly dzien i na tylku nie usiedzi.
U dziadkow chodzila codziennie do piachu na garstke na sniadanie:/ Tak ja dziadek dokarmial a ona zarla jak szalona, ale robakow chyba nie ma 😉
Fajnie, ze wakacje sie udaly pomimo wierciochowosci Stasia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniu witaj spowrotem 😘 Super, że wakacje się udały 🙂 🙂 🙂 Stasiu od zawsze był wierciochem i wszędzie go było pełno więc pewnie liczyłaś się z tym, że pod wpływem zdrowszego powietrza będzie miał jeszcze więcej werwy 😁 😉
No i dobrze, że mały wkoncu zaczął wcinać jak prawdziwy mężczyzna 😉 Oby tak dalej!!!

Co do skrótu co u nas to Emi już chodzi na całego sama 🙂 Jest to wygodne szczególnie na dworze kiedy można stać w jednym miejscu a ona sama buszuje po placu (asekuruję ją jedynie na nierównych terenach). Poza tym przesypia całe noce (no oprócz dzisiejszej wpadki) i też je coraz więcej, szczególnie na kolację potrafi zjeść 150g kaszki i popić to 240ml mleka 🤪

Olusiu współczuję tego sprzątania 🤢 Ehhh ci faceci...a kobieta zawsze musi znaleźć czas na sprzątanie, gotowanie, pranie, prasowanie i zajmowanie się dzieckiem. W między czasie musi też ładnie wyglądać hehehe 😁

Co do tych bóli głowy to powiem szczerze, że nie wiem jakie to są. Boli mnie w okolicach zatok, nieraz lekko ale długo a czasem tak mocno, że aż mi oczy łzawią...sama nie wiem, mam nadzieję, że ktoś wkońcu mi to zdiagnozuje...

Ja jednak dziś nie poszłam na te badania bo nie miałam mocy wstać, budzik ustawiłam na 6 a Emi nie wiadomo czemu obudziła się o 3:20 i nie spała do 5 🤢 🤢 🤢 Więc jak zadzwonił budzik to migiem go wyłączyłam i poszłam spać dalej. Ale jutro już na bank idę na te badania coby mieć wyniki na poniedziałkową wizytę w poradni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie ja tez niestety mam ostatnio mało czasu...
schudłam 2,5 kg myślałam ze trochę więcej mi zejdzie na dukanie...dzisiaj zaczynam 7 dzień protein.
Kupiliśmy auto z Holandii i mamy do załatwienia sporo formalności i papierków do wypisania wiec jak mam chwile wolna to latam i załatwiam...ale obiecuje ze sie poprawie 😁

Olusiu, no moja tez nie usiedzi w miejscu, dlatego trzeba za nią latać. Zrobiła sie taka " łobuzowata" jak chce wyjść z pokoju albo ma coś w łapce a ja sie sprzeciwiam to zaraz ryk!!! stara sie wymuszać na mnie to co chce, no i powiem szczerze ze czasami to mam dość. Idzie jej kolejny ząb ten boczny i trochę gorączkuje, gryzie wszystko i wszystkich!!!!
byłam wczoraj u ginka i z tamtym jajkiem sprawa zamknięta ale dostałam grzybicy i mam kolejne leki....normalnie co chwile cos nowego;/

Ann super ze wakacje sie udały, pociesz sie kochana ze za rok Stasiek będzie siedział i bawił sie tak jak inne dzieci w lepienie babek z piasku 😁 no mam nadzieje hehe. A do wody Stasia wpuszczałaś? bo ja sie zastanawiam czy jak zimna woda w morzu to czy małej stopy moczyć? Aniu prosimy zdjęcia Stasia z wakacji 🙂
Edytko no idz koniecznie na te badania bo zawsze lepiej wszystko sprawdzic. Trzymam kciuki!!!!
C.D.N.......................
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
w koncu mi wskoczylo 😉
Kupilam malej basen ale zdazyla tylko 3 razy sie pomoczyc bo taka super pogoda byla.
Jak sie przygladniecie to widac, ze mala ma na reku bransoletke, dostala od mamusi 😉Przez pierwszy dzien chciala ja zjesc ale juz jej nie zauwaza.


A tutaj fotka na nowej furze 😉 Na poczatku chodzila na kolananch i sie cieszyla 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zdjęcia wrzucę jak się jakoś ogarnę, na razie tkwią w aparacie 🙂

Co do wody, to Stasiek chodził i pełzał po wszystkim co było na plaży, po wodzie i falach też 🙂 Często sobie buszował w tym pasie który woda zalewa, czekał aż go fala dopadnie i się cieszył jak głupi 🤪 Mieliśmy 250m do domu więc go nawet nie przebierałam na plaży tylko zabierałam w mokrym i brudnym ubraniu. Generalnie ganiał po plaży na bosaka, tylko w pieluszce, t-shircie (żeby go nie spiekło) i czapce, ale pieluszka to słaby patent bo strasznie nabiera wody. Nie udało mi się kupić takich małych gatek żeby mu nie spadały bez pampersa więc czasem go puszczałam nawet bez pieluchy.
No ale my go przyzwyczajaliśmy do morza stopniowo, pierwszego dnia wyszliśmy tylko na chwilę, potem kolejno na 15, 30, 60 min a potem to już ile się dało kilka razy dziennie, byle nie w największy skwar. Do wody puściłam go gdzieś 4-5 dnia, przy czym na całego kąpać się raczej nie chciał, tylko łaził (biegał) po wodzie.
Chodziliśmy na plażę nawet przy bardzo kiepskiej pogodzie, deszczu, dużym wietrze i falach (wtedy jest najwięcej jodu), wtedy zakładałam mu spodnie, skarpetki, buty, bodziaka z golfem, cieplejszą czapkę z uszami i kurteczkę przeciwwiatrową z kapturem (taka kurtka to wg mnie obowiązkowa wyprawka nad morze).

A co do jedzenia to już całkiem odpuściłam Stasiowi niemowlęce kaszki, bo nie chce ich jeść. Już prędzej zje np. ryż z jabłkami albo kaszę gryczaną z oliwą. I w sumie nie mam pomysłu na sensowne kolacje inne niż kaszki. Może coś podpowiecie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja w kwestii jedzenia niestyt nic nie pomoge bo moja mala dalej je glownie mleko i w ciagu dnia cos podjada, nie chce jesc stalych posilkow ostatnio, moze to przez zeby bo jej wychodza. W Pl przytyla 2kg bo jadla codziennie babciowe obiady, normalnie kotleta w reke i ziemniory albo co tam bylo, a od kilku dni nie chce nic jesc, je mleko z kasza, paluszki i po trochu czegos co my jemy, ile zje tyle zje a wiecej nie zmuszam bo nie ma sensu. Mam nadzieje, ze ten zab jej jutro wylezie i znowu zacznie jesc.


A tutaj fotka z kiteczkiem 😁 Urosla jej troche grzywa 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie 🙂

Ann - super, że Staś je już wszystko i normalnie 🙂 No i fajnie, że wakacje się udały 🙂

Edytko - mam nadzieję, że nic poważnego lekarze u ciebie nie wykryją, może to tylko bóle migrenowe...

Olusia - z facetami tak to jest, mój czasem jak ma przebłysk to i pozmywa, i ogarnie chałupę, no ale jak już pisałam, jak ma przebłysk 😁
Viki super dziewczynka, fajna kiteczka.

U nas wszystko ok, Franek ma ostatnio jadłowstręt 😜 Albo po prostu nie mogę wcelować, kiedy będzie naprawde głodny....jak kiedyś lubił rybe, tak teraz be, z zaskoczenia weźmie parę łyżek, zje, ale następnej nie chce, chyba że za chwilę, jak zapomni....
Ale nie martwię się ty, dzieci mają różne etapy 🙂

Miałam przerąbaną noc, przez moją sąsiadkę - starą pijaczkę, która mieszka nad nami. Przebudziłam się o 2 w nocy, poszłam po herbatę, i nie dałam rady zasnąć, bo u niej tak wył telewizor, że cholera mnie brała 😠 W końcu skończył się program na TVP 2, i piszczało.
Myślałam, że dostanę kurwicy!!! 😠 😠
Poszłam na górę, dzwonię i dzwonie, aż prawie jej dzwonek spaliłam, a ona nic, tylko słychać to cholerne piszczenie. Już chciałam na policję dzwonić, ale trochę to chore...w końcu po 10 min. słyszę jakieś jęki, i człapanie się do drzwi, więc odeszłąm, bo wywnioskowałam, że jest strasznie narąbana i niewiadomo jak to się skończy....ważne, że chociaż sie obudziła, i wyłączyła tv. No i chyba o 3 zasnęłąm.
Ze 2 miesiace temu zalała mi kuchnię, bo narabana zasnęła i węża od pralki nie włożyła do wanny - i też strasznie zdziwiona była 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!
ANN- fajnie,że wakacje się udały.
OLUSIA- jeszcze chyba nie zdążyłam Ci pogratulować zdanego prawka!Jesteś bosssska!

Moja Hania to też taka wiercidupka 😁 W miejscu nie usiedzi.
My mamy pożyczony pchacz chicco i jest bardzo szybki na panelach ale młoda uwielbia za nim biegać.
Moje dzieci są teraz u teściów (do piątku) i bardzo tęsknie 🤔
Nadrabiam trochę zaległości filmowe. Wczoraj obejrzałam "Lincz" i "Między światami"- tym, którzy lubią smutne klimaty polecam.
Oglądałam też "Wojnę żeńsko-męską"- śmieszne,ale bez szału i wg mnie do "Lejdis" się nie umywa.

MONICA- jak Ci się podoba Dukan? Ja ostatnio przesadzałam z żarciem ☺️ i trochę przytyłam dlatego od jutra znowu startuję. Ciekawe jak organizm zareaguje.
OLUSIA- a Ty trzymasz wagę?

EDYTKA- mam nadzieję,że badania wyjdą dobrze.

Dziewczyny zadowolone jesteście ze spacerówek- parasolek? Polećcie mi proszę jakąś fajną i tanią. Muszę mieć od września jak Hania pójdzie do żłobka, bo generalnie w rejonie żłobka ciężko znaleźć miejsce do parkowania i dużo traciłabym czasu więc planuję parkować pod moją pracą - szybko wyciągnę parasoleczkę i Hanie w ciągu 5 min zawiozę do żłobka i wrócę do pracy.Taki mam sprytny plan 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...