Lipiec 2010 | Forum dla mam

Aniu - ja nie martwię się tym, że Franek nie mówi, ale wkurza mnie otoczenie, które lepiej wie i wymądrza się!

Wiem, że to był błąd, że za dużo czasu siedzę z Frankiem, ale niestety nie miałam możliwości zostawiania go z kimś. Tzn. zostawiałam go z moją mamą, ale na krótko, kilka godzin.
Dostałam zaproszenie do znajomej do Konina na parapetówkę. Chciałabym wyskoczyć na 2 dni, ale nie wiem, jak to rozegrać. I coś mi się wydaje, że pojadę z nim...


Franek je różnie. Nieraz przez cały dzień niewiele zje, a dzisiaj zjadł duży talerz ziemniaków z masłem, a za chwilę kaszę z sosem.

Hej.
Jeśli chodzi o ilość jedzenia to Hania je tak jak Viki, tylko,że nie lubi pieczywa;/ Całkiem niedawno osiągnęła 12kg.
Ania- Justi ma rację-raczej nie jesteś w stanie wychuchać Stasia przed przedszkolem. Zawsze pierwsze 2 lata (szczególnie pierwszy rok) kiedy dziecko wchodzi do grupy dziecięcej to tak intensywnie choruje.

amelia79 napisał(a):

Hej.
Jeśli chodzi o ilość jedzenia to Hania je tak jak Viki, tylko,że nie lubi pieczywa;/ Całkiem niedawno osiągnęła 12kg.
Ania- Justi ma rację-raczej nie jesteś w stanie wychuchać Stasia przed przedszkolem. Zawsze pierwsze 2 lata (szczególnie pierwszy rok) kiedy dziecko wchodzi do grupy dziecięcej to tak intensywnie choruje.

Franek 20 kg waży 😁

dobry wieczór 😉

Lusiu to z Franka spory facet 😉 , a z Hani kruszynka 🙂 u nas tak po środku Wojtek waży 15-16 kg , ale uważam,że jest szczupły, bo jest wysoki 🙂 wiec nogi ma cieniutkie może uda mi się wrzucić jakies aktualne zdjecia z majowki, bo ostatnio jakos nei bylo okazji robic zdjec ☺️ nie lubie robic zdjec w domu, a zima byla tak dluga,ze nei bylo okazji ich gdzie robic no moze na sankach

piszecie o salami musze sprobowac dac swojemu , bo wlasciwie nie probowalam mu dać nigdy wczesniej ☺️ jutro zamierzam upiec piers z indyka w rękawie w jakis ziołach i zabrać ze sobą żeby mieć coś swojego z domu w miarę bez konserwantów ... i bede mialaa pewnosc ,ze zje cos podczas wędrówek...

Amelka twoj syn z tego co dobrze kojarze poszedl w tym roku szkolny do 1 klasy ?? jako 6 czy 7 latek ?? tyle osttanio mówią o tej przyspieszonej edukacji ciekawa jestem jak nasze lipcowe dzieci czy beda mialy prawo wyboru kiedy pojda do przedszkola ... nie wiem jak was,ale mnie wizja 6 latka w szkole przeraża

To Staś idzie z Hanią łeb w łeb 😉 Ostatnie notowania: 88cm i 12,3kg 😉

Co do sześciolatków w szkole, to ja poszłam do szkoły właśnie w wieku 6 lat. Poradziłam sobie bez problemu co do nauki, ale emocjonalnie to było dla mnie trudne bo zawsze byłam najmniejsza, najmłodsza a dzieci są okrutne. Teraz widzę to tak, że nie posłałabym sześciolatka do szkoły do klasy mieszanej rocznikowo, ale sama wizja sześciolatka w klasie sześciolatków nie wydaje mi się straszna.

Co do kiełbasy to Staś uwielbia ją najbardziej ze wszystkich mięs i wędlin 🤪 Na szczęście jest mało grymaśny i np. bardzo chętnie je wszystkie kasze (no może jaglaną najmniej lubi ale w zupie też zje). Ale co do ilości to chyba zaczniemy mu odmawiać. Dzisiejsza kolacja np.: spory naleśnik z mięsem i warzywami, po nim zażyczył sobie jeszcze krupniku który ugotowałam na jutro i wrąbał normalny talerz...

Aniu no to jak na takie spore ilosci jedzenia o ktorych piszesz to Stasiu jest szczuplutki 🙂 ale z niego tez jest wulkan energii wiec pewnie wybiega wszystko co zje...
a jesli chodzi o porcje w zlobku to nie wiem jakie sa , ale Wojtus przychadzac od niani nigdy neichcial jesc z nami obiadu i rzadko tez prosil o kolacje, a teraz przychodzac z przedszkola zjada z nami zawsze obiad czasem tylko zupe, a czesto 2 dania ,ale tlumacze sobie to tak,ze w koncu w przedszkolu obiad jest o 11:30,a w domu je o 16-17 takze moze byc glodny... poza tym jedzenie w przedszkolu odbiega od tego co dostaje w domu 🙂

eh My z mezem nie jemy kasz ☺️ wiem,ze to źle,ale jakos za nimi nie przepadamy musimy jednak je w koncu wprowadzic do naszej kuchni chociazby dla zdrowia Wojtusia .. może masz jakies sprawdzone przepisy za ktorymi Stas przepada z dodatkiem kasz ??

Viki z Hania ida leb w leb 😉 a ile ma wzroetu Hania? Viki ostatnio mierzylam jak chcialam zmienic paszport to miala 96cm waga 12kg w koncu, przez rok stalismy na 11kg. Pieczywa tez nie chce jesc, jak jej zrobie kanapke to oszukuje i zjada same salami i to tak zebym ja myslala ze ona gryzie z chlebem 😉 ale pomalu robi postepy. A jak jej paczke z wedlinami polozylam nisko na drzwiach od lodowki zeby mogla sobie sama brac kiedy chce to skakala z radosci i calowala lodowke, ale co z tego jak to same wedliny:p ale tez bardzo lubi marchew i ogorki wiec nie jest az tak strasznie.

Hejka
Moj Kacper wazy 15-16 kg taki szczypior z niego strasznie ma dlugie nogi moze ma z 1m nie mierzylam go dawno w szpitalu w grudniu mial 96 cm,a od tego czasu strasznie poszedl w gore..
A co do jedzenia to od malego ma apetyt lubi praktycznie wszystko,ale je malo za to czesciej.... Chociaz ostatnio tez zaczal wydziwiac ze albo smierdzi,albo nie lubi,no ale ogolnie problemu z nim niema lubi warzywa i owoce prawie wszystkie,a najbardziej zupy 🙂Co do miesa to kroluje kurczak...

Tak na szybko, to kasze najlepiej nam wchodzą w zupach.
1. Wszelkie krupniki: wywar z piersi kurczaka z przyprawami, do tego skrojona włoszczyzna (może być z mrożonki), ziemniaki w kosteczkę i kasza (3 czubate łyżki na 2l zupy, najlepsza jęczmienna, ale może być też jakakolwiek inna). To wszystko rozgotować mocno, tak żeby powstała kleista zawiesina.
2. Kasza jaglana najlepiej wchodzi nam w zestawie z nieco zmodyfikowaną zupą pomidorową. Wywar z piersi kurczaka, do tego skrojona włoszczyzna + ew. inne warzywa (może być cukinia, papryka itp.), puszka pomidorów pokrojonych na cząstki, kasza jaglana (3-4 czubatych łyżek na 2l zupy), my lubimy mocno pomidorową więc dodaję jeszcze nieco koncentratu pomidorowego. Może być z ziemniakami lub bez, można dodać trochę ziół suszonych lub świeżych. To jest w ogóle zupa lecznicza na przeziębienia, bo kasza jaglana jest do tego bardzo dobra, a warzywa bardzo odżywcze.
3. Kasza gryczana z warzywami. Skrojoną włoszczyznę + cebulę + czosnek podsmażyć lekko na oliwie, dosypać kaszę gryczaną, zalać wodą (1 miarka kaszy na 2 miarki wody), doprawić do smaku solą i gotować aż kasza wchłonie całą wodę a warzywa będą miękkie. Można dodać koncentrat pomidorowy albo inne warzywa. Można wbić jajko albo dwa, dosypać trochę mąki, utoczyć kotlety, obsypać mąką i smażyć na oliwie/oleju. My wolimy w wersji podstawowej jako kaszę.
4. Jakakolwiek ugotowana kasza + bieluch + jajko + mąka + jakieś przyprawy - smażę z tego placki.

Aniu dziekuje za przepisy na pewno je wykorzystam w przyszlym tygodniu przyznam sie ,ze chetnie sama ich rowniez sprobuje 🙂
napisze pozniej relacje jak nam smakowalo 🙂 najbardziej zaciekawily mnie te placki z bieluchem 🙂 ciekawy przepis ...

Ja czekam az Wojtus zasnie i zabieram sie za pakowanie torby (neicierpie tego) zawsze wezme , albo za duzo,albo za mało, a mój m. tylko sie ze mnie smieje ,ze pol domu biore 😮
zamowilam W. apaszki na wyjazd i czekam ponad tydz. no i oczywiscie sie nie doczekałam zawsze musze miec takie szczescie ...

My ostatnio przerzucilismy sie na piersi,ale z indyka sa o 3-4 zl drozsze na kg od z kurczaka ,ale podobno nie sa nafaszerowane antybiotykami .. nieiwme ile w tym prawdy,ale poki co testujemy indyka

Hejka szanowne koleżanki 😉
Musiałam doczytać 4 strony 🤪 🤪 🤪

Lusiu łoooo z Frania naprawdę kawał faceta 🙂 Emi waży 13,5kg a mierzy 95cm (dane z dzisiaj).
Wogóle wklejcie jakieś aktualne zdjęcia bąbli 😉

Ja mam od wczoraj 8 dni wolnego 🙂 Już dzisiaj tak wypoczywałam, że poprałam pościel, wywietrzyłam pierzyny i oblekłam nową, wysprzątałam mieszkanie, zrobiłam mega pranie 😉

A jutro wybieram się do fryzjera na balejaż, bo 12 maja wybieramy się na komunię więc muszę się odświeżyć 😉 Zakupiłam sobie już kreację, pochwalę się wam hehehe
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/163/zdjcie930s.jpg/][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/8000/zdjcie930s.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/853/zdjcie931.jpg/][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/8268/zdjcie931.jpg[/IMG][/URL]

Oczywiście na mnie wygląda lepiej niż na wieszaku, bo jest tak fajnie dopasowana. Do tego mam beżowe buciki na koturnie 🙂

A to aktualne zdjęcia Emi i moje 😉
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/41/zdjcie898.jpg/][IMG]http://img41.imageshack.us/img41/2769/zdjcie898.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/827/zdjcie928f.jpg/][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/5143/zdjcie928f.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/825/zdjcie884.jpg/][IMG]http://img825.imageshack.us/img825/7757/zdjcie884.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/845/zdjcie932.jpg/][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/6388/zdjcie932.jpg[/IMG][/URL]

Justi ja np. robię kotleciki mielone z kaszą jęczmienną 🙂 Są pycha. Robisz masę na mielone według uznania i do tej surowej masy dodajesz ugotowanej już kaszy jęczmiennej (ja na 250g mięsa mielonego daję pół torebki kaszy). Mieszasz wszystko, formujesz kotlety, obtaczasz w bułce tartej i smażysz. Nam bardzo smakują, no i dodatkowy plus jest taki, że masy robi się automatycznie znacznie więcej, więc nawet dla większej liczby gości można zrobić kotlety z tej samej ilości mięsa co na zwykłe mielone dla 3 osób 😉

Aniu a Staś ma turbodoładowaną przemianę materii heheh, bo przy takich ilościach jedzenia waży niczym piórko 😉 Niejedna kobieta mogłaby mu pozazdrościć, bo jak tak dalej pójdzie to nie będzie wiedział co to dieta i ograniczenia w jedzeniu, tylko będzie mógł jeść to co chce i ile chce, a będzie miał figurę modela 😉 Emi je ładnie, nie narzekam, bo mimo, że lubi słodkości, to z głównymi posiłkami nie mamy problemu, na szczęście nie wydziwia ze smakami, lubi mięsa, ryby, warzywa, ziemniaki, kasze, ryż, makarony...w zasadzie nie ma jednoznacznie rzeczy za którą nie przepada...no żółtego sera na kanapkach nie zje, ale jak jej roztopię na tostach to wcina, dzisiaj przekonała się do dżemu, bo ostatnio nie lubiła, może to smak przypadł jej do gustu, bo zawsze kupowałam jakieś truskawkowe albo z owoców leśnych, a dziś zaserwowałam jej z brzoskwinią i marakują 😉 Mała lubi też kiełbasę i parówki te z szynki z Sokołowa. Nie dawałam jej jeszcze salami chyba też muszę spróbować 😉

Jutro jadę do rodziców, mama ugotowała krupnik z kaszy. Ja uwielbiam, Franek kiedys też, więc ciekawa jestem, czy mu posmakuje 🙂

Edytko - Emi ma super minę za zdjęciu z tobą 🙂 Ślicznotka z niej.
Fajna kiecuszka 🙂 Napewno laska z ciebie bedzie"P

Wrzucę wam dzisiejszą fotkę 🙂 Wczoraj zgoliłam mu włosy 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/19/dsc08391t.jpg/][IMG]http://img19.imageshack.us/img19/6343/dsc08391t.jpg[/IMG][/URL]


I zdjęcia z przed ok. 3 tyg.:

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/23/p4140254.jpg/][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/7163/p4140254.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/836/p4140240.jpg/][IMG]http://img836.imageshack.us/img836/2903/p4140240.jpg[/IMG][/URL]

Hejka Edyta sukienka super bardzo w moim guscie i marynareczka tez,ten kolor uwielbiam 🙂
A Emi slodka jak zawsze i jakie ma dlugie wloski juz.
Lusiu,ale Franek do Ciebie podobny normalnie wypisz wymaluj i jaki duzy chlopak z niego,nas tez czeka nie dlugo obciecie malego ale zostawiamy mu zawsze na 12 mm wlosy.
A ja umieram zapisalam sie na wizyte na nfz ze skierowaniem do neurologa na 6 sierpnia 😮 😮 wczesniejszych terminow nie ma,to wiec dzisiaj sie zapisalam na prywatna wizyte na 17 maja,i dodatkowo na sobote na masaz bo niedam rady tak mnie bola plecy,wogole niewiem jak dam rade wytrzymac do tej soboty wrrr....jutro mielismy isc na impreze potanczyc,ale chyba nici z tego... 😞

Lusiu wow jak Franio zupełnie inaczej wygląda w dłuższych włoskach 🤪 Bardzo mu fajnie, ja bym go nie obcinała 😉

Irciu kurcze z tymi plecami masz przerąbane 😞 Mnie też coś ostatnio plecy i kark odmawiają posłuszeństwa, ale nie w tak silnym stopniu jak twoje...

A ja dzisiaj byłam u fryzjera zrobić balejaż i jestem super zadowolona 🙂 🙂 🙂 Zmieniła fryzjerkę i to był strzał w dziesiątkę 🙂

My już powróciły z wyjazdu od moich rodziców gdzie byłyśmy same z Lenką, pogoda nas nie pieściła ale nie padało to chociaż trochę pospacerować mogłyśmy i odwiedzić troszkę rodzinki.

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/545/obraz002ae.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img545/4999/obraz002ae.th.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/713/obraz004nt.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img713/8554/obraz004nt.th.jpg[/IMG][/URL]

nie wiem jak sie robi zeby bylo duze zdjecie;(co tydzien jezdzimy nad morze 😉pol godziny i jestesmy juz na miejscu 😉

jak sie myszka nacisnie na zdjecie to wtedy wlacza sie strona i zdjecie jest wtedy duze....

To ja też zapodam kilka zdjęć z tego majowego weekendu.
U babci na kolejce wąskotorowej która jest już nieczynna
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/2033/15dc9023e8402935med.jpg[/IMG][/URL]
To już we Wrocławiu na placu zabaw puszczam bańki mydlane
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/2038/5305048a8fe0e800med.jpg[/IMG][/URL]
Dzisiaj na rynku przy fontannie
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/686/ce25203525130211med.jpg[/IMG][/URL]

Elunia, Izunia - fajne wasze dzieciaczki 🙂


Edytko - mnie tez Franek bardziej się podoba w długich włosach, ale trochę za ciepło w nich na lato 🙂 Ścinałam mu całą zimę nożyczkami, ale i tak nie udawało mi się tak krótko, żeby fajnie wyglądało, a niestety w czapce chodzić nie będzie 😁

Lenka i Kubuś super wyglądają, a najlepsza Lenka jak stoi z rączkami w kieszeni wygląda jak ziooom 😉

No tak wiadomo Lusiu, że w długich włoskach jest ciepło w lato 😉 No widzisz, a dziewczynki muszą się męczyć hehe 😁 Franio ma ułatwioną sprawę 😉 I w długich i w krótkich mu dobrze, ale w dłuższych wygląda tak doroślej 🙂