Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
hello! my w poniedzialek wrocilismy z nad morza od mamy mojej ale strasznie zmarzlismy bo bylo bardzo zimno ...ale 2 dni byly za;iczone na plazy :d .. u nas ciepelko chodz od jutra ma sie to zmienic. Marika wlasnie usypia.. o 20 do domku wrocilysmy teraz to az zal siedziec w domu przy takiej pogodzie. Piotrek pojechal na Rumunie z tesciem ale w sobote w nocy maja byc..albo nad ranem w niedziele wiec jestesmy same .. spijam piwko Somersby aplle pierwszy raz pije taki wynalazek i przyznam ze jest dobre chodz nie naleze do smakoszy piwka... ale od czasu do czasu mozna zaszlac bo do tanich nie nalezy. Tesciu wogole byl w spzitalu ostatnio zaczal wymiotowac krwia i okazalo sie ze ma zapalenie dwunastnicy.. mam nadzieje ze pod koniec miesiaca zabierzemy sie za remont mieszkania aby zdarzyc do urodzin Mariki.... Firma dobrze sie rozkreca wiec jest niezle teraz chce sobie zaszalec i zrobic rzesy u kosmetyczki na lato metoda 1:1 😁 a co 😁 hehe
Anulka tez wlasnie chce kupic ta pizamke w pepco bo widzialam wllasnie z gazetce... akurat Marika ma dosc duzo par majteczek.. tez sie wzielam powoli za odpieluchowanie i jak tylko w domu to latamy bez pampersa czasem zawola ale tez sie zapomina i osikala nam ostatni fotel... no coz...
milego wieczoru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka laski :*
laaf, forum nie wymiera, spokojnie 😉
Ann na wakacjach, dziś wrócili, więc pewnie lada moment się odezwie 🙂
Ja chyba będę trochę bardziej niedostępna, bo mam miesiąc na napisanie wniosku o dofinansowanie z UE, a to bardzo mało czasu...
Alicja, to u Was się sporo działo... współczuję choroby teścia, trzymam kciuki za remont 🙂 co będziecie remontować? Całe mieszkanie czy tylko jakiś fragment?
Zuziaku a jak ostatnio się z Adamem dogadujesz? Dobrze jest między Wami?

Gdzie w ogóle podziała się Komsi?
No i ciekawe jak tam Vena, coś się nie odzywa. Mam nadzieję, że wszystko u niej dobrze, że oba szkraby zdrowe. Na poprzednim forum też była kilka chwil i później zniknęła, więc może to u niej normalne, ale i tak trochę się niepokoję.

Pewnie jeszcze się za chwilę tu pokażę, ale póki co spadam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No i jestem 😉
wypełnijcie mi laski ankietę, proszę http://www.ankietka.pl/ankieta/87029/rekodzielo-badanie-zainteresowania-spolecznosci-tematyka-rekodziela-artystycznego.html
Adminie, to nie jest spam, tylko ten jeden jedyny raz chcę tutaj wrzucić tego linka i przysięgam, że nigdy więcej tego linka tutaj nie zobaczysz 🙂 ale jeżeli stwierdzisz, że to jednak spam, to proszę, nie dawaj mi bana 🙃 wiem, żałośnie to brzmi, przypomniała mi się sytuacja z liceum, gdy prosiłam kolegę z klasy, żeby mnie jednak w szatni nie zamykał... 🤢 ha, optymistyczny akcent 😁 tak więc bądź Adminie łaskawy, nie jestem trollem 🙂 z góry dzięki 🙂

Spokojnej nocy życzę wszystkim!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*

Kwasiek jak się dogaduje w zasadzie nijak! Kłótnia ciągnie kłótnie momentami jest dobrze i miło ale w zasadzie przy pierwszej lepszej okazji się kłócimy... jestem zachwycona jak wyjeżdża bo i tak z niego żadnego pożytku nie mam... czuje się jak bym miała dwójke dzieci a nie jedno... a jak wyjedzie to mam przynajmniej święty spokój... 🤨

akurat do tematu Adam wyjechał dziś rano obrażony bo się oczywiście pokłóciliśmy!!

co zrobić trzeba żyć dalej...

miłego dnia ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hello
Kurcze od rana pada wiec jestesmy skazane siedziec w domku bo niestety auto mamy w naprawie wiec kicha na calego.. az dziwnie bo dawno nie siedziaalm w domu tyle czasu ..no i Marika sie nudzi wiec zapodaje jej bajeczki ..
No Komsi troche sie dzialo. a jesli chodzi o remont to kuchnie i salon chcemy wyremontowac. milego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

U nas bardzo wieje, więc siedziemy w domu.

Od wczoraj popołudniu (licząc tak po 17:00) do teraz 7 razy Ola zrobiła w majtki i ani razu na nocnik, jeżeli chodzi o siusiu, jedynie poranna kupka jest naszym malutkim sukcesem. Ola na nocnik owszem siadała mówiąc siusiu, ale nic nie robiła tylko posiedziała sobie kilka minut,a po chwilę po wstaniu z nocnika miała już wszystko mokre albo w momencie siusianiu krzyczy sisi i leci na nocnik ale wtedy już i tak za późno. No nic to dopiero początek, mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.

Ola zjadła rosołek i teraz zasnęła, więc mam wreszcie chwilę wytchnienia. A potem znowu do roboty, bo będę przerabiać rosół na pomidorówkę i przygotować mielone do smażenia,zrobić dla Oli klopsy w sosie pomidorowym, obrać ziemniaki i zrobić sałatęz rzodkiewką i szczypiorkiem.

Kwaśku, ankieta wypełniona 🙂 Czy trzeba było napisać też komentarz po jej wypełnieniu czy nie jest to wymagane?

Zuziek, jednak Adam wyjeżdża do pracy,myślałam, że pracuje na miejscu. Szkoda u Was tak średnio, ale trzymam kciuki, żeby było lepiej, kiedyś mąż musi dorosnąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki Anulka 🙂 komentarz nie jest obowiązkowy 🙂
a co do sikania w majty, to dzieciaki jeszcze pełnej kontroli nie mają, więc mogą trochę popuścić w majtasy i dopiero wtedy krzyczeć, że chcą siku. Agnieszka dopiero jakieś 2 tygodnie temu nauczyła się kontrolować na tyle, żeby nie popuszczać w gatki. Pewnie nie muszę Ci tego mówić, ale na wszelki wu napiszę - jak się trochę zsika, to sadzaj ją na nocnik i mów, że trzeba dokończyć dzieło na nocniczku, bo 7 razy to strasznie dużo, pewnie tak sobie popuszczała co chwilkę, ale nie wysikała się do końca ani razu. I obowiązkowo siku przed kąpielą trzeba zrobić. U nas działał myk - ja sikałam i Agnieszka koło mnie też sikała. Razem raźniej 😉
Mąż sprząta, a ja lecę gotować zupkę (dziś kapuśniaczek) i będę pisała wniosek o dofinansowanie... strasznie mnie przeraża ta papierologia 😮 😮 najgorsze, że będziemy musieli firmę zarejestrować zanim złożymy wniosek, a na kasę się czeka kilka miesięcy, więc przez tych kilka miesięcy będziemy mieli same straty 🤢 trochę marnie to widzę, bo zależało nam na tym, żeby do września mieć dodatkowy przychód, a nie wydatek...

no nic, lecę. Wpadnę później :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka 🙂
Kwasku moj Dawid nawet ze mna nie chce robic sikania, lata bez pampera ale jak pytam chcesz siku to mowi nie a jak pytam jak bedziesz chcial zrobic to pojdziemy do toalety to mowi tak ale co do czego wszystko laduje w gatkach 😁 ale spoko...cierpliwosc, cierpliwosc, cierpliwosc
co do dzialanosci...pamietajcie ze trzeba zusy placic w tej chwili okolo 900 z hakiem (nie amietam ale tak place) a moze mezasty dogadal by sie z szefem zeby nie byl na etacie a zalozyl dzialalnosc tyle ze szef bedzie mu placil podatki i zusy (tak jest w moim przypadku) i tak jak cos wyjdzie na swoje bo co uczknie w kosztach to bedzie dla niego, wazna uwaga gdyby szef przystal na uklad (a jest ona dla niego korzystniejszy niz zatrudnienie pracownika) wazne zeby podpisal kontrakt o warunkach wspolpracy co by nagle za miesiac nie odmowil pracy mezowi. W razie pytan podpowiem 🙂

Komsi chyba nadal w polandzie ale ze sie babol nie odezwal? kurna opier zgarnie 😜

Zuziaku u mnie tez roznie nie mam meza idealnego a wrecz czasami koszmarnego ale jakos do pzodu musi isc a dogadywac sie trzeba 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej dziewczyny.
Kwasiek ankietę obiecuję ze wypełnię po pracy bo za chwilę idę robić.
Obawiam się ze ta ankieta kiepsko wyjdzie bo z mojego punku widzenia ludzie niedocenianą rękodzieła a szkoda 😞
Teraz się chińszczyzną cieszą a nie rękodziełem.

Też muszę pomyśleć nad odpieluchowaniem ale będzie kiepski bo siku zrobi na nocnik ale kupy nie. Tak jak by miał blokade..

Odezwę się po pracy.

Anulka Pepco to mój ulubiony sklep mase rzeczy tam kupuje na Piotrusia bo sa fajne i tanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kwasiek, Ola właśnie robi konkretne siusiu, może 1-2 razy zrobiła odrobinę, a potem poszło konkretnie.Jednak przy odrobinie przeszkadza i muszę zmienić gatki. A dokładniej 2 razy wczoraj zmoczyła majtaski, a dzisiaj 7 razy przez cały dzień.

Laaf, masz rację przy nauce korzystania z nocnika i wogle przy odpieluchowaniu trzeba być cierpliwym. Ola przejmuje się jak zrobi w majtki i jeszcze poleci na podłoge lub dzisiaj raz na kanapę, tłumaczymy jej, że nic się nie stało i że jak następnym razem będzie jej się chciało to niech powie.

Madalena, my z mężem też lubimy Pepco. Mąż jak jest w pobliżu tego sklepu to zawsze coś Oli przywiezie,ja to jadę jak mam coś konkretnego kupić. Poza tym mają tam naprawdę fajne ciuszki i rzeczy, a co najważniejsze właśnie jak piszesz jest tanio.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 😉 wczoraj iałam impreze urodzinową, chociaz urodziny mam w sobote teraz co bedzie, a wtedy zrobię powtórke u mamy hehe 😉, bo i tak bede u niej, a na pewno ktos przyjdzie, u mamy bede około 2 tyg, sie nacieszy babcia wnuczkiem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Magda, wiem, widziałam, wczoraj Ci wiadomość na pocztę mamusiową wysłałam 🙂

Młoda z Tatusiem na spacerku, ja ugotowałam pierogi z kaszą. Jutro moja przyjaciółka ma przyjść do nas, bardzo możliwe też, że się z siostrą spotkam w końcu, bo mieszka rzut beretem od nas, a się widziałyśmy rok temu, aż wstyd 🤢

Mi póki co dzień mija na planowaniu biznesu i szukaniu informacji. Książki dwie muszę sobie kupić z marketingu i reklamy. Mam pełne wsparcie siostry, która w tej branży pracuje, pomysł wydaje jej się świetny, oferowała swoją pomoc, ale wolałabym sama się w tym trochę poorientować 🙂 kto wie, może się przebranżowię? 😁 w sumie ta działka mi się całkiem podoba, szkoda tylko 5 lat studiów 😉

Ok, ide wypić kawkę, poćwiczę trochę, bo kręgosłup mnie strasznie boli.

A, mąż już 2 tygodnie ćwiczy a6w. Jak się wytęży wzrok, to lekki zarys kaloryferka widać 😁 na początku mówił, że to takie "babskie ćwiczenia", ale już przestał tak mówić 😁
A ja piję kurację drożdżową. Włosy i paznokcie jakie były, takie są, ale cera dużo lepsza, wszystkie pryszcze poznikały (przed okresem zawsze mam masę tego na twarzy) i w ogóle jakaś taka bardziej nawilżona skóra mi się zrobiła. Tak więc efekty jakieś są 🙂 🙂

pa!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Magda, ja pracowałam na majówke ateraz od lipca znowu, szef przyszedł i mowil jak nie ma duzo ludzi, to nie mamy przychodzic, to beda robic te osoby co tam sa na codzien, a tak pozatym to juz mam doła na myśl,że mąż wyjeżdza;( buuu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka

troszkę mnie nie było nadrobiłam zaległości i jestem

Kwsiek co to za dotacja że najpierw musisz działalność założyć ja też biore kase z UE w poniedziałek podpisuje umowę i dopiero wtedy będę zakładać firme jak już kase dadzą

Laaf przy pierwszej działalności jest obniżony zus przez 2 lata 360 czy jakoś tak a jakby kwasiek założyła działalność na męża to będzie płacić tylko składkę zdrowotną 255,54 wiem bo my tak mamy mąż pracuje i firma jest na niego więc moim zdaniem lepiej tak niż się dogadywać z szefem do tego wiadmomo że skarbowy dochodzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
laaf, u Komsi ok, zdjęcia na facebooka wrzuciła, jest u swojej mamy chyba (w Kamieniu).

Sylwia, my bierzemy dotację na Innowacyjną Gospodarkę. O tyle fajnie, że możemy tam w koszta wrzucić pensje itp. 🙂 tylko że oni finansują do 80%, więc skądś musimy wytrzasnąć 20%. A to będzie już spora kwota... jakiś spadek by się przydał 😉

Idę kolacyjkę robić - coś mnie naszło na smażoną kiełbachę. Zdrowie odżywianie na zakończenie dnia 😁 😁

Kolorowych snów! :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Coś tu pusto 😞 ja robię zapiekankke na obiado kolacje z pomysłu Winiary. Ciekawe jak będzie smakowała.

Piotrus ostatnio czesto kaszle daje mu rózne syropy i nic chyba juz 3 tyg kasze. Może jest alergikiem. Piotrus dostał przedwczesny prezent urodzinowy.
http://allegro.pl/wielki-garaz-jednostka-alarmowa-od-chad-valley-i2339437660.html
wkoncu mam chwilę spokoju bo nareszcie zabawka mu sie spodobała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka 🙂

ano widzisz Kwasku a mendziawka na mamuski nie wiejdzie 😉 😜 ja na fb nie wcodze to nie wiedzialam...ale zajrzec by mogla do nas 🙃

Kwasku a ile kasiorki musielisbyscie wylozyc czyli te 20%?
generalnei jak zaczyna sie od podstaw to z reguly trzeba zainwestowac a kazda inwestycja jak wiadomo nie koniecznie sie zwraca. Moja kolzanka ma ojca ktory zajmuje sie sprzedaza gofrow, kukurydzy itp. obsadza kilka basenow, cmentarze (jak sie cos dzieje), imprezy globalne itp. ale np. za obsadzenie basenu na sezon musi zaplacic 20 do 30 tyś. i zdarzylo mu sie sytuacja ze jak nie bylo pogody to do interesu doplacil ale generalnie i tak zarabia kupe kasy bo juz 3 mieszkania we wrocku kupil i wynajmuje a pracuje wlasciwie w sezonie albo w weekendy nie w sezonie....wszystko to uklady i ukladziki bo poprostu dostaje cynki i wie gdzie sie ulokowac. Generalnei do interesow to trzeba miec leb i tyle 😉

Madalena znow Piterka cos gnebi 😞 a badania pod alergie robiliscie?
Zabawka super ale Daiwd ma tyle tego ze ja juz miejsca bym nie miala 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂 Nieco się obrobiłam więc wreszcie mam czas coś napisać 🙂

Wróciliśmy w sobotę wieczorem, po ok. 10 godzinach jazdy. Było niby łatwiej niż rok temu, ale i tak Staś nie jest w stanie wytrzymać w foteliku dużo dłużej niż godzinę na raz. Tzn. wsiada chętnie ale po godzinie jazdy zaczyna wysiadać 😉 I to dosłownie, bo już prawie umie się wyswobodzić z pasów 😲

Na wakacjach było super, większość czasu była piękna pogoda, śmiejemy się z mężem, że na ten rok lato mamy już zaliczone 😉 Staś był na dworze praktycznie cały dzień, bo w gospodarstwie gdzie mieszkaliśmy, był olbrzymi teren z zadaszoną wiatą, plac zabaw z huśtawkami, piaskownicą, zjeżdżalnią, nawet mała fontanna itd. W sumie chodziliśmy nawet w czasie deszczu i tu jeszcze raz się sprawdziło że kalosze i przeciwdeszczowe ciuchy są dla nas wyposażeniem obowiązkowym.
Ośrodek był super, to było coś pośredniego między kompleksem pensjonatów a agroturystyką, kilka domów z różnej wielkości pokojami, każdy z własną łazienką i z dostępem do wspólnego aneksu kuchennego. Jak na takie warunki cena była znośna, bo płaciliśmy 70 zł za duży pokój z trzema łóżkami, balkonem i łazienką. Był nawet internet, ale nie mieliśmy czym się do niego podłączyć 😉 Zdecydowaliśmy się korzystać z obiadów u gospodarzy i były świetne, a w drugim tygodniu, kiedy byliśmy jedynymi gośćmi, były gotowane pod Stasia 🙂 Umawialiśmy się na taką godzinę na jaką było nam wygodnie, jeśli Staś spał właśnie to jedliśmy na raty a dla niego wynosiliśmy na później (zamawialiśmy tylko 2 porcje dla nas ale było tego tyle że spokojnie się we 3 osoby z dużym apetytem wyżywiliśmy 🙂 ). W pierwszym tygodniu mieliśmy komplet więc było dużo dzieci i w zasadzie można było się nie ruszać z miejsca, a w drugim tygodniu byliśmy tylko sami, więc więcej wtedy chodziliśmy na dalsze wycieczki.

Staś sprawdził się bardzo dobrze jako górski piechur, tzn. chyba od trzeciego dnia przestaliśmy nawet brać ze sobą wózek, większość czasu szedł na nogach (pod górę!) a jak się zmęczył, któreś z nas brało go na ręce. Tak było łatwiej, niż targać ze sobą wózek. Wiadomo tylko, że wybieraliśmy mało ambitne trasy, takie tylko trochę pod górę 😉

Rozgadał się jeszcze bardziej, teraz już właściwie w codziennym życiu potrafi powiedzieć o co mu chodzi, nawet czasami nie wiemy skąd zna niektóre słowa 😉 Ma tylko jeszcze problemy z odmianą, np. jak coś mi oddaje (bawimy się w pożyczanie), mówi: "Pasialol pożyczony, Staś oddaje mamusiowi" 😉

No i mamy już w pełni czas trudnych dwuletnich emocji, ale głównie wtedy kiedy nie przypilnujemy żeby był wystarczająco dużo na powietrzu, wybiegał się, zmęczył, ale nie za bardzo. Jazdy ma zarówno wtedy kiedy ma nadmiar energii, jak i wtedy kiedy jest już za bardzo zmęczony (wtedy potrafi np. walić głową o podłogę ze złości). Jak trzymamy rękę na pulsie, jest w miarę ok, daje się dogadać przy odrobinie manipulacji za pomocą pytań typu "masz do wyboru dwie możliwości... co wolisz?"

Mamy za sobą już i pierwsze wyciąganie drzazg z ręki (nie da się uchronić, no nie da się kompletnie!), jak i pierwsze pogryzienie przez mrówki (grzebał w jakiejś rurze gdzie łaziły mrówki, no i w końcu go pogryzły). Na szczęście dzielnie to znosi, a my uważamy że trzeba mu na takie przeżycia pozwolić, bo inaczej nie nauczy się nigdy ostrożności (przypomnienie wyciągania drzazgi nieźle jak na razie działa 😉 ).

To chyba tyle na razie 🙂 Nie dam rady Was raczej doczytać, więc na bieżąco postaram się być od teraz. Choć za dużo to nie ma chyba ostatnio do czytania 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 😉 Ja u mamy od wtorku, Komsi do mnie sie nie odywała, ale pewnie powie,że numer zapodziała, a wiem,że podawałam raz hehe 😜 Kubus sobie je paluszki a ja mam chwile spokoju, ale i tak ładnie dziś spał 3 godzinki prawie, więc nie narzekam, w sobote pojade do koleżanki, am córeczke w Kubusia wieku prawie i jest w drugiej ciąży, płci jeszcze nei znają, a potem w poniedziałek mnie odwiezie, bo jej mąż tez jest za granicą, M od jutra prace tam zaczyna, więc bedzie wczesnie wstawał... przerabane tak samemu, ale dobrze nam zrobi chwila rozłąki, potęsknimy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ann cieszę się ze wyjazd sie udał. Z tego co piszesz było było naprawdę warto pojechać .
Tez bym się gdzieś wybrała ale jak narazie nie ma nawet o czym marzyc.Może jak wejdziemy do domu to bedzie łatwiej.
W domu wszystko mamy gotowe ( jest jeszcze sporo do zrobienia ale to bedziemy robic dopiero jak będziemy juz tam mieszkać).
Nie wiem czy pisałam Wam ale zmarł Kierownik naszej budowy i nie mamy odbioru budynku. Przejął to ktoś inny ale trzeba czekać az sie zapozna z dokumentacją i całą resztą..

Laaf miał miec robione Piotruś badania alergologiczne ale lekarz uznał ze po co go kłuc daremnie jak i tak sa małe szanse że coś wyjdzie.

Ja ma zato porobic badania bo znów sie żle czuje. Kiedys pisałam Wam ze sie żle czuje, słabo mi, mam zawroty głowy , zaburzenia widzenia itp
Mam isc zrobic badanie tarczycy, krzywą cukrową i jakies tam badania z krwi.
Byłam u okulisty ostatnio i okulistka stwierdziła ze mam dziwny przypadek bo oko na które ja źle widze we wszystkich badaniach wychodzi dobrze a oko które według badan ma prawo źle widzieć ja na nie widzę dobrze. Sam fakt ze 2 lata nosiłam okulary minus 1,5 a potem niecałe dwa plus 1 jest dziwne. Jak jak jej mówię że czasem jest tak że z trudem cos przeczytam a przyjdzie dzien ze najmniejsze literki przeczytam.


Ann Ty robiłaś tą krzywą cukrową?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka 🙂

Ann a czemu Wy nie jechaliscie w nocy 😮 dla Dawida super rozwiazanei wyjezdzamy okolo 20 a jedziemy jakies 6h i w sumie spi a u Was 10H bo pewnie mlody wariowal a jak na nocke to by spal...

Madalena rzeczywsicie dziwna sprawa z tymi oczami...no nie wiem... a po za tym to mysle ze Piterek moze miec problemy zdrowotne po Tobie bo co rusz na cos niedomagasz...pewnie geny. A co z Twoja anemia?
Co do badan Piotrusia to ile tych ukuc? chyba na rece proby sie robi? to troche tego by bylo?

Angee no widzisz pewnie zalatana bo jak raz na pol roku do polandu wjedzie to pewnie musi cala rodzinke obskoczyc 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...