Czerwiec 2010 | Forum dla mam

Alicja, Oli kupujemy butki rozmiar 22-23. A zaopatrujemy przważnie w CCC, jedynie trampki i kapcie do żłobka miała z Befado i pantofelki z H&M. Kaloszki ma używane, więc nie wiem czy były z gazetki czy z kolekcji z jakiegoś sklepu, bo są ze świnką Peppą, ale dostaliśmy w spadku nie zniszczone, teraz Olcia do nich dorosła. Uwielbia te kaloszki do tego stopnia, że jak nie musi założyć na dwór, to mamy schowane w górnej szafie, bo jak miała do nich dostęp to potrafiła cały dzień w nich chodzić po domu, a nie chcemy żeby nóżka się odparzyła.

hejka 🙂
My tez po 2 godzinnym spacerku, bo musiałyśmy do przychodni iść - Agnieszka od 4 dni ma biegunkę, taką brzydką, toksyczną, zielono-czarną. Dostała jakieś leki, jutro mamy iść jeszcze raz (z kupą) i wtedy się zobaczy co i jak. Generalnie poza tymi brzydkimi kupami nic jej nie dolega, ale leci jej ta kupa po nogach, jak kucnie to z niej też wszystko wylatuje (nawet ścianie się oberwało), każde posiedzenie na nocniku kończy się rzadką kupą, więc coś ewidentnie jest nie halo. No i śmierdzi mi coś w pokoju i nie mogę tego czegoś zlokalizować. Jakoś mi głupio wielki brązowy dywan obwąchiwać, ale chyba na tym się skończy 🤢 🤔 😉
Teraz Młoda zasnęła, ja trochę sobie popiszę wniosek, póki mam chwilę.

A, Ann, my w deszczowe dni nie wychodzimy z domu, a gdy jest mokra trawa, to zakładamy zwykłe adidaski. Może gdybyśmy gdzieś w plener z Agnieszką wyjeżdżali, to byśmy się zaopatrzyli w jakieś solidniejsze buty, ale w chwili obecnej 2 pary wystarczą. Gdy pójdzie do przedszkola, to trzeba będzie kupić jakieś kaloszki, ale póki co nie ma takiej konieczności.

Idę po kawkę i bułeczki drożdżowe (mama przywiozła wczoraj). Może wieczorem jakiś rosołek Agnieszce ugotuję, tylko musiałabym do sklepu polecieć, bo nie mam ani jednej marchewki.

Miłego dnia!

No tak, my codziennie szalejemy w parku, na działce, na wakacje mamy już plan dłuższych wyjazdów na rodzinne działki 😉 W naszym przypadku bez dobrych butów ani rusz.

Co do majtek z aplikacjami - nie znosimy takich ani ja ani M więc Stasiowi też staramy się nie kupować. Pod tymi aplikacjami skóra się nam poci, zaparza i głównie dlatego nam to przeszkadza. Poza tym po tym czego się nasłuchałam od swojej giny jak się staraliśmy o Stasia, facetowi lepiej nie podgrzewać klejnotów bo w przyszłości możemy mieć problem z doczekaniem się wnuków 😉 Majtki i spodnie luźne i przewiewne!

Ann co do przegrzewania klejnotów to masz rację. Nigdy w ten sposób nie patrzyłam na to.

Kwasiek biedna Agusia , może coś zjadła i teraz brzuszek daje znac o sobie. Oby szybciutko jej przeszło. Gorzej jak to jest wirus bo trudniej z niego wyjść. A co jej dajesz?

hejka

ja tylko na chwile melduje że żyjemy dziś podpisałam umowę z up i zaczynamy biznes

Magda, dziś dostała 1 dawkę Nifuroksazydu. I w sumie tyle. Wczoraj dałam jej lakcid i Smectę. I w sumie też tyle. Przed snem zrobiła kupę, już taką w miarę normalną, więc się nie spinam i jutro ewentualnie dam jej jeszcze Nifuroksazyd i Smectę. Jutro na 11 idziemy do lekarza. Miałam zapakować kupę w słoiczek i pokazać na czym problem polega, ale takiej prawie normalnej kupy nie będę ze sobą targać 🙂

Potwornie glodna jestem. Dobrej nocy 🙂

Hej. Jak Kubus miał biegunki. podejrzewam,że p[rzez zęby to ten Lacdido baby mu pomógł czy to Lactid był, ale po 2 dniach też normalne kupy robił, bo poczytałam,że saqmo podawanie tego daje dobre efekty, kupa juz nie była taka smierdząca. A ja sie opalam codziennie i juz cos widać hehe 😉 di piatku bede u mamy puki pogoda 😉 potem w połowie czerwca razcej do pracy 😉

Uff, sytuacja chyba opanowana 🙂 kupy trochę papkowate, ale już w miarę normalne 🙂 Pani doktor pochwaliła i odesłała do domu, więc wizyta bezstresowa 🙂 Dziś jeszcze Młoda na diecie, ale jutro już wracamy do normalności 🙂
Idę wypić kawkę (oczy mi się zamykają) - póki Aga na dworze, wykorzystam wolną chwilę i będę pisać wniosek, bo czasu jakoś mało, a w weekend będziemy imprezkę robić, szwagier ma u nas przenocować, więc czasu na pisanie mieć nie będę niestety.

hejka 😉
widze ze jakies wirusiki fruwaja...zdrowka dla Agusi 😘
generalnie brak czasu na pisanie ale podczytuje, trzymajcie sie jak znajde chwilunie to nasmaruje 🙂

tylko szybkie pytanie co z ciemieniucha u dwulatka? Dawid od niedawna ja ma czym to smarowac?

buziole krejzole 😘 😘 😘 😘 😘

Wszystkiego najlepszego dla naszej Agniesi ;* z okazji 2 latek zdrówka i radości życzy Zuzia i ciotka Monia ;*

100 latek dla Agniesi, dużo zdrówka i radości z rodziców 😉

Wszystkiego Najlepszego dla Agnieszki 😉

A ja z rana bylam u cioci a potem na zakupacvh, dzis na szybko obiad, skrzydełka z pomysłem winiary i suróweczka zakupiona 😉 a tak to pogoda łądna ale ąż za gorąco jak dla mnie ale sie da a pozatym jutro do Domku 😉 🤪 🤪 🤪

dubel 😜

Wszystkiego najlepszego dla Naszej Agniesi!!!!

od rana dzis porzadki troszke, wczoraj zasadzilismy kwiatki na balkonie, Marika byla na zajeciach w bawialni.
Niedawno wrocilysmy ze spacerku i lodow. teraz Marika oglada Bajke i zaraz czas na spanie a ja ogarne obiad i moze chwile sie pooopaalam. milego dnia

Dziękujemy bardzo za życzenia 🙂)
Z okazji urodzin zabieramy Młodą do bawialni w centrum handlowym - podobno bardzo fajna jest, zobaczymy. Aga się wyszaleje, już słyszę jej piski radości 😉

Wszystkiego dobrego dla Agnieszki 🙂 Rany, ale ten czas leci!

Ja dzis się fajnie poopalałam, przynajmniej wiem, ze coś tu wypoczełam hehe, no w domu tez wypoczne ale u siebie zawsze coś do zrobienia 😉 a pozatym ciekawe jaka pogoda ma byc na pomorzu, bo nie patrzałam bo ta na gg nie wiadomo czy wiarygodna 😉

Wszystkiego najlepszego na 2 urodzinki dla Agniesi!!! Buziaki od Olci i cioci Ani 🙂

Umówiłam się z Oli pediatrą na 6 czerwca na bilans 2-latka.

Angela na Pomorzu ciepło, w Gdańsku ostatnie dni były gorące, dzisiaj też słonecznie, ale już 20-21* i chwilami chłodny wiatr.

A jeszcze za pamięci - ten mój mały stworek nauczył się otwierać okno balkonowe. Teraz to już podwójnie muszę mieć oczy do około głowy. Tam nie ma nic na czym mogłaby się wspiąć, ale chwyta się poręczy balkonowej i nogami po ściance wierzga, więc muszę ją odczepiać i tłumaczyć, że tak nie może robić.

Zmykam posprzątać pokój z zabawek, bo przeszedł przez niego huragan Olcia 😉

Dziękujemy Wam bardzo za życzenia 🙂))
Byliśmy z Agnieszką na tej sali zabaw, bardzo jej się podobało. Zwłaszcza dmuchana ślizgawka i basenik z piłkami 😉 aa no i obowiązkowe ostatnio samochodziki 😉 Na pewno niedługo znowu tam pojedziemy, tylko tym razem na dłużej 🙂 płaci się 14 zł niezależnie od tego, ile dziecko się bawi, tak więc całkiem fajnie 🙂
Agnieszka nam się rozgadała 😉 po swojemu już nawija cały czas. A jak tam Laaf u Dawidka? Pamiętam, że on podobnie jak Aga na migi się porozumiewał 😉
Lecę spać, bo padam po dzisiejszym dniu. A za 7 godzin pobudka.
Spokojnej nocy i miłego dnia!

Hej 🙂

Dzisiaj znowu wolne. Jadę na zakupy, bo w niedzielę jedziemy na komunię do mojej kuzynki (córka mojego wujka, a szczegółowej brat mojej mamy) i trzeba coś wreszcie kupić, przy okazji kupię już Oli prezent na dzień dziecka i urodziny, trochę monotematyczne, ale na dzień dziecka dostanie małe pudełeczko klocków Duplo, a na urodziny większe - oba z serii księżniczek, chyba wybiorę Kopciuszka i Królewnę Śnieżkę. Ucieszy się, bo jak widzi w sklepie to piszczy z radości i woła CINIKI, czyli dziewczynki.

Kwasiek, super że Agusia wybawiła się. Ola też lubi place zabaw i samochody.

Mam wrażenie, że Olcia ma małego fiołka na punkcie aut, począwszy od zabwek,a kończąc na prawdziwych.Uwielbia jak tatuś wiezie samochodem. Motory też podobają się. Jak idziemy do/ze żłobka to prawie każdy samochód jest złapany za klamkę lub dotkniętez przodu oznaczenie samochodu. Parkują przy chodnikach, więc muszę małą odciągać, bo jeszcze alarm uruchomi hehe Czasem w drodze jest samochodowa przerwa na podziwianie zwierzątek i ptaszków, zawsze spotkamy kotki, pieski, gołąbki i inne ptactwo, kaczuszki, dobrze jak ma się chlebek, bo wtedy zadowolona Ola karmi je.
A jeszcze a propos' samochodów, szkoda, że nie nagrałam Oli w akcji. Jak byliśmy w majówkę u babci męża, można powiedzieć prawie wieś i pod domem stał samochód i jak byliśmy na dworzu, drzwi od samochodu były otwarte, a Ola szybko usiadła na fotel kierowcy i kierownicą kręci, na chwilę złapała za skrzynie biegów, poruszała wajhą jakby zmieniała bieg i znowu rączka na kierownicę i calyczas brum brum na zmianę ze śmiechem.Jedynie nie miała siły zamknąć drzwi od samochodu, jak w nim siedziała. Cwaniara i baczny obserwator 🙂

Lecę powiesić pranie i jadę do CH.

Hej. Ja po 15 jade do domku, a w drodze powrotnej wstapie do biedronki kup[ic coś do jedzenia, bo tam tylko światło 😉 odezwę sie pozniej, aaa no i koleżanka u mnie była ze szkoły co od przedszkola 9 lat sie uczyłysmy w kazdej klasie 😉

W biedronce podobno fajna promocja na mleko dla dzieci - 2 opakowania za 23 zł 🙂 (nie wiem jak u Was, ale w Lublinie bardzo ciężko znaleźć jakieś mleko poniżej 14 zł za opakowanie...)

Aj, Młoda mi się obudziła... czas obiad grzać.

A my z okazji Dnia Matki idziemy ze Stasiem w sobotę na koncert w ramach Smykofonii: smykofonia.pl
Bardzo jestem ciekawa, jak będzie, bo to nasz wspólny debiut koncertowy 😉

Stasiek teraz strasznie nerwowy się zrobił, ryczy z byle powodu, wpada w histerię bo np. pani nie chce siedzieć na pochyłym samochodzie 😉 Nijak nie daje się wytłumaczyć, że pewnych rzeczy nie da się zrobić, że mama i tata też nie potrafią i że panią można przykleić do innego klocka ale na zwykłym samochodzie nie pojeździ zbyt długo 😉 "Pai siedzi!" i ryk!

hej, Niedawno doczlapalysmy sie do domku, zaraz Marika do kapieli i spanko , jest padnieta bo dzis nie spala w dzien
Dzis Marika na zajeciach robila prezent z dzieciaczkami na Dzien Mamy oczywisice przy pomocy Pań 😁 Dostalam lancuszek dlugi z makaronu rurki pomalowane farbkami wlasnorecznie przez corcie az sie wzruszylam jak mi to zalozyla na szyjke oczywiscie do tego piekna laurka 🙂 🙂
Marrika tez uwielbia auta... jak tylko gdzies stoimy w aucie i czekamy np na tate to odrazu chce usicasc za kierownice i wszystko majstruje..trabi zmienia biegi ustawia sobie lusterko swiatla wlacza..
milego wieczorku