Czerwiec 2010 | Forum dla mam

helol! no wiec z moim kolankiem jest duzo duzo lepiej, teraz czekamy na za tydzien, w po rezonans oby ten caly meniskus nie byl ruszony, to obedzie sie bez op.
Doktorek powiedzial ze najwazniejsze sa pierwze dwa tyg ze mam dalej latac w ortezie i sie oszczedzac. wiec ten tydz jeszcze light, daniel ma ruga zmiane bedzie roblem z maxymkeim wieczorem, bo trzeba go nakarmic umyc polozyc spac, no ale pomalu damy rade.
poza tym to ja nie wiem, kinol zruedzi o drugi dzeicku.. a ja dzis rano to mialam temat, wstalam przed 7 poszlam pod prysznic, ogarniam sie ten wpada ze musi do kibelka, wiec wychodze w polowie malowania sie... w tym czasie kiedy on na kiblu i potem bieerze prysznic ja robie maxymowi snaidanie picie, karmie go kindol wychodzi wracam maluje sie dalej susze glowe, wychodze kinol siedzi w papierach ja ubieram maxyma ide z nim siku, ubieram go dalej kilo sie ubiera bierze maxyma i papiery i wychidzi... narzucalam chu...mi jak poszli pod nosem,,, ze jeszcze na lep nie upadlam... ze dwoje dzieci to ja juz mam, po tym jak pogadalam sama do siebie wyszlam i pojechalismy do lekarza... oczywisice jemu tez to powiedzialam to powiedzal ze sie wymysl, jaka to ja biedna sama ze wzsystkim jestem.. qrwa mac... pomoga mi owszem,ale jak w kawale...kochanie wynies szafke do piwnicy, kochanie n ie przypominaj mimtego co pol roku przeciez zararz wyniose... qrwa mac.
no to sie wygadalam... wrrr

milego dzionka!!!

Magdalena nogi dezydorantem popsikaj, waciki kosmetyczne spirytusem nasacz skarpety na stopy i jechana po domku 😉 moze akurat, ale jak nie sa skorzane to moze byc ciezko...w wytrwalosci sila!!!

hejka,

pandemia chorych kolan 😲 zdrówka 🙂

Sylwia sliczna chalupka, wlasnie taki ostry filoet tez mi sie podoba, dla babci zdrowka zycze a moze czas pomyslec zeby ktos ja do siebie zabral?

Komsi super opis, ale masz racje, tak to z tymi facetami jest, dzieciaki do konca zycia a zadko zdarza sie taki co doceni co sie w domu i przy dzieciach robi...

Kwasku oby sie udalo, trzymamy kciuki 🙂

Madalena ja nei wiem co mam powiedziec bo strasznie mi zal Piterka, kuzwa nienawidze takie bezradnosci...

hejka

ja też mam właśnie 2 dziec i z tym że to wieksze bardziej marudne bo mu się nudzi łazić nie może a ja sie nie mam czasu w dupe podrapać bo głodny ciągle kto na niego wyrobi he he macie może jakies pomysły na szybkie dania i niedrogie nie koniecznie obiadowe bo na kolacje też coś zjeść trzeba albo na jakieś przekąski

co do fioletu to w projekcie był bardziej stonowany ale sami zmieniliśmy na taką żarówe nam się podoba ale półki z tym zygzakiem i ta obok tv już się nadają do malowania bo igula cały czas na nich urzęduje he he

z kąpaniem nie daje żyć najchętniej nie wychodziłaby z wanny z 10 razy dziennie sie pyta czy już idziemy się kąpać a płyn nazwała że to jest jej kompin nie wiem skąd jej się taka nazwa urodziła

Madalena, niekoniecznie trzeba iść na diagnostykę do szpitala, chyba że tak alergolog zaleci. Ola miała mieć próbę krwi w czerwcu zeszłego roku, ale zmieniła się lekarka (poprzednia ciężarna poszła na L4), która woli robić mix wziewniej i pokarmowej, przełożono na wrzesień, w wrześniu Ola leczyla 3 tyg. ucho, więc odwlekło się. Umówiliśmy się wogle do innej alergolog prywatnie, bo Ola była mega wysypana w październiku i ta lekarz dała skierowanie na diagnostykę.
Poproś pediatrę o skierowanie do alergologa i wtedy zrobią próbę w poradni alergologicznej na wizycie, jak będą ku temu wskazania. Warto taką ewnetualność sprawdzić.

to jest qrwa nienormalne, zeby matka msuiala sie domyslac co jest dziecku i prosic o skierowanie, wrrr Piterek od urodzeni chorowity w dupe jeza to sie pediatra nie moze bardziej zainteresowac co mu jest?!! wrrr i powiedziec dokad trzeba pojsc?! szlag mnie trafia nooo!!!!

aaa kindzio dzis to przed praca obiad zrobil poodkurzal zajebiscie dokaldnie miezsknaie, no naprawial sie...
pralka nam se rotpadla.. oczywiscie z brudnym praniem w srodku;( no to czekam na pralke..

Komsi napisał(a):

to jest qrwa nienormalne, zeby matka msuiala sie domyslac co jest dziecku i prosic o skierowanie, wrrr Piterek od urodzeni chorowity w dupe jeza to sie pediatra nie moze bardziej zainteresowac co mu jest?!! wrrr i powiedziec dokad trzeba pojsc?! szlag mnie trafia nooo!!!!

Mnie tez juz trafia. Łaskawie umówili mnie na 5 marca do gastrologa , do alergologa na koniec maja ale jutro ide do lekarki sama i nie wiem jak to sie skończy bo ja jestem juz na skraju wyczerpania nerwowego i jak nie weźmie sie do działania to jej tam doklne.

Dziewczyny mam do Was proźbe odnośnie jednego procenta podatku. Mam kolezanke która ma chore dziecko na autyzm, jej sytuacja życiowa jest dramatyczna obecie nie ma nawet na jedzenie, odeszła od meza ponieważ znęcał sie nad nia i nad tym biednym chorym dzieckiem. wprawdzie dostała alimenty 400 zł i zasiłek ale to nawet na oplaty jej nie stracza a dziecko potrzebuje leków i tyle ma ile dostanie z tego podatku. Strasznie mi ich żal bo nie ma im kto pomóc. Tak wiec mam proźbe czy przekazalibyście na Damianka swój 1 % podatku.

a ja marudzilam ze a rezonans musze dwa tyg czekac... aj aj aj a tu dzieciatko qrwa mac do maja do marca... paranoja, Magdalena sily potrzebujesz ja nie wiem z kad Ty masz ja biedna brac jeszcze ale musisz, no kurcze musisz.

E wlasnie bo mi teraz przypomnialas co z malym od Aleksandry? ma ktos z nia kontakt?

Dostałam skierowanie do tego alergologa , nie było naszej doktorki wiec jej zastępczyni robiła wielka łaskę ale w koncu dała. Jutro idziemy na 13 zobaczymy czy nas wogule przyjmie bo od niego zależny, mamy na skierowaniu pilne ale w dzisiejszym swiecie mozna sie wszystkie spodziewać.

ooo to tzrymam kciuki!
Do Aleksandtry sie odezwalam na fb. Swiatt do gory nogami przez choroba Adasia;(

Madalena, super, że masz skierowanie w trybie pilnym. Nie daj się pognać, ma jutro przyjąć bez dwóch zdań, bo nie dosyć, że wizyta ma być na cito, to powiedz jeszcze jak męczy się Piotruś i potrzebujesz natychmiastowej pomocy dla dziecka i kropka!
Straszną ma sytuację Twoja koleżanka 😞 i bardzo przykro mi, że nie będę mogła pomóc, bo już będziemy przekazywać ten 1% już 3 rok z rzedu dzieciaczkowi z rodziny znajomej. Mam nadzieję, że jednak znajdzie się dużo chętnych osób, które pomoga Damiankowi.

Ola zdrowa i poszła dzisiaj pierwszy dzień do żłobka. Pediatra obejrzała wyniki diagnostyki i zaleciła podawać Oli przez 3 m-ce Latopic.
4.02 w żłobku jest bal karnawałowy 🙂 Koleżanka z męża pracy ma nam pożyczyć strój czarownicy 😁 Ma rok starszą córkę i ona miała na balu ten strój rok temu, więc mam nadzieję, że będzie dobry, przynajmniej zaoszczędzimy na kupnie, wypożyczeniu lub kombinowaniu za kogo małą przebrać.

Zapisałam Olę do prywatnej poradni alergologiczno-pulmologicznej, ale przyjmują tam też na nfz i zgadnijcie na kiedy termin? ... 5 czerwca, noż k...., ale zapisałam, bo w państwowej byłoby podobnie. Zawsze jest przynajmniej od 2 -3 m-cy oczekiwania na wizytę, jak nie więcej. W razie jakby Olę wysypałoby mocniej umówimy się na wizytę (100 zł i czas oczekiwania kilka dni, ale może być też wizyta już na następny dzień, jak uda się) u tej alergolog, która dała nam skierowanie na diagnostykę albo zobaczymy jaka jest w tej poradni.

Zmykam, bo czas leci jak szalony i nieobejrzę się, jak już będę musiała iść do pracy - od 13 do 21:15 😞 Do tego pogoda wogle pozytywnie nie nastraja.

Miłego dnia 🙂

Hej,ja byłam sobie dziś staż załatwiac,bo z kursu sie nie odzywaja,a staz to zawsze na 6 mies i jakas kasa wpadnie. Madalena teraz jak coś ruszy z lekarzami to bedzie juz tylko lepiej. Ja Kubusiowi naciągałam pisiolka i skórka mu trochę popękała i co mam czekac znowu kilka dni,bo nie wiem jak często to mozna robic...

Magda, faktycznie może coś się wreszcie ruszy! Co do syna znajomych i 1% to my też już od lat przekazujemy na ten sam cel, ale jeśli podasz więcej szczegółów, może uda się nam jakąś kasę przelać dodatkowo? Czy on jest w jakiejś fundacji? Nie wiem, czy można takie informacje podawać na forum, w razie czego poproszę na priv 🙂

U nas też będzie bal przebierańców - 11 lutego. Mam nadzieję, że Stasiek nie zdąży się rozchorować i że w ogóle wróci w najbliższy poniedziałek do tego żłobka, dziś nam się wydaje jakiś niewyraźny, mam nadzieję że to tylko zmiana ciśnienia.

Ciekawe jak Kwasiek, czy się odezwali w sprawie tej pracy?

Angela, nam lekarz kazał naciągać uczciwie codziennnie i tak robimy. Ma to być zaraz po 10-15 min kąpieli i po naciągnięciu mamy smarować linomagiem, żeby się uelastyczniła skóra.

A ja właśnie z sukcesem pokonałam okres próbny u klienta i zostaję tam na dłużej 🙂 Cieszę się, bo to dobre miejsce na spokojny powrót do formy zawodowej bez szaleństwa z nadgodzinami 🙂

Ann ciesze sie ze udało sie pokonać ten okres próbny i ze zaczniesz pracować. Co do znajomej to napisałm Ci więcej informacji na priv. Tu tylko napisze ze jest to samotna matka wychowująca dziecko , ojciec dziecka ich zostawił bez środków do życia. Jest w fundacji Zdążyć z Pomocą.

Angela a Ty wiesz komu dac ten 1%

Anulka tak to jest z NFZ pół roku trzeba czekać na wizytę , chore to wszytko jest. Jeszcze pół biedy jak ktos ma pieniądze i w nagłej sytuacji może isc prywatnie.

Byłam dzis u tego alergologa dostałam skierowanie na badania z krwi. Ale to jest masakra jaki ten lekrz to kawał .... Zarzucił mi ze jak mogłam zaniebdac dziecko ja i nasza pediatra zeby tyle czasu czekać. Powiedziałam mu ze 2 lata temu byłam u niego na wizycie prywatnej na której nic nie zrobił oprócz tego stwierdził ze nie ma podstaw do alergii bo czym nawet na dziecko nie popatrzył a dzis wyrzuca mi takie rzeczy. Troche sie wtedy uspokił ale tak mi ciśnienie podniósł ze myślałam ze wyjde z siebie. I co najbardziej rozwaljace to ze nawet jak sie okaze ze ma alergie to wizytę ma końcem maja i jego to nie interesuje bo on ma pacjentów i ze jak pediatra do tej pory go leczyła to będzie wiedziała co zrobić.
No i mówię ze go boli o on mi kazał do pediatry isc, a ja ze przecież od niego przyszłam i ona nie wie co mu jest. On stwierdził ze i tak mi przysługe robi ze mnie przyjął. Wogule nie chciał słuchgac co to niego mówie, nic go nie interesowało.

Madalena ja nawet nie wiem czy moge dac,ja nie pracuje i maz tez nie,a w Polsce ze skarbówka sie nie rozliczamy,bo nie mamy z czego,chyba,ze to inaczej wyglada,bo nie mam pojęcia. No Madalena Ci lekarze to masakra,zamaist pomóc,to jeszcze pogrążają,Dziękuje Ann za informację 😉

hejka,

Madalena a prywatnie to drogo by Was wyszło? Myślę że my mamuśki możemy się jakoś ewentualnie zrzucić...Piterek musi miec opiekę i to natychmiast anie ku..wa za 3 miesiące!!!!
A swoją drogą to konował pieprzony z tego lekarza i jeszcze ci zarzuca zaniedbanie dziecka, normalnie żal dupe ściska na to co się dzieje, a jakbyś np. napisała do ministra zdrowia w tej sprawie, nie wiem jak to działa ale może poruszysz kogoś tam wyżej.

Co dlo 1 % to ja raczej co roku wychodze na "0" a nawet jesli coś będę miała to koleżanka z pracy ma koleżanke z 3-jaczkami z autyzmem i innymi dolegliwościami a do tego biedna kobieta ma złośliwego guza piersi i jest w tracie agresywanej hemioterapii tak więc tam jak cusik oddam.

no właśnie co tam Kwaska?

Komsi coś więcej napisz o Adasiu, jesli coś wiesz...

Laaf te najważniejsze badania zrobiłam dzisiaj. Wyniki będą za 8 dni. Ja nie będę czekać tyle czasu. Pójdę prywatnie , rozmawialiśmy z teściami i maja nam pożyczyć jakbyśmy nie wyrobili finansowo ;-) będę chodzić prywatnie gdzieś indziej bo szkoda dziecka wole oszczędzać jak tylko się da byle mu tylko pomogło. Jak juz będziemy wiedzieć co i jak po tych badaniach to już będzie łatwiej.

Dzisiaj byłam na tych badaniach. W 3 go trzymałyśmy a czwarta pobierała bo nie mogli mu pobrać z żyły.

Ta twoja znajoma ma dopiero trudna sytuacje. Ile to jest nieszczęść na świecie. 😞
Ide dokończyć obiad 🙂

Macie dziewczyny w domu dzbanek do filtrowania wody? Musze kupic bo mamy duzo kamienia w wodzie i szukam jakiegos dobrego. Na jak długo jeden filtr starcza?

Madalena, kawał gnoja z tego lekarza, ale dobrze że w razie W teściowie pożyczą na prywatnego. Mam nadzieję, że inny pomoże i nie będzie łasy na pieniądze.
Filtr starcza na 4 tygodnie, ale my przetrzymujemy o tydzień dłużej, więc wymieniamy po 5 tyg. Mamy dzbanek Brita i używamy filtrów tej samej firmy http://www.brita.net/pl/index.html?L=9 albo tańszego zamiennika, ale nie pamiętam teraz nazwy, bo ten zamiennik kupujemy u nas na osiedlu, u pana, który ma sklep drogeryjno-gospodarczy.

Laaf, biedna kobieta, niedosyć, że sama chora,to jeszcze cała trójka dzieciaczków 😞

Ann, super, że udało się z pracą. Gratuluję 🙂

heja 🙂

Ja tak na szybko, bo czasu mam mało. Jutro na 10 idę na rozmowę z oddziałowymi i ordynatorem chirurgii (!), od kilku dni siedzę non-stop w książkach, żeby cokolwiek wiedzieć, bo nie wiadomo, o co mnie zapytają. Podobno praca już jest nagrana, wszyscy wiedzą o tym, że będzie ktoś nowy do pracy, ale ta rozmowa z ordynatorem mnie zbiła z tropu i nie bardzo wiem o co chodzi. Zwykle lekarzom nic do tego kto będzie zatrudniany 🤔 chyba, że chodzi o to, że to głównie ja ze wszystkich pielęgniarek bym miała największy kontakt z lekarzami i to głównie oni by mnie uczyli wszystkiego (wyjmowania drenów itp.), więc może chcą sprawdzić, czy się połapię w nomenklaturze i czy złapię dobry kontakt z lekarzami 🤔 nic innego mi do głowy nie przychodzi 🥴 tak czy inaczej, trzymajcie za mnie jutro kciuki, please...

Agnieszka na dodatek znów ma katar, argh...

Hej.Kwasiek i jak tam rozmowa? Ja akurat drożdzówkę robię 😉 a takcały dzień jakos zleciał,kury skubałam i jedna dostałam swojską 😆

No Kwasiek na fb jakos pozytywnie to i peniwe ma prace 😉
A maluszek ALeksandry, no coz odkad sie dowiedzieli ze jest chory zycie stanelo do gory nogami. Aleksandra do stanow nie wyjechala, no bo jak. Walcza ale potrzebuja kasy. Tez maja mozliwosc zeby oddac 1% podatku na Adasia.

hej! 🙂
Ano pozytywnie, pozytywnie! 🙂 umowy jeszcze nie podpisałam, ale poznałam już oddziałowe, dziewczyny z odcinka, lekarzy i ordynatora, generalnie każdy się zachowywał tak, jakbym już była częścią zespołu 🙂 praca od 7:30 do 15:30, umowa zlecenie. Nie wiem kiedy zacznę, mam czekać na telefon z działu kadr, ale pewnie w przyszłym tygodniu lub maksymalnie za 2 tygodnie 🙂 w ten wtorek z kolei zaczynam kurs 🙂

byliśmy z Agnieszką u laryngologa, powiedział, że ma skrajnie powiększone migdałki i zaproponował usunięcie. Popytałam tu i ówdzie i mimo, że lekarz wzbudzający zaufanie, to się nie zdecydujemy. Znalazłam na necie zdjęcia skrajnie powiększonych migdałków - przy nich te Agnieszkowe to pikuś. Podobno ten lekarz ma skłonność do "zbierania punktów", czyli niepotrzebnego zlecania operacji tylko po to, żeby dostać więcej kasy od NFZ 🤢 takie info dostałam od mojej dobrej kolezanki, która kiedyś z nim pracowała... i weź tu człowieku ufaj lekarzom...

Postaram się jutro wejść na forum i nadrobić wcześniejsze strony, bo przyznam szczerze, że nie czytałam co się dzieje. A teraz jestem zbyt padnięta, by nadrabiać - jedyne o czym marzę, to wziąć prysznic, wleźć pod kołdrę i odlecieć 🙂

kolorowych snów!

hej 🙂

Magda, moi znajomi też mają Britę i są zadowoleni 🙂 trzymam kciuki za Piotrusia. Lekarz faktycznie "z powołania", szkoda gadać... 🤢

Agnieszka znów kurczę chora 😞 gęsty katar, nos całkowicie założony, migdałki ogromniaste... póki co faszerujemy ją tymi lekami od laryngologa (ale w dużo mniejszej dawce, niż zalecił...) i poczekamy, może będzie jakiś pozytywny efekt. Jak nie, to podobno w szpitalu koło nas usuwają migdałki dzieciom poniżej 3 roku życia jakąś innowacyjną metodą. Trochę ta choroba w złym momencie wypadła, bo mają lada moment dzwonić do mnie z tą pracą, czeka mnie masa formalności (konto muszę sobie założyć w banku, załatwić ubezpieczenie, iść do urzędu pracy itp.), a jeszcze we wtorek o 14 zaczyna mi się kurs. Mąż pracuje do 16 🤢 wcześniej (kilka dni temu, jak Aga zdrowa była) mówił, że nie ma problemu i zostanie z Agnieszką, bo ma 50 dni urlopu w tym roku, ale jak przyszło co do czego, to z wielkim fochem, bo mu to "nie na rękę" 🤢

Kończę, muszę się trochę pouczyć...

Trzymajcie się i miłej niedzieli życzę :*

hejka

o widze że pełne wyludnienie od 2 dni bez komentarza u nas ostatnio goście goście goście i jakoś brak czasu mąż do czwrtku ma zwolnienie chyba dziada nie napase dziś krokiety sobie zarzyczył pół dnia w kuchni spędziłam

elo, no wiec ja wczoraj po rezonansie, dzis po wizycie doktorka, i jest zajebiscie. Operowac nie musza 😉) ale jeszcze 1,5tyg w ortezie, bo chodzac w niej nie obciazam miesni stawowo itd. lepiej dluzej niz potem miec przechlapane. do pracy chodze daje rade 😉 i zajebiscie bo kasa sie przyda.

Sylwia tez mialam dzis krokiety 😉 kinol wczoraj barszcz zrobil ja krokiety trzasnelm 😉