Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
hejka 🙂

A już myślalam, że się forum "zepsuło" bo taka cisza 😉

U nas wszystko ok. Agnieszka jakims cudem szybko wyzdrowiała i tylko w poniedziałek nie była w przedszkolu. Ja we wtorek miałam iść pierwszy dzień do pracy, ale zatrzymały mnie formalnosci i dopiero w przyszłym tygodniu będę mogła zacząć. Byłam wczoraj pierwszy dzien na szkoleniu, super było 🙂 myslalam, ze ciezko mi bedzie wysiedziec tyle godzin (od 14 do 19), ale bez problemu - oddziałowy tak fajnie opowiadał, że z ciekawością go słuchałam 🙂 dostalismy materiały do nauki do domu, nie musielismy robic zadnych notatek, wiec super 🙂 szczerze mowiac nie moge sie doczekac czwartku i kolejnych zajec 🙂

Angela, a Ty czego taka zdołowana?

Komsi super wieści! 🙂 🙂 🙂 bardzo sie ciesze, ze nie bedziesz szła pod nóż 🙂 🙂

Dziś będę robić pączki, a w zasadzie oponki, bo nie mam takiego szpica do nadziewania pączków, a już lepsze oponki niż pączki bez nadzienia 🙂

Dziewczyny, polecam Wam też stronę www.planeta-zwierzat.pl - zrobili ją moi przyjaciele i poprosili o wstawienie linku gdzie się da, co więc czynię 🙂 jak możecie, to zajrzyjcie na stronkę, można znaleźć parę ciekawych rzeczy 🙂

Miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej.Dostałam ten staż i jutro jade badania zrobic u lekarza od medycyny pracy,cieszę sie bardzo,ze moge isc pracowac i jakas kaska zawsze wpadnie. Fajna tak stronka o zwierzakach,zajrze jeszcze potem dokładniej,obiad robię akurat,musze sos dorobic do miesa i za 30 min ziemniaki wstawie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejo hej no Kwasiek to gites, wiem co czujesz niby myslalams ze nie wysiedzisz a jak przyjemnie czas zlecial, i to sama w doroslym towarzystwie 😉 wiem wiem zajebiscie 😉 ciesze sie 😉

Angela co jest? maz sie oddala? coraz czesciej sama? ja ci juz kiedys pisalam, niech on lepiej jezdzi do tej holandii to przynajmniej se teskni i czeka a tak to ciagle macie cos pomieszane 😞 jako
stara wiedzma czarno to widze..mam nadzieje ze sie myle.
Nie doluj sie tez potrzebujesz wyjsc, do ludzi! masz staz!! gratuluje moze sie zmieni odmieni cos jak tez zaczneisz miec inne zajecie 😉 3mam kciuki;***
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Z mezem Komsi ok,on teraz pracuje,a do Holandii w maju jedzie. Ja musze jeszcze wyniki do sanepidu zaniesc kał i rtg juz zrobiłam klatki,ale to znaczy,ż znowu 2 tyg jestem do tyłu z robotą,ja miałam taki denny humor poprostu ostatnio,nic sie nie dzieje,maz tak za bardzo sie nie stara,niby jest ok,ale nie ma tego czegos z jego strony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aj aj aj, 😞

ide zaraz po mlodego bo dzis z przedszkolem na gorke poszli, wiec musze dralowac z pol godziny bo to na drugim koncu wioski...
He Laski, ktore chca sobie wydluzyc rzesy to ja wlansie zakupilam revitalash, kolezanka uzywa juz dwa miechy i ma rolety ze hoho ja niby mam dosc dlugie ale tak mnie podjarala ze kupilam sobie zrobie cos dla siebie bede sie gapic w lusterko i wachlowac typu przeciag robic 😉

mielgo dzinoa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejo 🙂

Kwasiek, powtórzę się - superowo że wszystko wyszło z tą pracą 🙂

Stasiek wrócił do żłobka od poniedziałku i na szczęście chodzi chętnie bez płaczu, opiekunka odbiera go przed spaniem i idzie na 2 godziny spaceru, w czasie którego Staś zwykle śpi 😉
Widzę natomiast, że mocno przeżywa mój powrót do pracy: rano jest dramat przy moim wychodzeniu z domu, wisi na mnie i nie pozwala nic zrobić, ale jak już wyjdę w kilka chwil jest już wszystko ok. Wieczorami też wisi na mnie cały czas i nie daje ruszyć się nawet do łazienki. Dużo gorzej też śpi niż przed moim powrotem, więc wszyscy chodzimy niewyspani. Ale z drugiej strony np. dziś w nocy była afera, że chce żeby przyszła Hania (opiekunka).
Ogólnie jest mocno rochwiany emocjonalnie, mam nadzieję że to niebawem już przejdzie, bo na razie zaliczamy po kilka histerii dziennie, strasznie jest teraz drażliwy na każdym punkcie.

A w poniedziałek bal przebierańców, muszę jeszcze zrobić strój króla 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a my po balach, maxym przezyl wszystko giteosowo, tancowal jak szalony 😉tak przynjamniej mowily panie 😉
A u nas od ponad tyg dziecko sie przestawilo z pozeganiem, nie trzeba juz cichaczem, czy jesli nie to z krzykiem opuszczac dom, czy ja czy kinol wychodzimy do pracy czy gdziekolwiek, maxym podchodzi i mowi dowiedzenia daj buziaka. i zamyka za mna drzwi 😉))) super no nie! 😉))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka niedzielnm popoludniem)

Kwasku w koncu do ludzi wyjdziesz i to super sprawa,

komsi rozwalilas mnie tym wachlowaniem 🤪 🤪 🤪 hehe to zrob zdjecie zobaczymy jak dajesz rade 😁

Angee, pojdziesz do pracy to za duzo czasu na myslenie nie bedziesz miala, nie zapominaj ze malzenstwo przechodzi z jednej w druga faze, nie mozesz oczekiwac ze po kilku latach fascynacja bedzie trwala, teraz jak juz znacie sie duzo lepiej trzeba zaczac szukac innych pozytywnych aspektów bycia razem a o wiazek trzeba dbac tyle ze obe strony musza chceic.

oki spadowywuje, milego dnia i tygodnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka coraz większe pustki tutaj

u nas gości cd ale w sobote to my sie wyrwaliśmy z domu dziadkom podrzuciliśmu igule na noc troche sie baliśmy czy tam uśnie ale nie było tak źle a ja sapnełam sobie troszke od niej
teraz do sąsiadów przyjechała wnuczka 7 letnia to przez 2 tyg będzie mieć sie z kim bawić bo ma ferie

kwasiek gratuleje pracy jak ja bym sobie wyszła z domu popracować ale do czerwca nawet nie moge podjąć żadnej pracy nawet jakby była
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*


tak urlopuje sié w Anglii u siostry mijej mamy :P hehe
Zuzinek mi tu zachorowal ale to chyba 3 dniowka wczoraj temp. max 38,9 i tak sobie skakala w gore w dol dzis z rana przywitala mnie pawiem... ale temp. 37,1 katar kaszel standard obserwujemy... Siedze tu do 19.02 😉 fajnie tak dychnac od codziennosci 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂 Ja mam chwile wolna,potem ide do sklepu z Kuba i moze wtedy jak wrócimy bedziec chciał spac,bo kolo 14 przyjdzie jego kuzynek z ciocia...jak mijają wam walentynki? Mój mąż w pracy a bedzie pozno,to chyba nie wypali namietna noc,ale w weekend sie odbije 😜 u nas ok,w czwartek za tydz obieram wszystkie wyniki,żeby ksiazeczkę podbić do pracy,a wtedy juz zacznerobic,ale fajnie,że 6 godzinek o 14 bede w domku 🙃

Milusienkiego Dnia 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka 🙂

Zuziaku, odpoczywaj i łap dużo oddechów od codzienności. Zdrówka dla Zuzi.

Sylwia, fajnie, że wyszliście sobie 🙂 A z podjęciem pracy to do czerwca związane jest z Waszą dzialalnością czy chodzi o innego?

Angela, fajnie, że niedługo rozpoczniesz staż, wychowywanie dziecka jest cudowną sprawą, ale praca, wyjście do ludzi jednak daje oderwać się od rutyny.

Olcia odpukać zdrowa. Zrobiła się mega gaduła, buzia nie zamyka się hehe Panie w żłobku śmieją się, że przkupka z niej 😁

A Walentynki? Z mężem wzieliśmy dzisiaj urlop, ja specjalnie, nie dlatego, że Walentynki, ale przez ferie od rana dzień w dzień są w kinie tłumy ludzi, więc stwierdziłam, że dziękuję. A mąż wziął urlop, dlatego, że ja wzięłam 🙂 Rano Olcię zaprowadziłam do żłobka, potem zjedliśmy z mężem na spokojnie śniadanko, poszliśmy do kina na Hanzel i Gretel: Łowcy czarownic 3D, spacer po starówce, poszliśmy sobie na wystawę m.in. prac Goya'i, później byliśmy w knajpce na obiedzie i po Olcię do żłobka. A teraz wieczorkiem winko i krakersy...

Dobrej nocki 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka 🙂

Zuziaku to duzo urlopu dostalas 🙂

Anulka super mieliscie dzien, caly praktycznie dla siebie a Olinka od popludnia w sumie tez Wasza walentynka 🙂

My walentynki poprostu w domku, kupilam torcik na zimno w ksztalcie serca i caly zjadl Mirek 😉, Dawid nie chcial 😜 ale my generalnie malo co swietujemy a juz tym bardziej zapozyczone swieta.

milego weekendu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Meldunek 🙂
M już po operacji w domu, z pewnymi komplikacjami ale finalnie w porządku. Teraz kilka dni leżenia plackiem (z powodu komplikacji) i miesiąc zwolnienia na uruchamianie. A Staś dziś ma pierwszą w życiu nockę u dziadków bez mamy i taty, generalnie u dziadków jest od wczoraj (poprzednią noc razem ze mną) i do domu mamy zamiar go przyprowadzić dopiero w poniedziałek po żłobku, żeby M przez te pierwsze dni po operacji miał trochę spokoju. Jutro pójdę spać do Stasia, ale dziś nie chcę M zostawiać samego w domu na noc zaraz po wyjściu ze szpitala.

Walentynek my też raczej nie obchodzimy, a tym razem szczególnie, bo szykowaliśmy się już do operacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka 🙂

Ann, chodzi o to kolano, tak? Mi też jakoś umknęło info... trzymam kciuki, żeby M szybko do sił wrócił 🙂 i daj znać jak Stasiek pierwszą noc bez Ciebie przeżyje, bo my też musimy Młodą przyzwyczajać pomału do braku naszej obecności 🙂

Wpadłam tylko na chwilkę, bo Aga już na mnie czeka z usypianiem 🙂 a pozniej pewnie nie bede miala kiedy wejsc na forum, bo m. okupuje komputer.

My walentynek nie obchodzilismy, bo od ponad miesiąca jestesmy na odległość. Mialam nadzieje, ze moze sytuacja sie zmieni troche, ale e tam. Wiec nadal sobie na odleglosc zyjemy, udajac, ze wszystko jest ok. Pewnie by bylo lepiej, jakbym to ja pierwsza na zgode wyciagnela reke, ale juz nie mam ochoty sie starac 🤔 tym bardziej, ze to m. dal dupy i to on powinien mnie przeprosic ("mam dosc takiej zony jak ty"), ja sie nie bede znizac do blagania go o docenienie i odrobine uwagi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej.Kwasiek ten Twój mąż to chyba za nie wiadomo kogo sie uważa co? On pwnie mysli,że jest Pan Idealny co? Wkurza mnie ten typ 😠 Zuziek to masz fajne ferie zimowe hehe,tez bym gdzies sie wybrała,podziwiam Cię,ze tak fajnie dajesz sobie,ze wszystkim rade.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
C.D.

Pracę zaczynam jutro 🙂 🙂 tak jak pisałam, umowa-zlecenie (lepsze to, niż nic), praca od ok. 7:00 do 15:00. Byłam już parę razy zapoznać się z zasadami pracy i ludźmi, dziewczyny w większości bardzo fajne, oddziałowa też wydaje się być spoko (poza tym, że sama nie ma odwagi wprowadzać zmian i chce, żebym ja się tym zajęła). Lekarze w większości też fajni, ale - jak to lekarze - trochę grymaszą 😉 Będę odpowiadała za zmiany opatrunków na oddziale chirurgii, asystowała przy drobnych zabiegach itp, więc duża różnorodność, dużo nauki i dużo obowiązków, ale powinno być ok 🙂 Cieszę się strasznie, zestresowana już nie jestem - raczej podekscytowana tymi zmianami 🙂 🙂 trzymajcie za mnie kciuki! 🙂

Ale - jak na złość - chora jestem (katar, kaszel). Agnieszka też 🤢 więc ten tydzień zapowiada się ciekawie 🙂

A teraz zmykam do kuchni, czas obiad zrobić dla rodzinki na cały tydzień (bo jeszcze przecież popołudniami na kurs chodzę, więc wychodzić z domu będę o 6:30 i wracać koło 19).

No, raz się żyje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka 🙂

Kwasiek to trzymam kciuki za pracę i powodzenia 🙂 Dobre i zlecenie, tym bardziej że dzięki temu nie stracisz uprawnień zawodowych. Fajne godziny pracy, a jak kurs skończy się to odetchniesz. I jeszcze jedno nierozumiem czego ten Twój m. chce? Nie wiem masz żoną typu Żony ze Stepford (oglądałaś ten film?). Prowadzisz dom, wychowujesz dziecko, jesteś obrotna, masz swoją pasję (biżuteria), więc wg niego powinnaś być żoną na medal.

Wogle Ci faceci nie wiem czego chcą, mój m. czasem się czepia, jak ma gorszy lub bardzo męczący dzień w pracy, ale ja zawsze odpieram atak, nie kłócimy się, tylko jest aktywna wymiana zdań, czasem pofochuje się, ale krótko. Raz tylko nieodzywał się do mnie przez 1,5 dnia, ale to ja przegiełam słownie, na szczęście dał się przeprosić. Poza tymi przerywnikami to mamy sielankę małżeńską.

Anndobrze z mężem lepiej.

Codziennie (prawie) zaglądam na stronę miasta Gdańsk, żeby w biuletynie informacyjnym sprawdzić kiedy będzie info o rekrutacji przez internet do przedszkoli państwowych. Dzisiaj weszłam na stronę 2 przedszkoli, które chcemy podać w ramach tej rekrutacji i w jednym było notka, że nabór prawdopodobnie będzie w kwietniu 2013. Jedno przedszkole jest bliżej naszego miejsca zamieszkania, nawet ciut bliżej niż teraz żłobek, a drugie jest bliżej moich rodziców, przy okazji po drodze do pracy mojego m., na plus jest jeszcze, że ja i moja siostra chodziłyśmy do tego przedszkola i na ile tam pamiętam to było bardzo fajnie. Pozostaje jeszcze trzeci żłobek, który trzeba będzie podać w rezerwie, jakby nie dostała się do tych dwóch, tylko jeszcze zastanawiamy się jaki wybrać.

Zmykam na zakupy, a potem chcę przygotować ziemniaki do pieczenia na obiad i jeszcze trochę poczytać, bo dostałam książkę Piękne istoty - Kami Garcia & Margaret Stohl i wciągnęła mnie, poza tym chcę przeczytać ją nim pójdziemy na film, bo już jest w kinach.

Miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulka, ja też nie wiem czego on oczekuje. Dziś też nie zapytał się jak mi minął pierwszy dzień w pracy. Padło tylko pytanie czy podpisałam umowę i zaczął o samochodzie gadać - już zaplanował, że cała moja pensja będzie szła na kupno samochodu i nie bardzo się liczy z moim zdaniem... o ile byłam w stanie się zgodzić na 25 tys, o tyle w ciągu miesiąca cena "troszkę" skoczyła ( dodatkowych 20 tys.) 🤢 i to już nie bardzo jestem w stanie poprzeć, ale on tego nie rozumie i dziś - gdyby się nie okazało, że samochód był wypadkowy, to pewnie by go kupił... 🥴

Taka trochę się czuję... nie bardzo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...