Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
hej dziewczyny 🙂

Wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszego Dnia Kobiet 🙂

U mnie w miarę ok. W pracy jest bardzo fajnie, oficjalnie pracuję od 7:30 do 15, ale przychodzę na 7:00 i wychodzę koło 15:30, bo się nie wyrabiam. Póki co nie mam nic przeciwko, bo jako rekompensatę mogę się zwalniać godzinkę, żeby zdążyć na kurs we wtorki i czwartki. Za niecały miesiąc egzamin. Od poniedziałku zacznie mi się młyn, bo na opatrunkowej będę sama - do tej pory chodziłam z jedną z dziewczyn i we dwie wszystko robiłyśmy. Poza tym dwóch lekarzy było na urlopie, a od poniedziałku wracają i pewnie będę miała jeszcze więcej roboty. No ale jakoś to będzie 🙂 pacjenci fajni, dziewczyny na odcinku raczej też (choć niektóre są wredne, że hej, ale te akurat omijam szerokim łukiem), oddziałowa w porządku, lekarze raczej też (jeden tylko ciągle mnie pogania, poza tym nikt się nie czepia). Z jednej strony boję się poniedziałku, z drugiej nie mogę się go doczekać 🙂
Minus jest jeden - brak czasu na cokolwiek - śniadanie, kawę muszę jeść/pić w biegu, o ile w ogóle jest szansa na złapanie czegokolwiek. Ale ma to też swoje dobre strony - nie mam czasu na myślenie o problemach... Z m. od 2 miesięcy jesteśmy "na odległość", coraz trudniej nam się dogadać nawet w najbardziej banalnych sprawach, warczymy na siebie, nawet już patrzeć na siebie nie możemy - nie wiem ile tak wytrzymam, pewnie niezbyt długo. Pierwsze trudne rozmowy za nami, nic nie wniosły. Tyle tylko, że mu powiedziałam, że nie dam rady tak funkcjonować i w albo jedną albo drugą stronę trzeba się ruszyć. Szczerze mówiąc nie wyobrażam już sobie "lepszych czasów". Nie wierzę w to, że cokolwiek mogłoby się na stałe zmienić na lepsze, a ja nie mam siły na takie huśtawki dobrze - źle - dobrze - źle, bo każde "dobrze" daje nadzieję, a każde "źle" boli jeszcze bardziej. Już wolę raz a dobrze skończyć to wszystko i mieć święty spokój. Wyryczeć się raz i już do tego nie wracać... z drugiej strony ciągle mam nadzieję... 🤢 🤢 🤢

Ann, trzymam kciuki za zdrówko m. Z zakrzepicą nie ma żartów. A powiedz mi, Twój mąż ma żylaki? No i za Stasia też trzymam kciuki.
Sylwia, zdrówka dla Igi!
Agnieszka na szczęście zdrowa. Tzn. była lekko podziębiona, ale tylko przez 3 dni - była w domu z tatą, po raz pierwszy 🙂

zmykam sprzątać i zająć się Młodą. M. ma dziś zjazd, nie ma go w domu (na szczęście), wiec mozemy na spokojnie wszystko zrobic 🙂

milego weekendu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Kwasiek, strasznie to smutne co piszesz o sprawach domowych. Mam jednak ciągle nadzieję że Twoja praca coś na dłuższą metę zmieni w sytuacji. Tzn. Ty będziesz bardziej zdystansowana i mniej sfrustrowana i może to się udzieli też Twojemu M.
A co do pracy, to bardzo się cieszę, że się układa 🙂

M ma jakieś drobne żylaki na jednej nodze, ale raczej nie mają one związku z całą sytuacją. Dziś już wyraźnie lepiej, ale za to złapał coś od Stasia, a teraz to już w ogóle nie wiadomo jakie leki może brać, więc na wszelki wypadek nie bierze nic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej,jaostatnio z niczym sie nei wyrabiam,nie ma kiedynawet wejsc na neta popiać,ale w pcy ok,fajnie nam sie robi z kucharką. Z mężem też dobrze się układa.Kwasiek szkoda,że taka ytuacja u ws w domu nieciekawa,trzymam kciuki żeby było lepiej. Pozdrawiam i dużo zdrówka dla dzieciaczków,bo Kubu ma zwalone krtń,ale coraz lepiej mu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej laski,
no a ja jutro mam biopsje... bylam tydz temu u lekarza, bo mialam straszny kaszel duszacy, i mi wymacal cos na szyi. w piatek zrobilismy usg tarczycy i badania krwi wlasnie na tarczyce. jednym widocznym golym okiem guzie 30mm na 16mm jest jakas ciecz i jutro o 8 klade sie pod igle wyciagnie troche tego i zbadaja co to jest. chyba najbardziej sie boje wlasnie tego badania, anizeli wynikow...juz sama nie wiem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej,
wyniki krwi ok nie ma tarczycy, bipsje przezylam i tak jak Ann piszezs nie bolalo, tylko uklucie krotkie tyle ze nieprzyjemny byl moment jak mi sie cos po szyi polalo...fuuu okropne, wynik najprawdopodobniej bedzie w pt. wiec czekam dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

Ola pochodziła aż 5 dni do żłobka i od minionej soboty znowu gorączka, ból brzuszka i mamy zapalenie gardła, byliśmy dzisiaj drugi raz u lekarza, bo katar i kaszel nasiliły się. W poniedziałek lub wtorek mam podejść znowu zobaczyć jak sytuacja, ale i tak planuje puścić małą do żłobka po świętach. W pracy byłam w marcu tez aż 5 dni, ale nie przejmuję się tym, szkoda tylko, że L4 nie jest płatne 100%.

Komsi, trzymam kciuki za jutrzejsze wyniki.

Angela, niekoniecznie musi być bakteria w żołądku, teraz są przeróżne odmiany wirusów przy infekcjach, to może być od gardła. Jakbyś napisała, że co rano jest Ci niedobrze to można by snuć inne domysły 😉

Ola ostanio stała się fanką nowej bajeczki, która ogląda sobie na youtubie, trafiliśmy na nią przez przypadek, ale fajna, pomimo, że po rosyjsku http://www.youtube.com/watch?v=Lp0n_wlEjoI Potem biega i wykrzykuje, jak coś chce - haciu haciu 😁

Piekną mamy wiosnę, prawda? Patrząc za okno można podśpiewywać kolędy pod nosem przygotowując się do świąt hehe 🙂 A jakie plany na Wielkanoc?
My 1 dzień w domu, na śniadanie przyjdzie teściowa i pewnie zostanie przez większość dnia, a na obiad przyjadą moi rodzice i siostra, w drugi dzień świąt my jedziemy do moich rodziców na obiad, bo mama ma przy okazji imieniny.

Dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka 🙂

Wreszcie trochę słońca wyszło, ale nadal nie pociesza widok za oknem, żeby to był grudzień to byłabym uradowana, a tak mam skwaszoną minę i marzę o schowaniu zimowej kurtki, butów i innych potrzebnych akcesoriów do szafy.

Ale chciałam przede wszystkim napisać, bo nie wiem czy widziałyście w sklepie lub gazetce, że od wczoraj w Biedronce są znowu filmy dla dzieci za 19,99 zł http://www.biedronka.pl/rozrywka/filmy/ . Jak kolekcjonujecie to polecam 🙂 My kupiliśmy dla Oli 'Gdzie jest Nemo' i 'Kopciuszka' 🙂

Miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejo hej,
no wiec pozyje jeszcze w sensie na raka gardla nie zejde 😉

maxym zdrowy jako tako draluje do przedszkola juz chybaa z mc. zaraz swieta po swietach tydz do pl 😉))

u nas to nic nowego ze jeszcze snieg... ach ale slonce przynajmniej grzeje;D dzis zlapala mnie ochota na zapiekanke, wiec na obiad zmontuje 😉)) pieczkarki kupilam szynke ser bedzie taka jka w pl nad morzem;;D)D)D)D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja się też cieszę 🙂

Anulka, ciekawe, u nas też od niedawna Masza i kasza króluje 🙂 🙂 🙂 Zabawne są te bajki, takie surrealistyczne, mam wrażenie że bardziej dla dorosłych niż dzieci 😉

Stasiek po chorobie dochodzi do siebie, ale też wróci do żłobka dopiero po Świętach. Jakoś nie mam nastroju świątecznego, bo będzie trzeba myśleć o potrawach które M będzie w stanie jeść na tych swoich dietach. Z typowych potraw wielkanocnych to chyba tylko kartofle i białą bułkę 😉
Stasiek miał w piątek drobny wypadek, szalał, poślizgnął się i walnął szczęką o sofę. Była masa krwi, rozwalona warga i dziąsło. Byliśmy u dentystki, powiedziała że przy takich urazach zagrożony jest ząb (górna jedynka), bo często się zdarza że po wstrząsie ząb umiera. Czekamy teraz na to czy zczernieje czy nie, wtedy będziemy decydować co dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ann, Olcia jeszcze ogląda jak Masza opowiada różne przypowiastki z morałem - ulubiona to wilk i 7 koziołków oraz jak chłopiec nie słuchał się siostry, dużo jadł i zamienił się w kozę.
No to jak mąż na diecie to cała chęć światecznego pichcenia odchodzi, ale może poszukaj w necie dietetycznych potraw na Wielkanoc, a nuż coś znajdziesz co nada się zarówno dla męża, jak i dla Ciebie i Stasia, chyba że już ma tak zaostrzoną dietę, że nic tylko kartofle i biała bułka - jak piszesz.
No Stasiek sobie poszalał, mam nadzieję, że jednak ząbek ocaleje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*

wpadłam tu na chwilkę jakoś brak czasu żeby posiedzieć i poczytać :P

chciałam się tylko "pochwalić" (jeśli mogę to tak nazwać) że złożyłam do sądu pozew o rozwód mniej więcej dogadałam się z Adamem że bedzie bez orzekania o winie największy problem ma do płacenia 🤢 bo od stycznia nie dostałam od niego ani złotówki... o.O podobno nie ma pieniędzy ale widują go w knajpach za darmo nie pije... 🤢 no ale pierwszy krok zrobiony... jestem dobrej myśli... że do wakacji mogę być wolna!... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuziaku, gratuluję odwagi, że postanowiłaś złożyć pozew o rozwód, jak nie dało się nic uratować, a jeszcze do tego dochodzi alkohol to faktycznie nie ma co męczyć się. Przynajmniej będziesz żyła z Zuzią spokojnie. A jak m. chce widywać Zuzię? Sąd powinien wydać jakiś nakaz w razie nie płacenia alimentów, prawda? Dasz radę, bo jesteś zaradna i dzielna dziewczyna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej,Oj Zuziek to przykro,że jednak rozwód,Adam starszy a zachował sie jak dziecko,ale dobrze,że jesteś dzielna,ale na pewno cięzko Ci samej.U mnie chyba coś z żołądkiem nie było,bo okres dostałam hehe,ale nie obraziłabym sie jakby było inaczej,bo jak na razie żadna z nas nie jest w ciązy 🙃 a powinnam od czwartku miec wolne i wiecej czasu spedze z synkiem,dzis znowumu gardełko nawala,chyba niepotzrebnie z nim wczoraj na 15 min wychodziłam jak był wiatr...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
elol,
Ann u nas tez czesto warga rozwalona... ale jeszcze nie bylo tak zeby jakies zagrozenie zebola bylo, wiec trzymam kciuki ze u was tez sie to rozejdzie i bedzie ok.
Ja w sumie mam trybik na wielkanoc na potrawy, dzis wstawilam pierwsy raz zakwas na zurek...no zobaczymy wyjdzie zakwas bedzie zurek nie wyjdzie nie bedzie zurku 😉 zrobie wtedy rosol 😉)hiihi

Zuzku, oby Adam nie robil problemow, lepiej tak niz sie meczyc a na zewnatrz udawac ze jest sie szzcesliwym.
Obys szybko i bezproblemowo dolaczyla do grona panien z odzysku 😉 oj no w sumie ja juz nie jestem, ale milo wspominam ten czas 😉))

Maxym od soboty goraczka kaszel od dzis jeszcze katar, u lekarza diagnoza wirusowe zapalenie uszu gardla ogolnie wirus jakis.psia mac...leczenie czopki paracetamol na zmianae z syropem ibuprofem. A tak sie cieszylam ze te dwa tyg przed wyjazde do pl na mieisac dziecko ma mozliwosc pochodzenie w ferie (bo tu sa teraz) do przedszkola...i dupa blada...



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jestem dobrej myśli bo podpisał mi zgodzę na rozwód bez orzekania o winie (jeśli zmieni zdanie to sąd ma podstawę że robi to po złości) ale co mu strzeli do głowy na sprawie tego nikt nie wie... generalnie jego ani widu ani słychu od prawie miesiąca jesli chodzi o kontakt z Zuzą ale idą święta więc pewnie bedzie chciał się pokazać przed rodziną jaki jest dobry tata... o pieniądzach już nawet nie wspominam cisza jak makiem zasiał... sąd przy sprawie rozwodowej da orzeczenie o alimenty my ugadaliśmy się na kwotę 500zł i tak jest napisane w pozwie... dołączone też są koszty utrzymania Zuzi... nie bede teraz myśleć jak to bedzie wyglądać okaże się na sprawie 😉

na szczęście ja mam cisze spokój i powoli wszystko układa się jak należy... 😉 wierze w to że mama wyjdzie z choroby i już bedziemy bez problemów szczęśliwie sobie żyły 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂

Zdrówka dla dzieciaczków!!!

Olcia zdrowa, ale w ramach nabrania odporności ma jeszcze nie iść do żłobka, więc na L4 jestem do 2.04. Tego dnia mamy podejść do przychodni, na zdrowe dzieci, po zaświadczenie do żłobka.
W pracy nie robili żadnych wyrzutów, że prawie m-c w pracy mnie nie było, ale zdrowie dziecka ważniejsze.

Po świętach (od 3.04) rusza nabór do państwowych przedszkoli, pomimo że nie liczy się kto pierwszy zarejestruje podanie w necie i złoży w placówce, to i tak chce pierwszego, najpóżniej drugiego dnia zapisów załatwić sprawę, będzie z głowy i będziemy czekać, do którego z 3 wybranych przedszkoli Ola dostanie się, oczywiście jak dostanie się. Teramin składania do 16.04.

Dzisiaj z Olą zrobimy ciasteczka waniliowe, ale nie dostałam w pobliżu domu żadnych małych wielkanocnych foremek do wykrawania ciastek. Ciasteczka zrobimy okrągłę ozdobione lukrem czy czekoladą, cukierkowymi posypkami i koralikami, może uda mi się narysować zajączka, kurczaczka za pomocą w/w produktów. Mięsa upiekę w piątek, na sobotę zostawię kiełbasę + pieczarki, żurek i sałatkę warzywną, muszę jeszcze pomyśleć, które ciasto (śmietanowiec z wiśniami i apple pie) zrobić w piątek, a które w sobotę, a może obydwa zrobię w sobotę...hhhmmm...muszę jakoś to zorganizować. W niedzielę ugotuję kilka jajek na twardo, może zrobię je faszerowanie albo będą podane tylko z majonezem lub sosem tatarskim i wszystko.
Porządki jako tako porobione, okna pomyte.

Ok.czas się ogarnąć, obiad na dzisiaj jest zrobiony, później pójdę z Olą na spacer...

Miłego dnia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No dobra w koncu jestem, mam nadziej ze dzisiaj nie wciagnie mi posta.
U nas nadal ciag dalszy choroby , Piotruś nie jest już taki żywy jak kiedyś , mówi ze go boli i nadal ma problem z robieniem kupy. Na 8 kwietnia jedziemy do szpitala na diagnostykę do Sosnowca to jest 100 km ale nie ma bliżej.

17 kwietnia ja ide na 2 operacje nosa wiec cały kwieciem mamy z głowy.

Wogule to nie mam czasu na nic , jestem zmeczona , wykonczona i ledwo zywa. Strasznie sie teraz denerwuje , martwię o Piotrusia , chciałabym już coś wiedzieć i żeby Piotruś wrócił do normalnego trybu jak kiedyś. Stan mojego stresu jest mega zły czasem az mnie pali przy seru z nerwów ale co ja moge ze sie denerwuje.

Wpadnę jutro bo juz pózno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

Ciasteczka waniliowe zrobione, Ola jak zwykle ochoczo pomagała przy dodawaniu składników, potem wałkowaniu ciasta, wykrawania foremkami ciasteczek i o zgrozo podjadaniu surowego ciasta (bo słodkie). Musiałam wyżej je odłożyć, bo przecież potem mógłby ją brzuch rozboleć i weź tu tlumacz małemu osiołkowi, że nie można, jak i tak robi swoje z rozbrajającym uśmiechem 😉
Nie ozdabiałam ich, bo mąż stwierdził, że same są słodziutkie, a z lukrem czy czekoladą byłyby już za słodkie.

Madalena, jejku, nie masz lekko, a masz jeszcze chęć na robienie takich cudeniek. Widziałam stronę i jestem ciekawa co będziesz jeszcze tworzyć. Przypuszczam, że szycie oprócz zamiłowania, to też taki rodzaj odstresowywacza/relaksu, prawda? Mam nadzieję, że diagnostyka coś wyjaśni u Piotrusia i będzie już tylko ok. A co do Twojego nosa, ja myślałam, że już miałaś operację i masz to z głowy, chyba że ma to być etapowo. No to faktycznie w kwietniu będzie się działo.

Co do lekarzy to ja idę 10.04 do ginekologa na wziytę kontrolną, bo już prawie rok będzie mijał od poprzedniej, a tak to co 3 m-ce przychodziłam tylko po recepty na tabletki.

Dzisiaj mam dzień zakupowy.

Miłego dnia 🙂



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja mam wolne i wziełam sie za porząki,kurze starte.teraz zostało tylko mycie szafek,a jutro zebra i sałatke warzywne,w sobote następne ciasta 🙂
Madalena życzę wytrwałości,na pewno Ci cięzko,jak nie mozesz Piotrusiowi pomóc a musicie czekac,aż coś zdiagnozują. Ania te ciasteczka pewnie dobre na facebooku podaj przepis.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulka szycie to po mojej mamie, moja mam była krawcowa a jak zostwiła sprzet i jak go wziełam na początku siedział ale w końcu wziełam sie za szycie. A najciekawsze ze nigdy sie ne uczyłam jakosa samo wszystko wychodzi. Sprzedałam dzisiaj 2 sukieneczki ;-) i mam zamówienie na te 2 czerwone z różyczkami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...