Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Dzień Dobry 😉
dziękuje ;* jasne że robie wszystko :P miałabym to gdzieś na prawdę gdyby nie młodej zabieg... tak czekałabym z dupą do góry na pierwsze skurcze... a teraz wypatruje najmniejszego bólu... o.O
dzisiaj co chwile wstawałam do kibla i budził mnie ból brzucha... ale nic się z tego nie kręci narazie... dorobiłam się tylko zakwasów pachwin... pije kawke zjem śniadanie i cisne do mamy bedziemy coś sprzątać to może mnie co złapie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
hejka

u mnie nic ciekawegozaraz lece po małą do przdszkola

anulka ja tez te kniżki poprosze bo już sie zbieram z pół roku do biblioteki wypożyczyć
[email protected]

ja ostatnio czytałam kroniki Mac O"Conor zajebiste ksiażki 5 cześci tego jest mam 3 w pdf a 2 pierwsze czyt w wersji papierowej ale w pdf na chomik też widziałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Madalena, super, że serduszko pięknie bije 🙂 Mam nadzieję, że torbielka szybko zniknie. Ja po porodzie miałam 2 razy i po 3-4 m-cach sama się wchłonęła. Niestety nie wszystko jest na nfz, a powinno, bo tyle ma się wydatków na około, że głowa mała.

Sylwia, proszę bardzo, Grey już wysłany. Miłego czytania 🙂 A te kroniki Mac O'Conor to jaki gatunek książki?

Zuziek, chyba nic innego nie pozostaje jak trzymać kciuki za szybkie rozwiązanie, a Ty tam działaj 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulka taka fantastyka magia elfy ale naprawdę polecam super sie to czyta jak tylko masz dużo czasu bo ja to do 3 w nocy potrafiłam siedzieć szkoda że nie ma więcej części

1, Mroczne Szaleństwo
2. Krwawe Szaleństwo
3 Szaleństwo elfów
4. Dreamfever
5 Gorącza cieni

3 pierwsze zostały wydane w języku polskim i bez problemu są na chomiku 2 następne gorzej to mogę przesłać meilem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulka wysłałam ci te 2 części ostatnie i 2 książki Zaślepienie to fajne czytałam i Cień wiatru do tego sie jeszcze nie zabrałam ale koleżanka czytała mówiła że ok na tel mi zrzuciła wczoraj też jakąś podobno ryczała jak bóbr ale jeszcze nie czytałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jestem w szpitalu... Rano trochę krwi lecialo i pojechałam na ip myślałam też że wody się sącza ale nie... zostawili mnie i do terminu nic mi nie będą robić... Jesrem wściekła bo jak pierworodka spanikowalam... Wrrr... Młody na USG 3600g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuziek, o cholera, to teraz rozumiem opis na fb. No Patryczek ruchy, żeby mama nie musiała siedzieć za długo w szpitalu. Poza tym nie spanikowałaś jak pierworódka, lepiej sprawdzić jak coś ewentualnie się dzieje, a że zostawili Ciebie i nic nie chcą robić to trochę kicha, ale jak nic się dzieje to na prośbę przed nie wywołają. Ładnie waży synuś 🙂 Trzymaj się dzielnie :*

Madalena, w ciąży z Olcią, mniej więcej będąc w takim tygodniu ciąży jak Ty, poprosiłam mojego tatę, żeby ugotował mi bigos, bo robi taki bardziej kwaskowy. Dostałam od niego 4 duże słoje i wsuwałam aż uszy się trzęsły, pomimo że apetyt miałam nijaki. Może te zachcianki zwiastują dziewczynkę?

Sylwia, Madalena jak czujecie się?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulka samopoczucie ok na mdłości pomaga mi mirinda łyk z rana i jakoś dzień zleci nie najgorzej jak mnie bierze znowu to znów łyczek ja mam parcie na owoce wczoraj na nektarynki miałam taką chęć że najpierw kupiłam 4 opierdzieliłam i póżniej dokupiłam drugie 4 a w domu mam śliwki jabłka wogule wszystkie owoce jak lecą mięso mi troche odrzuca pół kotleta to maks a z igą mi całkiem odjeło na 3 miesiące
zapisałam sie na usg prywatnie ide 31

a teraz biore sie za obiad bo rodzinka w wiśniach i głodni przyjadą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulka dziekuje juz coraz lepiej mdlosci mijają pomalutku juz od tygodnia nie wymiotuje. Jest mi jeszcze niedobrze ale jest zdecydowana poprawa. Wkoncu to juz 11 tydz. Na owoce tez mam straszny apetyt nie zbyt mi siadają banany i jablka.
Bardzo stresuje sie tylko tymi badaniami chcialabym mieć je juz za sobą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej,kurcze tyle tu natrzaskałyscie,ze mam jeszcze z 5 str do nadrobienia,ale gratki Sylwia,,Igorek ma juz 4,5 mies i fajny bobas, sie smieje i coraz lepiej si,dzis wstał koło 2 a potem juz rano. Ja czułam ruchy w 17 tyg a przybrałam 16 kg,a waze juz 58 z groszami,szybki mi spadło i spada,moze temu ze karmie piersia,a maz wyjechał za granice i moze zauwazy spadek wagi 😉 ja przed ciaza wazyłam 59 wiec juz jest fajnie.Na 13 wrzesnia jestesmy zaproszenie na wesele a potem na 18 kwietnia do kuzynki co sie cieszymy,bo w koncu jakas impreza 😉 Zuziek jeszcze troche i bedziesz miała maluszka na rekach,to fajne chwile 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jestem jestem dalej w 2paku 😜
chodzę i czekam ale na razie spokój...


dzisiaj dzwoniłam na konsultacje anestezjologiczne dla Zuzi przed zabiegiem 5.08 mam nadzieje że już bede monter 😉 dzisiaj miała pobieraną krew na badania i mocz babka oczywiście dwa razy kuła bo się nie umiała wbić... (jak by przy dziecku nie mogła się skupić) 🤢 dobrze że mnje nie było bo bym tam pojechała... ale dzielna teraz chodzi i porównuje dziurki z ciocią Kasią bo tez miała pobieraną krew hehe... strasznie jestem wdzięczna Kasi że w dodatku w ciąży była z nią u lekarzy i laryngologa na konsultacje i ogólnego po skierowanie i na badaniach...
a Zuzia podobno codziennie rano się pyta czy Patryk już się urodził :P hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuziek, wyczytałam na sierpniówkach, że jutro dostaniesz kroplówkę, więc będę mocno trzymać kciuki, żeby było łatwo i szybko po 🙂

Angela, fajnie, że udało się Tobie zgubić w tak szybkim czasie zbędne kg.

Ja mam dzisiaj dzień do kitu, niby w miarę wyspana, ale czuję się w ogóle bez sił, duchota maskaryczna. Był mój tata, więc trochę zajął się Olą, mąż w pracy do późnego wieczora. Chciałabym, żeby sierpień był ciut łaskawszy i przydałby się deszcz, oj przydał, żeby oczyścić powietrze. Łał...trochę wiaterku powiało, od razu lepiej, ale zaraz parno od nowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...