Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Gratuluje chłopczyka,nasz atek zapelniaja sami mezczyzni hehe 😉 a ja bede pomału marchweke wprowadzac,moze nawet juz po niedzieli mu dam,bo mam słoiczek i dokupie kilka 😉 a mój mezus dzis wraca do domku z Holandii,a nie moge sie doczekac,tak sie stęsknilismy,bo Kuba strasznie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Magda, gratuluję chłopaka 🙂 Rzeczywiście urodzaj się zrobił 🙂

Co do charakteru Stasia, to właściwie się nie zmienił.
Z jednej strony jest bardzo mądry, wrażliwy i kochany, myśli o innych, potrafi oddać innemu dziecku swoją jedyną zabawkę, ma bardzo dużo empatii. Sam wpada na to żeby komuś pomóc i robi to z dużym zaangażowaniem.
Jest bystrzakiem z dużą fantazją (jakie zabawy sobie wymyśla!) i nie potrzebuje do zabawy żadnych realnych zabawek. Bardzo dużo wie, nawet nie wiem skąd.
A z drugiej strony jest strasznym rozrabiaką, nie potrafi sekundy usiedzieć na miejscu, wszystko musi mieć natychmiast, wszędzie musi zajrzeć, dotknąć, rozmontować, zbadać. Do tego jeszcze ostatnio zaczął sam się wypuszczać na różne wyprawy - otwiera drzwi i wybiega gdzieś nie mówiąc nic nikomu (w przedszkolu panie też się na to skarżą). Jak się wścieknie to tak wrzeszczy, że słychać go chyba w całej okolicy i te wrzaski potrafią trwać nawet do godziny - im bardziej jest zmęczony tym dłużej.
No i nie słucha się - jak coś sobie wymyśli to po prostu to realizuje, nie zwracając uwagi na dorosłych. Jak mu się przerwie to jest straszny wrzask i żal do całego świata.
Strasznie dużo energii musimy wkładać w skanalizowanie tego żywiołu, na szczęście daje się angażować do różnych domowych prac, jak zmywanie, wycieranie, pranie, stolarka czy gotowanie - potrafi np. prawie sam bez pomocy obrać mi obierakiem warzywa do zupy 😉

W te wakacje pozwoliliśmy mu chyba za bardzo się rozprężyć - teraz strasznie trudno mu wrócić do przedszkolnej codzienności. W każdym razie szykuję się, że przyszłe wakacje będę planować jak kiedyś planowałam obozy harcerskie - na każdy dzień jakieś konkretne zadania, najlepiej składające się w jakąś większą całość ze wspólnym scenariuszem. Nie ma lekko żebyśmy mogli posiedzieć na leżaku z książką 😉

Ale pocieszamy się tym, co mówią ludzie z większym doświadczeniem - że takie dzieci, chociaż dają popalić rodzicom, później, jeśli się je sensownie poprowadzi, wyrastają na bardzo wartościowych ludzi, którzy wiedzą czego chcą i nie ulegają przypadkowym wpływom.

My w każdym razie póki co jesteśmy permanentnie u kresu sił 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Magda, jesteście od nas dużo młodsi i jestem pewna, że dacie sobie radę 🙂 Ja widzę bardzo dużą różnicę między swoją odpornością 10 lat temu a teraz. Według mnie Staś już na tym etapie byłby gotów na rodzeństwo, ale my niestety zdrowotnie jeszcze mamy trochę do wyprostowania zanim się zdecydujemy.

A próbowałaś jeść mniejszymi porcjami, ale co 2 godziny?

Mam dziś dzień wolny, więc zbieramy się na weekend na działkę pod Warszawę. Stasiek kaszle jak gruźlik, mam nadzieję, że nic się z tego nie rozwinie - zaglądałam do gardła i niby jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie 🙂

Madalena, myślałam, ze te zachcianki, takie jak moje przy Oli, odrzucenie słodyczy będą wskazywały na dziewczynkę, ale widocznie co kobieta i ciąża to inaczej 😉 Bardzo się cieszę i gratuluję drugiego chłopczyka 🙂
Co do apetytu to zgodzę się z Ann, spróbuj jeść małe porcje co 2 godziny. W pierwszej ciąży też miałam mały apetyt, na początku schudłam 5 kg, ale trzeba było jeść - jadłam 1 i 2 śniadanie (płatki z mlekiem, kanapki), potem owoce, jedzenie obiadu trwało chyba z godzinę, na kolacje jogurt naturalny, ew. owoc i jakoś tyłam.
Jutro życzę powodzenia na ślubie, żebyś dała radę i aby było nie za gorąco to będzie ok. Ja w czerwcu w upale wytrzymałam jakoś całą mszę, bo byłam chrzestną.

Ann, no to Stasiek bez zmian temperamentny chłopiec. A badaliście jego pod względem alergii? Z Olą 2 razy byłam na przełomie zima-wiosna u lekarza, bo myślałam, że chora, kaszlała krtaniowo, tak szczekająco i okazywało się, że zdrowa - gardło i osłuchowo czysto, uszka ok., węzły nie powiększone - wynik alergii i tu się zgadza, bo wyszło że jest uczulona na pyłki leszczyny i olchy, które w tym okresie pylą. Ogólnie mamy maraton, bo potem jest brzoza, ale to już strasznie odbija się na skórze, teraz jak były upały to masakra - drapała się strasznie, bo sucha skóra, pomimo, ze była często smarowana, 3 razy dziennie kąpana w letniej wodzie i dużo piła, ale już jest lepiej, a na jesieni będą zarodniki pleśni w powietrzu i znowu będzie skóra, chyba że basen solankowy jej pomoże i jakiś cud się stanie. Jeszcze na początku września czekają nas kolejne testy.

Olcia też w zachowaniu podobna chłopaków, ona czasami jest jak dr Jekyl i mr Hyde, raz aniołek a raz diabeł, wkurzająca się, rycząca, marudząca o byle co, nie słuchająca się. Ta druga wersja miała ostatnio przewagę, ale dochodzimy do wniosku, że większości to przez te upały i swędzącą i przez ranki, które zafundowała sobie drapaniem, bo od kilku dni dobrze sypia, słucha się, jest grzeczna i mniej marudzi, zresztą wszystko ładnie się goi i nie drapie się już, ale wszystko do czasu.
Poza tym jest mega gadułą, czasem gada jak dorosła, ciężko usiedzieć jej w jednym miejscu, sto pomysłów na minutę, inteligentna, fantazję ma że hej, ale nie jest groźna, bo potem mówi, że żartowała. Potrafi pomóc, podzielić się z innymi czy jedzeniem czy zabawkami. Tylko ostatnio mniej się sama chce bawić, nie wiem czy ma związek z Konradkiem czy przez to, że m-c miała z dziećmi tylko styczność na podwórku i to zawsze różne dzieci, a tak to większość dnia ze mną. Teraz do czwartku chodzi do przedszkola to też inaczej.

Madalena, Sylwia, a Wasze pociechy wiedzą już, że będą miały rodzeństwo? Ola wie od wizyty w 6 tc. Powiedzieliśmy jej po pierwsze, żeby przyzwyczajała się, po drugie ona czasem lubi się na nas rzucić, więc żeby niechcący nie uderzyła mnie w brzuch, no i że na razie nie będę mogła jej podnosić, w końcu waży ok. 19 kg. Od początku mówimy jej, że będzie przy braciszku pomagać, że będzie mogła śpiewać mu i opowiadać, a jak podrośnie to będzie się z nim bawić i to ją cieszy, zobaczymy jak będzie w praktyce. Póki co całuje, głaszcze brzuch i śpiewa małemu, ma też wielką radochę jak mały się rusza albo brzuch mi podskakuje 🙂

Miałam nic przed remontem nie kupować, ale mąż mnie namówił, mówiąc, że czas zleci, więc w razie co paka pójdzie do teściowej. Większość rzeczy mamy po Oli, ale trzeba było kupić takie rzeczy jak: artykuły higieniczne i pielęgnacyjne, pieluchy tetrowe, butelka (Tommee Tippee), szczoteczka i grzebyczek, nożyczki, dodatkowo wzięłam sobie No-spę i 2 opakowania witamin + DHA oraz wielką butlę emulsji natłuszczające do kąpieli dla Oli. To wszystko zamówiła przez internet w Aptece Gemini, naprawdę opłacało się, bo jak porównałam z niektórymi aptekami internetowymi, stacjonarnymi, z allegro, ze sklepami z artykułami dziecięcymi i w 2 hipermarketach to różnica była od kilku do kilkunastu złotych, więc trochę zaoszczędziliśmy i przy tym załapałam się na przesyłkę kurierską gratis 🙂 W każdym razie polecam!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka

Anulka iga też wie też głównie ze względu żeby jej nie dźwigać waży 18 kg i też nieraz mi kicała po brzuchu cieszy sie bardzo wszystkim opowiada że będzie miała siostrzyczke Lenke a jak sie pytają że jak będzie chłopczyk to na początku sie kłuci że będzie dziewczynka aż w końcu że jak chłopak to będzie dominik (to akurat nie postanowione jeszcze ale na razie nic nie mówimy jak sie dowiemy co będzie to w razie jak będzie chłopak będziemy z imieniem jeszcze negocjować)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

Leżę i nic mi się nie chce...Byłam w centrum handlowym po prezent dla męża, szłam na piechotę i nogi mi teraz w tyłek włażą.

Wczoraj przyszła paczka z apteki Gemini 🙂 Także pierwszy etap przygotowań mam za sobą, reszta później.

Byłam z Olcią na bilansie 4 latka, ogólnie wszystko ok, ale musimy wybrać się do okulisty.

Madalena, śliczna sukienka, zdolna to Ty jesteś i bardzo ładnie wyglądałaś 🙂 Piotruś jaki fajny mały mężczyzna.

Sylwia, hehe przed poznaniem płci Ola odpowiadała jak ktoś się pytał o imiona, że jak będzie braciszek to będzie Konrad (o dziwo zaakceptowała nasz wybór), a siostrzyczka Ninka (to Oli pomysł, bo my żadnego na imię żeńskie nie mieliśmy). No cóż jak coś to będziecie negocjować 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Magda, też uważam że Ci fajnie wyszła ta sukienka 🙂 Piotruś już poważny facet, wyglądacie na tym wspólnym zdjęciu jak rodzeństwo 🙂

My nie poszliśmy na bilans. Na tyle często byliśmy w tym roku u pediatry, że nie boję się że coś przegapiliśmy, a nie chciałam Stasia dodatkowo ciągać. Co do wagi i wzrostu, to nadal na dole skali - ma teraz ok. 98 cm i jest najmniejszy z chłopaków w swojej grupie przedszkolnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
cześć dziewczynki
dorwałam mamy laptopa żeby wkońcu tu zajrzeć ani na komórce ani na laptopie Zuzi nie da się wejśc na brzuszek ani na mamusie...

Zuzia już w domu po dwóch pobytach w szpitalu najpierw zabieg akurat obyło się bez komplikacji za to trzy dni później wylądowaliśmy w nocy na IP Zuzia zaczęła wymiotować krwią całe szczęście że się tym nie zakrztusiła bo przyszła do mnie sama w nocy myślałam że się posikała albo coś a ona cała z krwi myślałam że zawału dostane jak zapaliłam światło... teraz trzeba ją bardzo pilnować bo nie może skakać biegać żadnego wysiłku z jedzeniem też bo lubi ukraść coś a my nawet nie wiemy... tak się stało właśnie w niedziele porwała chleb z grilla i w nocy wylądowaliśmy w szpitalu... ;/ no ale oby to był koniec szpitali...

młody rożnie ogólnie mało płacze bardziej się gniecie hehe czasem je więcej czasem mniej... ogólnie się przystosowuje do środowiska 😉
na bilans wybieram się jak bede szła z młodym na pierwsze szczepienie do przychodni czyli we wrześniu :P chociaż Zuzia waży 13,5kg i ma cały metr wysokości 😜

Madalena ślicznie wyszłaś na zdjęciach suknia super i widać powoli że w ciąży 😉
buziakuje was i pozdrawiam ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobry :* witam się wkońcu działają oby dwa fora...

z nowych wiadomości nie za dobrych dostałam list z IMiD o badaniach przesiewowych co robi się po 3 dobie życia żeby wykryć wady wrodzone... że badanie trzeba powtórzyć... co może oznaczać albo zły wynik czyli jakaś wada albo po prostu pobrali za mało krwi do badania... byliśmy wczoraj w poradni żeby powtórzyli badanie i znowu czekanie 3 tyg. na wynik... w necie czytałam że przeważnie się kończy tylko na powtórzeniu ale nie zawsze... Boję się okropnie bo to są badania na choroby które upośledzają umysłowo... te badania się robi w całej polsce test bibulkowy czy jakoś tak... 😞

z dobry wieści młody przybiera na wadzę w ekspresowym tempie i to tylko na cycku ma ponad 3 tyg. a już 1,1kg na plusie Zuzia była okruszek przybierała malusio od urodzenia do teraz... więc muszę przyzwyczaić się do dużego chłopa 🙂 jest kochany i spokojny... Zuzia za to po szpitalu stała się okropna mam nadzieje że to chwilowe nie jest zazdrosna o brata ale zachowuje się czasem nieznośnie... (dmuchaliśmy na nią po zabiegu i się rozpieściła) 😞 brata traktuje jak lalkę chce go tulić całować dotykać ale nie patrzy czy krzywdę zrobi... i cały czas trzeba zwracać jej uwagę... od wczoraj jest u taty do niedzieli więc odpoczywam bo młody śpi i je a no i robi kupyyy 😎 dzisiaj pospaliśmy bo z rana nikt nie budził wczoraj zjadł o 12stej wstaliśmy o 6 dostał cyca poszliśmy spowrotem spać i wstaliśmy o 9tej 😉 ale przeważnie mamy jedną pobudkę o 3:30 także super 😉

co u was dziewczyny?? ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

Miałam dzisiaj wizytę - wszystko w porządku. Gin powiedział, że mały rośnie jak smok 😉 waży 2465 g. Ułożony jest główką w dół, serducho bije jak dzwon, u mnie szyjka długa i zamknięta. Dostałam skierowanie na morfologię i mocz, a na następnej wizycie (11.09) będę miała Gbs. Przez 5 tyg. przybrałam 3 kg, więc moja waga albo oszukuje albo w tym miejscu jest podłoga krzywa, bo wychodziło, że nie przybieram, najwyżej wahało się -/+ 0,5 kg. No nic łącznie 11 kg...e tam zgubi się 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuziek oby na powtórce sie skończyło,na pewno bedzie dobrze ;0 ja karmie juz 5,5 mies a mały ma 9,400 i 70 cm,rosnie jak na drozdzach.Anulka to mało przybrałas,zgubisz jeszcze szybciej jak z Olinką 😉 ja sukienke kupiłam i jak bede oi weselu to wstawie fotke na facebooka 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie 🙂

My ostatnio porządkujemy przed remontem, sporo niepotrzebnych, czasem i zepsutych rzeczy nazbierało się. Ekipa wchodzi 1 września, jak z Olą będę w szpitalu na testach alergicznych, 3 września przychodzą meble m.in. komoda na rzeczy Konradka, więc będę mogła zabrać się za pranie i prasowanie. Nie pamiętam, czy pisałam, najwyżej powtórzę się...przynieśliśmy z piwnicy 11 siat i 2 kartony ubranek po Olci. Po segregacji zostało mi dla małego 5 siat, więc super, wiadomo coś tam w międzyczasie trzeba będzie dokupić, ale na początek wszystko mam 🙂 A te typowo dziewczyńskie ubranka popakowałam, dzieląc wiekowo 0-1, 1-2, 2-3 i do sprzedaży, już mamy chętną na ostatni przedział wiekowy. Ciekawe czy na pozostałe ktoś zgłosi się, a jak nie to znowu pójdą do piwnicy, czekając na chętnych.

Zuziek, przeżyć to Ty masz. Dobrze, że z Zuzką ok. po zabiegu i po tym incydencie. Patryczek ładnie przybiera i fajnie, że taki spokojny. Nie denerwuj się, pewnie okaże się, że z te badania tylko powtórzą i nic nie wykażą.

Madalena, no czas leci, niebawem będziesz miała połowinki 🙂 A jak z samopoczuciem?

Angela, fajnie, że udaje się Tobie karmić piersią już tyle czasu i faktycznie Igorek rośnie jak na drożdżach. Dobrze, że u Kubusia nie ma tej stulejki. Czekamy na zdjęcie z wesela 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczęta

a u mnie własnie sie zaczoł drugi trymestr na razie wszystkie badania ok mam nadzieje że już tak zostanie we wrześniu ide na usg genetyczne czy wszystko w porządku

Madalena super że czujesz już ruchy ja już sie nie mogę doczekać

Zuziek mały super rośnie i masz szczęście że ci tak w nocy ładnie śpi igula to ze 3 razy sie budziła i teraz nieraz woła jak jej sie coś przyśni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jej dziewczyny jak ja się cieszę że już jestem po tym wszystkim 😜 przy Zuzi czas ciąży i porodu był taki piękny i w ogóle wyjątkowy a w tej ciąży bardziej męczący i bolesny... teraz jak młody już na świecie to jakoś tak spokojne zorganizowane... jeszcze Zuzia pójdzie do przedszkola to już ogóle się rozleniwie :P hehe

mamy spokój w tym tyg. od lekarzy od września alergolog Zuzi (testy) szczepienie Patryk bioderka Patryk i kontrola laryngolog Zuzia... i tak się to będzie kręcić... 😉

dziewczyny powodzenia na wizytach ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Madalena, i jak po wizycie? Fajnie, że czujesz już maluszka.

Sylwia, dobrze, że badania ok. Już zaczynam trzymać kciuki za badanie genetyczne. Mdłości przeszły?

Zuziek, ja miałam podobnie, lżej przechodziłam ciążę, ten okres był piękny i jakoś bardziej się cieszyłam. Mówiłam potem mężowi, że mogłabym chodzić w ciąży i chodzić. Teraz też cieszę się, ale marzę, żeby było już po wszystkim (oby poród nie był gorszy od poprzedniego), czasem czuję się jak niepełnosprawna. Z Olą do samego końca śmigałam i miałam powera. Teraz power zdarza się sporadycznie, częściej czuję się zmęczona i czasem ledwo łażę. Upały było źle, niestabilna pogoda też źle. A Olcią trzeba zająć się, pójść na plac zabaw czy na spacer, ugotować obiad czy ogarnąć mieszkanie. Teraz będzie szpital, Ola znów się drapie i boję się, że zamiast 4 dni, znowu będziemy dłużej...masakra.
Ale posmęciłam...
A tak poza tym, to Monia dobrze Tobie, że Patryczek jest taki bezproblemowy, a wrzesień to faktycznie będzie u Ciebie lekarski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobry ;*

Anulka ja też właśnie z Zuzią mówiłam że mogę chodzić w ciąży i rodzić co roku tak było mi dobrze... z resztą jeszcze pamiętam jak pisałam któreś z was przy Zuzi smsa po porodzie że czuje się jak młody Bóg 😜 hehe a teraz nie dość że przespałam prawie całą ciąże, cukrzyca ciążowa brak sił i ciężki poród po za tym stresy związane z Zuzi migdałami i goniący nas termin mnie dobijał... potem dopiero po 3 tyg. po porodzie jako tako doszliśmy do siebie a ja w końcu odetchnęłam... ja na prawdę nie wiem co bym zrobiła gdyby dodatkowo Patryk był z tych dzieci co płaczą większość doby i nie wiadomo co im jest... nie wytrzymałabym tego psychicznie... nie mówiąc już jak by to na Zuzie wpłynęło... już widzę że zwraca na siebie uwagę zachowując się bardzo głupkowato... i mówiąc straszne głupoty czasem zupełnie bez sensu... momentami stoimy i się przekrzykujemy ja do niej "nie rozkazuj mi" a ona "nie krzycz na mnie" itd. Mówiąc też o szczęściu kocham bardzo Patryka ale przy Zuzi jak się urodziła było wielkie WOW w sercu ściskało i nie chciało się wypuścić jej z rąk a z Patrykiem jest jakoś inaczej... nie noszę go tyle co Zuzie (dobrze bo się nie przyzwyczai) tule dłużej tylko przy cycu... wiem że tak jak za Zuzie dam się pokroić ale jakoś tego WOW nie odczuwam może w środku? 🤔

Przejdziecie pobyt w szpitalu bedzie dobrze ;* na prawdę dobrze że to jeszcze przed porodem załatwicie bo ja byłam mega rozdarta między jednym dzieckiem a drugim... na mojej psychice chyba bardziej się to odbiło niż na nich...

się wygadałam :P

dziewczyny jak wizyty? wszystko w porządku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pokochasz tak samo drugie jak pierwsze,tylko czasu trzeba i to chłopczyk,to tez jest inaczej. A u mnie tragedia,brat zginał w wypadku,nie wiadomo jak sie to stało itd,kierowca zyje a jego dziewczyna walczy o zycie,dla mnie to szok,w swoje 22 urodziny miał wypadek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...