Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/88/dscn4261m.jpg/][IMG]http://img88.imageshack.us/img88/837/dscn4261m.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/832/dscn4532d.jpg/][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/7803/dscn4532d.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/823/dscn4549n.jpg/][IMG]http://img823.imageshack.us/img823/7766/dscn4549n.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Joasiu jak było
opowiadaj mi tu szybko 🙂
jak hotelik?

Sliczne fotki, już sie nie moge doczekac morza.

Marta napisał(a):

hej dziewczyny..sorry, ze wam sie tutaj wtracam, ale mam pytanie..czy wasze maluszki juz wszystkie siedza? jesli tak to kiedy zaczely? Moja corka ma juz 5 miesiecy i nawet nie mysli, zeby sie podniesc..Nawet nie przewraca sie na boczki. Troszke w tym naszej winy, bo nauczylismy ja na rekach nosic jak miala kolki i bardzo malo lezala..Czesto siedzi na bujaczku,
Drugie pytanie to czy macie jakis sposob jak nauczyc dziecko jesc z butli..probowalam butle z Aventa, TT, Nuk i zadna nie pasuje..Poprostu nie chce chwycic smoczka..Mezowi sie udalo raz ja nakarmic i koniec.
I ostatnie trzecie pytanie na temat zabkow..Maja bardzo marudna jest, bo zabkuje..Od 2 miesiecy caly czas gryzie swoja reke, slini sie..Pani dr powiedziala, ze zabkuje, ale chcialabym wiedziec kiedy ten bol minie.
Bede wdzieczna za odpowiedzi 🙂

miałam te same problemu co ty z siadaniem i z butelką http://www.mamusie.net/forum,jak_nauczyc_malucha_pic_z_butelki,18,12674.html,str=0
ale teraz nie mam za bardzo czasu na pisanie
wiec odezwę się rano wpadnij na nasz wątek to wszystkiego co wiem się dowiesz

Fotki - rewelacja 🙂 Widać, że dobrze się bawiliście 😉

Asiu ale fajnie mieliście!! Ja tez już nie mogę doczekać się naszego wyjazdu 🙂
my się przesiadłyśmy na spacerówkę i chyba spodobało to się Mai, jeny jakie te dzieci spostrzegawcze 🙂
Marta ja też jestem na etapie walczenia z butelką ale i tak jestem zadowolona jak na pierwszy tydzień prób. Moja lubi deserki owocowe więc zaczęłam podawać jej w butelce soczki...choć na początku się krzywi że pcham jej smoka to jak zasmakuje to wyciągnie wszystko, dziś wypiła 50 ml 🙃 nooo ale niestety nie wiem jakby to było z czymś innym 🙃 jutro spróbuję jakąś herbatkę lub wodę 😎
hehe rozbawiłyście mnie tymi tekstami o waszych meżach....mojemu też czasem trzeba pokazać paluszkiem żeby zaczaił...........chyba z nimi to tak jest 😉
oki idę ziuźku, dobranoc 🙂

Marta o butelkowych porblemach żaliłam się tu dużo i często 🙂
moja córcia od urodzenia na piersi idzie we wrześniu do żłobka i dlatego w czerwcu postanowiliśmy zacząć podawać jej butelkę
wymieniałam butelki smoczki, podawałam różne płyny mleko moje i modyfikowane, wodę, soki
a ona nic - nawet nie zaciągnęła ani razu przez prawie 5 tygodni 😮 🤢
jak widziała butelkę był płacz krzyk odganianie więcej się wylało niż wypiła
z butelki ubywało może 5ml ale to więcej przy gryzieniu smoczka niż przy ssaniu
zaczęłam ją obserwować i stwierdziłam że na siłę jej nie wcisnę
bo gdy chciałam ją przegłodzić i podać butlę to zasypiała z płaczem i i tak nic z tego nie wyszło
próbowałam po kilka razy dziennie i pewnego dnia zobaczyłam ze jakoś spokojnie zbliża się do butli jak noszę ją w pionie na rękach
wiec na drugi dzień wymyśliłam że w sadzę ją w nosidełko
i zadziałało 🤪 😮 🤪 wypiła wszytko co miała w butelce tzn 60ml
na drugi dzień zrobiłam to samo znowu wypiła
na trzeci bardzo mi się buntowała i nie chciała wiec odpuściłam bo wiedziałam ze na siłę jej nie wcisnę
a na czwarty było to samo zrobiłam mleko chciałam jej podać a ona nie
ale ponosiłam ją trochę i co chwilkę próbowałam po jakiejś pół godziny zassała
zrozumiałam że ona nie lubi ciepłego mleka
bo w 2 pierwsze dni mleko było raczej chłodne a trzeciego i czwartego zrobiłam ciepłe i od razu podałam to się sprzeciwiała
i tak oto znalazłam na nią pierwszy sposób
uważam że jeśli będzie piła jakiś czas w tej pozycji to póżniej będzie mi łatwiej w innych spróbować

po przeczytaniu miliona wpisów na nie jednym forum dotyczącym właśnie nauki picia z butelki
stwierdziłam że nic nie podziała lepiej niż obserwacja dziecka
jednemu podpasuje jakiś smoczek, innemu cieplejsze mleko lub podgrzanie butelki, innemu należy znaleźć wygodną pozycję a są i takie które po prostu od razu przejdą na kubeczek niekapek i wcale nie będą piły z butelki
tylko potrzeba czasu i to dużo czasu żeby się o tym przekonać

a z siadaniem to jeśli martwisz się naprawdę mocno idź do lekarza nikt cię tak dobrze nie uspokoi jak on
u nas wiele dzieci jeszcze nie siedzi
Anastazja tylko podciąga się za ręce od jakiegoś miesiąca
bardzo długo nie przewracała się na brzuszek
dziewczyny tu już od dobrego miesiąca piszą że mają problem z tymi obrotami bo maluchy same się przewracają na brzuch i później denerwują
a ja na postępy mojego dziecka czekałam cierpliwie niczym się nie martwiąc
i nagle jednego dnia jak leżałysmy sobie na łóżku Anastazja przekulała się na brzuszek
od tego momentu trenowała to bez przerwy
a już 2 dni później potrafiła z brzucha na plecy
a kolejnego dnia opierała nóżki na podłodze i podnosiła pupę do góry jak do raczkowania
ona ma już prawie 6 miesięcy a wszystko działo się dopiero w minionym tygodniu
w ciągu 5 dni zrobiła takie mega postępy ze nie mogę wyjść z podziwu
do tej pory nie siedzi samodzielnie ale chętnie siada naszych kolanach trzymana pod boczki
ja podchodzę do wielu rzeczy związanych z rozwojem malucha na bardzo spokojnie
koleżanka Anastazji Sonia 🙂 urodzona w ten sam dzień siada już od dawna i nawet wie o co chodzi z nóżkami gdy się ją stawia
moja nawet nie myśli oprzeć stopek na podłożu
ale ja uważam że na wszystko przyjdzie czas
i staram się nie porównywać Anastazji z innymi dziećmi
bo chyba bym zwariowała 🙂

dziewczyny wstawać 🙂
nie lubię pisać sama do siebie 😁

stwierdziłam ze milion razy bardziej opłaca się na allegro wystawić pojedyńcze ubranka niż w zestawie
fakt roboty nieco więcej ale jaka różnica w zarobionej kasie
w zestawie nie sprzedałam nigdy drożej niż za 3zł sztuka
a tu ceny dochodzą do 15-19zł za te fajniejsze rzeczy sukienki dresiki i ponad 5zł za te klasyczne bodziaki, pajace 🤪
jeszcze połowa nie zalicytowana a każdą rzecz obserwują co najmniej 1-2 osoby a ja już mam uzbierane 280zł z aukcji cały zestaw nie sprzedałabym drożej niż 200zł
a gdyby któraś z was chciała popatrzeć albo coś za małego córci kupić hihi 😁 wstawiam link do moich aukcji 😜
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=6008355

ojj te nasze chłopy
a weż im tylko powiedz że ci nie pomagają albo że nic nie robią
to się dopiero oburzą
no ale dobra nie zaczynajmy dnia od marudzenia

Joasiu powiedz mi czy jak kładziesz Kacperka na podłogę to tylko na jeden kocyk?
bo ja Anastazji położyłam w sobotę dwa kocyki w poszewkach takie dość grube 160/200 ale to było za mało bo jak przewróciła się z brzucha na plecki to się udzerzyła i zaczęła mocno płakać
chyba jeszcze kołdrę będę musiała kłaść
tylko że mam jedną pod którą śpimy i szkoda mi jej co dziennie na podłogę kłaść bo pralkę zatrę od codziennego prania 😁
a może macie inne sposoby żeby dziecko nie zrobiło sobie krzywdy?

Blue napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

ojj te nasze chłopy
a weż im tylko powiedz że ci nie pomagają albo że nic nie robią
to się dopiero oburzą
no ale dobra nie zaczynajmy dnia od marudzenia

Joasiu powiedz mi czy jak kładziesz Kacperka na podłogę to tylko na jeden kocyk?
bo ja Anastazji położyłam w sobotę dwa kocyki w poszewkach takie dość grube 160/200 ale to było za mało bo jak przewróciła się z brzucha na plecki to się udzerzyła i zaczęła mocno płakać
chyba jeszcze kołdrę będę musiała kłaść
tylko że mam jedną pod którą śpimy i szkoda mi jej co dziennie na podłogę kłaść bo pralkę zatrę od codziennego prania 😁
a może macie inne sposoby żeby dziecko nie zrobiło sobie krzywdy?

Mój niezawodny sposób to śpiwór 🙂 kurde jak to się mówi jak się zamek rozsuwa? nie wiem ale chodzi mi o to, że on jest teraz taki WIELKI bo zamek rozsunęłam i złożyłam go na pół a na to kocyk i w ten sposób ma grubo, ale nadal twardo i nic sobie nie zrobi, ale minus taki, że ona z niego schodzi jak zaczyna łazić.

no właśnie a jak zacznie się kulać na plecy to będzie głową walić o podłogę 😞

cholera mieszkam tu niecałe 3 miesiące a tak mnie sąsiad wnerwia że masakra
otworzyłam sobie balkon żeby wpuścić świeżego powietrza takiego fajnego po deszczu i burzy a ten jak zwykle od rana dymi na swoim balkonie 😠 i wszytko do mnie leci 😠
tam mieszkają chyba 2 osoby takie 50lat i chyba ich syn ok 40 i palą bez przerwy
i jeszcze jakiś czas temu ten koleś zaglądał mi na balkon
siedzę sobie w dużym pokoju a od laptopa odbijają mi się drzwi balkonowe a tam łeb jakiś pusty zagląda 😠 odwróciłam sie to się schował
normalnie aż się mężowi pożaliłam że jak zaczną nam gacie znikać z balkonu to wiemy gdzie szukać 😠

Blue napisał(a):

Co do samodzielnego siadania to.. chciałam oznajmić, że dziecko ma prawo nie siadać do 8mieś. a nawet i 9 🙂 i to jest bzdura, że dziecko siada jak ma pół roku - większość dzieci w tym wieku samo nie siada i lepiej dla nich, bo kręgosłup nie jest jeszcze na tyle stabilny i wyćwiczony, tak samo mięśnie brzucha.

ja się bardzo cieszę że Anastazja jeszcze nie siada
przyjdzie na nią czas a im póżniej tym lepiej 🙂

Blue napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

Blue napisał(a):

Co do samodzielnego siadania to.. chciałam oznajmić, że dziecko ma prawo nie siadać do 8mieś. a nawet i 9 🙂 i to jest bzdura, że dziecko siada jak ma pół roku - większość dzieci w tym wieku samo nie siada i lepiej dla nich, bo kręgosłup nie jest jeszcze na tyle stabilny i wyćwiczony, tak samo mięśnie brzucha.

ja się bardzo cieszę że Anastazja jeszcze nie siada
przyjdzie na nią czas a im póżniej tym lepiej 🙂

Jak moją posadzę na podłodze to chwilę siedzi sama, ale potem leci na boki 😁 ja już się tym nie martwię po tej historii jak się żaliłam, że się nie szlaja po podłodze to szybko zaczęła 🙂 także teraz luz 🙂

dokładnie dzieci same wiedzą kiedy coś zmienić w swoim życiu 🙃
przecież wasze maluchy na brzuchu leżą już od dobrego miesiąca a moja jakoś się obijała
ale przynajmniej mogłam ją na łóżku samą zostawiać bo obracała się tylko o 360 stopni ale w miarę w jednym miejscu
a teraz takie koziołki robi że nie jeden dorosły by się zmęczył 😁