Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

Kasiu - Blanulka mrucząc przez sen, dziękuje za życzenia 🙂
Powodzenia w eksperymentach jedzonkowych, oby Pawełek zapragnął nieco odmiany 🙂

Witam wszystkie lutowe mamuski 🙂
Moja młodsza myszka ma na imie Livia i urodziła się 13 lutego2011,a starsza Nadia 22 września 2006.Dotarłam do was przez brzuszek ,bo czasami tam zaglądałam.
Mam pytanko do was czy może jest jakiś maluszek który nie chce pić z butelki(tylko z piersi),bo moja mała właśnie tak ma i nie chce nic pić ani herbatki,ani sztucznego mleka ani mojego odciągniętego 😞,tylko cycuś.A ja za 1,5 miesiąca musze wrócić do pracy i nie wiem co mam robić.

Hejka Wszystkie mamusie na dobry poczatek przywitalam oklaskiem 😁
Monic jak Filipek sie czuje ? Mam nadzieje, ze juz lepiej.
Malamyszko moja Ala tez 22 Czerwca na szczepienie i tez mam czekac do wizyty z wprowadzaniem pokarmow, ale chyba w ten piatek dam juz troszke kaszki. Przystawialam Ali lyrzeczke do buzki to otwierala hehe czyli jest chyba gotowa no i pozatym juz ladnie siedzi u mamy na kolankach 🙂
Joanna i Edzia u mnie tez tu strasznie jest goraco tak ja u was w PL. Tylko , ze my ty w standardzie mamy ochladzanie w domach. Naszczescie!! Na poczatku nie chcialam zabardzo ochaladzzac, zeby Ala nie zachorowala, ale jak ten gorac wlazl do domu to strasznie sie meczyla wlasnie, ze spaniem. Takze wspolczuje wam kochane, ze zabardzo nie mozecie z tym nic zrobic bo ja bym padla!! Joanna u mnie Ala wczoraj wlasnie tak jak twoja Blaneczka nie chciala spac!!
Nic nie pomagalo !! A teraz po kapieli tez mialam problem z uspaniem zjadla 6 uncji z butli zasnela na chwile, a puzniej plakala. Doszlam do wniosku, ze w ta noc przez te 3 h walczyla ze mna bo chciala zebym wziela ja do siebie do luzka. Bo jak to zrobilam to odrazu zasnela. Czuje, ze potrzebuje mojej bliskosci od kilku dni. Wczoraj jak moj maz trzymal ja na rekach to pierwszy raz wyciagnela do mnie raczki 😁 to bylo takie wspaniale!! Mam nadzieje, ze dzis bedzie normalna nocka !! 3majcie kciuki!!
Karolla co do ciemieniuchy to uwazaj z oliwka- duzo dzieci ma efekt alergiczny. Jezeli nie uzywalas jeszcze oliwki to sprawdz zeby Blanusia nie miala uczolenia. Zamiast oliwki normalnej moja lekarka polecila olive z olivek! Przed kapiela dac olive poczesac, a nawet dobrze robi zwykla tetrowa pieluszka. Sciagac nia - tylko ze tak sobie wlasnie wsponialam, ze Blanka ma dosc dlugie wloski wiec szczoteczka bedzie leprza. Ala ciemieniuche miala na brwiach, potem czole, a na koniec na glowie. Wszystko naszczescie udalo sie zagasic w zalazku.
Dziekuje za info co do miarowania kaszki. Wlasnie jak zaczelyscie dawac kaszke to jakie kupiki maluchy robily??
Joanna Swietne zdjecie 🙂 lubie takie artystyczne ! 🙂

Witaj Aniu !! 🙂
Ja dobrze znam ten problem. Alicja darla sie w nieboglosy jak dawalam jej butle. Co ja sie upocilam przy tych butelkach, a razem ze mna ona. W kazdym badz razie jezeli chcesz przyzwyczaic do butelki wprowadz jedno karmienie dziennie butelka. Bedzie plakac itp, ale poprobuj, az cos zje chociaz uncje, a puzniej przystaw do piersi jak nie da rady wiecej. Staraj sie codziennie raz dac jej butle. Po tygodniu sprobuj juz 2 razy i najlepiej rob to na nocne karmienie. Ja Ali zaczelam dawac butle na noc zeby sie najadala na 100 % i ona pol snem nawet nie orientowala sie, ze to butelka. Potem tak polubila, ze szybko sie najada, ze przez jakis czas piersi wogle nie chciala. Teraz ja udobruchalam i je ladnie piers i butle. Pamietaj, ze do wszystkiego da sie przyzwyczaic tylko potrzeba cierpliwosci! Powodzenia 🙂

.

Witajcie Aniu i Sobolinku 🙂

Witajcie Mamusie!
Oczywiście witam także Anianę wraz z Nadią i Livią i Sobolinka z Anią. Pamiętam, że też będąc jeszcze z brzuszkiem, niemalże od początku czytałam forum brzuszkowe i dopiero pod koniec ciąży dołączyłam. Także brawa dla Was.
Nanusiu – dziękuję za rady w sprawie ciemieniuchy (oklask dla Ciebie), wczoraj wypróbowaliśmy oliwkę (na szczęście nie jest uczulona) i troszkę wyczesałam, ale niestety straciła też trochę włosów 🤨 Oliwa z oliwek to może być dobry pomysł.
U mnie termometr pokazuje 16 stopni, w wczoraj pokazywał 30 – szalone skoki temperatur, albo upały albo chłodno.

Edzia90 napisał(a):

monic a te wszystkie warzywka gotujesz razem i potem blenderujesz??

tak, razem z tym udeczkiem 🙂 tylko marchew i pietruche wrzucam mniejsze kawalki by wszystko sie szybko ugotowalo bo inaczej z ziemniakow bylaby ciapka a marchew bylaby twarda 🙂

witam nowe kolezanki 🙂 Aniana - ty z Dublina to blisko mojej cioci mieszkasz 🙂 tylko ze ona to styczniowka - 3 stycznia urodzila Olivie :P
a Sobolinek z Kato 😁 to bliziutko 😁

Filipek juz lepiej. Wczoraj wieczore byla pierwsza kupka po tym kleiku - brazowa 🙃 🙃 🙃 🙃 a dzis rano tez byla brazowa i juz bez mazi 🙂 🙂 🙂 wczoraj wieczorem tez dostal kleik - tylko ze ja mu do tego dodaje lyzeczke soku robionego przez moja babcie z owocow lesnych - bo sam ten kleik to mu nie smakowal - taka papka bez smaku... tylko ze wczoraj byl tak po tej papce jeszcze zapchany ze jadl tylko 3 razy - o 10:30, 15:30 i 20:30...w porownaniu z ostatnimi razami - co 2 h - to malo ale wydaje mi sie ze to przez te kupki - zjadl, od razu kupka i znowu byl glodny 😞 mam nadzieje ze do pt juz nic mu nie bedzie

kochane co do owocow to mi pediatra powiedziala ze najbardziej uczulaja ... banany 😮 😮 😮 moze cos w tym jest - truskawki Filip jadl i wszystko ok a po bananie wysypka.Zastanawiam sie tylko czy tak samo zareaguje na kaszke mleczno ryzowa o smaku banana 🤔

Monia super, że Filipkowi już lepiej 🙂
A ja mam dziś maruderka od rana. Może to przez tą zmianę pogody 🥴

.

ja zaczynalam od samej ryzowej z nestle - ale kupki nie chcial po tym zrobic. Potem kukurydziana sinlac - tez nestle- dodaje do papek i super po tym kupki robi. Dzis sprobuje mleczno ryzoej o smaku banana....



kasiu a my przez ta pogode mamy spiocha...wstal o 8 i juz spi znowu... tylko spi i sie bawi. No i je ale rzadziej niz normlanie 😞

Mój maruderek chwilę temu usnął ale pewnie niedługo się obudzi bo już powinien jeść.
Wczoraj kupiłam smoczek trójprzepływowy do gęstszych pokarmów i dziś spróbujemy tej kaszki mleczno-ryżowej. Ja ją dodam zamiast jednej miarki mleka bo ona jest już z mlekiem i robi się ją na wodzie. Zobaczymy jak będzie z kupkami. Mam nadzieję, że ok. No i będziemy dziś dalej pałaszować jabłuszko bo wczoraj już troszkę zjadł.

no to gratulujemy nowego jedzonka 🙂
wlasnie slysze nowa kupke... 😮byleby nie byla zielona 😞

Pawełek robi kupki tylko i wyłącznie w trakcie jedzenia, śmiesznie nie 😁

moj robil zwykle po jedzeniu 😁 ale tylko rano... wiec byla jedna gora dwie kupki za dnia

a teraz jest brazowa ale znowu rzadka 😞 😞 😞 😞 i to juz druga od godziny 8 😞

witam zuzka..?Naprawde podziwiam jak ty to wytzrymalas 🙂 mala jest dzielna 🙂

ja tez mialam termin na luty a urodzilam w styczniu - tyle ze w 39 tc 🙂

witamy nowa zuzięę...

dziewczyny a co u alwo?

kasiula twoje dzieci maja 1 dzien?? 😮 😁 😁 😁

Aniana napisał(a):

Witam wszystkie lutowe mamuski 🙂
Moja młodsza myszka ma na imie Livia i urodziła się 13 lutego2011,a starsza Nadia 22 września 2006.Dotarłam do was przez brzuszek ,bo czasami tam zaglądałam.
Mam pytanko do was czy może jest jakiś maluszek który nie chce pić z butelki(tylko z piersi),bo moja mała właśnie tak ma i nie chce nic pić ani herbatki,ani sztucznego mleka ani mojego odciągniętego 😞,tylko cycuś.A ja za 1,5 miesiąca musze wrócić do pracy i nie wiem co mam robić.

Witaj Aniana! Moja córeczka z 02 lutego ma tak samo, nie znosi pić z butelki, mleko ze 2 razy wypiła i to nei do końca, a herbatkę wypije tylko po przebudzeniu jak jeszcze nie wie o co chodzi. Też wracam niedługo do pracy i muszę ją nauczyć pić z butelki..ponoć najlepiej przez sen spróbować dać mleczka z butelki ale moja Blanka ma bardzo głęboki sen i nie da rady w ten sposób ją oszukać 😞 może u Ciebie to zadziała! Daj znać czy próbowałaś, a może masz jakieś inne metody??

Witaj Zuzka 🙂

To sporo przeszłaś ale najważniejsze, ze już wszystko dobrze. Ja też urodziłam w 39 tygodniu jak Monia. Pawełek urodził się przez cesarkę bo przy parciu oderwało się łożysko, był krwotok i lekarze musieli nas ratować. Pawełek też był lekko niedotleniony ale migiem nadrobił wszystkie starty i jest zdrowiusieńki. jak się urodził ważył 2950 i miał 56 cm. Teraz ma ponad 6 kilo 🙂

Monika dobrze, że kupki nie są już zielone więc powoli się Filipkowi normuje. Dawaj mu najwyżej jeszcze ten kleik na przystopowanie. A mój maruderek już zdążył się obudzić i zjeść a teraz świruje obok mnie na kapie i co chwila mnie zaczepia albo piszczy na mnie. A i oczywiście standardowo przy jedzonku poszła kupa 😁

ja probuje pranie poprasowac - probuje

dzis nakrece jak filip spiewa 🤪 kolysanki - serio spiewa - i postaram sie to wrzucic 🙂 tomek nie wierzyl ze spiewa a wczoraj to nie mogl uwierzyc jak uslyszal 😜 😜