Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Witajcie Mamusie!
Joasiu – dzielna Blaneczka tyle przeszła, obyś w końcu znalazła takie mleczko, które jej odpowiada, a i wyobrażam sobie ile Ciebie to kosztowało – trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
Sobolinek – również powodzenia na szczepieniu życzę.
Monic – ja też używam wielorazowych pieluszek i jestem bardzo zadowolona – oklask dla Ciebie za podjęcie wyzwania.
Asiula – wspaniale, że Ulcia taka zadowolona spędziła czas poza domem – towarzyska babeczka z niej 🙂 A i zauważyłam, że skończyła 4 miesiące - dużo szczęścia dla Ulci ode mnie i Blanuszki.
Nanusia – jak tam Twoja nocka? Obyś się mogła w końcu wyspać, zregenerować siły i żeby Alunia też nocki spokojnie przesypiała z malutkimi przerwami na jedzonko tylko 🙂

My po chustowych warsztatach. Było bardzo miło, oprócz nas była jeszcze jedna dziewczynka w Blanki wieku i dwóch półrocznych chłopców. Ponieważ warsztaty odbywały się ponad 70 km od mojego miasta, to myślałam, ze córeczka w samochodzie pośpi, a ona całą drogę wpatrzona w mamusie była i oczu nie zmrużyła, no i na warsztatach zmęczona, a tu 2 godziny. Zasnęła na trochę, to na lalkach ćwiczyliśmy z mężem, a gdy się obudziła, to udało mi się ją zamotać w kieszonkę i była bardzo zadowolona. A ja wymęczyłam się okrutnie, nawet nie wiedziałam, że to wymaga tyle siły – samo umieszczanie dziecka i naciąganie chusty, by miało dobrą postawę. Podobno z czasem nabiera się wprawy i trwa to tylko chwilkę. Uczyliśmy się jeszcze podwójnego X, plecaka i kangurka na biodrze. Gdy już ją miałam w chuście, to w ogóle nie czułam jej ciężaru – niesamowite i to coś zupełnie innego niż noszenie na rękach i to wtulenie jej we mnie, a jednocześnie możliwość rozglądania się.Żałuję tylko, że tak późno spróbowaliśmy.

Asiula - Ty jesteś po takim kursie i malutką w chuście nosisz. Jakie wiązania lubi najbardziej? Wiem, że masz chustę Lenny Lamb – sprawdziła się? Ja teraz jestem w momencie wyboru. Chcę tkaną i zastanawiam się właśnie nad Lenny Lamb, ale z dodatkiem bambusa – czytałam wiele dobrych opinii na chustowym forum o niej. No i jest piękna, w paski z przewagą fioletu, no chyba, że zdecyduje się na bawełnianą bez bambusa - hmm...

A o metodzie Bobas lubi wybór słyszałam i też o niej myślałam (fajnie, że poruszyłaś ten temat), zwłaszcza, że dzieci nie mają później problemów z jedzeniem i w jednym z programów widziałam jak maluszki się przy tym świetnie bawiły, no i to poznawanie smaku, konsystencji, faktury, nawet dźwięku – mali artyści, a na podłodze dzieła sztuki, a do ułatwienia sprzątania mata. Wczesna nauka żucia i połykania procentuje na przyszłość, a i nasza dieta najzdrowsza, bo jemy to co dziecko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
My już po szczepieniu i póki co do lutego spokój.
Szczepienie Ania zniosła jak zwykle bardzo dobrze, tylko przy samym podawaniu preparatu płakała, ale dwa ukłucia i po krzyku. Dzielna kobietka mi rośnie (po mamusi hehe, bo ja lubię zastrzyki 😉 ). Później była marudna i w końcu sama przed chwilą padła (zdążyłam ją wykąpać i nacycusiować). Martwi mnie tylko jej waga. Od ostatnich 2 tygodni przybrała zaledwie 200 gr.Waży 6490 kg. zazwyczaj to było 500 gr. Fakt, że w tym wieku dzieci już mniej przybierają (700-800 gr/mies.), ale nie 400gr/mies. Pytałam mamę (pediatra) co mogę jej dawać i czy włączyć mm i powiedziała, że mam dawać Ani zupki, owoce i póki mam swój pokarm to nie włączać mm. Ostatnio jak zaczęłam wprowadzać kaszki i gluten to odstawiłam Ani słoiczki, bo chciałam wiedzieć jak zareaguje na same kaszki i to był chyba błąd.
Dziś Anka już dostała zupkę marchewkową z ryżem i później 3/4 banana. Zajadała się i jednym i drugim, więc chyba już czas na poważne rozszerzanie diety. Aha i z mięska to możemy kurczaczka wprowadzić.
To tyle na świeżo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):

Dziś Anka już dostała zupkę marchewkową z ryżem i później 3/4 banana. Zajadała się i jednym i drugim, więc chyba już czas na poważne rozszerzanie diety. Aha i z mięska to możemy kurczaczka wprowadzić.
To tyle na świeżo 🙂

My dziś też po marchewce z ryżem. Pyszna była (tak mi się wydaje, bo Michaś zjadł z apetytem). A jutro szczepienie. Trzymacie kciuki !!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marcheweczkę z takim zwykłym ryżem podajecie czy z kleikiem ryżowym??

Sobolinek wczoraj podałaś tą stronę internetową z promocjami dzisiaj kupiłam z tych promocji matę edukacyjną w tesco jest rewelacyjna mały ma taką radochę jak się na niej bawi że szok 😁 😁hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobry wieczór! mam nadzieję, że pozwolicie się przyłączyć 🙂 Jestem mamusią lutową córeczki Róży. Z Wami jestem od prawie samego początku. Chociaż czasu mało to zawsze chętnie siadałam wieczorem (lub w nocy) żeby Was poczytać. Oprócz Róży jestem mamą jeszcze 6 letniej córki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edzia no to super 🙂 że Piotruś tak ochoczo się bawi na macie. Obejrzałam ją sobie i gdyby nie fakt, że Ania już ma swoją matę to bym kupiła. Tesco mam dosłownie minutę drogi od domu. My kupiliśmy z Fisher Price Rainforest z taką dużą żyrafą 🙂 Też jest super i Ania na niej szaleje, ciągnie za co się da 🙂
Jeśli o marcheweczkę z ryżem to my mamy słoiczkową z Bobowity. Nie mam zaufania do tescowych warzyw i owoców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja z fishermam hustawke ale myslimy o spedazy- maly jak sie mocnowychyli to moze wypasc...ale zawsze go pilnujemy. A mate mmy z babymix- dostalam od znajomej i jak na razie sie sprawdza. Ja z tesco uelbiam ciuszki dla malego z disneya. Choc przyznaje ze od czasu do czasu i ja cos fajnego znde- szczegolnie cwale sobie bielie( mimo ze to siciowka). No i akcesoria dla maluow tez maja fajne. Ale nie mam az tak blisko. Pod nosem mam za to e.leclerc- 3 minuty spacerem 🙂 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziękuję! Sobolinek ja zazdroszczę Tobie mamy (lekarza pediatry). U nas w rodzinie niestety żadnego lekarza a ja mam zawsze tyle wątpliwości odnośnie zdrowia dzieci (wszyscy uważają ze jestem przewrażliwiona na ich punkcie i że przesadzam) no ale cóż w końcu są całym moim zyciem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolla80 napisał(a):

Asiula - Ty jesteś po takim kursie i malutką w chuście nosisz. Jakie wiązania lubi najbardziej? Wiem, że masz chustę Lenny Lamb – sprawdziła się? Ja teraz jestem w momencie wyboru. Chcę tkaną i zastanawiam się właśnie nad Lenny Lamb, ale z dodatkiem bambusa – czytałam wiele dobrych opinii na chustowym forum o niej. No i jest piękna, w paski z przewagą fioletu, no chyba, że zdecyduje się na bawełnianą bez bambusa - hmm...


My na warsztatach poznaliśmy dwa wiązania (kangurka i kieszonkę), ale stosujemy póki co jedno - kieszonkę, bo było dla nas łatwiejsze do wiązania. Podpasowało Uli i nam, więc z powodzeniem spacerujemy w kieszonce 🙂 Swoją drogą zastanawiam się jak udało Ci się od razu na początku zapamiętać aż tyle wiązań. My z mężem mieliśmy problemy z dwoma 😜 Jesli chodzi o wybór chusty to nie pomogę, bo specjalistką nie jestem 😁 My wybieraliśmy po kolorze (no i wiedzieliśmy od razu ze tkaną chcemy, a nie elastyczną) 🙂

PS. Ula dziękuje za życzenia 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agat napisał(a):
Dziękuję! Sobolinek ja zazdroszczę Tobie mamy (lekarza pediatry). U nas w rodzinie niestety żadnego lekarza a ja mam zawsze tyle wątpliwości odnośnie zdrowia dzieci (wszyscy uważają ze jestem przewrażliwiona na ich punkcie i że przesadzam) no ale cóż w końcu są całym moim zyciem 😁

Rozumiem Twoje przewrażliwienie, dzieci to nasz największy skarb i nikt o nie nie zadba tak jak my - mamy.
Jeśli chodzi o mamę pediatrę - to moja teściowa, ale jak mama 🙂 Zabawne jest to, że ja jako dziecko też się u niej leczyłam.
Jeszcze mam kuzyna pediatrę, który na dodatek jest lekarzem rehabilitacji medycznej. Dzięki niemu nie musiałam z Anką się włóczyć po rehabilitacjach tylko pokazał mi jak z nią ćwiczyć w domu i co tydzień lub dwa ją ogląda. Teraz jak o tym myślę, to faktycznie mam skarb(y) w rodzinie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
monic my huśtawki nie mamy i nawet jakoś tak nie planujemy. Mój brat ma, ale taką na hakach w futrynie i nie mogę patrzeć jak jego dzieci huśtają się do sufitu. Brrr
Chyba też jestem przewrażliwiona na punkcie bezpieczeństwa dzieci (a jeszcze dziś mówili o 8 l dziewczynce, która zginęła przygnieciona bramką na boisku- tragedia przeogromna)

A w tesco czasami kupuję w promocji pampersy, ostatnio były MEGA paki 186 sztuk za 95 zł. No i oczywiście całą resztę spożywczą i nie tylko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agat napisał(a):
Sobolinek a Ty rozszerzałaś menu Ani od deserków czy warzyw? bo moja nadal tylko na cycusiu ?

Zaczęłam od deserków. Najpierw jabłuszko, gruszki jakiegoś wiliamsa. Wszystko słoiczkowe. A później warzywka też słoiczkowe. Teraz daję Ani prawdziwe owoce (poziomki i bananki) i jest zachwycona. Widać, że bardziej jej smakują niż ze słoiczka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...