Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Ewcia,ta biegunke ma od antybiotykow !! Tak sie sklada ze chrzesniak meza pare dni temu mial zapalenie uszka 😞 dostal antybiotyki i to samo,straszna mial po nich biegunke i bole brzuszka. Z antybiotykami to tak wlasnie jest,lekarze przepisuja je tak w sumie na "slepo" a niektore moga wlasnie wywolywac takie skutki ubocznie 😞 Wiem ze istnieja badania ktre prtzeprowadza sie przed podaniem leku antybiot; lecz w niektorych naglych sytuacjach nie ma na to czasu. Biegunka ustapi ! nic sie nie martw 🙂
A co do sasiadow,widzisz Ewus niestety w Polsce slozby,ktre powinny skrupulatnie zajmowac sie takimi przypadkami,niestety umywaja rece.Sa wezwania,sa upomnienia a w domu dalej jest przemoc i cierpia na tym dzieciaki 😞 W Stanach za takie cos nie ma upomnien, jest areszt i koniec. A juz jak jest doniesienie, ze ktos bije albo zneca sie psychicznie nad dziecmi hoh,prawo ostro sie za to bierze. Puki co ,jesli syt beda sie powtarzac,jedyne co zostaje to wzywac policje...... i znajac zycie ona bedzie tak przyjezdzac w nieskonczonosc az w koncu zdarzy sie tragedia 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
No nic zmykam do Krakowa na wizyte do ginekologa, nie wiem czy pamietacie jak w ciazy wykryto u mnie guza na jajniku,potworniak ! Tak wiec jestem juz ponad miesiac po zabiegu 🙂 i wlasnie dzisiaj jade na kontrole,usg itd 🙂 to tak na marginesie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂 moj Partys skonczyl wczoraj 5 miesiecy ale to minelo nawet niewiem kiedy 🙂 moj je butle z kasza o 20 idzie spac kolo 21 i spi do 6-7.ciekawa jestem kiedy pojawi sie mu 1 zabek 🙂 dziasla go swedza jest rozdrazniony ale zaden zel mu nie pomaga a gryzaki jak za chlodne to gryzie a jak juz sa cieple wyrzuca. co wy stosujecie na te dziasla?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie Mamusie!
Evek i Ciebie witam i Szymonka 🙂
Asiula - wszystkiego dobrego dla Ulci 🙂 no i wspaniale, że tak dobrze sprawdziła się poza domem.
Katee - Patrykowi dużo szczęścia.

My wróciliśmy z pierwszych wojaży i jesteśmy bardzo z Blanci zadowoleni - wypoczęliśmy, więc planujemy jeszcze drobny wypad nad morze, bo mąż ma jeszcze tydzień urlopu 🙂
A dziś nocka nie bardzo przespana - niemalże co godzinę, dwie - budziła się w nocy i smoczek nie pomagał -był płacz, więc był cycuś, przy którym zasypiała. Zadziwiło mnie to, bo zdarzyło się pierwszy raz - może to te ząbki, bo całe pięści, którymi szoruje po dziąsłach lądują w buzi, w gryzaki wgryza się z zapałem ogromnym, no chyba, że jakaś niedojedzona była - nie wiem.
Teraz szykujemy się na basen - w końcu - zobaczymy jak będzie.
Mam jeszcze pytanie o kaszki - jeśli karmię piersią, to powinnam je robić na własnym mleczku chyba?
Sobolinku - ty robisz zwykłą mannę na własnym mleku?
Nanusia - a Ty jaką kaszkę dajesz - i jak przyrządzasz?
Jedzenie łyżeczką idzie coraz lepiej - na szczęście. Żałuję, że tak późno rozszerzyłam dietę, ale tak mi poradziła pediatra, zresztą sama też tak chciałam, a teraz Malutka dopiero uczy się innych smaków i jedzenia łyżeczką.
Ewcia - przerażająca historia z sąsiadami - może warto zawiadomić pracownika socjalnego, oni podobno mają większe uprawnienia niż policja, może coś zdziałają?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolla80 ja robię kaszkę mannę na wodzie. Swojego mleczka tam nie dodaję. Za to zawsze wkładam do niej zmiksowany owoc (brzoskwinia, morelka, winogron, banan,poziomki). A modyfikowanego póki mam swoje nie chcę podawać (zostaję z małą w domku, nie wracam do pracy to nie muszę przechodzić na sztuczne). Niech korzysta jak najdłużej 🙂 W granicach rozsądku oczywiście 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A propos wojaży to w sierpniu mąż ma mieć urlop i nie wiemy gdzie się wybrać z naszą Anią. Po prostu pustka w głowie. Ja bym chciała nad morze, ale 2 tygodnie nad morzem to może być za dużo na moje siły i możliwości fizyczne. Wysokie góry odpadają, bo z nogą nie dam rady. No i najlepiej żeby było cicho i spokojnie i nad wodą 🙂 Kurczę wertuję już mapy i szukam na oślep, ale czasu za bardzo nie mam bo Ania w dzień prawie wcale nie śpi. Może macie jakieś sprawdzone miejsca w głuszy z dala od gwaru i cywilizacji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzien doberek!
Macie racje dziewczyny, dzięki za otworzenie mi oczu! Nie będę jej dawać kaszki z butli. A na pewno nie na noc. Dzisiaj dałam kaszki malinowej z łyzeczki ale nei bardzo jej smakowała :/ Kleik jak jej łyżką dawałam, tez nie chciała jeść :/ mam niejadka w domu. Dzisiaj znowu rybkę dostała i też zwymiotowała, tak jej nie smakuje :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka dziewczynki 🙂
Karolla u nas tez dzis noc nie przespana dokladnie tak jak u ciebie. Najpierw dwie godziny sie turlala i nie mogla zasnac bo burza byla i dlugo pogrzmiewalo, a puzniej pobutka kolo 3 potem kolo 5 i o dziwo tez musialam cycusia dac bo tylko przy nim chciala zasnac gdzie juz jej nie karmilam w nocy od 2 tygodni. Ale cuz taka nocka niestety. Karolla co do kaszki to ja daje z gerbera ryzowa. Robie ja na swoim mleczku bo wtedy jest slodziutka i Ali bardzo smakuje nie daje narazie zadnych smakowych, ani nie dodaje tam owocow. Owoce je zawsze dodzielnie przed mleczkiem. Wyczytalam i zreszta moja pediatra mi mowila, zeby zaczynac od kaszki dlatego bo nie maja takiego smaku jak sloiczki, zeby maluch sie przyzwyczail i polubil. Dzieci czesto ktore zaczely od owockow i wazyw nie jedza puzniej kaszek 😞 Potem warzywka i na koniec owoce. Jak narazie trzymam sie tego wszystkiego i Ala zajada sie kaszka co mnie bardzo cieszy. Ja nie zaluje, ze sie wstrzymalam z rozszezeniem diety i ciesze sie, ze nie dalam tez naowic sie na karmienie kaszka z butli. Uznalam, ze wszystko w swoim czasie, nie ma co sie spieszyc. Kasze manna zamierzam podac za tydzien sprubuje zrobic na swoim mleczku bo trzeba ten gluten podac wiec zobaczymy jak to bedzie.
Joanna szkoda, ze Blanusia taki niejadek. Moze do czegos sie zrazila hmmm. A wogle masz jeszcze swoje mleczko w piersiach czy juz nie, bo pisalas ze juz tylko butla? Bo jak masz to daj kaszke na swoim mleczku, zawsze to slodsze 😉
Evek Szymus mniej placze i cierpi jak sie nim zajmujesz bo odwracasz jego uwage wtedy od bolu 🙂 Jezeli chodzi o roszczerzenie diedty to bede dawac otmile kaszke no i dzis bedzie squasz 🙂 takze zobaczymy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
Asiula
Gratulacje dla Uleńki z okazji ukończenia 5 miesiąca 🙂
Powodzenia na jutrzejszym usg bioderek. Na pewno wszystko już będzie dobrze rozwinięte 🙂 Moja Ania początkowo chodziła w podtrójnych pieluchach żeby zapobiec ewentualnym problemom. To było zalecenie lekarki, która ją badała. Po miesiącu męk (bardziej moich niż Ani) wszystko było już ok i tylko do spania miała zakładać swój "pancerz". Także temat bioderek również nie jest nam obcy 🙂
Trzymam kciuki!


Dziękujemy. Wszystko juz dojrzało i nie musimy się więcej stawiać do tej poradni 🤪 U nas niby było zalecenie szerokiego pieluchowania, ale uznałam, że to każdemu tak standardowo mówią, poczytałam i uznałam, że nie będę Uli męczyć. Odpowiednio ją nosiłam, używałam chusty, kładłam na brzuszek, nie ciągałam za nóżki przy przewijaniu i wyszło na moje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula napisał(a):
sobolinek napisał(a):
Asiula
Gratulacje dla Uleńki z okazji ukończenia 5 miesiąca 🙂
Powodzenia na jutrzejszym usg bioderek. Na pewno wszystko już będzie dobrze rozwinięte 🙂 Moja Ania początkowo chodziła w podtrójnych pieluchach żeby zapobiec ewentualnym problemom. To było zalecenie lekarki, która ją badała. Po miesiącu męk (bardziej moich niż Ani) wszystko było już ok i tylko do spania miała zakładać swój "pancerz". Także temat bioderek również nie jest nam obcy 🙂
Trzymam kciuki!



Dziękujemy. Wszystko juz djrzało i nie musimy się więcej stawiać do tej poradni 🤪 U nas niby było zalecenie szerokiego pieluchowania, ale uznałam, że to każdemu tak standardowo mówią, poczytałam i uznałam, że nie będę Uli męczyć. Odpowiednio ją nosiłam, używałam chusty, kładłam na brzuszek, nie ciągałam za nóżki przy przewijaniu i wyszło na moje 🙂


No to super, że wszystko Uli tak ładnie dojrzało 🙂 To macie już spokój. My zresztą też, na szczęście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ale miałam dziś marudę. Chyba przez tą pogodę. Po południu cały czas gadała albo marudziła. A na wieczór po kąpieli zjadła jak zawsze dwa cycusie i przy przenoszeniu do odbicia Ania wszystko na mnie zwymiotowała. Byłyśmy obie całe mokre, Anka wróciła do kąpieli a ja przed chwilą wzięłam prysznic. Najgorsze jest to, że musiałam jej zrobić drugi raz kaszkę mannę, tym razem z bananem. Mojego mleczka było już niewiele i pewnie by już nie possała. Na szczęście kaszkę zjadła z apetytem i w trakcie jedzenia zasypiała (trochę ją wymęczyliśmy na wieczornym spacerku). Nawet dziąsełek jej już nie myłam, nie chciałam ryzykować kolejnych wymiotów. Jak teraz myślę to za szybko ją podniosłam do pionu po karmieniu i przytuliłam ściskając brzuszek. Teraz ładnie śpi bidulka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oj dziewczyny, u nas jest jakaś masakra z Ulą... 😞 Ewidentnie idą jej zęby (dolne dziąsełka aż białe już) i jest straszna maruda... Czasami jak się rozpłacze to niemal w histerię wpada i strasznie ciężko ją uspokoić wtedy... Cały czas na rączkach najchętniej, a i to nie zawsze działa. Na szczęście w nocy ładnie śpi. Gdyby i nocki były takie jak dni, to chyba bym wysiadła psychicznie. No i dobrze, że akurat jesteśmy u moich rodziców teraz (ze względu na ten remont), to coraz to ktoś weźmie Ulę na trochę i mi ulży 🙂 Jeżeli wszystkie zęby będą tak szły to ja już wolę, żeby Ula była bezzębna 😜 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula to nad nami remont trwa dalej i dziś znowu cały dzień z przerwami kuli i co Ania zdarzyła zasnąć to zaczynało się kucie i może ona przez to też taka niespokojna. Ząbki na pewno jeszcze jej nie idą, ale żel już jej kupiłam 🙂 Fajnie masz, że Twoi rodzice mogą Cię odciążyć w opiece nad maluszkiem. Ja cały dzień prawie sama, mąż jak przyjdzie z pracy to troszkę się z Anią pobawi ale wszystko i tak na mnie spoczywa. I już ostatnio zaczynam mieć tego dosyć ... m.in. dlatego w środę idę z moją mamą do Teatru na spektakl z Krystyną Jandą i przez nią wyreżyserowany. Trochę się stresuję bo zaczyna się o 20.15 a to akurat godzina karmienia Ani, ale musimy coś wykombinować. Jeszcze nie zostawiałam jej na tak długo o tej porze.

Wczoraj jak siedziałam u fryzjera i usłyszałam w telefonie jak Ania płacze u mojej mamy to się poryczałam i chciałam do niej lecieć z połową głowy w sreberku 🙂 Takie maleństwo a przewartościowuje całe życie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mamusie po dłuższej nieobecności, my już wróciliśmy z wakacji,szkoda że tak szybko zleciało.
Ewcia jeśli chodzi o problem z sąsiadami to moja mama miała taki sam też wieczne awantury i co rok to nowe dziecko tam przychodziło na swiat,teraz w czerwcu przyjechał facet z jakiejś instytucj(nie wiem jakiej) i zabrano im wszystkie te dzieci do domu dziecka,a rodzinę czeka eksmisja, bo bezdzietnych można eksmitować.
Nanusia ja też daję Zuzi kaszkę na swoim mleku i łyżeczką bo ona smoczka nie trawi,ale ewidentnie woli bardzo gęstą,ona w ogóle lubi czuć że ma coś w buzi,dzisiaj dawałam jej po okruszku chlebek to aż się cała trzęsła z radości,
Evek ,witam poznałam historię o Twojej chorobie i wiem co przeżywasz ,bo ja parę lat temu przeżyłam coś podobnego ,I u Ciebie też wszystko będzie dobrze,
Sobolinku ,ja też nie lubię tłumów i rozwrzeszczanych turystów dlatego cieszę się jak wyjeżdżam ,ale jeszcze bardziej jak wracam do mojego domku który jest z dala od centrum i w bardzo spokojnym miejscu,a może nasza żywiecczyzna jest tam parę spokojnych miejsc i góry nie takie wysokie no i polecam również Kaszuby tam jest naprawdę cicho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny jakich używacie fotelików samochodowych ,bo ja muszę zmienić ponieważ ten co mam teraz jest przystosowany tylko do jazdy tyłem a to Zuzi bardzo nie pasuje bo nic nie widzi i wiecznie się drze w aucie.Pozatym robi się troche mały.Oglądam od wczoraj najróżniejsze ,ale dla mnie ważne jest bezpieczeństwo małej ,a nasze polskie foteliki nie przechodzą żadnych renomowanych testów mimo że są w przystępnych cenach i dobrze wykonane,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witaj zuzka po wakacjach 🙂 Super, że udało Ci się wypocząć!
Dziękujemy za wakacyjne propozycje.
Jeśli chodzi o fotelik to my jeszcze używamy takiego, który był w komplecie z wózkiem. Nasza Ania uwielbia jazdę samochodem, a co do tego, że jeździ tyłem to nie zgłasza sprzeciwów bo jazdy przodem jeszcze nie zna 🙂 Jakiś czas temu robiliśmy rekonesans wśród fotelików od 9 do 36 kg i zaufane panie w sklepie polecały nam fotelik Recaro
http://www.fotelik24.pl/fotelik-recaro-young-sport-od-9-m-cy-do-12-lat-cat-137-id-51.aspx
Jedyną wadą jest jego cena, ale uważam, że na bezpieczeństwie i wygodzie naszych pociech nie ma co oszczędzać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...