Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Dziekuje Sobolinku że się zmobilizowalas do napisania choć wieści od Ciebie nieciekawe... Życzę zdrówka Ani. Rozumiem że tatuś w trakcie choroby z nią w domku jest? Pewnie razem z chorobą i zły humor minie.
A dlaczego auto sprzedaliscie, jeśli można wiedzieć? Mojemu mężowi "marzy się" zmiana auta, ale póki co marne na to perspektywy. Mi chyba też by było smutno trochę po obecnym naszym samochodzie.
Co do okien to też by się moim przydało mycie, ale poczekam choć do końca połogu. Dobrze się czuję ale nie ma co szarzowac.
Jak ja dawno się niczego nie uczyłam... A może by się przydało poćwiczyć mózgownicę... Eeeeeeee tam... ;p
Mimo tych okien życzę Ci Sobolinku słoneczka, żeby rozswietlilo Twój marny nastrój 😘
Pozostałym mamusiom też i czekam na Was 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
I jak egzamin Sobolinku? Pewnie celujaco 🙂
Zapomnialam poprzednio napisac ze Ula na biegowym zasuwa. Dostala go juz rok temu od chrzestnego ale wtedy bylo na niego za wczesnie. Tylko trabila "klaksonem" przy rowerku i probowala prowadzac. Jesienia zaczela na niego wsiadac i nawet jezdzila troche a teraz bardzo go lubi i po domu tez sie nim przemieszcza :p Jesli chodzi o czterokolowy to tez mi sie wydaje ze dla naszych dzieci chyba za wczesnie, tym bardziej ze te rowerki zwykle ciezkie dosc sa, tak mi siekojarzy przynajmniej. W zeszlym roku cztrrolatek szwagierki nie dal rady zalapac o co chodzi z pedaloeaniem a w tym roku elegancko zasuwa ( na czterokolowym).
Jak zswykle sie rozpisalam...
Milego wieczoru wszystkim 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Mamusie;-) x2 ;-)
Asiula powiedz jak się macierzyństwo przechodzi drugi raz? już chyba na spokojnie i bez paniki jak przy pierwszym dziecku co? zazdroszczę Wam, widzę ze to już taki dobry moment na drugie dziecko, 3latek jest na tyle samodzielny że spokojnie można znaleźć czas dla maleństwa.No właśnie powiedzcie co Wasz 3latki potrafią do ilu liczyć itp.. wiem, wiem, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie ale jak 3latka śpiewa cały alfabet to jakaś lampka się innym mamusiom zapala;-) jestem pod wrażeniem Ali Natalki i takie mnie myśli nękają że może powinnam robić coś więcej itp..
Czym obecnie bawią się wasze dzieciaczki?

Temat rowerków:-) też mi chodzi po głowie zmiana ale postanowiłam się wstrzymać, na razie jeździmy na biegowym, znaczy ja za nim zapitalam, na jazdę na dwu kołowym Julka jest jeszcze za mała, chociaż ją ciągnie, jeździła na 4kółkach (z bocznymi) i potrafi pedałować ale nie chcę ją sadzać bo świetnie łapie równowagę po jeździe na biegowym i by się tylko uwsteczniła (Tak by było najłatwiej kupić 16calowy dwa kółka z boku i jazda 😞 ) Jak na razie nie potrafi jeszcze wszystkiego razem ogarnąć połączyć czynności razem, czyli pedałowania i równowagi,więc lato myślę że przejeździ jeszcze na biegówce chyba że się znudzi 🤢 albo znajdę jakąś tanią 12 i zaczniemy ćwiczenia ;-). Bo teraz trzeba by było kupić jakiś 12 calowy żeby nóżki sięgały a za rok zmieniać na 14, potem 16, mam nadzieję ominąć trochę tych etapów więc się jeszcze wstrzymam:-)))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć 🙂
Julik, ja ogolnie raczej na spokojnie do tematu macierzynstwa podchodze 🙂 Czuje różnicę ale trudno mi określić na czym ona polega. Na pewno jest troche mniej czasu dla maluszka bo jest starszak 🙂 czasami wrecz pojawiaja sie mysli ze Krzysia "zaniedbuje", ale przeciez nie moze byc tak samo jak przy pierwszym.
Co do "osiągnięć" dzieci to moim zdaniem naprawde nie ma co sie napinac. Co wynika z tego ze ktores juz liczy do dziesieciu czy zna alfabet albo jakis wierszyk a inne nauczy sie tego pol roku pozniej?? Przeciez jeszcze nie sa w szkole, maja czas na "nauke". Jeśli proponujesz Julce różne aktywnosci to nie masz co sie martwic. Nie umniejszam osiagniec dzieci, bo to na pewno cieszy i napawa dumą, ale to dla mnie nie jest wyznacznik oceniania zdolnosci dziecka czy zaangażowania rodziców. Jeśli dziecko nie jest na coś gotowe to nie wmusisz tego w nie. Co innego jest sytuacja zaniedbywania i braku stymulacji, ale to nie u nas przecież.
W kwestii rowerka to Ula na pewno w tym sezonie na biegowym przejezdzi.

Miłego dnia Mamutki :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć mamusie

W końcu mam chwilę 🙂 Ania zasypia a T na kijkach.
Asiula podpisuję się rękami i nogami pod tym co napisałaś.
Wracając do tematu rowerków i kolejnego poruszonego przez julik uważam, że na wszystko przychodzi odpowiednia pora. Raz szybciej, raz wolniej ale przychodzi. Znam to z rozwoju Ani i dlatego nauczyłam się, że nie można porównywać dzieci, bo każde rozwija się w swoim tempie. U nas niektóre rzeczy przychodziły odrobinę wolniej inne zaskakująco szybko i widocznie taka natura Ani.
Julik Ania po powrocie z przedszkola to ma wielką potrzebę zabawy z nami 🙂 Nie kupuję jej nowych zabawek bo bawi się starymi (co jakiś czas odkrywa je na nowo). Ostatnio tańczymy z nią (a raczej jak nam zagra hehe) w kółeczku i każe nam powtarzać za nią różne elementy tańca, przekomicznie to wygląda, ale uważam że nieważne czym ważne Z KIM spędza czas. Jeśli chodzi o liczenie to potrafi liczyć do 18 (choć czasami różnie to wygląda 🙂 Obserwując jej fenomenalne przyswajanie wszystkiego, codziennie puszczamy sobie na Youtobie wszystkie piosenki z mojej młodości (fasolki i inne) i Ania zna je już na pamięć i ma wielką radochę jak razem śpiewamy z pokazywaniem 🙂 Także ja po powrocie do pracy postawiłam na wspólne zabawy z Anią, bo widzę, że ona tego potrzebuje bardziej niż kiedyś.
julik zaglądnęłam na agu i zauważyłam Julkę w przedszkolu. Chodzi codziennie czy to jakiś klubik?, podoba jej się?Ze mną już coś nie tak (z przemęczenia chyba) bo nie przypominam sobie, żeby Julcia chodziła do przedszkola (albo mam sklerozę na starość 🙂 )

Asiula egzamin zdałam i będę miała przedłużoną umowę do końca roku. Przede mną piękny czas bo od 1 do 14 kwietnia muszę iść na przymusowy urlop i nie wiem co ja z taką masą czasu zrobię 🙂
Autko sprzedaliśmy bo dostaliśmy nowego Aurisa Kombi i nie widzieliśmy sensu trzymania 2 samochodów, tym bardziej, że nie mam prawa jazdy.

Miłego wieczoru mamusie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wiedziałam że zdasz ten egzamin Sobolinku 🙂 gratuluje Jak szybko perspektywa się zmienia. Jeszcze niedawno gdy nie pracowalas zdarzalo sie ze za m alo czasu mialas a teraz zastanawiasz sie co z wolnym czasem zrobisz ;p Tez bym chciala auto dostac, kombi na pewno by nam sie przydalo 😜
A ja właśnie z Krzysiem na spacerze jestem, troche polazilam a teraz na sloneczku przysiadlam, Ula z tatą się wybiera dopiero.
Przyjemnego i wypoczynkowego weekendu życzę wszystkim 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Macie rację nie można porównywać ale taka natura że i tak się to robi. 🙂 tak samo się przekonałam bo przecież Jula długo nie mówiła a teraz gęba jej się nie zamyka, jak ma się styczność z dziećmi wolniej rozwijającymi to jest się taki dumnym 🙂 a jak któreś bardziej do przodu to od razu myśli że coś może nie tak.
Sobolinku nie chodzimy do przedszkola tylko okazjonalnie 1-2 razy w tygodniu ale zawsze przychodziła padnięta.. też nas męczyła tańcami ale teraz jej już się znudziły piosenki i tańce stąd moje pytanie czym bawią się wasze dzieci???
Ostatnio tańce, malowanie, rysowanie czy wyklejanie to minutówki jakaś niecierpliwa się zrobiła. Wszystkie krasnoludki, stary niedźwiedź, kaczuszki, balonik czy kółko kółeczko, kółko graniaste, pociąg, titu i boogie woogie inne te świetne zabawy z pokazywaniem ją nudzą tyle razy tołkowane że nawet zachęcana to już jej się nie chce do końca tańczyć.
Co do zabawek to u nas ciągle rotacja. Jak dziecko idzie na cały dzień do przedszkola to nie ma problemu znaleźć zajęcie od 17 gorzej cały dzień! ile można wspólnie wyklejać, malować, tańcować czy ostatnio fikołki robić więc w miarę możliwości sprzedaję i kupuję coś nowego bo inaczej jak to Julka mówi: NUDA 🙃
Coś jakoś chaotycznie piszę idę spać!
Pozdrowienia i uściski 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas niestety ostatnio bajeczki czesto Ulka oglada... Tata niby wstaje do niej rano ale sam sie kladzie i dosypia ma kanapie a corci bajeczki wlacza, czy to na youtubie czy z plyty (plyty zreszta Ula juz sama sobie wlacza). A i ja jak sama z dziećmi jestem to gdy zajmuję się Krzysiem czy cos w domu robię to Ula woli ogladac bajki niz poukladac sama klocki... Zaczyna mi to jakos ciazyc na sumieniu, że tak duzo tych bajek oglada... Jak się bawic to z rodzicami, wtedy każda zabawa fajna.

Pozdrawiam słonecznie i ciepło 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Asiula dla pocieszenia 😉, chociaż to żadne pocieszenie to u nas też bajeczki są oglądane nie siedzi długo ale ulubione ogląda na razie nie widzę nic w tym złego bo mam nad tym kontrole co będzie dalej zobaczymy 😉 na szczęście wiosnę mamy więc większość dnia na placach zabaw 😁
Jutro biorę się za przedświąteczne porządki, Jula obiecała mi pomóc 🤪
papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ale porzadki wiosenne wciagnely, żadna się nie odzywa 😜
My niedziele wielkanocną u teściow a w poniedziałek chrzcimy Krzysia i obiad u rodziców moich, mama zapowiedziala że i tak będzie się szykować do Świąt i zwolnila mnie z gotowania, tylko symbolicznie sie dolożę kulinarnie do uroczystości. Także u mnie na spokojnie z przygotowaniami.

Od dwóch dni wiosenny deszcz pada u nas. Niech teraz się wypada i w Święta niech będzie słoneczko i ciepełko 🙂
Pozdrawiam 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie

Witam się przed świątecznie 🙂
My tradycyjnie na wiosenne święta jedziemy do teściów więc nic specjalnego nie robiłam. Urlop zleciał nie wiadomo kiedy, a w pracy mam nawał ludzi i ich problemów i różnych pogmatwanych losów, ale lubię to co robię 🙂

Życzę wszystkim mamusiom i ich pociechom spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych, niech ten czas będzie czasem dla rodziny 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziękuję Sobolinku za życzenia 😘

U nas zrobiło się pięknie i wiosennie. Jak dzis poszłam z dziećmi pokarmy święcić to wręcz gorąco jest 🤪

Ja również chcę Wam złożyć najlepsze świąteczne życzenia. Aby te dni przyniosły pokój i odnowę ducha, dały nadzieję i pomagały późnej zmagać się z codziennością 😘 Wesołego Alleluja! 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka mamusie 🙂
Kochane ja tak chociaż przy końcówce Swiat pisze do Was i jak zwykle zacznę od przeprosin ☺️ PRZEPRASZAM za moja dwumiesięczna nieobecność ☺️ 🤢 ☺️
Oczywiscie zdrowka życze pociechy z dzieci i wsparcia od meza życze zadowolenia z siebie i ludzi którzy Was otaczają 🙂
U mńie cieżko 😞 ale mam nadzieje ze teraz to juz z górki pójdzie mie licząc rozłąki bo ja w PL zostaje na jakis mc a Wojtek do DK jedzie tzn jest niby na takowym ale ma swoje inne zobowiązania prywatne
Tak jak wspomniałam u mnie cieżko ale to od poczatku z półtorej miesiąca temu Gabrys nad ranem obudził sie z gorączka i sie zaczęło najpierw spędził ze mną półtorej tygodnia w tym czasie była koleżanka z córkami ( bliźniaczki)w sobotę a w poniedziałek dzwoni ze córy maja ospę wietrzną 😮 pozniej pochodził tydzien do przedszkola i co i tez zachorował na ospę i znów ze mną w domu ale nie to było największym problemem poprostu czasowo miałam kilka obaw tzn kurcze mam nadzieje ze zrozumiecie bo zaraz mogę namieszać a chce wytłumaczyć 😉 Gabrys dostał ospę ospa sie wykluwa 2-3 tyg od zarażenia a za dwa tygodnie mała miała miec szczepienie i w weekend po szczepieniu mieliśmy jechać do Pl owszem objechaliśmy do Pl ale nie w sobotę tylko dopiero w środę a w sumie w czwartek byliśmy bo mały strasznie nam gorączkowal i tak to sie przedłużyli u lekarza wymusilam inny termin szczepienia bo oczywiscie oni zeby szczepić bo na pewno chora nie będzie kur..... Idzie dostać w tej DK jeśli chodzi i podejście służby zdrowia no i przyjechaliśmy do Pl poszliśmy do lekarza okazało sie ze mały ma astmatyczne zapalenie oskrzeli tzn w DK tez to stwierdzili tylko ich metody leczenia juz od ponad mc nie pomagamy a mały jak kaszlal ta kaszlal teraz juz o niebo lepiej tylko własnie mała od czwartku w domu siedzi bo co ospę ma 😠 szlak mnie trafi bo w DK twierdzili ze na pewno,nie zachoruje ze za mała jest no i jak wspomniałam mówili szczepić 😠 Jednym słowem juz bezmala dwa mc będzie jak mały nie moze tak chasac po dworzu jakby chciał do przedszkola tez nie chodzi a same wspomnialyscie i wiecie najlepiej jak to jest jak dziecko 24 godz na dobę miec bez większych spacerków odskoczni i tak jak chyba Julik napisał mój tez jakis taki do wszystkiego na piec minut jest i w sumie zaczynam sie zastanawiać czy on nadpobudliwy nie jest czy ADHD nie ma juz sama nie wiem czy to wiek czy cos wiećej
Co do imion to jakoś tak wyszło miała być Gabrysia ale synek sie urodził i jest Garbys uwielbiam to imię i z nim nie było problemu ale jak byłam w ciazy z Gloria to juz kłopot był bo ja strasznie chciałam zeby cora Jagoda miała na imię ale maz nie chciał kategorycznie odmawiał i kiedyś w szkole na lekcji była czytanka i tak była Gloria po duńsku bardzo melodyjnie wymawia sie to imię i mi sie spodobało wróciłam do domu i kapalam poczytać mężowi o pochodzeniu tego imienia i jak przeczytał ze imieniny ma raz w roku i to 13 maja to juz nie było odmowy bo ja własnie 13 maja zrobiłam test i sie okazało ze w ciazy jestem 😜 🤪 🙃 i w sumie nasze dzieci maja inicjały takie same G.A.W
Gabriel Alexander
Gloria Anastazja Wieczorek
Jeśli chodzi o rowerek to w zeszłym roku dostał od chrzestnego rower z bocznymi kolkami najpierw wkladalismy kija i go po prostu pchaliśmy ale załapał o co chodzi i juz sam na rowerze do przedszkola śmiga ...... liczyć potrafi w trzech językach bez pomyłki do 10 po Polsku Duńsku i Angielsku po Rosyjsku myli kolejność ...... Umie tez alfabet cały ale i na wyrywki z pokazywaniem poszczególnych literek po Angielsku ......śpiewa idziemy na jagody alfabet po Angielsku Bingo piosenkę o paluszkach i jeszcze 3 po Duńsku tylko właśnie Asiula tak jak napisałam masz wyrzuty sumienia ze jak Zajmujesz sie Krzysiem to Ula bajki ogląda a mój własnie w ten sposób uczy sie Adgielskiego i Rosyjskiego bo on z bajek tylko Bolek i Lolek Lub Reksio a tak to piosenki lecą co nie znaczy ze mnie to czasami nie dręczy bo albo Gloria sie zajmuje albo zmęczona po nocy jestem albo cos zrobic trzeba a on sam sobie zostawiony jeszcze jak w przedszkolu jest to pol biedy 😉
Kurcze jeszcze miałam cos popisać ale nie pamietam bo za długa przerwę zrobiłam teraz chciałby wszystko napisać nadrobić ale tak sie nie da 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula a jak u Ciebie wyglada sprawa ogarnięcia wszystkiego i przede wszystkim miłość siostra brat bo ja mam nie raz kłopot tylko ze to nie raz czasami jest bardzo częste 😞 po pierwsze Gabrys za bardzo ja kocha 😉chodzi mi o to jak sie zachowuje w stosunku do niej tzn tak jak małe dzieci zachowują sie w stosunku do zwierząt tu pociągnie tu za mocno ukocha albo palca gdzies włoży moze nie stosowne porównanie ale chyba tak jak mówią ze dziecko nie dorosło do zwierzęcia tak samo i z rodzeństwem dochodzę do wniosku ze albo odstęp półtorej roku albo tak z 5 lat byłby dobry 🤪 po prostu nie ma wyczucia niby stara sie byc delikatny a za chwile cos wykabinuje albo z innej strony wszystko chce robić sam i to oczywiscie jak ja wyjdę na chwile np. Do WC to próbuje ja wziąć na ręce usypia karmi chce pieluchę zmieniać ubierać jednym słowem oczy do okólną głowy a do WC albo nie z mała albo w ogóle nie idę 😁
A z drugiej strony jest zazdrosny o czas jak sie jej poświęca tylko nie w momencie kiedy go poświęcam tylko pozniej np . Usypiam mała on ogląda cos na iPadzie ona zaśnie chce sie nim zając a ten albo podejdzie i ja obudzi uszczypnie za ucho klepie lub krzyknie wrrrrr nie wiem czy wiesz o czy mowię bo moze tego nie przerabialam chodzi mi o to ze kocha ja ja teraz wyjdziemy sami bo ona chora to pyta o nią tuli ja jak płacze to ze smokiem leci głaszcze a z drugiej strony taki złośliwy jest w stosunku do niej i czasami nerwowo juz nie. Mam i nie wiem jak juz do niego mowić co robić bo np z tydzien jest ok a pozniej dwa dni diabelek wcielony 🤢
No dobra kończę bo teraz rozkręcać sie zaczynam hihihihi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Julik wiesz co tez jestem zdania wszystko w swoim czasie pod warunkiem ze widać postępy mój tez późno zaczął mowić chodzi a teraz niczym nie odbiega od rówieśników wiadomo jeden umie wiecej drugi mniej ale wszystko w normie jednym słowem spokojnie nasze szkraba dają radę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusie
Pozdrawiam majowo i majówkowo 🙂
Super alwo że się uspokoiło i unormowało u Ciebie na tyle że mogłaś zajrzeć do nas. Choroba dziecka to zawsze duży stres dla mamy...
U mnie OK. Pytałaś alwo jak Krzyś. Nadal nie mogę nic złego o nim powiedzieć ;p Jest spokojny i cierpliwy, jakiś czas temu zaczął się uśmiechać to robi to często i chętnie, zwłaszcza jak ja do niego się szczerzę ;p Czuwając wytrzymuje godzinkę, max. półtorej, zasypia sam w łóżeczku, czasrm tylko trzeba go przytulić żeby zasnął. Nocki nie są ciężkie, pierwszy sen ma najdłuższy, nawet do 7 godzin, potem ok.3, czyli wstaję raz w nocy i bardzo wczesnym rankiem, dziś była to czwarta, oczywiście potem jeszcze sen 🙂 w dzień ma kilka drzemek, na spavery wychodzimy przed południem ze względu na drzemkę Uli, Krzyś spacer przesypia 🙂 Na początku używał trochę smoczka, teraz niebardzo chce. Jak się budzi to już nie płacze tylko postękuje, "grymasi", wie że zaraz ktoś do niego przyjdzie. Z brzuszkiem jak do tej pory nie miał problemów, ładnie sie odgazowuje i wypróżnia, chętnie ssie pierś, na szczepieniu byliśmy 29 kwietnia i wyszło że przybrał dwa kilogramy 🙂 Takiego dziecka życzę każdemu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aha, oczywiście zdarza nam się gorszy dzień, kiedy brzuszek trochę dokucza, nie da rady dzieć zasnąć mimo że zmęczony, marudzi nie bardzi wiadomo czemu, nie chce mu się poleżeć spokojnie, ale generalnie jest tak jak to opisałam w poprzednim poście.

Z dziwniejszych rzeczy to to że tak jak Ulę pieluchuję go w wielorazówkach i praktycznie od początku proponuję mu nocniczek, jakieś 95% kup ląduje w nocniczku 🙂 a jak wychodzę na spacer z Krzysiem w chuście to ludzie nas obserwują 🙂

Dajcie znać co u Was i u Waszych pociech jak się już "wymajówkujecie" 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Mamusie 🙂
Wymajówkowane? 😜
nam majówka wyszła nosem czyli leczymy przeziębienie 😁 po "tropikach" hahaaaa 😁 a żeby nie było nudno to w piątek wyjeżdżamy do Niemiec na "stałe". Mój K. dostał pracę swoich marzeń no i wyruszamy, na razie do mnie nie dociera i nie przeżywam, no i nie wczuwam się jak przed Anglią bo już wiem że nie ma co planować, bo to różnie bywa 😁

Asiula, mówiłam że Krzyśki to fajne chłopaki 😁 😁 😁
Alwo a jak Gabryś radzi sobie z drugim językiem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
WOW Julik, piątek już jutro! Widzę że nie zrezygnowaliście z szukania swojego szczęścia poza krajem 🙂 Ściskam za Was mocno kciuki. Na szczęście w Niemczech też jest Internet i nie musisz się z nami żegnać 🙂 Bezpiecznej i przyjemnej podróży 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...