Marcóweczki 2011 | Forum dla mam

Hejka jak tak Was czytam to stwierdzam, że mój Antonio to głodomor 🙂 Możecie mi przypomnieć co to za siateczka, którą tak sobie chwalicie?
MandraSala uwielbiam Twojego Fasolinka!!! Jest przesłodki, uroczy i zabawny. Natomiast Nikusia to piękna pannica z cudownymi oczkami 🙂)) Jejku jak te dzieciaczki szybko urosły 🙂
Z nowości to Antonio dalej nie siedzi, za to namiętnie stoi w łóżeczku oparty dłońmi o górny brzeg... dziś tak ze 3 godziny stał 🤪 i próbował ściągnąć co tylko udało mu się złapać... musiałam wszystkie szafki poodsuwać od łóżeczka. Zastanawiam się jeszcze nad zabezpieczeniami do szuflad, bo młody bardzo chce mamusi porządki zrobić i je otwiera... normalnie stwierdzam, że jedna para oczu to zdecydowanie za mało.

Misiaczku to coś takiego http://archiwumallegro.pl/5360_nubygryzaczek_siateczka_do_podawania_pokarmu-1514075846.html My mamy podobne od cioci Gerdzi i sobie chwalimy, najbardziej Pawcio lubi twarde owoce w tym jeść, bo sobie dziąsła szoruje ;-)
Misia mój M. jak nauczył się stać w łóżeczku to podobno nie chciał z niego wyjść, ani się kłaść. Płakał ze zmęczenia, ale dalej stał 🤪 🤪 🤪

niunia26 napisał(a):

Misiaczku to coś takiego http://archiwumallegro.pl/5360_nubygryzaczek_siateczka_do_podawania_pokarmu-1514075846.html My mamy podobne od cioci Gerdzi i sobie chwalimy, najbardziej Pawcio lubi twarde owoce w tym jeść, bo sobie dziąsła szoruje ;-)
Misia mój M. jak nauczył się stać w łóżeczku to podobno nie chciał z niego wyjść, ani się kłaść. Płakał ze zmęczenia, ale dalej stał 🤪 🤪 🤪

No to pięknie... ale z tego stania w łóżeczku to jest jedna BARDZO DOBRA RZECZ... ja mam ŚWIĘTY SPOKÓJ!!! :P

czesc kochane mamusie marcoweczki, wreszcie dorwałam sie do neta! poczytam troszke co pisałyscie i zaraz sie przyłączam!

ja małej zakładam ciuszki 74 a body 80 bo taka długa jest.
z jedzeniem jest roznie. uwielbia kleik ryzowy i dodakje do niego troche jablka startego.
nie ,oze marchewki bo ma po niej mega zatwardzenie. wiec gotuje jej ziemniaczka i petruszke i to miksuje. widze ze wy juz wiecej owocow wprowadzacie, chyba tez jej dodam w tym tygodniu.
jak skonczyla 6 miesiac to zaczela siedziec, gaworzyc (mamama. bababab. ebebebebeb) i 2 zeby na raz jej wyszły wiec duzy przełom.
najbardziej lubie jak sie smieje w głos.
i teraz news dnia, pomimo ze karmie piersia, dostałam dzisiaj okres!!!!
a tak w ogole to kiedy nam te dzieci tak szybko urosły?!?!

Szarla Amelka to wielkolud 😜 😜 😜 Pawełek ma 77cm i wazy 8800 dziś go mierzyłam i ważyłam.

Kaczuszka, witaj. Tuska też karmiła piersią jak dostała okres okres.

Martynka ma ok 6800 ale musiała nadganiac bo jak kolki miała to bardzo mało przybierała

hej ja tylko na chile bo padam na twarz. Wczoraj po nocy spalam 3 godz, w nocy nie spalam wogole bo przesiedziałam całą nocke na kibelku a teraz wrocilam z dniówki. Boli mnie wszystko i ide spac.
Dobranoc

niunia26 napisał(a):

Kaczuszka, witaj. Tuska też karmiła piersią jak dostała okres okres.

czesc niunia, no to widze ze nie jestem jedynym przypadkiem.
troche liczyłam na to ze dopiero sie pojawi jak przestane karmic ale jest tez dobra strona - tylko nie pospadajcie z krzeseł - bedziemy sie mogli szybciej stararec o drugie 😉 😉 😉

Edytka tzrymaj sie, a czemu nie spałas? mała sie budziła? słodziutka jest!

Pati, mój M. dalej jest niezły agent 😜 😜 😜 Kaczuszka, już następne ;-) Podziwiam. Ja się może zdecyduje za 2-3 lata, wcześniej nie. Ale co życie przyniesie to nie wiem ;-)

Edzia zatrułaś się?

Ja tez lecę spać, bo jak zwykle 5,20 pobudka do pracy ;-( Kaczuszka, a Ty jeszcze w Polsce jesteś, czy juz wróciliście do siebie?

ja tez ide spac bo u mnie nocki niestety nie sa przesypiane 😞 ale za to martyna w dzien mi to wynagradza głosnym smiechem
dobranoc i zajrze za niedługo!

A ja dalej nie mam okresu, co mnie martwi... zwłaszcza, że jak młody skończy rok to też byśmy chcieli zacząć się starać. Tak mniej więcej, żeby 2 lata różnicy było... choć po ostatnich akcjach mojego pierworodnego, to mam pewne obawy przed drugim wrzaskunem 😁

hej dziewczyny ale się rozpisałyście...
Niunia dzięki za post może rzeczywiście przesadzam ale na początku wszystko tłumaczyłam wcześniactwem a potem się okazało że od początku powinniśmy dostać skierowanie na rehabilitacje. A teraz jak na nią chodzimy to kobieta zwraca uwagi na każde szczególiki niektóre rzeczy odpuszczam od razu np. stwierdziła że Agatka ma jedno oko większe i kazała mi ją masować pod okiem 😁 Laliśmy z tego z mężem już nie mówiąc o tym że Agatka akurat była pogryziona w jeden polik przez komary choć ja i tak nie widziałam różnicy.

Filmiki i zdjęcia waszych dzieci zawsze chętnie oglądam.

Samantka świetnie Nikola już potrafi jeść, Agatka jak wyczuje jakąś grudkę to zaraz ma odruch wymiotny. Kupię tą siatkę może coś to pomoże. Dajecie te pół żółtka co drugi dzień? Ja mam problem z podaniem jej go bo nie zje mi tego w obiadku.

Salamandra ja kiedyś przeczytałam że lakierowane poliki często są źle przez rodziców interpretowane,jako dowód na okaz zdrowia. Ponoć nic bardziej mylnego bo często ma to związek z alergią. Ja nie panikuję na razie odstawiłam gluten, ale wydaje mi się że to od zmian temperatury. Co do kremu do twarzy to wstyd się przyznać ale o nim zapomniałam. Jak było lato smarowałam przeciwsłonecznym Ziaji. A jaki wy stosujecie?

Czesc dziewczyny.
Dorotko, moja tez nie zje np. obiadku z grudkami, je tylko wtedy jak cos jest w calosci i sama moze sobie to gryźć... ostatnio dalam jej obiadek z makaronem takie gwiazdki i tak zaczela sie krztusic, ze az zwymiotowala... musialam to zmiksowac :p
ja was podziwiam dziewczyny, ze tak chcecie szybko 2 dzidzi 🙂 ja to chcialam za 2-3 lata, ale teraz chyba nic z tego nie bedzie, bo moj zwiazek wisi na wlosku... juz nawet razem nie spimy... przychodza goscie, to gramy dobra mine do zlej gry, czasami to wszystko mnie przerasta... wczoraj mi grozil, ze odetnie mi dostep do konta... wtedy to juz nie wiem co zrobie... nawet na zasrany chleb nie bede miala... no ale dobra, nie powinnam sie tu zalic, bo az wstyd mi jest...

Czesc dziewczyny!
Zdjęcia Nikolki i Fasolka są super.
Nikolka ślicznie sama je. Pisałam Wam kiedyś o takiej metodzie karmienia dzieci BLW. Między innymi jest tam mowa o tym, że bezpieczniej jest dziecku jeść samemu z dużego kawałka, bo ma wtedy większą kontrolę nad tym co je i jeśli nawet odgryzie za duży kawałek, to jest mniejsze prawdopodobieństwo, że się nim zakrztusi niż np. grudkami w gładkiej papce. Wtedy te grudki są dla dziecka tak jakby zaskoczeniem. My zaczęliśmy od podawania małemu w kawałkach brokułów, kalafiora i fasolki szparagowej. Na początki większość lądaowało na podłodze, we włosach lub wszędzie indziej byle nie w buzi. Ale teraz po 0k. miesiącu potrafi już w tem sposób sporo zjeść. No i co najważniejsze przestał się krztusić większymi kawałkami w obiadku. Wczoraj np. dostał swoje pierwsze spaghetti z makaronem (dostał takie drobne niteczki) niezmiksowanym. Je też chleb z masłem samodzielnie. Kroje mu w taki paseczki, bez skórki i normalnie to zjada. A ile ma przy tym radochy 🙂
U nas z nowości, to Grzesio od kilku dni sam siada z brzucha i zaczął raczkować. Teraz to dopiero trzeba mieć oczy dookoła głowy, jak to słusznie zauważyła Misia.
Monisia a Ty czemu się nie odzywasz? Czekamy na Ciebie.
Miałam jeszcze mnóstwo rzeczy napisać, ale oczywiście zapomniałam ☺️
Miłego dzionka życzę!

Hej
Wczorajszy dzien to byla masakra!!! Kaczuszko nie spalam bo mialam rewelacje zołądkowe i całą noc spedzilam w toalecie. I odpowiadając na pytanie Niuni - tak zatrułam się!!! 😞 Na szczęscie (jak nigdy) moja niunia spala całą noc! Rano wygladalam jak chodzace zwloki. z niewyspania mialam goraczke!! No ale dotrwalam do konca dyzuru, przyjechalam do domu i sie wyspalam, bo moja niunia mi na to pozwoliła!! Kochane maleństwo!
Korni juz od dawna je wieksze kawalki i bardzo sie z tego ciesze bo nie musze sie juz bawic w miksowanie!!
Brawo dla Grzesia za postępy!!!
Samantko przykro mi ze u Was tak nie ciekawie!! Buziaki dla Ciebie i Nikusi!!
moje kochane bierzemy udzial w konkursie bebiko, ale ze nie mozna tutaj zachęcac do głosowania to wszelkie info i link na fb. 😜

Haliszczanka, masz racje z tym krztuszeniem 🙂 jak Nikolka ugryzla za duzy kawalek banana, to po prostu go wyplula, a jak jakis sie za duzy z papki trafi to sie krztusi... wiec cos w tym jest 🙂

Moz e wlasnie chodzi o to zaskoczenie.. maluch je sobie gladka papke a tu nagle trach cos wiekszego! A tak jak sam odgryzie wiekszy to od razu czuje .... no nie wiem tak gdybam 🙂