Marcóweczki 2011 | Forum dla mam

Oluś dziękuje Kochanym ciociom 😘
Patii co do plamki to tak staje się bardziej wyrazista przy wysiłku...a jak byłam w szpitalu to lekarz mówił że dziecko może ją mieć nawet do 2-3 lat...nawet nie wiem dlaczego niektóre dzieci je mają...wiem że ja również taką miałam.A co do wózka ☺️To mamy wózek Gucio 😁-tani jak barszcz...u nas było tak że wózek mieliśmy dostać i się wstrzymaliśmy z zakupem...ale niestety nie dostaliśmy a mąż jechał za granicę i potrzebne nam były pieniążki i jakiś musieliśmy zamówić...zła byłam jak nie wiem bo nam się podobały dużo droższe takie nowoczesne...ale okazało się że jest ok jedynym minusem jest brak amortyzacji na przednich kołach...a największą rewelacją była w nim przejściówka pomiedzy gondolą a spacerówką mielismy taki leżak.
Mam nadzieję że Amelka lepiej się czuje życzę zdrówka 😘-to chyba największy minus żłobka...
Misia gratulacje dla brata...mi się szczerze najbardziej podobał jego projekt bo był z gustem i właśnie dopasowany do tej Michaliny...a inne projekty moim zdaniem albo były przekombinowane albo za zwyczajne... 🙂
Myszka zdrówka życzę!

Wszystkiego najlepszego dla Antosia i Grzesia

sorki że sie wtrącam na waszym forum, ale dziewczyny mam pytanko bo pewnie juz ktos u was używa kubeczków niekapków. kupiłam małemu tomme teppe czy jak to sie tam pisze, taki kubek od 4 miesiaca bo butli nie chce, z kubka chetnie pije ale z tego kubka sie leje ciurkiem i co jakis czas sie krztusi. wiec nie bardzo chce mu dawac. kolezanka ma ten sam i ta sama historia, wiec nie to ze mam feralny. czy ma ktos kubek niekapek który nie kapie? myslałam o avencie.

beti82 napisał(a):

sorki że sie wtrącam na waszym forum, ale dziewczyny mam pytanko bo pewnie juz ktos u was używa kubeczków niekapków. kupiłam małemu tomme teppe czy jak to sie tam pisze, taki kubek od 4 miesiaca bo butli nie chce, z kubka chetnie pije ale z tego kubka sie leje ciurkiem i co jakis czas sie krztusi. wiec nie bardzo chce mu dawac. kolezanka ma ten sam i ta sama historia, wiec nie to ze mam feralny. czy ma ktos kubek niekapek który nie kapie? myslałam o avencie.

Witaj, ja mam Aventu i nie kapie, tylko, że moje dziecko niestety nie chce z niego pić ;-(

beti82 napisał(a):

sorki że sie wtrącam na waszym forum, ale dziewczyny mam pytanko bo pewnie juz ktos u was używa kubeczków niekapków. kupiłam małemu tomme teppe czy jak to sie tam pisze, taki kubek od 4 miesiaca bo butli nie chce, z kubka chetnie pije ale z tego kubka sie leje ciurkiem i co jakis czas sie krztusi. wiec nie bardzo chce mu dawac. kolezanka ma ten sam i ta sama historia, wiec nie to ze mam feralny. czy ma ktos kubek niekapek który nie kapie? myslałam o avencie.

Beti polecam gorąco: http://www.lovi.pl/produkty,kubek_360.html choć jest drogi (ok 40 zł) to naprawdę nie kapie 🙂 Ustnik 360 st wykonany jest z takiej gumy - silikony, dziecko ciągnie prawie jak z butli i się nie krztusi co ważne. Choć jest od 9m + to mój Synek śmiało korzystał z niego już od ok 1,5 miesiaca. Takze polecam.

Hejo!
Dzięki za życzonka w imieniu Antosia.
Co do niekapków to my mamy z Aventa taki http://www.babyclub.pl/product-pol-208-Kubek-niekapek-AVENT-200ml-z-uchwytami.html Antoś bierze go w rączki i wsadza sobie ten ustnik do buzi i gryzie zamiast ciągnąć... martwię się, bo w ogóle mało pije, a jak pije to tylko z butelki. Herbatek nie chce, nie mówiąc już o wodzie... jedynie sok, który mu rozcieńczam. Niunia a Ty jaki masz kubek? Z czego dajesz Pawełkowi pić??? I co Ci w ogóle pije???

Moja z kubka Aventu też niechętnie pije,wcześniej miałam. Canpol modelbalonik piła chętnie ale co z tego jak lało się z niego wszędzie,Avent wgmnie ma za długi i za twardy ustnik.

Też mam niekapek z aventu. I podobnie jak u Misi młody go gryzie zamiast z niego pić. Zdarzyło się że pociągnął trochę i wypił ale to dopiero jak mu ten dziubek zamoczylam w soku i poczuł że w środku jest coś dobrego. Ale ie tak za bardzo nie chce z niego pić, woli z , butli a najchętniej wcale.

Jeszcze chciałam Was zapytać o zabezpieczenia do szafek, szuflad itd. Z jakiej firmy kupujecie? My kupiliśmy z Babyono... i są beznadziejne... odklejają się, nawet jak ich nie dotykam 🤪

Misia napisał(a):

Hejo!
Dzięki za życzonka w imieniu Antosia.
Co do niekapków to my mamy z Aventa taki http://www.babyclub.pl/product-pol-208-Kubek-niekapek-AVENT-200ml-z-uchwytami.html Antoś bierze go w rączki i wsadza sobie ten ustnik do buzi i gryzie zamiast ciągnąć... martwię się, bo w ogóle mało pije, a jak pije to tylko z butelki. Herbatek nie chce, nie mówiąc już o wodzie... jedynie sok, który mu rozcieńczam. Niunia a Ty jaki masz kubek? Z czego dajesz Pawełkowi pić??? I co Ci w ogóle pije???

Właśnie ja się martwię, bo Paweł pije jak szalony, ale tylko soki. Rozcieńczam je na maxa 40ml soku i ponad 100 wody. On potrafi dwa soki rozcieńczone dziennie wypić. Jak się dossie do butli to nie chce przestać. I nie pije z tego niekapka tylko butelka zwykła. Mleko i soki pije z butli, resztę łyżeczką je. Próbowałam herbatki (nawet zwykłą czarną i nic), malinowa fe, sama woda fe, wszystkim pluje, tylko soczki mu wchodzą, martwię się o próchnicę. A te herbatki dla niemowląt też lubi, ale one mają cukier, więc wychodzi na to samo co sok. Może macie jakiś pomysł na słodkie picie bez cukru?

Misia napisał(a):

Jeszcze chciałam Was zapytać o zabezpieczenia do szafek, szuflad itd. Z jakiej firmy kupujecie? My kupiliśmy z Babyono... i są beznadziejne... odklejają się, nawet jak ich nie dotykam 🤪

Ja kupię w Ikei.

A jakie są w ikei???
Co do picia to u mnie dokładnie to samo co u Ciebie!!! Soczki rozcieńczam 50 ml soku i 150 lub 200 ml wody. Herbatkę mam z Hippa owoce leśne z truskawkami i jako tako ją pije, ale jak już wleję na tą samą ilość herbatki więcej wody niż w przepisie to pluje. Mleko dalej z cycusia, ale kaszkę daje mu butlą. Też się boję tej próchnicy butelkowej... podobno najgorzej w nocy... ale ja w nocy daje cyca... ehhh już sama nie wiem co z tym zrobić. Zwłaszcza, że widzę iż ma lekko zapadnięte ciemiączko i twarde kupy, przy których robieniu bardzo się napina 😞
Za to z jedzeniem problemu nie ma. Dziś dałam mu jabłko obrane, ale w całości. Wziął sobie w rączki i zjadł ponad połowę sam bez mojej pomocy.

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60098961/ http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10098949/ http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90148691/ http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90200486/ coś z tego kupię.

Uciekam spać, dobranoc dziewczynki ;-)

AGATKA też niewiele pije raczej koło 60-120ml dziennie czasem więcej, daję jej nektary, soki też rozcieńczam 50/50, czasem nawet nektar. Jak widzi butlę to się trzęsie z pożądania ale jak skapnie się że to nie mleko to zaczyna się zabawa butelką.
A propos jedzenia jabłka dałam Agatce wzięła do ust skrzywiła się ale próbowała dalej, ząbki ma dwa ale skuteczne, ładnie jej szło, po czym spadło jej na dywan wzięłam ten kawałek i pokazuje jak mama je, a ta jedną ręką chwyciła moją rękę, a drugą za jabłko. Wszytko fajnie tylko po 5 min okazało się że Agatka tego nie połykała i w buzi chomikowała. 🤪
A na chrupki ryżowe i kukurydziane to normalnie krzywi się na maksa. Sama radocha te dzieciaki.
A wczoraj zaczęła przewracać się na plecy jak najęta non stop, byliśmy z mężem posikani prawie ze śmiechu tyle z tego radochy miała. Trochę może to głupio wygląda, bo niektóre wasze dzieciaczki już bardzo bardzo dawno temu tą umiejętność opanowały ale każdy mały postęp naszego "powolniaka" nas ogromnie cieszy.

NIKOLCE KOCHANEJ BUZIOLE OGROMNE OD CIOCI I AGATKI!

jejku jak super że długi weekend przed nami! Mama się w końcu wyśpi 🤪 🤪 🤪
Miłego dnia!

Nika sto lat!!!!!!!!!!

Od nas też buziaki dla Nikolki :*

dziewczyny dzieki. to chyba zdecyduje sie na ten lovi.w koncu i tak predzej czy pozniej sie przyda. ja mam tomme ten od 4ego miesiaca to ten leje moze te inne są lepsze. pewnie tak.
nie wiem czy wtrącac sie czy nie ale wiem że mało osób o tym wie o tym miodzie.w szkole miałam to,że" Spożycie występującej naturalnie np. w miodzie bakterii Clostridium botulinum może w bardzo rzadkich przypadkach spowodować u niemowląt poniżej pierwszego roku życia ciężką chorobę zwaną botulizmem dziecięcym, dlatego nie należy podawać miodu dzieciom poniżej 12 miesiąca życia. W tym przypadku choroba rozwija się nie na skutek działania toksyny botulinowej, ale z powodu namnażania się bakterii w ustroju."
z góry przepraszam jesli kogos uraziłam ale wiem że mało kto słyszał taką informację.sama byłam zdziwiona jak w szkole powiedzieli dopiero potem poczytałam w necie.juz spadam na swoje forum.dzieki jeszcze raz dziewczyny.

Cześć wam mamusie ... lekarz powiedział że to mam na tle alergicznym...ale na wszelki wypadek przepisał mi antybiotyk który zwiałem tylko raz bo to co miałam wczoraj dziś już tego nie miałam ... widzę że piszecie o nie kapka my kupiliśmy z avant-u niebieski ale jak wasze maluchy tez na razie nie chce pić... życzę miłej nocy ..