Skocz do zawartości

Marcóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

DOROTA napisał(a):
Szarla ja na pewno jestem gorszą żoną niż przed urodzeniem Agatki i. jedno z moich postanowień noworocznych to właśnie być. lepszą dla niego ( bo mi jeszcze ucieknie 😉!)
Z tego co pamiętam te dziwne zachowania dotyczyły teściowej Hawajki albo Pati (mylicie mi się od początku).


A może... ja pogubiona czasem też jestem 🙂 z góry przepraszam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka_m

    1158

  • niunia26_m

    1010

  • Misia_m

    855

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

u nas noc wręcz tragiczna ;o męczyłam się z bólem żołądka, a rano miałam atak migreny ;( a niestety ja mam okropne te ataki czasami trace pamięć, nie umię powiedzieć ani słowa i źle widze.. myślałam że to mi przeszło bo od ciąży nie miałam ataku i znowu wróciło te cholerstwo ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to widze , że nie jestem sama.. zazywasz jakieś tabletki przeciw migrenie? bo ja już nie raz byłam w szpitalu bo pierwsze podejrzewali udar mózgu , potem długo długo nic nie wiedzieli co mi jest i w sumie ok. 2 lata temu dowiedziałam się że to migrena..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cały dzień nikt nie pisał. oj Panie moje, ociągacie się. Albo sylwka odsypiacie) 🙂 🙂 ja już z powrotem w Szczecinie. Cięzko było po 2 tygodniach ię przestawić. W domu codziennie ktoś był., a to jedna babcia a to druga, ciocie, wujkowie itd. a tu w domu pusto. Młody zdezorientowany i daje popalić. Dziś myślałam, że obiadu sobie nie zrobię bo był ryk ale w końcu stwierdziłam, że jeść muszę a mały niech sobie płaczę. I tak krzątałam się po kuchni a Krystek płakał i chciał do mamy. przestał dopiero jak go na ręce wzięłam. I tylko mnie za nogawkę łapał i tak mamamama swoje gadał. Dziś już troche lepiej choć próba wymuszenia na rączki była. I mi tez smutno tak tylko we dwoje w domu. No ale byle do następnych świąt:P A tak poza tym nic nowego, żadnych nowych zębów ani umiejętności 🙂 pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gratulacje dla Antosia.
My dzisiaj znowu byliśmy na rehabilitacji wprawdzie ostatnio byłam niedawno prywatnie, ale termin miałam na NFZ więc poszłam. W sumie to przede wszystkim chciałam by skontrolowała czy dobrze robię to ćwiczenie Vojtą no i okazało sie że źle. No nic jutro będę próbować dalej.
A tak w ogóle to jakoś doła załapałam po tej wizycie. Gdy byliśmy w gabinecie wyjątkowo weszła matka z 4-letnią córką i nieleczonym ZOKN (oczywiście nikt nic nie widział), masakra. Dziecko chodzi na palcach, bokiem, dłonie jak grabie, problemy ze skupieniem uwagi, brak kontaktu wzrokowego podczas rozmowy. Tak jak kobieta mówiła samo nie przejdzie.
Agatka zamiast raczkować to zaczyna się podnosić w tej chwili na klęczkach, kobieta mówiła że mam jak tylko to możliwe opóźniać stanie i chodzenie. Ma raczkować jak najdłużej, poza tym najłatwiej ponoć przy Vojcie rehabilitować do 6ms, a potem do czasu aż dziecko nie chodzi bo jak zacznie to już zaczyna być aktywna inna część mózgu. W ogóle dzisiaj po tej rehabilitacji zaczęła się wyginać wieczorem w łuk może to złudzenie że to skutek tej wizyty bo strasznie zmęczona była. A tak poza tym to dłonie nadal często zaciśnięte, dolna wargę ciągle wsysa, nogi leżąc na brzuchu trzyma za wysoko, nie mówiąc o braku jakiejkolwiek chęci używania prawej nogi. Wkurza mnie to już wszystko.
Sorka że was zanudzam ale musiałam się wyżalić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
W koncu udało mi sie zalogowac!!
Dziewczyny wspołczuje sytuacji z chłopami! Ja na mojego czasem narzekam ale jest cudownym ojcem i czynnie bierze udział w opiece nad Kornelką!
Pati ja tez mam migreny i mi raczej nic nie pomaga!! Brałam kiedys tabletki Imigran (chyba tak sie nazywały) a potem ten sam lek ale w czopkach tylko wieksza dawke.
Dorotko doskonale Cie rozumiem bo ja co ostatnio wychodze z gabinetu lekarskiego albo od rehabilitanta to mi sie tylko plakac chce!! Ale bedzie dobrze musisz w to wierzyc!!! Ja mam chwile zalamania ale sie nie poddaje nie moge i Ty kochana tez nie!!!
My mamy rehabilitacje 13 stycznia wiec zobaczymy jakie nowiny przywieziemy!!!
Pawełku duuuzo zdrówka, nie choruj bidolku!!!!
Moja mała strzsznie dzisisj kasze i ma cieknacy katar!! Nie ma gorączki ani nie zachowuje sie jakos podejrzliwie wiec mysle ze to zęby! A kaszel ma pewnie od kataru!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No i brawo dla Anosia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzielny chłopak!!! Misia ja chcem zobaczyc filmik!!!!
Zamnim moja pojdzie to pewnie jeszcze troche minie iec chociaz sie naciesze widokiem spacerujacego Antosia!!!
Wszystkiego tez najlepszego dla Bartusia i Amelci!!!! Pisalam juz na fb ale tutaj tze pisze!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gerda napisał(a):
Cześć

Wiem, ze niektóre z Was (na pewno Amelka) mają krzesełka do karmienia z Ikei. Niektóre serie tego produktu są wadliwe i wycofywane: http://www.ikea.com/pl/pl/about_ikea/newsitem/recall_antilop_2012

Pozdrawiam Was serdecznie 🙂


Dziękuję za info i czujność. Właśnie dzwoniłam i okazało się, że moje krzesełko jest z lutego 2011 i nie mam czym się martwić 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej ja tak na chwilkę 🙂
Spróbuję młodego jutro nagrać, ale nie obiecuję, bo on jak widzi aparat to próbuję go wyrwać.
Ogólnie to dziś kilka razy się puszczał i szedł sobie. Śmiać mi się chce, bo cała rodzina się zleciała zobaczyć. A najlepsze jest to, że nie wszyscy na raz, tylko po kolei. I tak cały dzień miałam gości. A młody szczęśliwy jak nie wiem co.
No i Babcia zrobiła mu szalik i czapkę rastafariańską 😁DD czarno-czerwono-żółto-zieloną :PP wygląda mega! Jakby dredy miał pod tą czapką :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam was!
Dziękujemy za życzenia i również życzymy wszystkim solenizatom wszystkiego najlepszego;* buziaczki..
Ja od wczoraj wieczora zdycham w łóżku, a dziś rano myślałam że umieram.. ;( mój W małego zawiózł do teściów, bo Bartek chciał tylko do mnie a ja ledwo się trzymałam. Ale teraz jest o niebo lepiej.
Dla Kornelci dużo dużo zdrówka!! ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...