Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 9,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Fijolek napisał(a):
joma napisał(a):
Jeszcze co do frustracji!

Mnie frustruje pytanie - jak rodziłaś?

No i nie ukrywam, że ja czuję się trochę gorsza, bo miałam CC, choć chciałam rodzić naturalnie, a niektórym się wydaję, że CC to pójście na łatwiznę - owszem sam poród ok, ale co potem - no ale kto miał to wie 😉

a ja nie czuje sie wogole gorsza. Wiem ze nie moglam inaczej i mam w powazniu wszelkie osady tych "zyczliwych". Ciesze sie wrecz ze wyszlo jak wyszlo, bo przez to moj polog trwal 2 dni i szybko moglam usiasc na pupie. I jesli przyjdzie mi rodzic kolejne dziecko rowniez zdecyduje sie na cc. 😜


i ja sobie bardzo chwale cc mimo ze wogole nie brałam ciecia pod uwagę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ach i jeszcze co do przysmaków i gotowania przez Marinkę :-) Jak ma się dwójkę dzieci to na prawde nie ma wyjścia, trzeba miec wszystko dobrze zorganizowane i jakoś to sie samo dzieje. Moj starszy syn ma 5 lat, jak miał trzy mieisace nie miałam czasu na nic, obiady nie ugotowane w domu nie posprzatane, a teraz nie mam wyjścia musze znlezc na wszystko czas, bo dziecko musi jeśc i musi miec porzadek w domu 🙂 A tak w ogole jesli ktoś robi pyszną pieczeń z karkówki, albo bkłażany nadziewane miesem to nie znaczy że siedzi cały dzień przy garach 🙂 🙂 🙂 🙂dobrze przyprawiona karkóweczka w piekarniku robi sie sama.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
martyna_czaro napisał(a):
Fijolek napisał(a):
martyna_czaro napisał(a):
Hanka też zabawki w obie rączki chwyta i.... do buzi!!! 🙂 😁 😁

😁
a dwie piastki naraz tez probuje wcisnac do ustek? 😁

taaa 😁 😁 albo wyjmuje sobie smoczka i jednocześnie już rękę pcha 😁 🙂

ta to tez nam sie zdarza. Moja mama ja nauczyla wkladac smoka do buzi. A jak sie nie udaje to sa takie nerwy ze szok! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
malgosia31 napisał(a):
Ach i jeszcze co do przysmaków i gotowania przez Marinkę :-) Jak ma się dwójkę dzieci to na prawde nie ma wyjścia, trzeba miec wszystko dobrze zorganizowane i jakoś to sie samo dzieje. Moj starszy syn ma 5 lat, jak miał trzy mieisace nie miałam czasu na nic, obiady nie ugotowane w domu nie posprzatane, a teraz nie mam wyjścia musze znlezc na wszystko czas, bo dziecko musi jeśc i musi miec porzadek w domu 🙂 A tak w ogole jesli ktoś robi pyszną pieczeń z karkówki, albo bkłażany nadziewane miesem to nie znaczy że siedzi cały dzień przy garach 🙂 🙂 🙂 🙂dobrze przyprawiona karkóweczka w piekarniku robi sie sama.

ja chcialam tylko przypomniec o ktorej wstaje Marinka zeby zdarzyc...pamietacie ze to 5:30???? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dziewuszki no moze i macie racje nie powinnam brac wszystkiego do siebie ale presja otoczenia i nie mowie tu o forum, telewizja, znajomi, rodzina! jakby chciala powiedziec nie jestes 100 procentowa matka jesli nie karmisz piersia, napewno wszystkie problemy zdrowotne Piotrusia to przez sztuczne mleko...no ale nie wazne przyjmuje to na klate.
co do umiejetnosci naszych dzieci to Piotrus nauczyl sie przewracac na brzuch ale jeszcze z powrotami ma problem, piesci wsadza na umor jedna popychajac druga 🙂 a smoka nie lubi podobnie do Martynki Aneczki ale akurat tym sie nie przejmuje jeden nawyk mniej do oduczenia.
a co do umiejetnosci organizacyjnych to roznie to bywa ale nie chcialabym wstawac nie wiadomo jak wczesniej zeby wszystko ogarnac,czego sie nie da to nie da mowi sie trudno i przeklada na drugi dzien a obiad bez wymyslania zawsze jakis wykonam a z reszta jest tak jak Malgosia napisala piekarnik robi sam,tak samo garnki...
Martynko szczerze to widzialam na zdjeciach z balchatowa ze jestes strasznie szczuplutka i jakby troche zmeczona, moze faktycznie jesli nie masz juz sil,jesli zle sie czujesz to sprobuj poszukac jakiegos rozwiazania zywieniowego dla ciebie i Hanulki, ja wiem ze dzieci w tej chwili to cale nasze zycie ale bez przesadyzmu bo jeszcze chwile to naprawde znikniesz,a treaz wielki buziak do was dziewczynki leci 😘
no nic jestem juz mniej wiecej na bierzaco zatem lece...buzka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joma, ja wiem, że to nie tak 🙂 Nic się nie martw 🙂
Fijolek, ja się nawet nie martwię tym 3. centylem - ważne, żeby ciągle się rozwijał w ramach tego 3. centyla lub troszkę więcej i żeby różnica między centylami wzrostu i wagi nie była bardzo duża. I dziękuję za miłe słowa 😘
Odnośnie Marinki - widzisz, nie wyobrażam sobie wstawania o 5:30 🤪 Już się nie dziwię, że wyrabia ze wszystkim 😜
Małgosia, pewnie masz rację - pieczeń sama się zrobi w piekarniku. I nie martw się, że my się już znamy z brzuszka - to nie ma znaczenia 🙂
Martyna, właśnie ryby trzeba jeść! Nie pamiętam tylko które dokładnie, ale wiem, że ryby minimum 2 razy w tygodniu!
Jamargaretka, a skąd dalej podwyższone próby wątrobowe? A robiliście też GGTP? U nas jak ALAT i ASPAT były w górze robiono też GGTP. I może warto skonsultować z innym lekarzem skoro tyle to już trwa?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jeja to pewnie przez ten deszcz tyle naklikane 🙂 a moja spala 2h i jestem happy bo łazienka lśni ale co facet mnie musial wku...... i to na maksa dzwonie i pytam czy wyjdzie z psem bo my nie wychodzimy a on do mnie ze jak to przeciez jest wlasnie w jankach idzie do ikei noszzzz szlag mnie trafi mowie ze mógl mnie poinformowac ze sie wybiera a on no jak to przeciez rano mi mówil no dla nas czasu nie ma a po pierdoly do ikei to akurat on musial pojechac nooooooooooooo
uggghh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aaa, i zgadzam się znów z Jomą - drugie frustrujące pytanie : A jak rodziłaś?

A potem mam wrażenie, że co poniektóre osoby, w tym inne mamy (!!!) myślą, że jestem wyrodną matką, bo nie dość, że Tomek się urodził przez CC to jeszcze karmię butelką.
Myślę, że presja otoczenia na "naturalność" jednak jest ogromna. I brakuje zrozumienia, że po prostu czasami się nie da chociaż bardzo się chciało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja urodziłam naturalnie i nie czuje sie przez to lepsza mama, karmie butelka i nie czuje sie gorsza, tak po prostu wyszło. Mysle dziewczyny ze najwazniejsze jest to co o sobie myslimy, jak sie z tym czujemy, wtedy zadne opinie nie sa w stanie wyprowadzic nas z równowagi.Mam kolezanke z klasy ktora miala cc na zyczenie i od poczatku wiedziała ze nie bedzie karmic piersia, bo nie chce, podziwiam ja za odwage bo w szpitalu prawie ja zlinczowali.kocha swoje dziecko nad zycie...i podziwiam tez mamy ktore prawie nic nie jedza, walcza o pokarm bo nie wyobrazaja sobie inaczej..najwazniejsze zeby byc szczesliwa mama, to wtedy sie ma szcvzesliwe dziecko, co to za róznica któredy postanowilo wyjsc na swiat 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Małgosia, może masz rację - w mojej głowie mętlik... I głupie poczucie winy. Bezzasadne. CC była konieczna ze względu na spojenie - nie mogłam nic na to poradzić chociaż się oszczędzałam od lutego. Butelka - hmmm... Tu może problem tkwi w tym, że lekarze zabronili a ja podświadomie czuję, że moje mleko mu nie zaszkodzi. Tak jak czułam, że to nie jest nietolerancja laktozy, którą mi wciskano w szpitalu. I rozgoryczenie, że wciąż nie karmię piersią - od lekarza do lekarza, od terminu do terminu... I coraz większe zniechęcenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...