Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
ocia_2 napisał(a):
Powodów może być mnóstwo. Może być mu np za gorąco. Kolka też nie zawsze objawia się twardym brzuszkiem. Może oprócz herbatek i espumisanu pomasuj mu brzuszek.


Ocia masowanie nie pomaga już robiłam a ubrane mam go jedynie w body z krótkim rekawem i skarpetki to za gorąco na pewno mu nie jest 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
jeśli ma suchą pieluszkę, nie jest głodny, nie ma kolki, nie jest mu gorąco to może jakaś reakcja lękowa lub coś go uwiera... Kurcze nie wiem co może być przyczyną...
Może byś zapytała jeszcze raz lekarza i wytłumaczyła jak się zachowuje. Na pewno określi co mu może dolegać. Znikąd takie zachowanie się niestety nie bierze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Malgorzatta, ja juz fiola dostaje. Zrobilam sobie koryto z ryzu, buraczkow i gotowanego kurczaka. Nie powiem zeby to bylo smaczne, ale bede wpieprzac zeby sprawdzic czy bedzie jakas poprawa. Na dniach zapodam mu troche tej herbatki z kopru wloskiego, mimo ze nie skonczyl miesiaca.
Jak to wszystko nie pomoze to chyba przejde w calosci na modyfikowane, bo obydwoje sie meczymy, no ale jeszcze sprobuje.
monia, moj Adrian non stop sie domaga zeby go tulic. W lozeczku wyl, a jak wzielam go do siebie to spal do rana. Dzis popoludniu tez go polozylam na piersi i spal ze mna 2,5 godziny. Takie to sa male tulaczki, tylko boje sie ze sie przyzwyczai i bedzie swoj placz wykorzystywal a ja nic nie zrobie tylko bede go tulac non stop.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pawełek dzisiaj kwęknął może kilka razy. Taaaaki grzeczny, że szok. A i mama zadowolona, bo sobie dzisiaj wyszła na spotkanie ze znajomymi na 3h i zostawiła Małego z babcią i prababcią. Wybrnęły, choć miały pieluchę do zmiany i miały przy tym tyle radochy jakby co najmniej dostały jakiś prezent. Mam nadzieję, że nie odbije sobie tego w nocy 🙂
Pawełka trochę wysypało tymi krostkami hormonalnymi- tak mi powiedziała położna. Bałam się, że coś zeżarłam, ale nie na szczęście. Dziś pierwszy raz napiłam sie lekkiej kawy, zjadłam truflę i zrobiłam sos normlany do obiadu (z wywaru z kurczaka i pieczarek) i troszkę pieczarek. Szaleństwo.. zobaczymy co będzie jutro u Małego.
Wspominałyście o karmi. Ja też pare dni temu się napiłam na noc i nie było żadnej szczególnej reakcji.Oj, fajnie było się napić takiego baaardzo zimnego...mniam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja jak przestane karmic to pierwsze co, umawiam sie na impreze, na ktorej obezre sie tlustych rzeczy i napije piwska. Hehe.
W lodowce mam bezalkoholowe 0%, ale nie ruszam, bo to gazowane. Adrian po mleku modyfikowanym spi juz ponad 2 godziny. Zaraz musze go obudzic bo dzis kapiel.
Na noc tez mu zapodam butle modyfikowanego. W nocy juz dam mu cyca, bo inaczej mnie rozsadzi, a dzis nie mam sily juz sciagac, padam na pysk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kobietki kochane co ja dzisiaj miałam za makabryczny dzień z moją Haniulką bidulką. Byłyśmy dzisiaj na pierwszym szczepieniu po wyjściu ze szpitala. Hanka się uśmiechała do pana doktora i nawet jej się podobało w tym dużym białym gabinecie zabiegowym ale tylko do czasu jak jej nie zapodano tych trzech szczepionek. Oj jak ona płakała, ale udało mi się ją nawet szybko uspokoić. W drodze do domu spała sobie grzecznie. I tu koniec radości jak tylko wyjęłam ją z wózka to się zaczęło. Płakała wręcz wrzeszczała od godziny 14 do 21 a jakie duże łzy jej leciały. Musiało ją mocno boleć a ja szalałam ze złości, że jej krzywdę zrobiłam i pozwoliłam ukuć aż 3 razy. Następne szczepienie 2 września i teraz już się nie będę zastanawiała którą szczepionkę wybrać. Skojarzona i nie ma innej opcji. A że chce ją jeszcze zaszczepić na pneumokoki więc dostanie dwie dawki a nie cztery. Jak wasze maluszki są takie wrażliwe jak moja kruszyna to już mówię że będzie ciężko a jak serducho mnie boli tak mi jej szkoda. Teraz sobie smacznie śpi, ale jeszcze się zaciąga i kwęka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No mojego małego tez codziennie kąpią. Dwa razy się także zdażylo ze nie byl kąpany, bo ja niestety za to się nie biore. Dużo mam mówi że co drugi dzień, może to nie jest złe, ale też zaóważyłam, że lepiej spi. A my jeszcze do tego używamy lawendowych produktów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Malgorzatta napisał(a):
lawenda uspokaja, sporo jest dla dzieci produktów właśnie z dodatkiem lawendy, jest chyba taka linia nawet z Johnsona...

Dokładnie. Są świetne i polecam 🙂) Sama dla siebie ich nawet ożywam 🙂
Ok idę spać. Może kiedyś jeszcze was tu nawiedzę jak się wolna chwilka znajdzie.
Pozdrowienia dla mam i buziaczki dla pociech :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nie, jeszcze nie kupilismy. Musimy sie przejechac do polskiego sklepu, ale w tym tygodniu na pewno wyprobuje. Poki co jest spokojny, bo modyfikowane mu dalam i kropelki. Mam nadzieje ze da pospac. W nocy znow dam mu cyca i jutro caly dzien, zobaczymy co sie bedzie dzialo. Stresa mam przez to karmienie, mowie wam, odechciewa mi sie czasem wszystkiego.

Aha, Malgorzatta ja ta herbatke mu podam. On ma juz ponad 3 tygodnie, zmniejsze dawke, taka delikatna zrobie i mu dam popic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
monia29 napisał(a):
witam mamusie ja już nie wiem co robic mój mały zawsze tak ok 14-19 ma napady płaczu i to jakiego brzuszka twardego nie ma, kupe robi codziennie dostaje herbatke koperkowa,espumisan a on dalej płacze jedyne co to za dnia mało mi spi nie wiem czemu
wczoraj byłam u lekarza z małym wszystko ok na wadze przybiera niewiem juz co myslec czy ten płacz to marudzenie jego jestem wykończona nerwwo bo nie umiem poznac co mu dolega 😞 😞


monia nie przejmuj się, nie jesteś sama. Mój synek też płaczek. Zaczyna się w godzinach popołuniowyh i trwa do wieczora dopóki nie zaśnie. Podejrzewamy kolki. Dostaje espumisan cztery razy dziennie po 5 kropelek, brzuszek mu masujemy, pije herbatkę z kopru... nic nie pomaga. To po prostu chyba musi samo przejść, jeśli to faktycznie kolki. Ogólnie taki marudek z niego jest, w dzień nie chce spać, tylko na rękach, albo tulić by się chciał, a ja nie jestem w stanie zrobić czegokolwiek, a wiadomo tu prasowanie, tu obiad trzeba gotować itd... pocieszam się, że w końcu sytuacja się polepszy, że podrośnie, będzie mógł się zająć jakąś zabawką...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hey z tej strony Agnieszka 28 mam teraz nowy nick
widzę że nie tylko moja mała ma problemy z brzuszkiem, wczoraj też nie mogła zrobić kupy ale po masażu brzuszka jakoś poszło, ja karmię piersią i ściągam codziennie tak ok.240 ml mleka i dodatkowo karmię nan active bo mała po moim jest głodna, dostała jakąś wysypke na buzi albo od bawarki którą piję by mieć pokarm albo od cukru waniliowego który był dodany do ryżu zapiekanego z jabłkami, sama nie wiem, ale wyglada jak mały muchomorek, dziś przychodzi połozna to może cos poradzi, mimo że małej leci 3tydzień to pępek się jeszcze trzyma choć raczej wisi tylko, oby juz odpadł bo chcę zakładać body, a tak w ogóle to mała w dzień mało śpi praktycznie czuwa i co 2 niecałe 3 godziny głodna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej mamusie,
Adrian spal jak zabity do 4 rano. Pozniej dalam mu cyca i byly kolki, musialam go wziac do siebie i masowac brzuszek.Przespalismy razem do 7 rano. Teraz nadal ciagnie cyca, a juz sie zwija z bolu.
Agulinka mojemu Adrianowi juz schodzi wysypka, mial 2 dni.
AMoze twoja Weronisia pozbywa sie hormonow i to wcale nie jest wysypka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ocia_2 napisał(a):
Pozwolę się wtrącić. Ja Igorka przestałam karmić jak miał równo trzy tygodnie. na początku sama myślałam, że to nie dobre i, że co inne będą myśleć. Ale kuźwa przecież dziecku nic się nie stanie od mleka modyfikowanego. Jeśli jest dobrze dobrane to praktycznie, aż tak dużej różnicy nie ma. na pewno jest lepiej jak dziecko jak najdłużej jest przy piersi, ale do jasnej cholery jeśli mi krwawią sutki i boli przy karmieniu i przy odciąganiu to z jakiej racji mam się męczyć? To wcale nie jest przyjemne...
Poza tym pozdrawiam wszystkie mamusie... chciałabym mieć tyle czasu co Wy 😉) Życzę Wam abyście dalej go tyle miały 🙂
Mój synuś za 3 dni kończy miesiąc i za 3 dni będzie chrzczony 🙂)


hej ja mojego małego przestałam karmic jak skonczył miesiac ale to tylko dla tego ze cały czas był głodny cyca nie umiał złpoac a laktatorem mogłam sciagnac moze z 5oml. teraz dostaje Nan i nic mu nie jest kupki sa dwe brzuszek go nie boli dziecko jest szczesliwe i zadowolone .. ja w sumie tez bo moge jesc i pic co chce .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No wlasnie. Teraz to mleko sztuczne jest tak wzbogacone ze naprawde nie jest duzo gorsze od naturalnego.Nie pomijajac faktu ze cycem to trzeba co 2-3 godziny karmic, a sztucznym moze 5 razy na dobe.
Ja jeszcze sprobuje, tak jak pisalam, ale moze skroce troche zamerzany termin karmienia cycem. Chcialam 3 miesiace i 4 miesiac coraz rzadziej zeby mleko zaniklo, ale moze lepiej mi bedzie 2 miesiace i 3 miesiac troszke. No chyba ze te kolki nie ustana i herbatka nie pomoze, to przejde naprawde na sztuczne. Nie widze w tym nic zlego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moj maluch dostaje tego Nan i nawet położna mi ostatnio mowiła ze jak mu daje to mleko Nan to nie musze go do pajac, bo tak jest to mleko zrobione ze przypomina mleko mamy .. ja i tak daje małemu picku , bo jak są upały to nie wyobrażam sobie ze miał by sie nie napic jak sie tak slini , robi bomble z sliny..
wiadomo że mleko mamy jest najlepsze ..ale tyle dzieci jest karmionych sztucznym i nic im nie jest .
a tez wydałam na laktator dosyc sporo dodatkowe butelki smoczki itp.. ale cio mam zrobic . nie wychodzic z domu i probowac sciagnac po 3o ml/20ml zeby uzbierac 50 ktorym i tak by sie nie najad . a tak mały zadowolony od kąd jest na tym mleku Nan zapomniałam jak płacze . 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Właśnie wczoraj wyskoczyły Pawełkowi takie maleńkie czerwone krosteczki. Jak ostatnio była położna i miał ich kilka to powiedziała, że to hormony. Te, które ma teraz wyglądają tak samo, tylko jest ich więcej i zastanawiam się, czy to na pewno hormony czy może coś innego? Dziewczyny, wiecie jak to odróżnić?? Gdzieś wyczytałam, że podobno te hormonalne występują tak jakby osobno i "wędrują", a jakieś inne to w skupiskach raczej...
Od 3 dni nie mogę wyjść z Małym na spacer, bo ciągle leje. Normalnie idzie szału dostać! a przecież dziecko tez by na pewno chętnie pooddychało świezym powietrzem! Nawet na balkon nie ma jak go wystawić, bo co chwilę deszcz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Butterfly, moj ma zarowno te wypryski hormonalne jak i wysypke, wiec ja rozrozniam. Ta wysypka jest o wiele drobniejsza a te hormonalne to jak pryszczyki wygladaja i rzeczywiscie wystepuja bardziej w odstepach.
Nie przejmuj sie ze nie mozesz wyjsc z mlym na dwor, u nas tez pochmurno i zimno. Jak dobrze wywietrzysz to tez pooddycha. Ja Adriana biore zawsze rano do duzego pokoju i lezy sobie na przewijaku na kanapie a sypialnie wietrze, az zimno wieczorem, ale bynajmniej swierze powietrze jest 🙂.
Dziewczyny, dalam teraz cyca i narazie sobie spi i nie wierzga ani nie steka, ale nie chwale przed czasem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...