Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Doris mi sie dla dziewczynki ten bardzo podoba, firmy vtech:

http://www.google.pl/imgres?q=walker+vtech&hl=pl&biw=1140&bih=543&tbm=isch&tbnid=vjdT2bRMo1D78M:&imgrefurl=http://jamezy.info/wp/shop/vtech-baby-walker-pink/&docid=kHsoL1-KaVGPjM&imgurl=http://jamezy.info/wp/wp-content/uploads/2012/02/vtech-first-steps-baby-walker-pink-2.jpg&w=600&h=600&ei=rmGZT6vfJ4qVOs3wiL8G&zoom=1&iact=hc&vpx=288&vpy=150&dur=2801&hovh=225&hovw=225&tx=112&ty=138&sig=109553002791631846321&page=1&tbnh=171&tbnw=171&start=0&ndsp=10&ved=1t:429,r:1,s:0,i:65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
o taki jak MArlena pokazała tyle że w innych kolorach ofkors 🙂

o taki: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.glogow24.com/wp-content/uploads/wpclassifieds/2011/12/14/14656-2.jpg&imgrefurl=http://www.glogow24.com/2011/12/14/vtech-chodzik-pchacz-jezdzik-interaktywy/&h=400&w=400&sz=28&tbnid=dQsN8YjF-JcJqM:&tbnh=90&tbnw=90&prev=/search%3Fq%3Dpchacz%2Bvtech%26tbm%3Disch%26tbo%3Du&zoom=1&q=pchacz+vtech&docid=978Am78TsWP4VM&hl=pl&sa=X&ei=b2SZT5mEF4SzhAfr3YDrBQ&sqi=2&ved=0CEQQ9QEwAg&dur=170
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej, przepraszam, że nie nadrobię, ale sporo się nazbierało ☺️
Mama nadal jest u mnie, i trochę się zawiodłam, bo myślałam, że z tak konkretnie się będzie potrafiła zająć, tyloma dzieciakami się zajmowała..... a tu niestety nie... poprosiłam o herbatkę dla Małego, to nawet nie wypłukała butelki po starej, tylko dolała... mleczko na noc miała przygotować i na już, i wytłumaczyłam wszystko, a ona wszystko razem od razu połączyła i weź to daj dziecku o 4. rano.... 🤢 no i poza tym to czuję się tak fatalnie, że momentami w ogóle mi się żyć odechciewa 😞 na szczęście to tylko chwile, bo zaraz uśmiechnięty Oskarek wskakuje do głowy 😉 a jemu zęby idą cały czas- już jest 7, a 3 tak się czają...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agatko, tylko wrócę do posta sprzed 'lat', bo chyba do mnie napisałaś- ja mam 3 prochy, ale naraz- duphaston, kwas foliowy-dawka zwiększona, witaminy jakieś specjalne, a jeszcze sama żelazo łykam, więc już cztery za jednym razem 😮 a we łbie przez hormony też mi się na pewno miesza. Jeszcze jakby mi było mało, to wczoraj sobie zasadziłam czopek na nudności...
Ale ja z konkretną sprawą do Was- jak wygląda wizyta u 'obcego' gina? bo zawsze chodziłam do jednego przez całą ciążę i miałam tylko jego wpisy i u niego kartę, a teraz mąż nalega, żebyśmy skonsultowali się z innym, bo ponoć ponad połowie pacjentek wymyśla zagrożenie ciąży- głównie skrócona szyjka, czego inni nie potwierdzali i kobiety normalnie się zachowywały i ładnie donosiły, dobrze się czuły. Jak to wygląda, daję do wpisu innemu lekarzowi po prostu kartę ciąży, a potem wracam do tamtego i co? i obrażony na mnie, czy coś? nie potrzeba mi stresów...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mikaanka napisał(a):
Agatko, tylko wrócę do posta sprzed 'lat', bo chyba do mnie napisałaś- ja mam 3 prochy, ale naraz- duphaston, kwas foliowy-dawka zwiększona, witaminy jakieś specjalne, a jeszcze sama żelazo łykam, więc już cztery za jednym razem 😮 a we łbie przez hormony też mi się na pewno miesza. Jeszcze jakby mi było mało, to wczoraj sobie zasadziłam czopek na nudności...
Ale ja z konkretną sprawą do Was- jak wygląda wizyta u 'obcego' gina? bo zawsze chodziłam do jednego przez całą ciążę i miałam tylko jego wpisy i u niego kartę, a teraz mąż nalega, żebyśmy skonsultowali się z innym, bo ponoć ponad połowie pacjentek wymyśla zagrożenie ciąży- głównie skrócona szyjka, czego inni nie potwierdzali i kobiety normalnie się zachowywały i ładnie donosiły, dobrze się czuły. Jak to wygląda, daję do wpisu innemu lekarzowi po prostu kartę ciąży, a potem wracam do tamtego i co? i obrażony na mnie, czy coś? nie potrzeba mi stresów...



Aniu!idziesz na konsultacje do innego gina,nie dajesz mu karty ciazy do wpisu .nikt nic nie wie poza samymi zainteresowanymi-czyli toba,twoim mezem i dzidziem.ew.mowisz ze ci sie tak przez ta ciaze wszystko miesza,ze zapomnialas karty 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mikaanka a ja inaczej napisze bo byłam na konsultacjach u dwóch innych oprócz mojego.u jednego bo mojego gina nie było po prostu miał urlop. a u drugiego powiedziałąm prawde ze przepisał mi antybiotyk i chce miec pewnosc czy mam go brac zwłąszcza ze powtórzyłam wyniki i było lepiej. a moj doktorek bardzo zapobiegliwy na infekcje układu moczowego jest i dlatego tak tymi antybiotykami szasta.lekarz u którego byłam an konsultacji sam powiedział ze mi sie nie wpisze w karte bo wie ze lekarze ne lubia widziec wpisów innych.ja bym poszłą z kartą i poprosiłą by nie wpisywał sie tam i tyle.jak sie lekarze nie znają tzn nie sa super kumplami ze szpitala czy poradni to lubią sie mądrzyc ze są lepsi od poprzednika. wiec na dobre to wychodzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
druga sprawa: Marlena ja tez czekałam na obnizenie łozeczka ale tylko dwa dni, bo wiem ze by upłynął miesiac i by było niezrobione. sama obniżyłam. a jemu było głupio potem. to nie jest trudne! dasz rade. zobaczysz jak Twojemu bedzie potem głupio.co do bezpieczenstwa to mozesz sie odwrócic i bedzie bam. moj Filip tak sie przeciąga przez barierke by sięgnąc dywanu ze zawału mozna dostac a od zewnętrznej strony sie podciaga na dwóch rękach.
w ogóle co dzis zrobił- wlazł pod łozeczko i chciał wstac i podniósł całe łozeczko 😮 niewiele ale podniósł. taki siłącz. potrafi je tez przesunąc będąc w nim tak je popycha o barierke że dosunie łozeczko do komody by sobie poszperac w srod rzeczy znajdujących sie na niej hehe naszczescie same ciuchy...
a i zaczał sie zainteresowywac co ejst za komodą jak jest na podłodze, a za nią jest kontakt i kabelek. nic go nie widac a ten piernik wypatrzył i znowu problem jak tu to wszystko pochowac jak on za szafki pcha rece!!!załozyłam zabezpiezenie, i krzesło stawiam z jednej strony komody a zdrugiej są drzwi... no masakra zeby wielką komode jescze obstawiac....
Czerwcóka gratuluje czucia ruchów!!!!cudowny czas...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MAłgorzatta ta ropa pewnie od wirusa. ja miałam gardło i oczy zaatakowane. Pawełek ANi tez tak samo kiedys. a Marysi i Adiemu koło oczu tez cos sie działo ale przy rota własnie. moze włąsnie to od niego to ma.bo miał te wymioty. chyba jakas masc by sie przydała. NEquitia miaąłs jakąs masc?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ANiu ja chodziłam cała ciąże do dwóch gin, z abonamentu gdzie badania miałam za free i priv gdzie chodziłam od kilku lat z problemami dot poronien.

Żałuje bo to kasa wyrzucona w błoto,200zl za wizytę, miała ułatwić poród a jak było to już wiecie.
Nie trzeba brać karty jak nie chcesz. Tym bardziej jeśli to tylko jedna wizyta.

Ja mam auto fp, rozkłada sie siedzenie i wtedy robi sie pchacz;-))
Niki uwielbia ;-))
Wkleje zdj ale na fb bo pisze iphona :-(

Gosiu jeśli oczko w środku nie jest czerwone to tylko możesz przemywac, robisz tak jak trzeba, oprócz tego tylko krople ale jak sie da ominąć antybiotyk to warto.
Proponuje zeby lekarz zobaczył.

Bidul z jednego w drugie :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...